'DIABLO' O CUNNINGHAMIE I FRAGOMENIM

18 kwietnia na gali w Rzymie Krzysztof Włodarczyk (41-2, 31 KO) zmierzy się z czempionem WBC wagi junior ciężkiej Giacobbe Fragomenim (26-1, 10 KO). Dla "Diablo" będzie to próba zdobycia drugiego mistrzowskiego pasa w limicie 200 funtów. Pierwszy, federacji IBF, pięściarz Bullit KnockOut Promotions wywalczył w listopadzie 2006 roku, pokonując na punkty Steve’a Cunninghama (21-2, 11 KO).

Włodarczyk przyznaje, że Fragomeni i Cunningham prezentują zupełnie odmienne style walki, ale dodaje, że sposób boksowania Włocha powinien mu bardziej odpowiadać niż styl, w jakim swoje pojedynki rozgrywa Amerykanin.

- Cunningham jest dużo bardziej ruchliwy, zmienia często pozycję, ma duży zasięg rąk, jest niewygodny, dużo klinczuje, można by o nim opowiadać i opowiadać…- mówi w rozmowie z BOKSER.ORG "Diablo"- Fragomeni na pewno boksuje czyściej od Cunninghama, nie atakuje w tak urozmaicony sposób, jest dużo niższy i wydaje mi się również, że jest od Amerykanina wolniejszy. To co ich łączy to fakt, że obaj potrafią w serii zadać po 2-3 ciosy z jednej reki, jednak Cunnningham jest bardziej ruchliwy, a Fragomeniu trochę drepcze w miejscu. I to mi pasuje...

KRZYSZTOF WŁODARCZYK: SERWIS SPECJALNY >>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-03-2009 01:26:02 
A nie lepiej po prostu że ten czły Fragomeni to mały dziad ze dwie klasy gorszy od Cunninghama.niech się diablo cieszy bo łatwiejszego przeciwnika z pasem mistrza trudno sobie wyobrazić
 Autor komentarza: przemo663
Data: 24-03-2009 02:27:14 
Nie wiem czy Fragomeni jest dwie klasy słabszy od Cunninghama, ale tak czy siak to ringowy wyjadacz i pomimo swoich lat będzie to dla Włodarczyka trudny sprawdzian jego możliwości.
 Autor komentarza: kazan
Data: 24-03-2009 07:22:48 
Stonka - popieram, doskonale to ująłeś :)
 Autor komentarza: dax51
Data: 24-03-2009 07:40:50 
Pewnie juz kombinuja kto jest najslabszy do obrony pasa . Nie wieze , ze by DIABLO mial odwage stanac do ringu z klasowym zawodnikiem .
 Autor komentarza: Balboa
Data: 24-03-2009 07:53:41 
"Pewnie juz kombinuja kto jest najslabszy do obrony pasa . Nie wieze , ze by DIABLO mial odwage stanac do ringu z klasowym zawodnikiem "

Zgadza się, dobrze powiedziane.
 Autor komentarza: lufio
Data: 24-03-2009 07:59:04 
pird..icie Hipolicie. ja tam w Diabla wierze i nie wiem czemu ale za niego trzymam najbardziej kciuki z wszystkich Polakow. bedzie dwoch mistrzow a moze do konca roku nawet 4, i z tego trzeba sie cieszyc a nie wiecznie krytykowac. sami spece co zaden w ringu nie stanal
 Autor komentarza: skurcz
Data: 24-03-2009 08:01:35 
co wam ten Wlodarczyk zrobil, ze tak po nim jedziecie? facet ma na koncie Cunninghama, teraz walczy z Fragomenim, ktory jest dwa razy bardziej "klasowy" niz Banks, jest 3. (po Adamku i Cunninghamie) wg "The Ring", a tu czytamy cyt. "Nie wieze , ze by DIABLO mial odwage stanac do ringu z klasowym zawodnikiem."

a ja "wieRZe"...
 Autor komentarza: Balboa
Data: 24-03-2009 08:05:34 
" teraz walczy z Fragomenim, ktory jest dwa razy bardziej "klasowy" niz Banks,"

