KLICZKO - HAYE: CORAZ OSTRZEJ

Coraz mniej przyjemna staje się atmosfera towarzysząca zaplanowanej na 20 czerwca w Gelsenkirchen walce pomiędzy mistrzem świata wagi ciężkiej federacji IBF i WBO Wladimirem Kliczko (52-3, 46 KO) i byłym czempionem kategorii cruiser Davidem Haye (22-1, 21 KO). Dziś obaj pięściarze stanęli twarzą w twarz na konferencji prasowej w Londynie. Haye ponownie, jak kilka dni temu w Gelsenkirchen, na spotkanie z ukraińskim czempionem przybył w koszulce z malowidłem przedstawiającym siebie samego trzymającego w dłoniach głowy braci Kliczko.

- Tak, mam osobisty uraz do Wladimira.- oświadczył "Hayemaker"- Jest do niczego, to bubel. Nie podoba mi się jego styl, nie podoba mi się to, co sobą reprezentuje. Nie jest widowiskowy. Oczywiście jest dżentelmenem, ale pięściarza powinno oceniać się po tym, co pokazuje w ringu, a nie poza nim.

- Kliczko nie jest wart swojej ceny, nie to co ja. Jest żenujący i wszystko, co robi, jest żenujące.- atakował coraz ostrzej Ukraińca Haye- Chcę z nim walczyć jak mężczyzna, a nie uciekać jak suka. Stań i walcz ze mną, Wladimirze Bitschko! Zmiażdżę jego głowę, krew będzie lała się na podłogę.

Kliczko podobnie jak podczas niemieckiej konferencji prasowej zrezygnował z dżentelmeńskiego tonu i zapowiedział srogie ukaranie pyskatego Anglika.
- David powinien pozostać w kategorii cruiser. Stoczył zaledwie dwie walki w wadze ciężkiej i już chce być mistrzem. Zachowuje się bardzo prowokacyjnie. Kiedyś pokazał się w magazynie z moją odciętą głową, więc postanowiłem, że zmierzę się z tym chłopcem.- powiedział Wladimir.

Ukrainiec nawiązał również, do niezbyt gustownej koszulki Haye’a.
- Widzę go teraz z odciętymi głowami: moją i mojego brata, członka mojej rodziny. Kto będzie następny? Mój tata? Moja mama?- pytał retorycznie Kliczko- Zaatakuje moją religię, moją rasę? Przekroczył pewne granice. To już nie jest sport. Tego gościa spotka kara (…) Po 12 rundach jego twarz wyglądała będzie jak pizza. Wtedy go znokautuję. On potrzebuje lekcji dobrego zachowania. Nie zamierzam tracić energii na wojnę na słowa. To wstyd dla sportu. On jest patałachem i zamierzam zamknąć mu usta.