MAŁE SZANSE NA WALKĘ ADAMEK - HOPKINS!

Jak donosi boxingscene.com, cytując Kathy Duvę z Main Events- współpromotor mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF Tomasza Adamka (37-1, 25 KO), najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku planowana wstępnie na 11 lipca walka "Górala" z legendą światowego boksu Bernardem Hopkinsem (49-5, 32 KO). Powodem tego, że negocjacje między obozami pięściarzy utknęły w martwym punkcie, miało być zbyt niskie wynagrodzenie, jakie zaproponowano Adamkowi.

- Jedyna oferta, jaką oni nam złożyli, to było 500 tys. dolarów.- podsumowuje Duva rozmowy z reprezentami Hopkinsa z Golden Boy Promotions- Nawet nie brałam tego na poważnie. Chcieli mieć nad wszystkim kontrolę, pomimo że mieli zmierzyć się z mistrzem świata, facetem, na którego sprzedają się wszystkie bilety i który nie ma 44 lat.

Duva twierdzi, że starała się o podział zysków z walki w stosunku 60-40 na korzyść Adamka z zastrzeżeniem, że w kwestii tych liczb jest skłonna negocjować. Tymczasem Bernard Hopkins i Golden Boy Promotions  nie byli zainteresowani żadną formą podziału wpływów, proponując Polakowi po prostu 500 tys. dolarów.

TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>