Proszę Cię...
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 08:06:18 
dax51: wymień tych "klasowych zawodników" z wagi cruiser. Kogo masz na myśli?
 Autor komentarza: skurcz
Data: 24-03-2009 08:11:23 
Baloboa, pros, a bedzie ci wybaczone. czym cie tak Banks urzekl? gdzie widzisz jego klase? moze "blyskotliwym" wystepem przeciwko Rossito, ktorego Wlodarczyk znokautowal jako 20-latek? a moze czlapaniem w pojedynku z Tomkiem Adamkiem? Fragomeni to zajebiscie dosiwdczony zawodnik, amatorski mistrz Europy. jak toczyl swoje amatorskie pojedynki, to Banks gral na fortepianie. obejrzyj troche boksu, a nie podniecaj sie faktem, ze ktos jest lysy, czarny i trenuje w Kronk Gym :)
 Autor komentarza: Balboa
Data: 24-03-2009 08:16:57 
Jeszcze raz proszę Cię, przestań...
 Autor komentarza: Rossi46
Data: 24-03-2009 08:29:52 
Od walki ze sztywnym krzywiem STEV C. zrobil ogronme postepy.Jezeli zamast Tomka Adamka boksował by krzys to nie mielibysmy pasa IBF :)
 Autor komentarza: Rossi46
Data: 24-03-2009 08:31:02 
dax51 tez tak mysle ze jak diablo zdobecie pas ( o ile go zdobedzie) to razem z promotorem beda dobierali cienkich zawodnikow zeby jak najdłuzej utrzymac pas WBC
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 24-03-2009 08:37:03 
Zgadza się wszystko to, o czym mówi Krzysiek. Przy jego stylu boksowania Fragomeni na pewno będzie łatwiejszym przeciwnikiem do ustawienia na ten jeden choćby cios, aniżeli Cunn. Mistrz jest mistrzem, pas jest pasem i nie ma co kękać i gwęgać jak stare gęsi.
Ja 3mam kciuki za Krzyśka. To nie jest jego wina, ze w tym samym okresie walczy, można by rzec, w cieniu Tomka Adamka.
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 08:43:37 
Rossi46:mam prośbę - wymień tych zawodników w wadze cruiser, których uważasz za mocnych (tzn. tych których Włodarczyk będzie omijał) i tych słabych (z którymi wg Ciebie będzie walczył).
 Autor komentarza: Valetz
Data: 24-03-2009 09:01:37 
Czyli będzie dwóch "dreptaczy" w ringu - Diablo i Fragomeni nie są jakimiś ruchliwymi biegaczami ringowymi. A to w sumie dobrze - będą stać i się nieustannie okładać :D Dobra, przesadziłem :P
 Autor komentarza: bimber
Data: 24-03-2009 09:08:33 
fragomeni to twardy i solidny bokser. wszyscy którzy piszą tu że jest inacze powinni najpierw obejrzeć kilka jego walk,choć by nawet tą przegraną z Haye. Na dzień dzisiejszy jest to czołówka wagi cruiser i nie można powiedzieć że nie jest on bokserem klasowym.
 Autor komentarza: mrEko
Data: 24-03-2009 09:11:35 
Moim zdaniem trafi swój na swego. Obaj nie są technikami, są wolni. Osobiście nie mam zamiaru oglądać tej walki bo wolę zasypiać przy innych programach.
Diablo nie przeskoczy pewnego poziomu i wielkim mistrzem nie będzie. Przed każdą walką próbuje oszukiwać kibiców a przede wszystkim chyba siebie, że będzie ruchliwy, będzie uderzał kombinacjami, poprawi pracę nóg. Niestety za każdym razem jest to samo.
Diablo to sympatyczny gość, ale wielkim bokserem nigdy nie będzie.
 Autor komentarza: walerus
Data: 24-03-2009 10:06:15 
niech pasiora przywiezie i zdominują z Adamkiem wagę junior ciężką - niech się nie biją ze sobą jak Kliczki lecz obijają wszystkich wokoło...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 24-03-2009 10:33:20 
Fragomeni to najgorszy z obecnych mistrzów. Jak ktoś napisał Diablo właśnie z nim ma największą szansę na wygraną. No, ale z drugiej strony to nie wstyd walczyć z mistrzem jaki by on nie był. Trzeba mu zabrać pas i tyle w temacie. Krzysiek musi atakować, bo z kilkoma uderzeniami na rundę i czatowaniu na jeden cios przegra wysoko na punkty. Jak będzie boksował do przodu to nokaut przyjdzie sam.

