AMATOR ZASZKODZIŁ MAYWEATHEROWI ?

Według nieoficjalnych doniesień, to małe zainteresowanie walką i słaba sprzedaż biletów były powodem przełożenia walki Floyda Mayweathera juniora (39-0, 25 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (50-4-1, 37 KO). Okazuje się jednak, że kontuzja żeber, która wykluczyła "Pretty Boya" z potyczki z Meksykaninem była spowodowana ciężkimi sparingami z amatorskim pięściarzem z Irlandii Robertem Gormanem.

- Zostałem wybrany do sparingów z Mayweatherem, bo prezentuję podobny styl do Marqueza. Po stawieniu czoła i zaciętych wymianach z najlepszym pięściarzem na świecie jestem gotowy na każdego. Nie będę się chwalił, że to ja spowodowałem jego kontuzję, ale też nie zaprzeczę temu. Moim atutem są mocne ciosy bite na dół, sparowałem z nim rundy trwające po 6 minut. Po sparingu ze mną on już nie wyszedł do ringu, byłem ostatnią osobą, która z nim sparowała. Potem czekałem tydzień na wieści czy ponownie będziemy sparować, ale okazało się, że walka jest odwołana. Sami wyciągnijcie wnioski - mówi dumny z siebie Irlandczyk.

Walka Mayweather - Marquez odbędzie się 19 września w Las Vegas,

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: waden15
Data: 03-07-2009 14:59:33 
A ja jestem Muhammad Ali....
 Autor komentarza: robertchmielu
Data: 03-07-2009 15:12:55 
To że podczas sparingu z nim nabawił się kontuzji to nie oznacza że ten Irlandczyk jest taki świetny. Równie dobrze mógłby doznać tej kontuzji sparując z kimkolwiek (nawet z Gołotą...) :D
 Autor komentarza: zelazo
Data: 03-07-2009 15:31:55 
re:robertchmielu łojezu...nawet z Gołotą aleś pojechał
 Autor komentarza: otke
Data: 03-07-2009 15:47:58 
następny gekon próbuje się promować na kims znanym.. żenada
 Autor komentarza: mikofangolota
Data: 03-07-2009 15:55:33 
robertchmielu -masz coś do Gołoty??
 Autor komentarza: minetaur
Data: 03-07-2009 16:03:34 
Pewnie że mam, np. to, że jak nikt inny czterokrotnie podchodził do walk o tytuł i trzy przegrał, a jedną zremisował.
jak również to, że skompromitował się w walce z Tysonem i jeszcze, że dał sobie odebrać szansę na rewanż z Lennoxem Lewisem. Gdyby nie poddał walki z Grantem, to z kim walczyłby Gołota ?
Najpewniej właśnie z Lewisem


 Autor komentarza: kubakj
Data: 03-07-2009 16:11:01 
minetaur: to miej tez cos do Jameela McCline'a, ktory tez 4 razy podchodzil do walki o pasek - wszystkie przegral, a wiec gorszy od Goloty :)
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 03-07-2009 18:10:24 
Takich frajerów nie powinny zapraszać.
Ma swoje pięc minut.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-07-2009 19:30:28 
Dajcie spokój z Gołotą - nie na temat
A ten amator to niech udowodni swą wartość w ringu, a nie się chwali że trafił parę razy zmęczonego Floyda. mistrzów sparingów było wielu..
 Autor komentarza: Mateusz
Data: 03-07-2009 23:00:10 
GOLOTA BIG CHAMPION HEVYWEIGHT;) ALE TAK NAPRAWDE GOLOTA JAKI BY TAKI BYL ALE PASY MU SIE NALEZALY JAK NIKOMU INNEMU
 Autor komentarza: waden15
Data: 03-07-2009 23:44:28 
Mateusz
Moim zdaniem Gołota walcząc 4 razy o tytuł, i nie wywalczając tytułu pokazal że tytuł mu się nie należy i tyle w tym temacie. piszesz że pasy należały mu się jak nikomu innemu - bzdura, David Tua, Grant, który pokonał Gołotę na PTS itd. Gołotomania FOR NEXT TIME!!!
 Autor komentarza: przemo663
Data: 04-07-2009 01:56:01 
Artykuł dotyczy problematycznej kontuzji Floyda, a 70 procent komentarzy dotyczy Gołoty.Ciekawie...;p
Cóż informacja rodem z tabloidu, może być w tym ziarnko prawdy, ale że tego typu doniesień, jakoby anonimowy sparningpartner zrobił krzywdę wielkiemu mistrzowi było już bez liku, nie ma potrzeby traktować tego serio.Zobaczymy "Pięknego" w ringu to sami ocenimy.
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 04-07-2009 11:10:37 
co do Gołoty to wiem ze wielkim wymiataczem to on nie byłjak np. Tyson itp. i przegrał 4 walki o mistrzostwo , pare rzeczywiście na własną prośbę , z Grantem - nie wiem co sie wtedy stało , wtgrywal tą walkę wtedy i po prostu się poddał :// , Tyson levis - KO wszystko w tym temacie , Ruiz - moim zdaniem wtedy Gołota tą walkę wygrał , jego cały problem to psychika , i na koniec jeszcze taka drobna uwaga ,
wiele mówi że przegrał 4 walki o mistrzostwo , więc
1. wszystkie te walki przegrywał ale żeby przegrać walkę to najpierw trzeba dostać szansę walki o pas , jeśli taka szansę otrzymał to znaczy że musiał być wtedy dobrym bokserem , trzeba jeszcze zauważyć że 10 lat temu ciężka inaczej wyglądała i walk o mistrzostwo nie dostawali kelnerzy
2. Tyson , Levis - Gołota przerywał z najlepszymi
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.