Debiut byłego mistrza UFC wagi ciężkiej, Andrei'a Arlovskiego na bokserskim ringu, który miał nastąpić 27 czerwca na gali John - Juarez w Los Angeles stanął pod znakiem zapytania. Doskonalący swoje pięściarskie umiejętności pod okiem słynnego Freddie Roacha Białorusin został minionej nocy ciężko znokautowany w 22 sekundy na gali Strickforce przez Bretta Rogersa.
Pojedynek Arlovski - Rogers w rozwinięciu.