Obrony pasa to już inna historia...
 Autor komentarza: bimber
Data: 24-03-2009 10:35:24 
Też bym tego sobie życzył lecz żeczywistość może być inna. Adamek "jeśli oferta będzie dobra" wyjdzie do ringu nawet z Rokitą a Pan $olorz... oczywiście pod warunkiem że Włodarczyk przywiezie pasior
 Autor komentarza: yale
Data: 24-03-2009 10:54:45 
ale pitolice glupty dax i balboa, po pierwsze jesli Diablo wygra z Fragomenim to wiadomo z kim toczy kolejna walke, ze zwyciesca Hide - Godfrey, co kazdy kto ma choc troche pojecia o boksie juz wie. Po drugie Fragomeni przy Banks to wirtuoz boksu;))), duzo pieniedzy bym postawil na wygrana Frago z Banksem przed czasem.
 Autor komentarza: Robert
Data: 24-03-2009 11:19:35 
Fragomeni wygrałby z Banksem przed czasem, ale w podobnej sytuacji jak z Krajem. Fragomeni to już podstarzały, wypalony bokser, dlatego Diablo nie powinien mieć z nim większych problemów. Nie wiadomo jednak jak Włodarczyk poradzi sobie z szybszymi i ruchliwszymi zawodniami niż Fragomenii, ponieważ na podstawie tych walk które stoczył Polak (z zawodnikami dosyć średniej klasy), trudno to ocenić. W walkach z ogórkami Diablo prezentował się świetnie, jednak przy klasowym rywalu takim jak Cunningham wychodzą wszystkie braki, dlatego liczę na to, że Włodar przygotuje się dobrze do tej walki i wygra.
 Autor komentarza: kelIf
Data: 24-03-2009 11:43:44 
No właśnie tak sobie czytam i mam wrażenie, że niektórzy przeceniają możliwości manipulacji zawodnikami przez promotora. Dopóki nie są to walki o pasy mistrzowskie, to można kombinować, ale federacja co jakiś czas nie daje wyboru i trzeba walczyć z tym, którego wyznaczy. Ja tam kibicuję Krzyśkowi. Oby zdobył pas i utrzymał go jak najdłużej. Nic mnie tak nie dobija, jak zwykła, polska, bezinteresowna zawiść.
 Autor komentarza: Rossi46
Data: 24-03-2009 11:47:06 
chris !!
Po pierwsze dbiabla by zniszczył banks,Wayne Braithwaite,Herbie Hide,huck,adamek,cuningam,macarinelli-Jezeli sie przygotuje do pojedynku a nie tak jak ostatnio,Pozatym jest wielu zawodnikow ktorzy by obili sztywnego krzysia.A walczył bedzie z zawodnikami słabymi bo jak dostanie lepszego straci pas o ile go zdobedzie :)Pozatym porownajcie go do Adamka...I moga byc obydwoje mistrzami swiata choc ten mistrz IBF jest 100razy lepszy niz niedoszły mistrz krzys W.
 Autor komentarza: skurcz
Data: 24-03-2009 11:54:07 
Rossi46, to co napisales wystarczy, by dac sobie spokoj z dyskutowaniem z toba o boksie.
polecam ci obejrzenie n a spokojnie, bez nerwow walki Cunningham-Wlodarczyk i Cunningham - Adamek.
gdybys na spokojnie na to popatrzyl, to zauwazylbys, ze Wlodarczyk lepiej sobie radzil z Cunninghamem niz Tomek i ze pas jest w Polsce dzieki flashowi z 4. rundy.
powiem ci szczerze, ze jako kibic wszystkich polskich bokserow nie zycze Tomkowi zbyt szybko rewanzu z Cunnem, bo czuje, ze bedzie powtorka z Cunningham-Wlodarczyk II.
 Autor komentarza: skurcz
Data: 24-03-2009 11:54:59 
chodzilo mi oczywiscie o walki Cunn-Wlodarczyk I i Adamek- Cunningham.
 Autor komentarza: lee
Data: 24-03-2009 12:16:14 
skurcz nie boj żaby. W ewentualnym rewiku Cunn nie ukonczy walki.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: mik36
Data: 24-03-2009 12:16:46 
skurcz - kończ waść wstydu oszczędź . Lubię Krzyśka ,ale do Tomka to mu niestety dużo brakuje.Weź chyba jeszcze raz obejrzyj te walki ,a może(choć wątpię) zauważysz różnice .
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 12:38:33 
Rossi46:Diablo jest trochę za sztywny to prawda, ma pewne mankamenty jak większość zawodników ale ma też atuty, przede wszyskim dobrą szczelną obronę - lepszą, moim zdaniem, od wszystkich zawodników, których wyminiłeś. W mojej ocenie lepsi są tylko Adamek i Cunningham
(z którym Krzysiek stoczył dwie bardzo wyrównane walki). Huck jest w zasięgu Diablo - to taki jeździec bez głowy, atakuje jak furiat ale obronę ma słabą a ponieważ Diablo dobrze się broni i ma czym uderzyć
to może go pokonać. Hide to dzisiaj może straszyć tylko nazwiskiem,
moim zdaniem z Diablo nie dotrwałby do końca walki. Braithwaite ma kopnięcie (ale Diablo też), nie jest zbyt ruchawy i gorszy w obronie od Diablo, więc moim zdaniem też spokojnie jest w jego zasięgu.
Jeśli chodzi o Maccę to jest przereklamowny średniak z szklaną szczęką
- pierwszy mocny lewy Diablo, liczenie , poprawka i po walce. Banks mógłby faktycznie wygrać z Diablem, pod warunkiem że by go mocno trafił ale jak już wspomniałem obrona Diablo jest lepsza niż Adamka a z czasem Banks słabnie i lewy Diablo mógłby obić jego korpus i ciało
Nie wiem czy wiesz ale THE RING klasyfikuj Włodarczyka na 3 miejscu w
wadze Cruiser, po Adamku i Cunninghamie, ja oceniam podobnie stawiając
przed Diablem jeszcze tylko Guillermo Jonesa.Biorąc powyższe pod uwagę
mogę się z Tobą zgodzić że jeśli Diablo zdobędzie pas to będzie walczył razczej ze słabszymi zawodnikami, bo tak naprawdę niewielu jest od niego lepszych, przy czym nie twierdzę że jest on wirtuozem boksu ale oprócz wad ma też swoje atuty i oceniając poszczególnych zawodników i ich sznse zawsze trzeba je położyć na wagę. Pozdro
 Autor komentarza: skurcz
Data: 24-03-2009 12:44:47 
mik36, wczytaj sie w to co jest napisane. nie mowie, ze Diablo jest lepszy od Adamka tylko ze lepiej sobie radzil w 1. walce z Cunnem niz Tomek. Adamka uratowaly nokdauny, z ktorych 2 byly dosc szczesliwe. przegral z Cunninghamem bardzo wyaraznie kilka rund. 4, w ktorej dostawal straszne lanie, wygral np. rzutem na tasme dzieki nokdaunowi i z 8-10 zrobilo sie nagle 10-9 (3 punkty 1 ciosem!). dal sobie narzucic styl walki Amerykanca. Diablo w 1. walce prezentowal sie duzo lepiej, kolejne rundy bylo bardzo wyrownane, to byla zacieta walka, nie mozna bylo powiedziec o wyraznej dominacji jednego z zawodnikow, co widac bylo w przypadku walki Adamka, gdzie najczesciej dominowal Cunningham.

