GWIAZDA DAWIDA NA BOKSERSKICH SZORTACH

Śmierć legendarnego pięściarza z Auschwitz, Salamo Aroucha, skłoniła mnie do tego, by przypomnieć kibicom nazwiska tych, o których od 70 lat nikt lub prawie nikt nie pamięta. W okresie międzywojennym na polskich ringach występowało przecież - głównie w klubach warszawskich i lwowskich - wielu zdolnych pięściarzy pochodzenia żydowskiego.

Najwybitniejszymi z nich byli Szaspel Rotholc (mistrz Polski z 1933 r., wicemistrz z 1934 r. oraz brązowy medalista mistrzostw Europy z 1934 r., 16-krotny - z czego 15 razy zwycięski - reprezentant Polski w wadze muszej) i Leon Rundstein (mistrz Polski z 1937 r. i wicemistrz z 1938 r. w wadze muszej; reprezentant kraju). Pierwszy trenował w klubie "Gwiazda" Warszawa, drugi w stołecznym "Makabi".

Oprócz nich wielkie umiejętności prezentowali m.in. medaliści amatorskich mistrzostw Polski: A. Danzyger (Makabi, wicemistrz z 1925 r. w wadze muszej), Anker (Makabi, brązowy medalista, 1925, lekka), S. Finkelsztajn-Finn (Makabi i Jordan, wicemistrz, 1928 i brązowy medalista 1932, ciężka), Wysocki (Makabi, wicemistrz, 1929, półśrednia), H. Gross (Hasmonea Lwów, wicemistrz, 1931, brązowy medalista, 1932, półciężka), C. Akerman (Unia Lublin, brązowy medalista, 1937, półśrednia), Blum (Elektrit Wilno, brązowy medalista, 1939, ciężka).

Niewiele mniejszy kunszt reprezentowali  także bokserscy mistrzowie Warszawy: Urkiewicz (Makabi, mistrz w 1929 r. w wadze muszej), Rosenblum (Makabi, 1935, kogucia), Anders (Jordan i Makabi, 1931-1932, piórkowa), Birenzweig (Jordan, 1932, lekka) oraz Julian Neuding (Makabi, 1935, ciężka).

Ze wspomnianego grona wojnę przeżyli najprawdopodobniej tylko Rotholc i Neuding.    

Szapsel "Szapsio" Rotholc (rocznik 1913) to w czasie okupacji postać wielowymiarowa i w gruncie rzeczy tragiczna. Wg. relacji świadków, które znajdują się w Archiwum ŻIH (Żydowski Instytut Historyczny) był z zawodu zecerem, mieszkającym do wybuchu II wojny św. przy ul. Mariańskiej. W obliczu hitlerowskiej agresji na Polskę został zmobilizowany do wojska, a w konsekwencji paktu Ribbentrop-Mołotow, 17 września 1939 r. w Trembowli wraz z oddziałem wzięty do niewoli sowieckiej. Po miesięcznym pobycie w obozie w Kozielsku, został przez Rosjan wysłany w transporcie na Dolny Śląsk, do niemieckiego obozu jenieckiego. Po zwolnieniu z niego, powrócił do Warszawy, gdzie czekała na niego żona z trzymiesięcznym dzieckiem.

W warszawskim getcie Rotholc został policjantem żydowskim, słynącym z wielkiej brutalności wobec współwyznawców. Zamieszkał z rodziną przy ul. Grzybowskiej 30 i pracował w piwnicach tzw. "szopu" Schultza, gdzie mieściło się więzienie, w którym przetrzymywano żydowskich robotników. W związku z licznymi doniesieniami na niewłaściwe "metody" pracy i nadmierną służalczość w stosunku do okupantów, w 1942 r. jeden oddziałów ŻOB (Żydowska Organizacja Bojowa) dokonał zamachu na byłego pięściarza. Rotholc został w nim wprawdzie tylko lekko ranny, ale po ucieczce do getta nie wrócił. Po "aryjskiej" stronie ukrywał się do końca wojny, tracąc w nieznanych mi bliżej okolicznościach żonę. Po wojnie odnalazł się w Łodzi, skąd w 1949 r. wyemigrował do Kanady. Zmarł w Toronto w 1982 r.

