SALETA: NA MIEJSCU ADAMKA ZGODZIŁBYM SIĘ

Piotr Momot, Informacja własna

2009-03-26

Pierwszy polski zawodowy pięściarz Przemysław Saleta podziela zdanie zagranicznych komentatorów i uważa, że propozycja finansowa Golden Boy Promotions dla Tomasza Adamka za walkę z Bernadem Hopkinsem była niepoważna.

- Pieniądze zaproponowane Tomkowi były śmieszne. Kwota powinna być co najmniej dwukrotnie większa. Wiadomo, że Hopkins ma nieporównywalnie większe nazwisko i on otrzymałby więcej za tę walkę, ale nie w takich proporcjach - uważa Saleta.

Pierwszy polski mistrz Europy w boksie zawodowym przyznaje jednak, że gdyby on dostał taką propozycję, to przyjałby ją bez wahania.

- Ja bym taką walkę wziął, tylko że ja nigdy nie walczyłem dla pieniędzy. Dla mnie na pierwszym miejscu był boks. Tomkowi widocznie nie kalkulowało się zarobić teraz mniej, chociaż na pewno po walce z Hopkinsem byłby o wiele bardziej rozpoznawalny. Adamek nie ma już 22 lat, widocznie jego zdaniem nie opłacało mu się brać tej walki na takich warunkach - mówi były pięściarz, który od połowy kwietnia poprowadzi swój autorski program Eskapada na antenie Polsatu. Audycja na pewno zaintersuje sympatyków boksu.

- Wraz  z dwójką przyjaciół przemierzyliśmy na motocyklach całe Stany Zjednoczone zwiedzając bokserskie gymy. Chciałem pokazać jak różnorodny może być boks i przy okazji porozmawiać ze znanymi osobistościami świata boksu jak np. Freddie Roach. Będziemy pokazywać różne gymy. Te tylko dla zawodowców jak Top Rank gym, ale także te jak Wild Card gym gdzie kompletni amatorzy trenują obok takich postaci jak Manny Pacquiao - zapowiada Saleta.