a odnosilem sie do postu Rossi46, ktory sobie wymyslil cos takiego jak 'uniwersalna lepszosc zawodnika' i wymienil, lecac po swoim rankingu zawodnmikow, ktorzy pobiliby Diablo, zapominajac, ze styl robi walke. Barithwaite, Hide czy Macca (ten ze wzgledu na szczeke) w moim odczuciu pasowaliby Wlodarczykowi.
 Autor komentarza: draak
Data: 24-03-2009 13:18:53 
skurcz
czy ty cię czegoś naćpałeś. Jestem jedną z nie wielu osób (sam nie wiem dokładnie dlaczego)na tym forum które bronią wyniku walki Włodarczyk-Cunnigham. Krzysiek tą walkę wygrał zasłużenie z tym że ja uważam że nie wygrał jej dlatego że był wtedy taki dobry, tylko dlatego że to co prezentował wtedy (i częściowo w 2 ich pojedynku też) Cunnigham to było coś "boksopodobnego".
Natomiast Adamek wygrał dlatego że jest taki dobry, i nie tylko dzięki 1 ko a trzem i nigdy nie pozwolił by Cunnigham osiągnął taka przewagę jak to pozwolił Krzysiek w ich 2 pojedynku. Oczywiście nie można pominąć fakty że Cunnigham był bardziej otwarty w walce z Tomkiem.
Ale to jest zasadnicza różnicą wygrać bo było się dobrym a wygrać dlatego że styl przeciwnika miał mało wspólnego z boksem.
Przypomnę Ci że nikt nie kwestionował wyniku walki Cunn-Adamek natomiast wielu kwestionowało wynika walki Cunn-Włodarczyk (niezasłużenie) ale jednak i jest to wyznacznik kto tak naprawdę radził sobie z Cunnighamem.
Rewanż (ewentualny) Adamka z maminsynkiem może być oczywiście różny niż rewanż z Włodarczykiem, bo murzyn może znowu przestawić się na unikanie walki i klinczowanie niezważając że to się nie lubiane przez widzów bo będzie mu zależało przede wszystkim na odzyskaniu pasa a nie pokazaniu się. Ale Adamek w ewentualnym rewanżu tym będzie się różnił od Krzyśka w jego rewanżowej walce (tak jak Krzysiek, włożenie palca w oko jest jakimś tam wytłumaczeniem ale...) że na pewno odrobi lekcje, na pewno będziesz świeższy niż w pierwszej walce.