Tytułem dopełnienia. Julian Neuding (rocznik 1916) był po wojnie znanym i cenionym działaczem (kierownikiem sekcji boksu w GKKF, prezesem PZB) oraz sędzią pięściarskim (uczestnik igrzysk olimpijskich w 1952 r. i 1956 r.).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: radek
Data: 05-05-2009 08:52:00 
nie wiem co sie w Was Panowie Delo i lufio tak zagotowalo. pierwszy akapit wskazuje o czym bedzie mowa w dalszej czesci. jesli temat was nie interesuje, to nie czytajcie, ale po emocjach prezentowanych w Waszych wypowiedziach widze, ze jednak zywo nteresuje Was ta tematyka.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 05-05-2009 10:12:05 
bardzo dobry tekst!
 Autor komentarza: gonzo
Data: 05-05-2009 10:42:38 
Namnozylo sie na stronie duzo ludzi, zapewne mlodych ktorzy czasem za duzo pisza zbyt malo rozumiejac. Brawo Jaras, skad ty takie informacje bierzesz.
 Autor komentarza: gonzo
Data: 05-05-2009 10:46:26 
lufio i troche szacunku dla ludzi ktorzy na tej stronie sa juz od kilku ladnych lat. Jak rowniez dla redakcji bo dzieki nim mozesz czytac rozne ciekawe artykuly.
 Autor komentarza: lufio
Data: 05-05-2009 11:24:53 
ja chce poprostu wiedziec co ma na celu taki artykul podkreslajacy pochodzenie bokserow???? zrozumial bym jego przeslanie w izraelskim forum ale co to ma do nas?? nastepny artykul o bokserach z ukrainskim pochodzeniem? i wcale sie nie zagotowalem poprostu zawsze mowie to co mysle choc nie kazdy to lubi
 Autor komentarza: lufio
Data: 05-05-2009 11:26:41 
czerwony a propos twojego tekstu to moja mam nie zyje od 10 lat. glupio ci teraz???

a historii to mnie nie ucz
 Autor komentarza: czerwony
Data: 05-05-2009 12:04:21 
lufio, ćwoku malinowy, przyszło ci do głowy, że bokserzy, o których mowa to POLACY, polscy obywatele? jeszcze jedno: jeśli choć przez moment pomyślisz, to łatwo skojarzysz o co chodzi z "podkreślaniem pochodzenia tych bokserów", z tym "co się z nimi stało".
 Autor komentarza: glaude
Data: 05-05-2009 12:08:46 
Panowie, może trochę spokojniej, przecież wszyscy jesteśmy dorośli.

Proponuję nikogo nie obrażać ze względu na rasę, narodowość, religię i nie stosować "personalnych wycieczek" słownych.

