Od kilku lat fani kategorii ciężkiej mają powody do narzekań. Brak wielkich, charyzmatycznych mistrzów, pozostawiający wiele do życzenia poziom pięściarzy szerokiej czołówki jak też mała liczba ekscytujących walk powodują, że miłośnicy najcięższej dywizji często wracają do niezapomnianych pojedynków z poprzednich dekad a zwłaszcza lat 70-tych i 90-tych kiedy to waga ciężka przeżywała swoje złote okresy. Jedną z takich batalii, która na trwale zapisała się na kartach historii królewskiej kategorii jest starcie z 1997 roku pomiędzy Davidem Tuą (27-0, 24 KO) a Ike Ibeabuchi (16-0, 12 KO).
Walka Ibeabuchi - Tua w rozwinięciu.
1730 - tyle ciosów wyprowadzili Tua i Ibeabuchi, rekord wagi ciężkiej
975 - liczba ciosów wyprowadzonych przez Ibeabuchiego, indywidualny rekord kategorii ciężkiej