 Autor komentarza: mik36
Data: 24-03-2009 13:24:34 
skurcz wszystko co napisałeś jest prawdą tylko nie wziąłeś jednego faktu który według mnie miał kolosalną wagę ,a mianowicie Krzysiek walczył w Polsce(nie rozpisuję się bo wiadomo o co chodzi),a Tomek w stanach .Przypomnę że promotorem Cunninghama jest nie kto inny tylko King.Więc porównywanie punktacji jest nie na miejscu.Poza tym walka Krzyśka to był jeden wielki klincz (1-sza i 2), a Tomek po prostu ekscytująca za co wszyscy Go uwielbiają .
Pozdrawiam
 Autor komentarza: Danny
Data: 24-03-2009 13:25:51 
Krzysiu rozjedzie Włocha i bedzie po sprawie!
 Autor komentarza: mik36
Data: 24-03-2009 13:30:46 
też mam taką nadzieję ,dajesz Krzychu
 Autor komentarza: draak
Data: 24-03-2009 13:38:39 
skurcz
te nokauty nie były szczęśliwe i nie mogą być określane mianem "lucky" z bardzo prostej przyczyny nie jest dziełem wypadku lub szczęścia lądowanie na deskach w sumie 3 razy (podczas gdy Cunn przed tą walką na deskach był bodajże 1 raz) bo limit szczęścia wyczerpuje się najpóźniej po 2 razie. Więc nie pieprz bzdur. Na innym forum zarówno Gwalhur jak i Duncan (najwięksi haterzy Adamka w naszym środowisku) nie pisali takich bzdur, pisali do doskonałym timingu Adamka.
Styl robi walkę pod warunkiem że są to zawodnicy prezentujący całkowicie skrajny styl boksowania Włodarczyk - powolny ale silny Cunnigham - szybki, lotny ale słaby. Włodarczykowi tacy zawodnicy nie pasują że wyrazem było pierwsze 6-8 rund ich rewanżu, kiedy Cunnigham faktycznie boksował a nie uciekał i zdobył dużą przewagę nad Krzyśkiem i mógł później wrócić do klinczu i uciekania.
Oczywiście jest coś takiego jak ogólna lepszość zawodnika, Adamek jest i silny i szybki a Włodarczyk tylko silny. Włodarczyk jest wolny na ringu zarówno na nogach jak i w łapach, nie zadaje serii ciosów a jak już zadaje to jest ledwo kilka na rundę. Jedyne to co ma lepsze od Adamka to garda.
 Autor komentarza: yale
Data: 24-03-2009 13:47:33 
Timing mial Tomek swietny, w walce z Banksem zreszta tez.
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 24-03-2009 13:51:43 
"ale pitolice glupty dax i balboa, po pierwsze jesli Diablo wygra z Fragomenim to wiadomo z kim toczy kolejna walke, ze zwyciesca Hide - Godfrey, co kazdy kto ma choc troche pojecia o boksie juz wie. Po drugie Fragomeni przy Banks to wirtuoz boksu;))), duzo pieniedzy bym postawil na wygrana Frago z Banksem przed czasem."
Chyba tak jak ostatnio przed czasem(zliczenie punktów po 6 rundach)
Banks to ta sama liga co Fragomenni i zapewne znokautowałby dziadka!

