SEXTON DLA ROGANA

Frank Warren tak jak przyrzekł, zorganizował Martinowi Roganowi (12-0, 6 KO) kolejny pojedynek w jego Belfaście. Już 15. maja zwycięzca pierwszej edycji programu Prizefighter będzie bronić po raz pierwszy pasa Wspólnoty Brytyjskiej (Commonwealth), który zdobył nokautując sensacyjnie Matta Skeltona (zdjęcie obok). Za rywala będzie miał zwycięzce drugiej edycji tego programu, Sama Sextona (11-1, 4 KO).

Rogan wygrał Prizefightera 11. kwietnia, natomiast Sexton (po prawej) 12. września w drugiej odsłonie tego show.  Sam przegrał raz, z pokazywanym ostatnio na Polsacie Sport Derekiem Chisora, co nie stawia go naturalnie w roli faworyta w potyczce z dzielnym taksówkarzem z Belfastu. Rogan ma nadzieję, że dzięki zwycięstwu nad najbliższym przeciwnikiem zrobi kolejny duży krok w kierunku walki o mistrzostwo świata. Kibice na pewno są za nim...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: amancik
Data: 31-03-2009 22:39:16 
nie znam tego drugiego za dobrze ale widzialem Rogana jak na taksowkarza rewelacyjny jak na boksera sobie radzi za stary na wielka kariere. Rogan wygra jak trafi moze byc KO, jednakze drugie nazwisko jest mi anonimowe
 Autor komentarza: gazda
Data: 31-03-2009 22:39:56 
gdzie tam Rogan i mistrzostwo swiata, dajcie spokoj :)
Jezeli wymienia sie nazwisko tego goscia w perspektywie walki o mistrzostwo swiata to ja nie widze przeszkod by w tym samym charakterze wystepowalo nazwisko Alberta Sosnowskiego i byloby to zdecydowanie mniej kontrowersyjne.
 Autor komentarza: amancik
Data: 31-03-2009 22:43:25 
zgadzam sie to juz przesada chyba ze mowimy o IBO czy cos w tym stylu:)
 Autor komentarza: gazda
Data: 31-03-2009 22:44:34 
Co do Sextona to dosc dobry jest jak na angielskie podworko...w finale wygral z jakims niezle zapowiadajacym sie mlodym zawodnikiem(faworytem calego turnieju). Rogan bedzie chcial bojki, Sexton bedzie probowal boskowac. Ogolnie nic ciekawego i jak dla mnie lekkim faworytem bedzie Sexton bo w przeciwienstwie do glupiego Skeltona nie bedzie sie kopal z koniem. Chociaz z drugiej strony psychol Rogan znowu moze zaskoczyc.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 31-03-2009 22:46:17 
Ale w sumie dlaczego ? Skelton napsuł sporo krwi Chagaevowi, a Rogan gfo znokautował. Do tego pokonał na punkty mistrza olimpijskiego Harrisona - oczywiście Martin z góry byłby skazany na pożarcie w pojedynku z którymś z mistrzów świata, ale podobnie mówiono przed jego walkami z Audley'em i Mattem :)
Ja bym chciał takiej walki - wiecie jak bilety by się sprzedawały ? Przecież to scenariusz na film ! :)
 Autor komentarza: gazda
Data: 31-03-2009 22:56:09 
To bylaby niewatpliwie piekna historia.

Co do Skeltona to zupelnie zlekcewazyl Rogana a kiedy sie kapnal, ze nie jest dobrze to juz bylo pozamiatane. Harrisona to juz w czasie walki z Roganem nikt nie traktowal serio. Gosciu cos sobie ubzdural i pewnie dalej by bredzil o mistrzostiwe swiata gdyby nie ten taksowkarz.

Bardzo bym chcial zeby wygral Rogan, ale moze sie okazac, ze bajka sie skonczy na raczej anonimowym Sextonie mimo tego, ze ten chlopak nie ma specjalnie dobrych warunkow fizycznych ani super ciosu....wystarczy, ze dosc sprawnie bije ciosy proste i troche mysli w ringu. Rogan moze wygrywac tylko charakterem, nawet z takim Sextonem.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 31-03-2009 23:08:40 
ludzie!!! tacy bokserzy jak rogan sprawiają, że cały ten bokserski światek ma jakikolwiek koloryt. dla mnie walka rogana z kimkolwiek z pierwszej 10 to hit i chcę to oglądać!!!
 Autor komentarza: Szybkii20
Data: 31-03-2009 23:17:51 
A mi się Rogan podoba... umiejętności techniczne nikłe ale za to jakie serce do walki... xD
 Autor komentarza: Dies
Data: 31-03-2009 23:29:19 
Rogan vs. Haye :)
Ale by były jaja jak taksówkarz przewiózł by Hayemakera.

