BREWSTER CHCE ROGANA

Lamon Brewster (35-4, 30 KO) dopiero co pokonał na punkty Michaela Sprotta, a już myśli o starciu z kolejnym pięściarzem z Wysp Brytyjskich. Tym razem były mistrz świata wagi ciężkiej wziął na celownik Martina Rogana (12-0, 6 KO). 

- Ostatnio zoribło się sporo szumu wokół tego gościa z Irlandii. Poza tym mamy podobne warunki fizyczne. On ma wielu kibiców, ja także. Walka z nim byłaby idealna dla mnie - mówi pogromca Andrzeja Gołoty.

Brewster podpisał niedawno kontrakt z niemiecką grupą Sauerland, co z pewnością ułatwi ewentualne negocjacje w sprawie tego pojedynku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rafal1
Data: 25-03-2009 16:05:59 
Nie wiem jak wy ale ja zobaczył bym go jeszcze raz w walce o tytul. mysle ze jest wstanie zkonautowac czagajewa a byc moze i ktoregos kliczke.przyznam sie ze nie widzialem jego ostaniej walki.ale mysle ze jeszcze sznase o tytul powinien dostac. napewno jest to jeden z 3-4 najlepszych puncherow w ciezkiej.
 Autor komentarza: waden14
Data: 25-03-2009 16:12:50 
Chciałbym zobaczyć ten pojedynek. Miałbym nadzieję że Brewster pokazał by nam jak mało znaczy Rogan który pokonał podstarzył brytyjskich średniaków a jest stawiany w czołówce HW
 Autor komentarza: RAIu
Data: 25-03-2009 16:34:20 
Rogan wg mnie nie jest stawiany w czołówce HW(chociaż może teraz, patrząc na jej poziom..), ale jest posrzegany jako niebezpieczny przeciwnik dla każdego. Pokonał dwóch solidnych bokserów z pewnymi osiągnięciami, będąc samemu słabo wyszkolonym zawodnikiem.
Przypomina to trochę sytuację włśnie Brewstera, czy Byrda-których kariery po pokonaniu Kliczków nabrały tempa, a oni sami zyskali na popularności.
Okazało się potem, że są to wartościowi zawodnicy, nie wirtuozi-jednak kawał solidnych bokserów. Osiągnęli mistrzostwo świata i pokonali kilka dobrych nazwisk.
Co do Rogana, porównując go z nimi, to jest na pewno słabiej od nich wyszkolony.
Wydaje mi się, że ma on tyle ofert od innych teraz, bo wszyscy wiedzą co sobą prezentuje i upatrują w tym szanse, mimo że jest niebezpieczny. Ewentualne zwycięstwo nad nim teraz, otwiera każdemu drogę do lepszych walk.
 Autor komentarza: RAIu
Data: 25-03-2009 16:37:24 
P.S. Dużo szumu w okół MArtina jest dlatego, że pomimo swojego wyszkolenia jest on twardy, silny i nie boi się nikogo. To podnosi jego wartość.
 Autor komentarza: otke
Data: 25-03-2009 17:15:49 
Byrd był zaliczany do wirtuozów techniki, szybkości i refleksu. Napewno był dużo lepszy niż Brewster.
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 25-03-2009 17:17:42 
Byrd wirtuozem techniki to dla mnie akurat był. Nie stawiałbym go na równi z Brewsterem, który delikatnie mówiąc nie jest...
 Autor komentarza: RAIu
Data: 25-03-2009 18:02:42 
Byrd lepszy od Brewstera OWSZEM, ale jak on nie był wirtuozem-co pisałem.
 Autor komentarza: RAIu
Data: 25-03-2009 18:04:29 
..wirtuozem bokserskim w tej wadze.
Bo technikę i "oko" miał nienaganne.
 Autor komentarza: levrone
Data: 25-03-2009 18:33:28 
no i rogan ma wpi***ol
 Autor komentarza: rado
Data: 25-03-2009 18:46:27 
Fajnie by było jak by doszło do tego pojedynku,na pewno była by wojna w ringu,moim faworytem Brewster,co do szans Rogana nie można go przekreślać ten facet może wygrać z każdym.
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 25-03-2009 19:22:35 
Są zabijacy i są bokserzy, a właściwie Bokserzy. Kiedyś straszył wszystkich Esche Butterbean. Wziąłgo sobie na koniec kariery dziadek-Bokser Larry Holmes i bił go tylko lewą ręką:) Oto różnica między bokserami a zabijakami, nawet w podeszłym wieku. Niestety Brewster to nie Larry, więc wynik jest otwarty:)
 Autor komentarza: dax51
Data: 25-03-2009 19:40:49 
ROGAN faktycznie ma slaba technike , ale nadrabia sercem do walki i twarda glowa . Z czolowka WH nie moze wygrac bo to by znaczylo , ze ta waga juz nic nie znaczy i moze sobie walczyc czlowiek z ulicy . Ale w EBU to moze jeszcze by cos szarpnal .A po za tym fajnie sie go oglada , wali cepami i nie patrzy .
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 25-03-2009 20:59:55 
RAIu - po 2000 roku niewielu bylo lepszych technicznie od Byrda zawodnikow w ciezkiej. Ostatnie walki Lewisa, Holyfield i tu sie lista powoli konczy. Mozliwe ze kogos pominalem ale chyba w TOP 5 znalazlby miejsce Chris.
Brewster pewnie w przeciagu roku dostanie walke z Wladem lub Vitem i znowu runie nadzieja na detronizacje Braci. Oby ten Haye sie sprawdzil i Solis troche sie wzial do roboty bo inaczej czekaja nas kolejne 3-4 lata nudy
 Autor komentarza: RAIu
Data: 25-03-2009 21:43:57 
Lesiu wydaje mi się nawet że Byrd miał Supertechnikę, bo zwojować coś w wadze ciężkiej bez ciosu/siły, warunków fizycznych(dojadać żeby mieć wagę-brzuszek; nie mieć wzrostu), to trzeba być naprawdę bardzo dobrym technicznym zawodnikiem z refleksem i szybkością=BYRD.
 Autor komentarza: holy
Data: 26-03-2009 19:36:14 
jak dojdzie do walki to zakonczy sie wielki sen rogana o panowaniu w ciezkiej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.