KRETSCHMANN PRZEGRYWA W 1. RUNDZIE

Michal Koper, Informacja własna

2009-06-26

Niepokonany dotąd na zawodowych ringach Steffen Kretschmann (13-1, 12 KO) zawiódł swoich fanów przybyłych na galę w niemieckim Voelklingen, przegrywając przez TKO w 1. rundzie ze sklasyfikowanym na 14. miejscu w rankingu WBA Rosjaninem Denisem Bakhtovem (30-5, 19 KO).

Rozgrywana w kategorii ciężkiej walka zakończyć mogła się już w połowie 1. starcia, gdy po zainkasowaniu mocnego prawego Kretschmann kompletnie "stracił nogi" i "zatańczył" niczym Zab Judah w pamiętnej walce z Kostyą Tszyu. Z sobie tylko znanych powodów arbiter jednak nie tylko nie zdecydował się na liczenie zamroczonego Niemca, ale dodatkowo dał mu chwilę odpocząć. Tuż przed końcem rundy Bakhtov zaatakował ponownie, rzucając faworyzowanego rywala na deski kolejnym silnym prawym. Kretschmann co prawda zdołał się odpowiednio szybko podnieść, ale widać było, że ma nadal poważne kłopoty z utrzymaniem równowagi i ringowy postanowił zatrzymać pojedynek.