17 LIPCA BIENIAS - PARIS II

Już tylko tydzień dzieli Krzysztofa Bieniasa (37-3, 15 KO) od zaplanowanego na 17 lipca we włoskiej miejscowości Frosinone rewanżowego starcia ze Svenem Parisem (26-4, 18 KO).

Stawką pierwszego, wygranego przez Polaka, pojedynku z lutego tego roku  był pas WBO Inter-Continental wagi półśredniej. Jest to najcenniejsze po dzierżonym przez Tomasza Adamka pasie IBF trofeum sportowe znajdujące się aktualnie w rękach polskiego pięściarza- dość powiedzieć, że po jego zdobyciu boksujący wcześniej w niższej wadze i nie notowany w żadnym rankingu 29-letni pięściarz Bullit KnockOut Promotions zdążył już awansować na 5. miejsce zestawienia WBO kategorii półśredniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-07-2009 07:54:21 
Ten pas musi zachowac i piąć sie wyzej teraz albo juz nigdy
 Autor komentarza: Olaf
Data: 09-07-2009 13:33:41 
Kto nie oglądał pierwszej walki niech żałuje. Pewne jest, że teraz Paris nie popełni tego samego błędu i prawdopodobnie nie będzie się zbytnio przemęczał i spokojnie dotrwa do końca walki zostawiając wszystko w rękach zaprzyjaźnionych sędziów.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-07-2009 14:12:56 
olaf nie masz moze linka do tamtej walki bo chetnie zobacze
dzieki
 Autor komentarza: Olaf
Data: 09-07-2009 16:40:49 
Linka nie mam ale jak będę miał chwilkę czasu to postaram się wrzucić walkę na jakiś serwer.
 Autor komentarza: rogal
Data: 09-07-2009 18:34:11 
Czarno to widzę.

Jak wygra, wtedy otworzą się przed nim drzwi do czegoś większego w Polsce. Tak sądzę.

pozdrawiam
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 09-07-2009 21:55:24 
Oglądałem pierwszą walkę.Wszyscy mówili , że ten Paris to jakiś tam bardzo dobry zawodnik i ogólnie go wychwalali.Szczerze mówiąc nic dobrego nie pokazał.Po połowie walki był tak zmęczony , że był cieniem jakiegokolwiek pięściarza.Moim zdaniem przereklamowany.Ale mogę się mylić , bo widziałem go tylko raz.Natomiast Bienias zawalczył jak najbardziej poprawnie i wykorzystał błędy rywala.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.