VITALI KLICZKO - NIKOŁAJ WAŁUJEW?

Mimo odrzucenia przez Nikołaja Wałujewa (50-1, 34 KO) propozycji walki z Wladimirem Kliczko 20 czerwca w Gelsenkirchen być może jednak kibice boksu zobaczą w tym roku konfrontację Wałujew - Kliczko.  Niewykluczone albowiem,  że rosyjski olbrzym, mistrz WBA skrzyżuje rękawice  z starszym z braci Kliczko, czempionem WBC - Vitalijem (37-2, 36 KO).  Jak zdradził Wałujew taki pojednek, był tematem rozmowy telefonicznej jaką przeprowadził z Ukraińcem.

- Rozmawialiśmy ze sobą telefonicznie. Uzgodniliśmy  spotkać się w ringu we wrześniu lub październiku tego roku. Obaj chcemy walczyć. Wspólnie będziemy przekonywać promotorów do tej walki. - powiedział Wałujew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mch
Data: 06-06-2009 22:12:26 
Pewnie Wałek chce zarobić troche hajsu przed stratą pasa heheh. Jak go Vitek dobrze trafi to może być ciekawie.
 Autor komentarza: Luton
Data: 06-06-2009 22:32:54 
cieszy, ze kliczki biorą sie za czyszczenie wagi ciężkiej
 Autor komentarza: amin
Data: 06-06-2009 22:53:23 
niech ktos w koncu obije gebe temu rusowi
 Autor komentarza: piotrjaworski77
Data: 06-06-2009 23:24:00 
przeszczep zyskał w moich oczach że ma odwage dostać od Wita.
 Autor komentarza: Maro
Data: 07-06-2009 02:14:30 
Jak Vitek go dobrze trafi to będzie huk jak po ścięciu drzewa :D
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-06-2009 17:13:02 
to tylko taka gadaka a do walki i tak raczej nie dojdzie

poza tym nie wiadomo czy bedzie mutak mial pas
 Autor komentarza: glaude
Data: 08-06-2009 14:41:09 
A ja na tę walkę czekam chętniej niż na Haye'a.
Poza tym nie rozumiem, dlaczego nazywacie go: mutakiem, przeszczepem?
To, ze facet był dotknięty gigantyzmem, a potem akromegalią to nie jego wina. Myślę, że on się z tym też nie czuje dobrze: ani fizycznie, ani psychicznie.
Dobrze, ze znalazł sens w życiu- inna sprawa, ze niektóre walki wygrał tylko na papierze, ale to wina jego promotorów i skorumpowanych sędziów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.