ROACH 'KLICZKO BIJE MOCNIEJ NIŻ TYSON'

Słynny trener, Freddie Roach wyraził interesującą opinię na temat najlepszego obecnie pięściarza wagi ciężkiej - Wladimira Kliczki (52-3, 46 KO). Zdaniem szkoleniowca takich legend boksu zawodowego jak  James Toney, Bernard Hopkins, Oscar De La Hoya czy Manny Pacquiao młodszy z braci Kliczko ma mocniejszy cios od Mike'a Tysona (50-6, 44 KO).

"Wladimir  bije bardzo mocno, mocniej niż Tyson" - powiedział Roach, który współpracował i z  Kliczką, i z  Tysonem. Warto wspomnieć, że w opublikowanej  w 2003 roku liście 100 największych puncherów wszechczasów magazynu The Ring "Żelazny Mike" znalazł się na szesnastym miejscu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-03-2009 20:44:03 
Chodź nie było mi dane sprawdzić ciosów obydwu :-) to myślę, że Roach się nie myli. Na pewno warunki fizyczne, jednak takiego uderzenia z pełnym skrętem i do tego bitego w rewelacyjnym timingu nie miał nikt.

Takie moje skromniutkie zdanie.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 20:46:02 
ma racje roach............
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 18-03-2009 20:46:41 
Być może Wladimir bije mocniej od Tysona ale tak czy inaczej sądzę ze Tyson był lepszym pięściażem od Kiczki... Oczywiście nie to żebym twierdził ze Kliczko jest złym bokserem jest znakomity w tym co robi ale i Tak sądzę że Tyson bym lepszy...
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 20:48:08 
lewis moze tak ale tyson nie, moje zdanie ..
 Autor komentarza: waden14
Data: 18-03-2009 20:48:13 
Kliczko ma mocniejszy cios ale w pojedynku prime Kliczko - prime Tyson nacierający szybki tyson łatwo by znokautował Kliczkę bez szczęki
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 18-03-2009 20:50:28 
waden14 maż 100% racji Tyson szybko by wygrał taką walkę jego dynamika i siła ciosy była by zbyt duża dla Kiczki...
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 20:53:07 
dla lewisa nie byla ,a kazdy wie jak przebieg miala walka lewis -klitczko
 Autor komentarza: Olaf
Data: 18-03-2009 20:54:54 
Szkoda, że nie widać tego w czasie walk.
 Autor komentarza: Ciosza
Data: 18-03-2009 20:58:35 
Trzeba zauważyć ze Kliczko jest jednym z mądrze walczących pięściarzy wiec taki pojedynek Kliczko - Tyson był by wydarzeniem ale taka walka sie nie odbędzie z wiadomych pryczyn. Nie sądze ze tyson by wygrał ale teraz to i tak bez znaczenia.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:01:11 
prime Tyson vs prime W. Kliczko, wygrywa Tyson przez KO w 1 rundzie
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 18-03-2009 21:01:35 
No wiadomo ze teraz walka po między Kliczko a Tysonem by nie miała sensu ale parę lat temu to by była jedna z największych walk by naj miej takie jest moje zdanie...
 Autor komentarza: zdzich
Data: 18-03-2009 21:03:29 
Szkoda ze chlopaki rozmineli czasowo bo bylaby to walka stulecia. Obydwa style zuplenie nie pasowalyby ani jednemu ani drugiemu. Tyson zawsze meczyl sie (przynajmniej do czasu) z zawodnikami unikajacymi poldystansu. Jesli do tego dolozyc piekilnie mocne i dobre technicznie proste Kliczki na pewno Tyson nie mialaby latwej przeprawy. Z drugiej strony Kliczko slabo sobie radzi z eksplozywnie skracajacami dystans i bijacymi serie zawodnikami i mozna smialo powiedziec ze Tyson to wlasnie kwintesencja tego stylu. Osobiscie wydaje mi sie ze by go Tyson upolowal, ale to tylko moje subiektywne odczucie wynikajace bardziej z tego, ze bardziej wole styl Tysona ze wzgledu na emocje i widowiskowosc. Prawda jest taka, ze przy obydu w swoich prime swiatowa czolowka wygladala i wyglada jak slabo oplacani sparingpartnerzy.
 Autor komentarza: iron
Data: 18-03-2009 21:03:42 
Moim zdaniem oglądając ich walki w telewizji Tyson robi wrażenie mocniej bijącego.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 21:05:38 
prime tyson vs prime granvorka wygrywa granvorka ko w 1 rundzie ....jestes poprostu smieszny GRANWORKA:-) proponuje ci jeszcze raz szachy a nie boks
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:08:09 
oskarpolo, napisz dlaczego uwazasz ze walka nie zakonczylba sie tak jak ja to widze...

