CO DALEJ Z DAVIDEM HAYE?

Po tym jak David Haye (22-1, 21 KO), tłumacząc się kontuzją pleców, zrezygnował z walki z Wladimirem Kliczko (52-3, 46 KO), pojawiły się pytania o dalsze losy kariery Anglika. Tymczasem "Hayemaker" planuje, za dwa tygodnie, powrócić na sale treningową, a jego menadżer Adam Booth przekonuje, iż kwestia kolejnej walki byłego króla wagi cruiser powinna wyjaśnić się już wkrótce.

Prawdopodobnie jednak, ze względu na zapisy w kontrakcie Haye’a z przeżywającą kłopoty finansowe telewizją Setanta, nie ma co liczyć na to, że Anglik zaboksuje wcześniej niż w październiku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 18-06-2009 08:57:47 
dawac cwamiaka dla Sosnowskiego - zobaczymy co sa obaj warci
 Autor komentarza: ricco
Data: 18-06-2009 09:29:37 
nie no bez przesady...Albercik mimo iz znacznie sie poprawil to nie widze go jeszcze w starciu z Hayem:)
 Autor komentarza: Luton
Data: 18-06-2009 09:42:45 
moim zdaniem to co widzimy to jest Prime Sosnowskiego. Mógłby jeszcze troche podkręcić kondycje. Czego brakuje Sosnowskiemu to wygranej z naprawde niezłym nazwiskiem. Wiliams to jednak taki lokalny watażka, który troche wypłynał nokautując Tysona. A tego przecież zrobił sam McBride. W sumie Sosnowskiemu właśnie brakuje obicia takiego starego tysona...
 Autor komentarza: Luton
Data: 18-06-2009 09:42:59 
z Haye Sosna przegra
 Autor komentarza: otke
Data: 18-06-2009 10:04:01 
Ciekawa byłaby walka Sosna vs Haye. Raczej Dawid w tej walce byłby faworytem, ale Albert pokazał że potrafi się dobrze bronić, ma sprawne rotacje itp, mogłaby się zdazyć niespodzianka gdyby Sosna zaczoł trafiać, a jest to jak najbardziej możliwe w przypadku walki z Haye(średnia obrona i raczej słaba szczena).
Zgadzam się że to prime Sosny, w czasie walki z Dannym, miał tą przewage że on był w formie a Williams był już po swoich dobrych czasach. Chociaż z Dannym to nic nie wiadomo, zawsze walczył himerycznie i robił niespodzianki.
 Autor komentarza: badson
Data: 18-06-2009 11:38:06 
Albnert to dobry ale nie na Haya, jeszce nie ta klasa, zreszta jestem fanem Wawrzyka i mysle ze nawet z nim Sosnowski dostalby manto
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-06-2009 12:20:02 
Haye nie zaboksuje z kims powaznym.Za duze ryzyko porazki,mam tu na mysli Thompsona,Walkera i zawodników ich pokroju.Troszke sobie skoplikował sprawe,jezeli po drodze do Kliczki przegra to klops.
 Autor komentarza: CarlosRamirez
Data: 18-06-2009 12:36:45 
Moim zdaniem cala sytuacja z Haye moze przedstawiac sie tak: osiągnal co chcial - wszyscy o nim uslyszeli. Jego żądania co do stawek za walke teraz pewnie moga sie podniesc. Wypromował sie, więc teraz moze troche odpuscic.
 Autor komentarza: badson
Data: 18-06-2009 13:51:10 
no co ty. po to sie przeniosl do wagi ciezkiej zeby tu cos ukgrac, a nie tylko zaszczekac i liczyc na troche lepsze zarobki.a znow Danny nie sadze ze Thompson i Walker, sa takimi groznymi zawodnikami dla niego, ze mialby sie bac K.O. . Barret terz jest zajechanyw HW ale Haye byl sprytniejszy i nie dal mu nic "powiedziec"
 Autor komentarza: mch
Data: 18-06-2009 14:34:03 
Danny ma racje, że Haye sobie skomplikował sprawę. On przecież nie jest sprawdzony w HW. Od razu dostał szanse walko o pasy z Kliczko, a tu jednak nic z tego. Teraz Wład po Czagajewie może mieć jakiś innych przeciwników, którzy czekają z nim na walke. Przez ten czas Haye będzie musiał zaboksować, żeby nie wypaść z rytmu. Różnie to może być. Z drugiej strony, już w sobote by się okazało co Haye jest wart. A tak poczekamy z tym troche;)
 Autor komentarza: badson
Data: 18-06-2009 14:40:06 
nie mowilem ze nie skomplikowal sprawy tylko ze moze normalnie walczyc z tymi, ktorych wymienil!! przeczytaj wyzej.. jak umiesz!