Dlatego też Krzysiowi trudno wyobrazić sobie gorszego przeciwnika do MŚ,gorszy byłby jedynie Arlsan który zadaje ciosy niepoprawne technicznie i mu własne nogi przeszkadzają w ringu!
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 14:05:14 
Podsumowując: od Diablo lepsi są tylko Adamek, Cunningham, Guillermo Jones a paski mistrzów są cztery (poważnych organizacji). Zatem jeden pasek Diablo się należy - może być ten z WBC
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 14:10:34 
Patrząc na następnych w rankingu WBC Diablo może wielokrotni obronić ten pasek, tylko niech go wyrwie Makaroniarzowi w jego Spagheterri...
Boję się tylko żeby Włosi nie przesadzili z "przyprawami", które mogą mieć wpływ na punktowanie
 Autor komentarza: Valetz
Data: 24-03-2009 14:16:02 
Idiotyczny scenariusz: Diablo huknie Włocha, ten poleci na ziemię i nie wstanie. Sędzia w trakcie liczenia uzna, że to nie było po ciosie, a poślizgnął się albo zderzyli się głowami i zarządzi ogłoszenie punktacji. Wygra Włoch xD
Nie no, bez przesady, trzeba wierzyć w rodaka. Ja w Krzyśka wierzę mimo, że jako bokser nie przekonał mnie do swoich umiejętności. Ale to Polak, więc Diablo trzymaj się!
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 24-03-2009 15:41:38 
Jedyna szansa Fragomeniego na zwycięstwo to taka, że Krzysio będzie taki jak ostatnio czyli wolny, z tylko jednym pomysłem na walkę czyli jedno uderzenie kończące pojedynek. Diablo musi być bardziej kreatywny, musi cisnąć do przodu i po prostu uderzać często. W innym przypadku we Włoszech nie da się wygrać na punkty tym bardziej, że żeby zabrać pas mistrzowi trzeba być wyrazie lepszym.
 Autor komentarza: draak
Data: 24-03-2009 17:01:06 
Yale ma podobno zagwarantowane że musi wyrazić zgodę na sędziego głównego (może Daniel von Deville sorry za ewentualne błędy, jeśli mogę coś zasugerować)i lekarza, nie wiem tylko co będzie z sędziami punktowymi ale wydaje mi się że podobnie będzie jak z sędziom głównym.
Więc jeżeli to się wszystko zgadza (zgodzi) a Włosi nie "posmarują... odpowiednio grubą warstewką masełka" to musieliby Krzysiowi coś wrzucić do żarcia (choć podobno ten też zabierają swoje jedzenie)lub obandażować ręce Włocha gipsem, lub obsmarować Włocha jakąś substancją.
Nie przewiduję innej możliwości jak wygrana Naszego, nie ma innej opcji. Krzysiek po prostu musi ta walkę wygrać bo jeżeli uczciwie przegra to nie ma czego szukać w boksie zawodowym.
 Autor komentarza: Balboa
Data: 24-03-2009 17:17:50 
"Po drugie Fragomeni przy Banks to wirtuoz boksu;))), duzo pieniedzy bym postawil na wygrana Frago z Banksem przed czasem"

No to łatwo pozbył byś się tych pieniędzy.

Uważam,że Diablo mistrzem żadnej poważnej federacji już nigdy nie będzie...i nie piszę dlatego,że go nie lubie(chociaż tak jest) tylko dlatego,że mam oczy!!
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 24-03-2009 19:06:54 
Ja uważam,że Banks to ta sama liga co Włodar...

A Krzysiowi życze zwycięstwa w walce z tym krasnoludkiem Fragomennim,choć nie przekonał mnie do swojej klasy a tymbardziej do nr.3 jak to go wycenia(wyceniało po przekręcie na Torwarze)!
Dla mnie to on z nikim jeszcze nie wygrał i teraz ma najlepsza okazje by udowodnić,że zasługuje na szacunek kibiców!

Pozdrawiam-postawiłem pieniądze na zwycięstwo Fragomenniego na punkty!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-03-2009 20:11:08 
zgadzam Fragomeni i Diablo to jedna klasa a że walka we Włoszech to postawił bym na gospodarza.
co do klasy przeciwnika to nie można w wadze do 90kg mieć 40lat,177wzrostu mieć parę kilu zbędnego tłuszczu i jednoczesnie być czołowym zawodnikiem a jeśli tak jest to bardzo źle świadczy o czołówce
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 20:25:12 
Stefanwmd / StonkaKartoflana:
możecie wskazać, których zawodników w cruiser uważacie za najwyższą klasę oraz do której klasy zaliczacie wymienionych Banksa i Fragomeniego bo czytając Was mam wrażenie że nastąpił jakiś wysyp supermistrzów o których jakoś cisza....
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-03-2009 20:42:23 
chris-np.Tomek,Cunn,Jones-i tak uważam że nawet tomek nie jest geniuszem na miarę Hearnsa,Jonesa itd,a Fragomeni jest dzisiaj drugą liga tylko dlatego że waga jest słaba jakby np był jeszcze Holy,Jirov,Toney czy Haye obecnie w tej wadze to Fragomeni byłby trzecią czy czwartą ligą.To że Fragomeni jest mistrzem tylko świadczy źle o konkurencji w wadze a nie o klasie Włocha
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 24-03-2009 21:03:00 
dobrzy zawodnicy jak:-Tomek Adamek i USS...
Dalej jest peleton przeciętniaków w których każdy każdego może pokonać i do tych przeciętniaków należą Włodarczyki,Hucki,Fragomenni,Kraje,Banksy...

