SOSNOWSKI SPOTKA SIĘ Z ROGANEM

30 maja dojdzie do spotkania pomiędzy Albertem Sosnowskim (44-2-1, 27 KO)  i Martinem Roganem (12-0, 6 KO). Areną starcia pięściarzy nie będzie niestety bokserski ring, ale pokerowy stół. Sosnowski i Rogan będą uczestnikami turnieju pokerowego z udziałem gwiazd sportu, który odbywa się w Londynie co roku pod koniec maja.

Na marginesie warto zaznaczyć, że tak bardzo pożądana przez wielu polskich kibiców walka na ringu pomiędzy Sosnowskim i Roganem była bliska realizacji. Do pojedynku nie doszło z winy menadżera Matta Skeltona, który nie dopełnił wszystkich formalności związanych z usankcjonowaniem potyczki jego zawodnika z Roganem jako walki o mistrzostwo Europy. Wtedy nawet w przypadku porażki Skeltona, "Dragon" skrzyżowałby rękawice z reprezentantem Irlandii Północnej.

Sam Sosnowski z kolei, być może zaboksuje następnym razem dopiero na jesieni, jako uczestnik pierwszej międzynarodowej edycji turnieju Prizefighter. Do tej rywalizacji przystępuje ośmiu pięściarzy, którzy podzieleni na cztery pary ćwierćfinałowe walczą ze sobą systemem "przegrywający odpada". Pojedynki trwają trzy rundy i wszystkie rozgrywane są jednego wieczoru. W pierwszej edycji turnieju najlepszy okazał się... Martin Rogan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sakiel
Data: 21-04-2009 16:43:46 
nie!!!!!!!! albert nie moze sie tak rozdrabniac .
 Autor komentarza: sakiel
Data: 21-04-2009 16:44:46 
(chodzilo mi o ten caly Prizefighter w ktorym udzial alberta jest dla mnie nie do zaakceptowania.)
 Autor komentarza: dugen
Data: 21-04-2009 17:49:49 
Takkk Rogan nie jest jakimś kelnerem pokonał wkoncu Harissona i Skeltona tyle nazekamy ze Polacy walcza z kelnerami a ja juz mają z kimś groźnym się znierzyc to wielkie nie.
Bo co wkoncu Albert ma do stracenia NIC! Wiec niech walczy co mu ta walka da wiecej doświadczenia i jak wygra bedzie wyzej notowany.
Nie mozna robic z Alberta wielkiej gwiazy jest narazie solidnym europejskim pieściarzem!
 Autor komentarza: Piachotropina3
Data: 21-04-2009 18:12:13 
sakiel a czemu to taki przeciwny występie w takowym turnieju?

