GLEN JOHNSON CHCE TOMASZA ADAMKA

Po tym jak okazało się, że jest już niemal pewne, iż nie dojdzie do walki Tomasza Adamka (37-1, 25 KO) z Bernardem Hopkinsem (49-5, 32 KO), chęć skrzyżowania rękawic z Polakiem wyraził były mistrz świata wagi półciężkiej Glen Johnson (49-12-2, 33 KO).

40-letni dziś Johnson, pogromca słynnego Roy’a Jonesa Juniora, ma aktualnie co prawda zagwarantowany pojedynek o mistrzostwo świata wagi półciężkiej federacji WBC, ale starcie z uważanym z najlepszego cruisera na świecie Adamkiem z pewnością byłoby dla Jamajczyka ciekawszą opcją niż konfrontacja z kimś z dwójki Silvio Branco – Adrian Diaconu.

- To byłaby fantastyczna walka. Glen uszanowałby pozycję Adamka i z pewnością [w przeciwieństwie do Hopkinsa- przyp. red.] nie domagałby się większego od Polaka udziału w zyskach. Glen jest młodszy od Hopkinsa, a pod względem stylu boksowania byłby to ciekawszy pojedynek niż Adamek – Hopkins.- mówi współpromujący Johnsona Lou DiBella.

Johnson w kwietniu zeszłego roku po bardzo wyrównanych 12 rundach został uznany przez sędziów punktowych za pokonanego, zdaniem wielu niesłusznie, w starciu z Chadem Dawsonem, który rok wcześniej wyraźnie zwyciężył na punkty Adamka, odbierając mu pas WBC wagi półciężkiej.   

TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>