Ruszyła pełną parą kampania promocyjna przed zaplanowanym na 18 lipca powrotem na ring byłego króla rankingów P4P Floyda Mayweathera Jr (39-0, 25 KO); powrotem w którym "Piękniś" skrzyżuje rękawice z czempionem wagi lekkiej Juanem Manuelem Marquezem (50-4-1, 37 KO). W poniedziałek w Los Angeles odbyła się konferencja prasowa anonsująca lipcowy pojedynek, której, jak nietrudno się domyśleć, Floyd Jr był główną postacią.
- Tak jest! Wróciłem, możecie wszyscy zacząć się przygotowywać na kolejny rozdział przygody z Mayweatherem.- rozpoczął Mayweather- Chciałem wrócić pojedynkiem z kimś z czołówki i Juan Manuel Marquez jest kimś z czołówki.
Zapytany o to, co go skłoniło do powrotu Floyd odpowiedział:
- Brakowało mi tego sportu.
"Piękniś" przyznał również, że dyskutował ostatnio z Donem Kingiem o możliwości współpracy przy kolejnych walkach, w tym ewentualnym pojedynku z Mannym Pacquiao (49-3-2, 37 KO):
- Tak! Rozmawiałem Donem Kingiem, to bardzo szanowany facet. Rozmowa z kimś to jeszcze nie przestępstwo (…) Manny jest dobry, ale ludzie zapominają, że Erik Morales był w stanie go pokonać, był też w przeszłości nokautowany, więc wszystko jest możliwe. Teraz skupiam się na Marquezie.