LAMPLEY KRYTYKUJE ERDEI'A

Na Węgrzech najwięcej emocji w  ostatnich dniach wśród kibiców boksu nie wzbudził przebieg żadnego pojedynku a słowa jakie padły pod adresem Zsolta Erdei'a (30-0, 17 KO) z ust  Jima Lampley'a przy okazji rewanżowej walki Chada Dawsona z Antonio Tarverem. Lampley - słynny komentator HBO ostro skrytykował węgierskiego pięściarza Universum Box - Promotion, mistrza świata federacji WBO wagi półciężkiej. 

- Zsolt Erdei piastuje tytuł mistrzowski przez długi okres czasu. Przy rekordzie 30-0 jest prawdopodobnie najmniej respektowanym, najbardziej ignorowanym niepokonanym przez długi czas mistrzem w historii sportu.-  powiedział Lampley.

Erdei pas mistrzowski wywalczył w styczniu 2004 pokonując Julio Cesara Gonzaleza. Mimo że od tamtego czasu Węgier jedenaście razy bronił pasa - zawsze w Europie - to na próżno szukać w jego rekordzie wielkich nazwisk chociaż gwoli sprawiedliwości trzeba napisać, że wyższość Madziara musiało uznać kilku naprawdę dobrych bokserów.  Erdei od lat jest doceniany przez fachowców układających rankingi. Magazyn The Ring  i witryna fightnews zgodnie uważają go za czwartego najlepszego pięsciarza kategorii półciężkiej a w zestawieniu najlepszych bokserów na świecie pod koniec 2008 roku tegoż magazynu Erdei zajął 45 miejsce wyprzedzając m.in Vitalija Kliczkę, Tomasza Adamka, Luciena Bute, Feliksa Sturma czy Andre Berto.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 11-05-2009 22:22:27 
Wielkie Brawa dla Lampleya
 Autor komentarza: josh
Data: 11-05-2009 22:29:33 
mial calkowita racje , Erdei bardziej przypomina mistrza starego kontynentu niz swiata ,
 Autor komentarza: Olaf
Data: 11-05-2009 23:18:52 
No tak tyle, że to wszyscy wiedzą. No może poza Węgrami.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 11-05-2009 23:23:38 
kto to jest erdei?
 Autor komentarza: mch
Data: 11-05-2009 23:31:11 
Będzie miał ten pasek pewnie jeszcze jakiś czas. Sam do stanów nie pojedzie, a w niemczech nikt nie zechce walczyć bo mała kasa i prestiż. Takim mistrzem jak on to może być Cygan Kostecki.
 Autor komentarza: STACH
Data: 11-05-2009 23:38:18 
"...wyższość Madziara musiało uznać kilku naprawdę dobrych bokserów." - co znaczy naprawdę dobrych? Gonzales? Ulrich? Sahnoune? nie zartujmy-co prawda Erdei nie jest tak słaby jak by to wynikało z niektórych komentarzy-to jest właśnie "naprawdę dobry bokser" ale nie ma za sobą walki która pozwoliłaby go okrzyknąć championem światowym-on po prostu tylko nosi pasek WBO i tyle...
 Autor komentarza: draak
Data: 11-05-2009 23:55:59 
przyłaczam się do pytania czerwonego, kto zacz?
 Autor komentarza: mercer
Data: 12-05-2009 03:46:55 
O ile zgadzam się z tą wypowiedzią w 100%, bo tak naprawdę to mistrzem WBO nie jest żaden Erdei tylko po prostu Kohl ( on ma pas WBO w swoich łapskach od 15 lat !!! z krótką przerwą jak Gonzalez pokonał Tigera )
Moim zdaniem jednak wynika ona z frustracji faktem, że o ile szwabskie drewniaki gromadzą kolejne pasy i są do nich przyklejeni przez kilka lat, to Amerykanie jakoś nie potrafią im ich odebrać i aktualnych mistrzów pochodzących z kolebki boksu można liczyć na palcach jednej ręki.
Smutna prawda
 Autor komentarza: RoyJonesJr
Data: 12-05-2009 07:45:28 
czerwony ,draak

Z tgego co pamietam to Erdei byl dobrym amatorem ,mial medal w Sydney na olimpiadzie i mistrzem europy ( chyba 2,3 razy) i na pewno raz mistrzem swiata.

Malo ktory bokser z Universum jest znany bo przeciez nie lubimy gal niemieckich i zbytnie nie interesuje mnie "az tak bardzo" ich podworko.
Poza kilkoma bokserami.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.