HOPKINS ALBO BUTE DLA FROCHA

Mistrz świata federacji WBC kategorii super średniej, Carl Froch (25-0, 20 KO)  następną walkę stoczy 5 września albo z  czempionem IBF, Lucienem Bute (24-0, 19 KO)  albo z  Bernardem Hopkinsem (49-5-1, 32 KO). Brytyjczyk wolałby skrzyżować rękawice z  legendarnym Amerykaninem ale bardziej prawdopodobna jest potyczka z Rumunem.

- Szukamy rywala na 5 września. Będzie nim Lucien Bute lub  Bernard Hopkins - prawdopodobnie Lucien Bute. Jeśli będzie to Bute pojedynek odbędzie się  w O2 Arena w Londynie, jeśli Hopkins to w Las Vegas - powiedział Froch BBC East Midlands. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Cezary
Data: 05-06-2009 14:53:39 
lubie tego Frocha za jego serce do walki ale pewnie z dziadkiem B-Hop by sobie nie poradził.A 5 wrzesnia to Hopkins będzie trenował do walki z Tomkiem (mam nadzieje)
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-06-2009 15:08:19 
Hopkins niech lepiej zostanie dla Tomka,jeżeli Bernard zaboksuje z Frochem to z Tomkiem raczej juz nie wyjdzie.I tak większe szanse na pokonanie ,,Kata,,ma Tomek,nie chodzi mi wcale o róznice wag,Adamek jest poprostu lepszy od Frocha.W ewentualnej walce Froch-Hopkins,stwaiam na Bernarda.Mam nadzieje,że ostatnią walką amerykanina będzie polak:)
 Autor komentarza: mch
Data: 05-06-2009 15:11:58 
Hopkinsowi nawet jak stuknie 50 lat to wypunktuje tego Frocha;) Zależ na kim będzie większa kasa, bo teraz ważna sprawa dla Bernarda. Wiadomo ma swoje lata i chce coś jeszcze odłożyć na przyszłość ;)Walka z Tomkiem to super sprawa, jednak jakoś mało w to wierze...
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-06-2009 15:51:53 
nie spisujcie Frocha na straty bo ostatnio robiliscie to samo i sie zdziwiliscie
facet mocno bije i jest uparty jak wół
 Autor komentarza: puncher48
Data: 05-06-2009 16:50:30 
Carl i owszem toporny jest wyjątkowo ale odpornośc ma niczym nasz "Góral", cios też niczego sobie, dlatego faworytem w obu pojedynkach raczej by nie był ale jak dobrze pamiętam to Taylor również miał zniszczyć drwala Frocha, a skończyło się całkiem inaczej.
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-06-2009 18:32:30 
....gadacie:)...nie od dzisiaj jest wiadomo,że Taylor nie lubi agresywnych zawodników i bijatyk.Taki typ zawodnika i tyle.Froch to bokserski Rasiak,jak dla mnie oczywiscie:)
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 05-06-2009 21:00:22 
moim zdaniem Froch m a szanse z Hopkinsem , fakt jest troche drewniakiem , ale w ringopwych zadymach dałby radę myślę , poza tym jakąś technike refleks i szybkość też posiada a do tego silny cios , wiadomo wirłozem to on nie jest ale daje chłopak rade , widziałem tą walke z taylorem i fakt że gdyby nie ten nokaut to na na pkty by przegrał ale zdrugiej strony to i tak nie każdy był by w stanie pokonać Taylora , poza tym jeśli nie przegrał żadnej walki i dostał szansę walki o pas i nie pochodzi z USA to cos musi być na żeczy , może witruozem nie jest ale nie nazywałbym go kelnerem , poza tym wielu bokserów z europy na w sobie coś z drewna , np. Kliczko , Wałujew , Adamek i jeszcze pewnie paru innych , niestety europejczycy i biali tak walczą ta charakterystyczna gibkość to jesnak domena amerykańskiej szkoły boksu i czarnoskórych pięściarzy , ale to tylko taka moja skromna opinia
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 05-06-2009 21:01:11 
rzeczy* heheh :)
 Autor komentarza: cisiek
Data: 05-06-2009 21:27:53 
Jeśli nagle coś się nie stanie z kondycją Hopkinsa, to wygra. Być może przez KO. Ale nadal mi się morda cieszy, jak Lolek swoim oszczędno-drewnianym stylem wypompował Taylora i na koniec go kilim, chociaż na punkty był mocno do tyłu. To jest tzw. piękno boksu :-)))
 Autor komentarza: hitman
Data: 05-06-2009 21:31:51 
Froch to dobry bokser wiec wszyscy ci ktorzy go nie lubia muszą sie z tym pogodzić

cisiek

Ale nadal mi się morda cieszy, jak Lolek swoim oszczędno-drewnianym stylem wypompował Taylora i na koniec go kilim, chociaż na punkty był mocno do tyłu. To jest tzw. piękno boksu :-)))
fakt
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 06-06-2009 02:57:34 
Wojtek1987 zgadzam siez Twoja opinia, Froch to mistrz swiata i nikt mu nie zarzuci (przynajmniej z tych myslacych) iz unika wyzwan. Nie jest on tez zielony technicznie, ma taki styl i jak do tej pory to wystarcza. Tak, ta sztywnosc to rzeczywiscie cecha bialych, tutaj na ulicach nawet gdy graja w kosza to widac roznice w plynnosci ruchow. Jakos nikt nie chce pamietac iz Kat robi sie coraz starszy, a wlasciwie to po prostu stary, Carl zas jest w kwiecie wieku jak dla boksera, nie jest tez poobijany jak Hopkins. Mysle iz szanse w wypadku pojedynku 50/50 zas co do jego wlki z Bute to Rumun niezbyt mi sie podoba jako piesciarz i tu stawiam na wygrana tego pol Polaka Frocha przed czasem.
 Autor komentarza: Danny
Data: 06-06-2009 07:20:56 
....Froch to twardy facet,nikt mu nie zarzuca,że jest kelnerem.Natomiast jest o klase gorszy od Hopkinsa,może liczyć tylko na efekty wieku ,,Kata,,:)...Carl jest mistrzem świata i nikt mu tego nie ujmie,sam wywalczył i to jest jego.Inną sprawą jest to,że ma marne szanse na piastowanie tytułu przez lata,brakuje mu techniki i polotu.Takie walki ja k z Taylorem,to pojedyncze sprawy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.