KOLEJNA WYGRANA FONFARY

Andrzej Fonfara (12-2, 3 KO) zaliczył wczoraj swoje drugie zwycięstwo w tym roku. Na gali w Chicago, Polak pokonał na punkty po 6-rundowym pojedynku Kendalla Goulda (11-14, 5 KO). Pojedynek odbył się w limicie kategorii super średniej.

W głównej walce wieczoru Luciano Perez (17-9, 15 KO) zwyciężył przez techniczny nokaut w piątym starciu z byłym uczestnikiem programu The Contender Miguelem Hernandezem (20-9, 10 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: karol7
Data: 28-03-2009 20:04:35 
brawo andrzeju tak dalej powodzenia
 Autor komentarza: andre
Data: 29-03-2009 03:13:27 
Ciesze sie, ze wygral ale bedac szczerym, nie ma ten chlopak szansy by osiagnac cokolwiek w boksie zawodowym. Widzialem kilka jego walk i niestety zyczac mu najlepszego, nie sadze bysmy mogli sie cieszyc jego sukcesami w przyszlosci...
 Autor komentarza: pure100
Data: 29-03-2009 04:12:34 
a ja cieszac sie, mysle ze Andrzej Fonara osiagnie wszystko to co bedzie do osiagniecia i zbije kazdego kto stanie na jego drodze!
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 29-03-2009 13:47:44 
Anrzej Fonfara ma talent do boksu-zachwycał się nim nawet nasz Andrzej Gołota,musi ten Fonfara troche bardziej zadbać o rozwój fizyczny i może coś z niego nawet będzie!
Słaby rekord może mylić,np.taki Shaun George nabił jakieś głupie remisy a pięsciarz wyborny i znacznie lepszy od Adamka...
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 29-03-2009 14:38:00 
Lepszy od Adamka:),a świstak siedzi i zawija je w te sreberka.
 Autor komentarza: andre
Data: 29-03-2009 16:14:18 
"Stefanwmd Data: 29-03-2009 13:47:44 Słaby rekord może mylić,np.taki Shaun George nabił jakieś głupie remisy a pięsciarz wyborny i znacznie lepszy od Adamka... "

Shaun George jest dobrym 175 lbs piesciarzem, ale jego zwyciestwo nad "odwodnionym, slabym i wolnym" Chrisem Byrdem nie daje nikomu w swiecie zawodowego boksu prawa do stawiania go w jednym rzedzei z najlepszymi. Z pewnoscia nie z Adamkiem. Co do rekordow i ich wzglednosci zgadzam sie jednak calkowicie.
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 30-03-2009 03:38:38 
Autor komentarza: andre
Data: 29-03-2009 16:14:18

"Shaun George jest dobrym 175 lbs piesciarzem, ale jego zwyciestwo nad "odwodnionym, slabym i wolnym" Chrisem Byrdem nie daje nikomu w swiecie zawodowego boksu prawa do stawiania go w jednym rzedzei z najlepszymi. "
A Adamek był odwodniony,zmęczony zbijaniem wagi przed walka z Dawsonem,ktoś nawet pisał,że przed tą walką siedział całe dnie w klopie...
Wymówka,wymówka po przegranej...
Ten sam Byrd jest przymierzany do Adamka i przewiduje,że sprawiłby sporo problemów naszemu championowi,którego strasznie przeceniacie stawiajac go w jednej linni z Joe Calzaghe czy Bernardem Hopkinsem,a prawda jest taka,że każdy dobry elastyczny pięsciarz wypsztykałby bez problemu Adamka,który dalej jest spięty i sztywny...
Nie udało się to Cunninganowi-ale tam zaważyły nokdawny!

Ale Tomek zwyczajnie nie ma dobrych przeciwników w tej cruiser,stąd próby ściągania naturalnego średniego Hopkinsa,lub również wiekowego Glenna Johnsona,w obu walkach bałbym się o przegraną Tomasza,wysoko na punkty...

I żeby nie było-jestem kibicem Tomka Adamka,życze mu jak najlepiej...
Pozdrawiam wszystkich!
 Autor komentarza: andre
Data: 30-03-2009 04:57:26 
"Stefanwmd Data: 30-03-2009 03:38:38
...I żeby nie było-jestem kibicem Tomka Adamka,życze mu jak najlepiej..."