A artykuł ciekawy, szczerze mówiąc (pisząc), to nie miałem pojęcia o tylu bokserach polskich, narodowości żydowskiej.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 05-05-2009 12:14:37 
Ja osobiście lubię historie i dzieje dawnych piesciarzy a prawda jest taka, że ludzie pochodzenia żydowskiego byli mocno związani z naszą historią, równie tą dotyczącą boksu. Jezeli kogoś to nieciekawi to ok. dla mnie osobiscie takie artykuły to bardzo fajna sprawa i cieszę sie, że jest ktoś kto się tym zajmuje.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 05-05-2009 12:27:29 
Świetny tekst :) Ja bym proponował przy rejestracji dodać test na inteligencje i zgodę rodziców jeśli ktoś nie ukończył 18 lat. Może by coś pomogło na ten napływ bezmózgich dzieciaków...
 Autor komentarza: Taurus
Data: 05-05-2009 14:11:22 
Jako ze żywo interesuję się historią szczególnie okresu międzywojennego i II wojny Światowej taki artykuł to fajna sprawa.
Taka mała moja dygresja jeśli w Polsce istnieje potrzeba karania ludzi którzy robią wiadomy gest (5 piw) to tak samo powinno się karać błaznów paradujących w koszulkach z sierpem i młotem czy tym mordercą Che Guevarą. Znajomość historii w społeczeństwie jest mierna nawet w tv słyszę często ze Hitler był faszystą, a to nieprawda bo faszyzm i narodowy socjalizm to wbrew pozorom różniące się ideologie.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 05-05-2009 14:51:45 
Niestety każde forum internetowe w tym kraju, nawet to poświęcone tematyce bokserskiej zaczyna prędzej czy później pachnieć onetem.Mamy wolność słowa i nikomu nie można zabronić manifestowania własnych poglądów, ale gdzieś trzeba mieć umiar.Rozmawiajmy o boksie, a nie bawmy się w marnej jakości lewicowo-prawicowe utarczki.Nie i czas i nie miejsce na to.
Co do artykułu to po prostu fajna sportowa ciekawostka, która pewnie niektórych zainteresuje, niektórych nie, ale patrzmy na to jako na kawałek historii boksu, a nie na przyczynek do dyskusji ideologicznych.
 Autor komentarza: Delo
Data: 05-05-2009 15:00:41 
Tak się zastanawiam, jakie znaczenie ma tu ich "pochodzenie żydowskie" żeby specjalnie to podkreślać i pisać o nich artykuł (skoro byli przecież Polakami) Idąc tym tropem, to kolejny może być o polskich ateistycznych bokserach, polskich prawosławnych bokserach, itd, co nie będzie miało żadnego sensu, bo jaki związek z ich wiarą ma boks? Ja go nie widzę, dlatego ten artykuł nie wydaje mi się potrzebny.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 05-05-2009 15:16:02 
Chyba jednak się nie da uniknąć dyskusji nie związanej z boksem.Szkoda.
Drogi Delo, pochodzenie żydowskie, to po pierwsze pochodzenie związane z narodowością boksera, a nie religią.Spora część Żydów nie jest ortodoksyjnymi wyznawcami judaizmu, obecnie jest to nawet chyba zdecydowana większość.Pisanie więc o polskich bokserach wyznających prawosławie jest delikatnie rzecz ujmując nie na miejscu.Aspekt religijny ma tu trzeciorzędne znaczenie.
Artykuł powstał po prostu w związku ze śmiercią Aroucha, jest pewnym dopowiedzeniem i nakreśleniem tła do tematu, który myślę, że wielu tutaj zainteresował.Jeśli dla Ciebie nie jest to wartościowy tekst, to po prostu poczytaj coś innego, nikt nie karze ci się zachwycać historycznymi ciekawostkami na temat polskich bokserów pochodzenie żydowskiego.
 Autor komentarza: lufio
Data: 05-05-2009 15:38:02 
wiec artykul wcale nie musial podkreslac zydowskiego pochodzenia skoro napisany byl opolskich bokserach z tamtego okresu
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-05-2009 15:54:26 
....świetny artykuł,niektórzy nie rozumieją istoty artykułu...a niektóre wpisy można porównać do wody w klozecie.

