JACKIEWICZ - HLATSHWAYO O PAS IBF?

Bullit KnockOut Promotions, knockout.pl

2009-04-09

W związku z niemal pewnym wakatem pasa IBF wagi półśredniej przez Joshua Clottey’a (35-2, 20 KO) i kontuzją, jak przydarzyła się najwyżej notowanemu w rankingu International Boxing Federation Delvinowi Rodriguezowi (24-2-2, 14 KO), nie jest wykluczone, że Rafał Jackiewicz (34-8-1, 18 KO) już niebawem zaboksuje w pojedynku o tytuł mistrza świata. Rywalem "Wojownika" miałby być Isaac Hlatshwayo (28-1-1, 10 KO). Więcej szczegółów w rozmowie z Andrzejem Wasilewskim- szefem Bullit KnockOut Promotions.

RAFAŁ JACKIEWICZ: SERWIS SPECJALNY >>

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: kelIf

Data: 09-04-2009 18:13:02

No i dobrze, jeszcze trochę i Polacy zdominują IBF. Oby udało się ominąć eliminatora i od razu uderzyć o pas. A jak się potem uda desant do innych federacji, to może czekają nas lepsze czasy dla boksu w mediach i nie tylko.

Autor komentarza: waden14

Data: 09-04-2009 18:28:48

Moim zdaniem bardziej prawdopodobne że to będzie eliminator do pojedynku z Rodriguezem jeśli oczywiście zwakuje tytuł tym bardziej że teraz doszły do tego problemy Cotto

Autor komentarza: zelazo

Data: 09-04-2009 18:29:57

orientujecie sie co do mozliwości Isaaca? bo paczałem na boxrec i w sumie nikogo znanego nie widać w jego dorobku

Autor komentarza: King

Data: 09-04-2009 19:12:25

Możliwości Isaaca ? Jego główny atut to żelazna kondycja. Idzie do przodu, jest schematyczny, przewidywalny, posiada tylko dwa ciosy - lewy prosty i prawy prosty. Łatwy do skontrowania i nie boi się przyjąć. Z resztą jeśli zaledwie zremisował z kimś takim jak Rodriguez, to mówi wszystko o jego możliwościach.

Autor komentarza: waden14

Data: 09-04-2009 19:21:20

zelazo
"orientujecie sie co do mozliwości Isaaca? bo paczałem na boxrec i w sumie nikogo znanego nie widać w jego dorobku"

Wybacz,ale czy ty masz jakieś pojęcie o boksie. Pokonał on:
Phillip N'dou,Cassius Baloyi,Nate Campbell. No cóż... Przy tych rywalach to nazwisko Jackiewicza wygląda troche niefortunnie.

Autor komentarza: waden14

Data: 09-04-2009 19:28:44

King
"Możliwości Isaaca ? Jego główny atut to żelazna kondycja. Idzie do przodu, jest schematyczny, przewidywalny, posiada tylko dwa ciosy - lewy prosty i prawy prosty. Łatwy do skontrowania i nie boi się przyjąć. Z resztą jeśli zaledwie zremisował z kimś takim jak Rodriguez, to mówi wszystko o jego możliwościach."

I zawodnik o takich możliwościach jak wymieniłeś pokonał tych wymienionych powyżej przeze mnie zawodników. Wybacz ale jednak Jackiewicz przy Hlaatschwayo jest nikim i do momentu walki tak pozostanie.

Autor komentarza: puncher48

Data: 09-04-2009 20:22:34

Nie będzie łatwo wprawdzie Hlaatschwayo nigdy nie widziałem w akcji i trudno mi coś powiedzieć na jego temat ale Ndou czy Cambell na rozkładzie to musi robić wrażenie, Isaac to nie popierdółka ale Bonsu też podobno był nie do przeskoczenia, a tam skok przez płot i tytuł jest w Polsce, tak więc jak dojdzie do walki to liczę, iż Rafał nie odpuści i stawi mocny opór oponentowi, a jak dobrze pójdzie to i mistrza będzie miał, pożyjemy-zobaczymy.

Autor komentarza: georgedawid

Data: 09-04-2009 20:24:15

Jak jest taka szansa to czemu nie ?
Rywal jest o klase lepszy ale walka o pas pozostaje w Sw na całe życie.

Autor komentarza: Sasquatch

Data: 09-04-2009 23:19:07

wątpię by do takiej walki doszło.jackiewicz szanse miał by iluzoryczne.wiadomo to boks,jednak nie zagram na polaka.

Autor komentarza: Expert

Data: 09-04-2009 23:21:48

To się wypowiedziałeś King. Hlatswayo jest bardzo schematyczny,pokonał Baloyi,N'dou czy Campbella bijąc lewy i prawy prosty. Ja mam inne zdanie o Hlatswayo. Isaac to świetny technik,który bije we wszystkich płaszczyznach. Śmiech na sali co Ty wypisujesz King. Pozdro

Autor komentarza: CactusJack

Data: 10-04-2009 00:22:23

Dla mnie Jackiewicz ma wielką szansę na wygraną. Bo ma wielką duszę wojownika i chęci. A i nie oszukujmy się rywal nie jest z najwyższej półki ja postawił bym zwycięsto Jackiewicza przez KO w 10 rundzie.

Autor komentarza: hitman

Data: 10-04-2009 16:54:27

wedlug mnie Jackiewicz może wygrać z Hlatswayo.
Ale z Cotto Hattonem itd. nie ma szans przecież taki Cotto jak zobaczy bilans Rafała to sie zleje ze śmiechu,i nie bedzie go obchodzilo że rafal poniosl porażki na początku kariery

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.