Ewentualne zwycięstwo dawałoby Albertowi sławe w USA,już nie mówiąc o pieniążkach za ewentualne zwycięstwo turnieju...
Świetne wyzwanie sportowe i jestem jak najbardziej za!
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 21-04-2009 18:22:02 
Prizefighter to chyba brytyjski pomysł a nie amerykański więc w stosunku do USA to by mu to nic nie dało.
 Autor komentarza: maTys84
Data: 21-04-2009 19:33:15 
I dobrze, że sosna nie walczy z Roganem, dla mnie rogan do zabijaka, odporny na ciosy, a w połdystansie radzi sobie bardzo dobrze, zeby nie powiedziec świetnie. Moim zdaniem Rogan to trudniejszy przeciwnik niż Brewster:P
 Autor komentarza: Bokser23
Data: 21-04-2009 19:43:11 
Niestety Rafał Jackiewicz nie zmierzy się z Isaaciem Hlatshwayo o pas IBF w kategorii półśredniej. Isaac Hlatshwayo o pas IBF zmierzy się wyżej notowanym od Polakiem Delvinem Rodriguezem, który odwołał się od decyzji IBF w sprawie pojedynku mistrzowskiego Jackiewicza z Hlatshwayo. Andrzej Wasilewski też już odwołał się od tej decyzji, ale szanse są nie duże. Najprawdopodobniej w lipcu Rafał Jackiewicz zmierzy się w eliminatorze IBF z Jacksonem Osei Bonsu lub Janem Zaveckem. Takie info przed chwilą podał Poslat. No i trzeba czekać a jeszcze nie wiadomo z tym eliminatorem jak. Rywale trudni.
 Autor komentarza: dugen
Data: 21-04-2009 19:49:11 
Brewstera zawsze nie doceniano. Mówiono onim najgorszy mistrz HW w historii. Gołota przed walka z nim mówił jak by juz miał te WBO w kieszeni, niestety 53 sekundy zimnego prysznicu wystarczylo by ostudzic Andrzeja. Po wygranej walce z władkiem mówiono na niego czarny rocky haha.
Niewiem jak teraz ale kiedys Arberta Brewster by sponiewierał jak walec.
A Rogan ? hmmm zawsze fachowcy mówia, ze bokser zawsze wygra z zabijaką wiec walka zweryfikuje!
 Autor komentarza: iron
Data: 21-04-2009 20:05:44 
Niema sensu uczestniczyc w jakimś show po co?pokazał się w europie niech nie ryzukuje przecież w tym turnieju boksują tylko 3r w dodatku w jedną noc będzie się liczyła ambicja i siła umiejętności mogą zejśc na dalszy plan a dotego pech rozcięcie czy nie szczęśliwe ko i straci to na co tyle czsu pracował.
 Autor komentarza: maTys84
Data: 21-04-2009 20:15:09 
Dugen, bokser Skelton i Audery Harrison (złoty medalista olimpijski) nie poradzili sobie z nim, skelton probował go trzymac na dystans, ale ROgan był w tej walce jak rocky w rockym szedł do przodu dostawal po mordzie, ale tak skracał dystans:) a w pół dystansie to on moim zdaniem jest ekstra:)
"Mówiono onim najgorszy mistrz HW w historii."-napisal dugen

To chyba o Liakowiczu mówiono najgorszy mistrz HW, i on notabene pokonał Brewstera:P, ale nie o tym:) Brewster pasuje stylem Sosnie, i nie wydaje mi się, że Brewster jest teraz innym boksrem niż kilka lat temu, wiadomo wiek, ale chodzi mi o to, że on więcej szczęscią miał w tych wielkich walkach niż umiejętności.
 Autor komentarza: sasquatch2
Data: 21-04-2009 20:48:03 
no pięknie ,ale trudno.wiecie(taka ciekawostka,skąd albert ma przydomek dragon).wielu się zdziwi.
 Autor komentarza: zin
Data: 21-04-2009 20:49:49 
Dobrze, że nie doszło do walki z Roganem , bo to celtycki wojownik , który powstał z popiołów xD ...Mógłby urwać Dragonowi głowę jakims sierpem ;> Z całym szacunkiem dla Alberta ;)
 Autor komentarza: otke
Data: 22-04-2009 09:43:16 
Albert powinien teraz walczyć o EBU..
 Autor komentarza: lufio
Data: 22-04-2009 10:01:29 
po co mu jakis teleshow on jest chyba na innym etapie kariery a to program raczej dla poczatkujacych
 Autor komentarza: Arti
Data: 22-04-2009 10:27:22 
Ja wiem skad ksywa Alberta, kiedys dawno temu zorganizowano w Bravo Sport konkurs na ksywe dla Alberta jako dla "przyszlego nastepcy Goloty", nadchodzilo mnostwo pomyslow, a w koncu sposrod nich sam Albert wybral sobie taka, ktora najbardziej mu sie spodobala, a osoba ktora ten pseudonim wymyslila, oczywiscie otrzymala atrakcyjne jak na owczesne czasy nagrody od redakcji ;]
 Autor komentarza: sasquatch2
Data: 22-04-2009 11:25:27 
do arti:dokładnie,ale to wioska niestety.
 Autor komentarza: lufio
Data: 22-04-2009 11:30:22 
moze i wioska ale pamietaj ze to bylo juz kilka ladnych lat temu i czasy troche inne byly i albert byl mlody
 Autor komentarza: glaude
Data: 22-04-2009 12:41:22 
... i czytał "Bravo" :D
 Autor komentarza: lufio
Data: 22-04-2009 12:56:34 
jak my wszyscy w pewnym wieku
 Autor komentarza: dax52
Data: 22-04-2009 20:29:03 
JA czytalem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.