Rogan z Walujewem może miałby szansę, gdyby nie podwórko.
 Autor komentarza: judamm
Data: 31-03-2009 23:36:38 
Pamiętam jak kilka lat temu wszyscy sie smiali z Walueva. Że niby taki fajny mutant, że troche cyrku robi w boksie. Ogólnie że solidniak ale mistrzem świata to on NAPEWNO NIGDY nie będzie... Co mamy dzisiaj to wszyscy widzą.
 Autor komentarza: dominiasz
Data: 01-04-2009 01:23:57 
jakby nie patrzec, rogan, taksowkarz, nokałtuje Skeltona, czy to nie "amerykanski sen" w wydaniu brytyjskim, fajny charakter, oby chlopina radzil sobie dzielnie!
 Autor komentarza: waden14
Data: 01-04-2009 08:46:45 
Mi się Rogan również podoba lecz umiejętności technicznych to on nie posiada. Patrząc na jego bilans bo nie oglądałem wiele jego walk to nie ma ciosu co przy jego stylu jest wielką stratą. Pokonanie Harrisona znaczy tyle co nic. Harrison jest już skończony i jedyne co go promowało to mistrzostwo olimpijskie w Sydney ale w pojedynku z Roganem to chyba wyszedł tylko po wypłatę.Co do kłopotów Czagajewa ze Skeltonem to takie kłopoty on ma w każdej walce: ze Skeltonem, Ruizem, Drummondem czy Virchisem więcc nie uważałbym Skeltona za światową czołówkę i nie przeceniałbym umiejętności Rogana. Z żadnym zawodnikiem nie miałby większych szans. No, może z Peterem ale on wypadł z czołówki.
 Autor komentarza: waden14
Data: 01-04-2009 08:47:08 
Jedna prośba: nie oceniajcie go jako taksówkarza tylko jako boksera.
 Autor komentarza: zin
Data: 01-04-2009 09:43:50 
oglądałem tylko jedną jego walkę : technicznie słabiutki, ale silny jak tur, z twardą szczęką, ogromną wolą walki i mocnym ciosem , więc stawiam na Rogana xD
 Autor komentarza: zin
Data: 01-04-2009 09:49:53 
ogólnie to fajnie, bo HW stała się nudna , jak flaki z olejem, odkąd Kliczki i Walujew ją zdominowali...jest jeszcze Haye, który może ją jakoś ubarwić i oby , więc tacy "Rogany" dodają do niej trochę atrakcji.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-04-2009 20:33:48 
Rogan tak i owszem fajnie ze troche sie glosno o nim zrobilo..Mowienie jednak o nim w kontekscie walki o mistrzostwo swiata to juz czysta herezja..Gdyby Rogan zdobyl tytul jakies powazniejszej federacji to wtedy faktycznie nalezalo by sie zastanowic w jakim kierunku ten boks podaza..Mistrz swiata to prestiz a przez takich Walujewuw czy Czagajewow ten tytul zaczyna znaczyc tyle co nic..
 Autor komentarza: dax51
Data: 01-04-2009 21:25:13 
Ciekawa by byla walka ROGAN - ARREOLA . Obaj nastawieni praktycznie na cepy . Dodatkowo kazdy z nich ma braki w obronie . Twarde glowy . No i ciosy leca od razu jak tylko przeciwnik znajdzie sie w zasiegu reki .
 Autor komentarza: waden14
Data: 01-04-2009 22:43:09 
dax51
"Ciekawa by byla walka ROGAN - ARREOLA . Obaj nastawieni praktycznie na cepy . Dodatkowo kazdy z nich ma braki w obronie . Twarde glowy . No i ciosy leca od razu jak tylko przeciwnik znajdzie sie w zasiegu reki"

Byłoby ciekawie ale dla Rogana mogło skończyć to się źle. Nie ten poziom niestety. Jak na angielskie bijatyki pasuje jak ulał ale do globalnego, na światowym poziomie boksu to chyba jednak nie pasuje.
Pozdro
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 02-04-2009 00:36:19 
waden14 dziwi mnie ta Twoja fachowosc bokserska, taka wiedza...? Piszesz iz Rogan wygralby z Peterem ale ze to juz nie jest czolowka, bo po walce z Chambersem wypadl z niej. Mysle iz Twoj Rogan jest zabijaka ale w glowe tak mocno jak Peter bije to jeszcze nie dostal zas przy jego "technice" walczenia to wylecialby z ringu w pierwszych rundach. Peter choc leniwy to jednak potrafi zawalczyc technicznie zas sila ciosu przewyzsza Irlandczyka jak i 99% calej wagi ciezkiej.
 Autor komentarza: Bombardier
Data: 02-04-2009 03:14:53 
hehe, a ja tego Rogana lubię. Może i nie ma wielkich umiejętności bokserskich ale za to wielkie serce do tego sportu. Trochę przypomina mi filmowego Rockyego Balboę. Bardzo ciekawa postać w światku wagi ciężkiej pełnej terminatorów pokroju Drago(czyt. bracia Kliczko).
W każdym razie życzę mu jak najlepiej.
 Autor komentarza: waden14
Data: 02-04-2009 16:42:34 
Grzywa Data:
"waden14 dziwi mnie ta Twoja fachowosc bokserska, taka wiedza...? Piszesz iz Rogan wygralby z Peterem ale ze to juz nie jest czolowka, bo po walce z Chambersem wypadl z niej. Mysle iz Twoj Rogan jest zabijaka ale w glowe tak mocno jak Peter bije to jeszcze nie dostal zas przy jego "technice" walczenia to wylecialby z ringu w pierwszych rundach. Peter choc leniwy to jednak potrafi zawalczyc technicznie zas sila ciosu przewyzsza Irlandczyka jak i 99% calej wagi ciezkiej"

Ja tylko napisałem że miałby z nim jakieś szanse, a patrząc na ostatnie walki Petera to z nim jest co raz gorzej.Peter zdecydowanie nie potrafi ostatnimi czasami zawalczyć technicznie. Choć oczywiście jest lepszy technicznie.A i chyba nie wziąłeś pod uwagę tego że Peter nie przygotowałby się do tej walki. Skoro do walki z Chambersem, która mogła przywrócić go do światowej czołówki tego nie zrobił to po co miałby się przygotować do walki z Roganem. ]

Jeszcze jedno - skoro o mojej nie fachowości świadczy fakt, że napisałem że mógłby mieć szanse z Peterem a to zdanie wielu by potwierdziło, to o twojej nie fachowości świadczy fakt że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Pytanie dla innych forumowiczów: Czy Martin Rogan miałby szanse w pojedynku z Samuelem Peterem?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.