Dowodem na ułomność wagi cruiser była walka Jones-Arlsan,gdzie Guilermo mocno obtłuszczony stłukł niemiłosiernie Arlsana któremu z kolei przeszkadzały w ringu własne nogi,w dodatku stawką tego pojedynku był pas mistrzowski!
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 21:08:02 
StonkaKartoflana: no tak, ja się z tym zgadzam - Adamek, Cunningham
i Jones to dla mnie pierwsza trójka, mająca najwięcej atutów w cruiser ale tuż za nimi nie ma tłoku (wystarczy wspomnięć chociażby ostatnie walki Maccarinelliego czy B.J. Floresa). Co by nie mówić to jednak Włodarczyk i Fragomeni (pomimo fatalnej walki z Krajem) czołowka w tej kategorii choć nie są to zbyt widowiskowi zawodnicy.
W takiej sytuacji Diablo (mając jednak parę atutów)może wygrać pasek WBC i z powodzeniem bronić go przez kilka lat. Ja bym się z tego cieszył i nie wybrzydzał. Pozdro
 Autor komentarza: chris
Data: 24-03-2009 21:14:48 
Dodam jeszcze że w niewielu karegoriach jest po kilku wybitnych bokserów i są to kategorie niższe wagowo. Dlatego cieszmy się że paru naszych chłopaków, w tym Diablo, jest w czołówce.
 Autor komentarza: mrEko
Data: 24-03-2009 22:15:43 
Chris marna to pociecha, że nasi są w czołówce bo w danej kategorii wagowej jest posucha :)
Zresztą na tą całą sytuację najlepiej będzie spojrzeć z dystansem za parę lat, bo zawsze jak świat stoi mówi się, że kiedyś to było lepiej i w ogóle.
 Autor komentarza: Dies
Data: 24-03-2009 22:47:57 
Panowie, cieszmy się z tego, że fachowcy na świecie widzą w pierwszej trójce dwóch Polaków w CW.
Nie oceniajmy bokserów wyłącznie przez sympatię do ich stylu, tylko poczekajmy i osądźmy osiągnięcia.

Fragomeni to czołówka, ale też to facet zaawansowany wiekowo (stary), mały (jak na tę wagę kurdupel) i nie puncher (bez ciosu)- {w zależności od sympatii}.
Jego zalety to duża ilość ciosów w seriach i mocny charakter. Diablo powinien wygrać- tzn. sumując zalety to na papierze łyka Włocha. (nie doliczając niestety włoskiego sędziowania). Młody, zakładam że głodny i żywotny bokser z dobrą obroną i dobrym ciosem.
Wady to mała mobilność, czasem przesypianie rund i za mała ilość ciosów, również brak serii.
Ale jeśli Włodarczyk by przegrał, to też bez przesady. To ciągle młody i zdolny chłopak, który ciągle będzie czołówką. Przecież to jego zawód, który do tej pory przynosił mu bardzo dobre dochody (jak na Polaka) i co facet miałby się przekwalifikować? Np. na piekarza czy kierowcę, bo przegrał z mistrzem świata?

To nie prawda, że nie miał by czego szukac w boksie, tylko bardziej znaczy, że ludzie mniej chętnie będą w niego inwestować i być może trzeba będzie jeździć po świecie za zawodnikami, a nie że ci będą przyjeżdżać do nas.
Dlatego życzmy Krzyśkowi wygranej, nad przeciwnikiem który spokojnie jest w jego zasięgu i cieszmy się z tego, że w naszym kraju być może będą odbywały się mistrzowskie gale.
A przeciwnicy będą z 15 rankingowej, co również znaczyłoby, że będą lepsi niż najczęściej dotąd.
Spójrzcie na Rafała Jackiewicza- czy ktoś narzeka na przeciwników? Nie, a to tylko (aż) EBU.

Jasne, że z zachwytem będziemy patrzeć na amerykańskie gale i występujących tam rodaków, ale czy nie będzie nam również miło jeśli takie gale mogły odbywać się również u nas?
Może nie od razu, ale na czymś przecież to się buduje. A ta budowla trwa. Krzysiek może być kolejną kondygnacją i cieszmy się z tego, że rozwój następuje.
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 24-03-2009 23:22:00 
"Autor komentarza: Dies
Data: 24-03-2009 22:47:57
Panowie, cieszmy się z tego, że fachowcy na świecie widzą w pierwszej trójce dwóch Polaków w CW.
Nie oceniajmy bokserów wyłącznie przez sympatię do ich stylu, tylko poczekajmy i osądźmy osiągnięcia."


Dies bo może my wiemy lepiej od ekspertów?
Oglądaliśmy walki Włodarczyka i potrafimy ocenić,poprostu,że nas zawodzi...
A te wskaźniki ekspertów szybko się ostatnio zmieniają-jak Krzysiu przegra to dziad będzie na 3 miejscu,jak wygra to on na nim pozostanie...
"Fragomeni to czołówka, ale też to facet zaawansowany wiekowo (stary), mały (jak na tę wagę kurdupel) i nie puncher (bez ciosu)- {w zależności od sympatii}."
A kiedy on był czołówka?Dopiero dzięki przekręcie na Kraju!

