MOORER: 'MANNY SPALI HATTONA JAK OGIEŃ'

Były zawodowy mistrz świata wagi ciężkiej, Michael Moorer, który wespół z Freddie Roachem przygotowuje Manny Pacquiao (48-3-2, 36 KO) do pojedynku z Ricky Hattonem (45-1, 32 KO), stwierdził, że nie widzi dla Anglika większych szans w konfrontacji z "Pacmanem".

"Ricky? Widziałem go kilka razy i nigdy nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Mam szacunek dla jego osiągnięć, ale uważam, że Manny jest pięściarzem znacznie lepszym. Pacquiao to w tej chwili najlepszy bokser na świecie, a jego dotychczasowe dokonania dalece przewyższają sukcesy Hattona.

Oglądam Pacquiao na treningach i widzę w jakiej jest dyspozycji. Myślę, że walka będzie krótka i wygra ją mój podopieczny. Zobaczycie, on spali Hattona jak ogień"
- zakończył Moorer.

Cała reszta tekstu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lufio
Data: 24-04-2009 08:12:26 
i oby sie tak stalo jak mowi. angol w bandazach do domu a Manny nastepnego na ruszt
 Autor komentarza: garnek29
Data: 24-04-2009 08:52:39 
niewiele kategorii moze sie poszczycic takimi nazwiskami tu nie ma żadnego kryzysu jak w ciezkiej
 Autor komentarza: Kojot7
Data: 24-04-2009 09:02:05 
Ricky jest naprawdę dobrym pięściarzem i nie sądzę aby Manny go spalił myślę że jak walka potrwa na pełnym dystansie to wygra Manny a jak będzie KO to wygra Hatton
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 24-04-2009 10:16:43 
Manny jest ozywiście faworytem, ale Ricky to twardy gość i kto wie czy nie ma szans na złamanie Filipińczyka.
Jak by nie było walka na pewno będzie twarda i obaj pięściarze doświadczą cierpienia w ringu.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 24-04-2009 12:06:52 
Ricky nie złamał Juana Lazcano, zawodnika wywodzącego się z niższych kat. wagowych, bardzo solidnego acz nie dorównującego Pakmanowi nawet w połowie, praktycznie w całym arsenale rzemiosła pięściarskiego... Co prawda Hatton wygrał bezapelacyjnie, pływając jednak wcześniej dwukrotnie i tylko dzięki sędziemu i rozwiązanej sznurówce, nie doszło do mocno prawdopodobnej porażki przed czasem... Jak zatem Ricky miałby złamać Pakmana...? Wydaje mi się, że Filipińczyk będzie całkowicie nieuchwytny dla Hattona, dużo bardziej niż posiłkujący się zagraniami na pograniczu faulu Floyd i dzięki znaczącej poważnie przewadze w szybkości znokautuje Anglika w drugiej połowie walki!
 Autor komentarza: qavo
Data: 24-04-2009 12:30:50 
Licze na mala sensacje i ze pacman przegra :) Moze Mayweather sr cos z Hattona wykrzesal i wszyscy sie zdziwia. Bylo by ciekawie gdyby pewniak przegral :)
 Autor komentarza: BOXER
Data: 24-04-2009 12:45:32 
hatton wygra przez tko 6-8 runda.pacman tak naprawde zadnego boksera dobrego nie zbił.no,udało mu sie z oscarem ale oscar był do tej walki nie przygotowany i miał dosc.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 24-04-2009 13:07:57 
Według mnie walka będzie miała przebieg jak ta z Diazem. Hatton będzie nacierać jednak Manny pracą nóg i świetnymi kontrami z jednoczesnym błyskawicznym przejściem do ataku zadaniu kilku, bądź kilkunastu ciosów co jakiś czas po czym odskok i tyle go Hatton widział. Stawiam na TKO w końcowych rundach dla PacMan'a.
 Autor komentarza: iron
Data: 24-04-2009 13:26:42 
Wydaje mi się że jeśli Manny nie stracił na sile ciosu zmieniając kategorie wagową to wygra przed czasem bo Hatton nie ma mocnej szczęki
 Autor komentarza: badson
Data: 24-04-2009 18:31:50 
BOXER Data: 24-04-2009 12:45:32
pacman tak naprawde zadnego boksera dobrego nie zbił
facet co ty gadasz ???!! ty chyba sie na boksie nie znasz!! Nie zlal? a Barrera,a Morales, a Marquez(mozna powiedziec ze dwa razy), i Oscar, ty znasz chociaz te nazwiska?? to przestan chrzanic jak potluczony!!!!!!
 Autor komentarza: badson
Data: 24-04-2009 18:32:56 
to raczej Hatton nie zlal nikogo tak naprawde zaj...stego
 Autor komentarza: kastor44
Data: 24-04-2009 19:07:42 
Badson ten Boxer to prowokator i palant zarazem po co go komentować.
Sam wiesz 2xbarrera 2xMarquez 2xMorales raz Oscar i kilku jeszcze ciut poniżej poziomuu Hattona. Całkowity TOP jak wszyscy wiemy - a walka z Hattonem inna para kaloszy,jest cała gama czynników wpływających na całość. Oboje to profesjonaliści z najwyższej półki - choć Pacman to o geniusz się bardzo blisko ociera. A wynik ??? Khan też miał zjeść Prescotta -choć to nieco niższa liga(jeszcze).
 Autor komentarza: badson
Data: 24-04-2009 20:15:29 
wiadomo, to jest sport i wszystko mozliwe, ale nie przepadam za Hattonem i z calego serca kibicuje Mannemu. pozdro
 Autor komentarza: Laik
Data: 25-04-2009 11:38:49 

Liczę,że wygra Pacman,bo marzy mi się pojedynek Pacman-Floyd.

To byłaby walka stulecia!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.