Nie jestes zadnym kibicem Adamka i watpie bys zyczyl mu jak najlepiej. Tego typu zdanie wystukane na zakonczenie komentarza, ktory nie tylko jest sprzeczny z jakakolwiek forma kibicowania komukolwiek, ale rowniez tchnie infantylnoscia malo zaawansowanego kibica boksu. Na jakiej podstawie piszesz, ze Adamek jest przeceniany i stawianie go w jednej linii z Calzaghe lub Hopkinsem jest niewlasciwe??? Zarowno Joe jak i Bernard sa jednymi z moich ulubionych bokserow, ale nie widze niczego takiego co mogloby ich stawiac wyzej niz Tomka. Oczywiscie sportowo, finansowo i jezeli mowimy o tv, osiagneli wiecej, ale to nie swiadczy w zadnym wymiernym sensie o klasie Adamka. Ponadto, Tomek ma dopiero 32 lata a przypomnij sobie gdzie byl Calzaghe 6 lat temu: nigdy nie walczyl w USA i uwazany byl za kogos kto skrywa sie w Walii i nie ma odwagi by stanac w szranki z najlepszymi. Joe udowodnil wszystkim krytykom, ze sie myla i Adamek, krok za krokiem robi to samo...
A-cha... jedna uwaga: JESTEM PEWIEN, ZE CALZAGHE NIE BYL KRYTYKOWANY PRZEZ ZADNEGO WALIJCZYKA TAK, JAK TO ROBIA TUTAJ NIEKTORZY TAK ZWANI "KIBICE" TOMKA, KTORZY MU NA DODATEK ZYCZA JAK NAJLEPIEJ...
Nastepnym razem piszac komentarz zadbaj o to by jego tresc byla zgodna z podsumowaniem. Odrobina logika wyniesiona ze szkoly sredniej jest wystarczajaca by to osiagnac.
Pozdrowienia.
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 30-03-2009 13:42:15 
"Autor komentarza: andre
Data: 30-03-2009 04:57:26

Na jakiej podstawie piszesz, ze Adamek jest przeceniany i stawianie go w jednej linii z Calzaghe lub Hopkinsem jest niewlasciwe??? Zarowno Joe jak i Bernard sa jednymi z moich ulubionych bokserow, ale nie widze niczego takiego co mogloby ich stawiac wyzej niz Tomka. "

Odpowiedź jest prosta i czytelna-Nie ta klasa! Nie te umiejętności!
Poza tym Adamek nikogo jeszcze nie pokonał-przećpanego Bella i Cunningana-i on myśli,że będzie traktowany poważnie przez Bernarda Hopkinsa?

"Tomek ma dopiero 32 lata a przypomnij sobie gdzie byl Calzaghe 6 lat temu"
A kogo w super średniej nie pokonał Calzaghe?
Była unifikacja z Kesslerem,pokonał Eubanka,Lace'go!
Tomek to jak narazie ma jeden pas i nie jest godzien by stawiać go w ringu z Bernardem Hopkinsem,takie jest moje zdanie...

" i Adamek, krok za krokiem robi to samo..."
Adamkowi woda sodowa odbija do głowy i zamiast walczyć z najlepszymi w swojej kategorii,kreuje się na gwiazde!
Walka z Hopkinsem,nic nie udowadnia(nawet jeśli wygra)!
Bo jeśliby Hopkins nie miał 45 lat a 35 to stłukłby Tomasza na kwaśne jabłko!



 Autor komentarza: andre
Data: 30-03-2009 16:06:08 
"stefanwmd - Odpowiedź jest prosta i czytelna-Nie ta klasa! Nie te umiejętności!Poza tym Adamek nikogo jeszcze nie pokonał-przećpanego Bella i Cunningana-i on myśli,że będzie traktowany poważnie przez Bernarda Hopkinsa?"

To nie jest odpowiedz na pytanie "na jakiej podstawie?". Twoje "widzimisie" jest typowym przykladem nieumiejetnosci polaczenia rzetelnych informacji i subiektywnej oceny wartosci zawodnika.

"stefanwmd - A kogo w super średniej nie pokonał Calzaghe?
Była unifikacja z Kesslerem,pokonał Eubanka,Lace'go!
Tomek to jak narazie ma jeden pas i nie jest godzien by stawiać go w ringu z Bernardem Hopkinsem,takie jest moje zdanie..."

Kolejna nieprawidlowa odpowiedz. Ile bledow mozesz zrobic w jednym komentarzu??? Pytanie dotyczylo osiagniec Calzaghe, kiedy ten mial tylko 32 lata ( tzn. tyle ile Tomek teraz ). Podpowiem Ci, ze kazdy moze to sprawdzic nawet na boxrec.com. Walki, ktore wykreowaly wielkiego Joe Calzaghe to: Lacy (2006 wszystko zaczelo sie krecic po mysli Joe ), Kessler, Hopkins, Jones...
Oczywiscie dodam, ze w mojej opinii Calzaghe byl znakomitym zawodnikiem od wielu, wielu lat, ale nie zmienia to faktu, ze w wieku 32 lat nie byl on znany i ceniony jak Adamek jest teraz. Oczywiscie mowimy tutaj o relatywnosci pragmatycznego podejscia do tematu a nie o wyrazaniu swoich wlasnych indolencji i zawisci...

"stefanwmd - Walka z Hopkinsem,nic nie udowadnia(nawet jeśli wygra)!
Bo jeśliby Hopkins nie miał 45 lat a 35 to stłukłby Tomasza na kwaśne jabłko!"

Kolejne niewlasciwe stwierdzenie. Powiedz jakiemukolwiek specjaliscie od boksu, ze wygrana z Hopkinsem niczego nie udowadnia a wowczas zobaczysz jak kazdy na ciebie spojrzy, jakbys wczoraj sie urodzil i to byloby ewidentnym powodem twojego braku wiedzy.
Pozdrowienia i radze sprawdzac fakty zanim zaczniesz wylewac swe wypociny na tym forum...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.