"Ale jeśli Włodarczyk by przegrał, to też bez przesady. To ciągle młody i zdolny chłopak, który ciągle będzie czołówką. Przecież to jego zawód, który do tej pory przynosił mu bardzo dobre dochody (jak na Polaka) i co facet miałby się przekwalifikować? Np. na piekarza czy kierowcę, bo przegrał z mistrzem świata?"
Jeśli przegra to będzie oznaczało,że się nie nadaje by walczyć z najlepszymi,a Fragomenni to taki przypadkowy mistrz i każden jeden przeciwnik może go strącić!

"To nie prawda, że nie miał by czego szukac w boksie, tylko bardziej znaczy, że ludzie mniej chętnie będą w niego inwestować i być może trzeba będzie jeździć po świecie za zawodnikami, a nie że ci będą przyjeżdżać do nas."
Przy stylu jaki prezentuje Krzysiek to każden jeden wyjazd poza granice kraju jest wysoce ryzykowny,bo ani on nie nokautuje ani nie punktuje,a jedyne co robi to chowa się za konarami i próboje ustrzelić jakimś sierpem!
"A przeciwnicy będą z 15 rankingowej, co również znaczyłoby, że będą lepsi niż najczęściej dotąd.
Spójrzcie na Rafała Jackiewicza- czy ktoś narzeka na przeciwników? Nie, a to tylko (aż) EBU."
Na Rafała się nie narzeka bo on nigdy nie był kreowany na wielkiego boksera,a na wielkiego dominatora zawsze byli kreowani Diablo,Cygan i Zegan-jak narazie idzie im ten biznes po piętach!
 Autor komentarza: salces
Data: 24-03-2009 23:22:31 
Fragomeni toczył zacięty i bardzo twardy bój z Hayem.Liczę że Wlodarczyk poradzi sobie z tym twardym włochem.Włoch niby nie ma ciosu,ale idzie ostro do przodu,w sumie tak samo jak Krzysiek..Może być ładna wojna w ringu.

Fragomani jest bardzo nie wygodnym przeciwnikiem ze względu na styl boksowania.Boje sie tego że jak walka skończy się przez nokaut to włoch może wygrać.Oby nie było powtórki jak z Melkomianem.

Dies-fajny komentarz,na tym właśnie polega kibicowanie.

pozdrawiam
 Autor komentarza: salces
Data: 24-03-2009 23:24:26 
""nie skończy sie przez nokaut""
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-03-2009 12:21:30 
salces-Wygodniejszego boksera niż 40letni dziad 177wzrostu tłusty i bez ciosu nie będzie. nie przeceniajcie jego walki z Haye bo tam poza ambicją i żywotnością na prawde niewiele pokazał.
To jaki ma być niby wygodny bokser dla Krzyśka jak nie Fragommeni???
ma nie mieć jednej ręki???
 Autor komentarza: salces
Data: 25-03-2009 16:58:31 
stonka-pisząc niewygodny nie miałem na myśli niewygodny dla Wlodarczyka,Fragomeni jest ogólnie niewygodnym bokserem.

Nie wiem czemu ale masz jakieś dziwne loty odośnie wagi.Ty wszędzie widzisz grubasów.Temat wagi już kiedyś był wałkowany wielokrotnie.Nie zawsze tusza świadczy o przygotowaniu,może to być uwarunkowanie genetyczne.
Popatrz jak wygląda Juan Diaz,niezbyt ładna sylwetka,lekki tłuszczyk po bokach a jakim jest bokserem każdy wie.A po drugie wiecznie porównujesz bokserów starszej daty to terażniejszych,jest to wogóle bezsensowne i nie na miejscu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-03-2009 18:05:35 
salces-waga i sylwetka to świetny wyznacznik formy boksera.Zobacz jak walczył Bowe ważąć 102kg a jak 110kg. Jak walczył Oscar Dlh jak walczył mając 66kg a jak ze Sturmem 72kg i tłuste boczki.Jak walczył w amatorce Solis i Perer a jak obecnie ważąc po 115kg przykładów mogę znaleść setki.itd itp, w boksie jak wiesz niezwykle ważna jest szybkość i kondycja a nadwaga zabija obie te cechy.
Paru bokserów walczy nieźle będąc przygrubym ale i tak byliby lepsi gdyby balastu nie mieli. nie zawsze porównuję bokserów starszej daty do obecnych bo czasami nie muszę jak mam takie przykłady jak Mayweather, Jones, Paciano nawet Haye itd.a jak Fragomeni jest niewygodnym bokserem to i każdy tej klasy jestniewygodny, dla mnie niewygodny bokser to np Hopkins, Toney, Ruiz
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.