pozdrawiam
 Autor komentarza: lufio
Data: 05-05-2009 16:01:18 
danny wiec moze mi krotko wyjasnisz z laski swojej jaki byl przekaz tego tekstu bo widocznie nie zalapalem
 Autor komentarza: lufio
Data: 05-05-2009 16:02:46 
bo gwiazda dawida na spodenkach to mi mowi ze gdyby taki "Polak" startowalby na olimpiadzie to zamiast orla w koronie mialby gwiazde dawida
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-05-2009 16:08:04 
..poproś któregoś z rodziców to ci wyjaśni;)
 Autor komentarza: przemo663
Data: 05-05-2009 16:18:25 
@lufio
Mamy coś takiego jak rozróżnienie obywatelstwa od narodowości.Pewnie wiesz, że do 1948r. nie istniało coś takiego jak państwo Izrael i Żydzi mieszkali w wielu krajach świata, których byli obywatelami.Zdecydowana ich większość asymilowała się ze społeczeństwem, w którym żyła, czuła się zarówno Polakami jak i pamiętała o swojej odrębności i pochodzeniu etnicznym.Wielu Polaków, którzy żyją na obczyźnie posiada paszport kraju w którym przebywa, a jednocześnie pamięta o swych korzeniach i w pewien sposób kultywuje tradycje macierzystego kraju.Obecnie są też bokserzy, którzy posiadają na przykład obywatelstwo niemieckie bądź amerykańskie, a walczą np. w spodenkach z kubańską flagą.Nie nam to oceniać, jeśli ktoś spełnia wszystkie warunki do uzyskania obywatelstwa to jest pełnoprawnym Polakiem, nawet jeśli czuje pewną odrębność narodową i stara się to jakoś manifestować.Ma do tego pełne prawo.
 Autor komentarza: darker
Data: 05-05-2009 17:16:09 
"Zdecydowana ich większość asymilowała się ze społeczeństwem..."
Pozwol,ze zacytuję Zyda,laureata literackiej nagrody nobla Icaaka Baszewisa Singera (1904-1991),ktory tak pisal o asymilacji Zydow w Polsce:
"„Rzadko kiedy Żyd w Polsce uważał, że powinien nauczyć się polskiego języka; rzadko kiedy Żyd interesował się historią Polski lub polskimi sprawami politycznymi.Nawet w kilku ostatnich latach było rzadkością, żeby Żyd mówił dobrze po polsku. Z pośród trzech milionów Żydów, żyjących wówczas w Polsce, dwa i pół miliona nie potrafiło napisać najprostszego nawet listu po polsku i wymawiali bardzo źle polskie słowa. Dla setek tysięcy Żydów w Polsce, język polski był równie obcy jak język turecki.”
Pisal te slowa w 1944 roku.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 05-05-2009 17:25:55 
Zgoda być może przesadziłem z tą większością.W każdym bądź razie przez bardzo długie lata w Polsce żyli obok siebie Niemcy,Polacy,Ukraińcy,Żydzi,Białorusini.Byli dla siebie sąsiadami, szanowali swą odrębność kulturową czy religijną.Oczywiście dochodziło do różnego rodzaju spieć czy konfliktów,ale tok czy siak był całkiem dobrze prosperujący twór mimo wielonarodowego społeczeństwa.O taką asymilację mi chodziło.Nie widzę więc rozbieżności, że można nazwać kogoś zarówno Polakiem jak i Żydem.Pochodzenia żydowskiego było bardzo wielu naszych słynnych pisarzy (Tuwim chociażby) i dla nich język polski nie był chyba równie obcy jak turecki.
 Autor komentarza: Yaras72
Data: 05-05-2009 18:07:11 
Miałem się nie wypowiadać w tym temacie, ale...
Przed wojną [żałuję BARDZO , że nie dzisiaj] oczywistym było m.in. takie pojęcie jak: "Polak wyznania mojżeszowego"... Przeszkadzało to może nielicznym, ciemnym, umysłom. Dzisiaj jest jednak inaczej i nie jest moją sprawą zastanawiać się w tym miejscu dlaczego.
Zamykając tę jałową i niemądrą miejscami dyskusję zacytuję - może niezbyt dosłownie - mądre słowa rabina Saschy Pekarica: "Polacy (jako katolicy) i Żydzi zamiast na siłę szukać podobieństw, powinni wreszcie zacząć dostrzegać i szanować istniejące różnice"
 Autor komentarza: lufio
Data: 05-05-2009 18:26:59 
zaznacze tylko na koniec tej dyskusji ktora poniekad czesciowo wywolalem ze nie jestem rasista ani antysemita co mi sie tu niektorzy zarzucali. a teraz wrocmy do boksu. pozdro
 Autor komentarza: Dox
Data: 05-05-2009 18:44:33 
Wszędzie gdzie pisze się ( również na innych stronach ) o Żydach dochodzi do spięć na forum , nie zauważyłem tego jeśli artykuły są o Czechach Filipińczykach czy Szwedach itd. Powodów na pewno jest kilka i są złożone - ale nie będę się o tym rozpisywał , z drugiej strony chętnie poczytam co sądzą o tym Panowie na forum.
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 05-05-2009 18:50:56 
Dajcie już spokój o tych Żydach i Polakach pochodzenia żydowskiego bo czerwony jakiegoś zawału dostanie.Temat artykułu jest widoczny jak kogoś to drażni niech nie czyta.
 Autor komentarza: iron
Data: 05-05-2009 19:47:46 
Dobra sprawa ci bokserzy zasługują żeby o nich pamiętac.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 05-05-2009 23:45:55 
wojslaw, napisz coś kiedyś mądrego, albo chociaż śmiesznego.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 05-05-2009 23:46:31 
iron, oczywiście, że zasługują! zgadzam się z tobą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.