 Autor komentarza: badson
Data: 18-06-2009 14:41:01 
ja boje sie tylko o szczeke Hayea a w pozzostalych elementach jest o wiele lepszy nic np Thompson
 Autor komentarza: mch
Data: 18-06-2009 15:53:51 
Mój post nie odnosił się w żadnym stopniu do twojego.
 Autor komentarza: otke
Data: 18-06-2009 16:08:48 
badson co Ty taki nerwowy jesteś?
Thompson jest większy, odpornieszy na ciosy i silniejszy niż Haye, walczy też nieszablonowo, był ostatnio najtrudniejszym przeciwnikiem dla Władka, nawet chyba Steward mówił, że Władek wygrał większym doświadczniem, bo już obaj byli porozbijani i zmęczeni. A Walker jak by raz trafił to by było po Dawidzie, porównując jego cios i np Mormacka, to jest masakryczna różnica.
Oczywiście Haye jest szybki i też bije mocno, może coś tam namieszać, ale prawda jest taka że walczy trochę schematycznie(cały czas tak samo), ma dziurawą obronę i słabą szczene..
 Autor komentarza: mch
Data: 18-06-2009 16:33:48 
Właśnie, dziurawa obrona i słaba szczęka. Dlatego Haye nic nie zdziała w HW. Wład też ma szklanke, ale żeby się do niej dostać to naprawde trzeba się namęczyć.
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-06-2009 18:01:51 
Haye nie ma argumentów na Walkera ,Thompsona czy Areole.To inna siła inne usposobienie ringowe.Ewentualnie David może sobie poboksowac,ze Sprottem albo Skeltonem.Takie jest moje zdanie.
 Autor komentarza: milek762
Data: 18-06-2009 18:49:06 
z wadimiem Vitalijem , areeolaą i thompsonem nie widz e haye ale z Povietkinem już tak
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-06-2009 19:03:51 
No bez przesady Haye moglby walczyc z kazdym z HW tylko nie z bracmi..
 Autor komentarza: mch
Data: 18-06-2009 20:04:18 
milek762 nie zgodze się z Tobą. Poviektin poskłada Haye, nie widze innej opcji. No chyba, że Haye poprawi obrone to wtedy może coś próbowac. W ogóle to narazie gdybania. David nie miał dotąd poważnego przeciwnika w HW. Po pierwszych walkach będzie można coś powiedziec.
 Autor komentarza: badson
Data: 18-06-2009 21:34:44 
Otke nerwowy jestem na "mch", ktory mi raz juz ublizyl, a nie umial normalnie skomentowac!! a swoja droga uwazam ze Thompsonowi i tak dalby rade, lubie bokserow mobilnych w ringu, balansujacych, moze ma gorsze warunki od niego ale lepsze (no oprocz szczeki) od Adamka w HW, ktorego niektorzy typuja d HW
 Autor komentarza: badson
Data: 18-06-2009 21:36:42 
zreszta oki "mch" dajmy se spokoj bo tu nie miejsce na to tylko na pisanie o boksie:)
 Autor komentarza: mch
Data: 18-06-2009 22:35:44 
Normalnie skomentowałem, tylko na koniec dodałem coś od siebie (zresztą niepotrzebnnie, bo teraz nie miałbyś powodów do napinki tylko musiałbys normalnie odpowiedzieć na moje pytanie). joł
 Autor komentarza: czarnodusznik
Data: 18-06-2009 23:33:32 
Co będzie dalej z Haye?Zagra w jakieś reklamówce może?
A jak się sprawdzi jako aktor? Może w filmie klasy c?
Już pokazał wsumie że aktorem jest niezłym.
Bokserem przereklamowanym.
Dowód a męczył się z Fragomenim i sam doznał poważnej kontuzji.
Dowód b z Maccarinellim wygrał szybko bo ten już od dawna idzie na samo dno.Dowód c walczył z Boninem i szybko wygrał.Bonin to nawet nie średniak europejski.
 Autor komentarza: otke
Data: 19-06-2009 07:33:29 
twoje dowody b i c są chyba trochę bez sensu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.