argumenty prosze
 Autor komentarza: Cantanis4
Data: 18-03-2009 21:08:33 
Szczeże mowiac to mi sie tez wydaj ze Tyson mocniej bije ale nie bede podwazal zdania takiego trenera jakim jest Freddie Roach
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-03-2009 21:12:28 
Po pierwsze nie pisanie co by było gdyby się spotkali w swoim prime jest bezcelowe, ale jeśli już gdybamy to dla mnie Tyson zdecydowanym faworytem. Szybkość, zwinność, praca nóg, timing, ciosy z każdej płaszczyzny. Tyson po prostu miał wszystko lepsze od Wlada. No oprócz wzrostu :-)
 Autor komentarza: walerus
Data: 18-03-2009 21:21:21 
ten Kliczko bije mocno - ten drugi już nie....
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 21:22:37 
A moimi zdaniem jeszcze mocniej od tych panow bije Vitali Klitschko ma rekord 36 (KO 35) nikt takiego rekordu w wadze ciezkiej nie mial , uderza jakby od niechcenia ale jak trafi to koniec i w odróżnieniu od Tysona i Władimira nie ma szklanki podobnie kiedys uderzał Foreman.
 Autor komentarza: zdzich
Data: 18-03-2009 21:27:21 
Tez wydaje mi sie ze Tyson by wygral ale bez przesady. Ostatnio przelecialem sobie wiekszosc jego walk i stwierzdzam, ze Tyson to byla maszyna, ale tez mial swoje slabsze strony i zdarzaly mu sie slabsze walki. Kliczko po tym jak go Stewart ustawil to tez jest teraz maszyna (Ruska maszyna wiec sila rzeczy estetyka pozostawia wiele do zyczenia) ale na pewno jest to inny Kliczko od tego ktory boksowal z labedzia glowa i zostawal w dystansie za dlugo narazajac sie na egzekucje. Na dzien dzisiejszy jego styl jest bardzo trudny do przeskoczenia.
Takze Granvorka jezeli prosisz o argumenty to ich nie dostaniesz, bo po prostu takowych byc nie moze. Mozna sie przekomarzac w formie zabawy. Jak by bylo naprawde nikt nie ma pojecia, ale zawsze mozna sobie pogdybac dla zabicia czasu
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 18-03-2009 21:28:26 
Ja uwazam ze Władimir Kliczko ma najmocnieszy cios w histori HW ,a co do Tysona to Tyson nigdy nie bił ciosów prostych dobrze jego ciosy to były sierpy .
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:29:50 
"A moimi zdaniem jeszcze mocniej od tych panow bije Vitali Klitschko ma rekord 36 (KO 35) nikt takiego rekordu w wadze ciezkiej nie mial" - oczywiscie nie masz racji, byl jeden bokser co mial rekord 39 (39 KO) z czego wiekszosc to bylo klasyczne KO - nie trzeba oczywscie pisac o kogo chodzi, "znawcy" jakich tu pelno w komentarzach na pewno wiedza kogo mam na mysli...
 Autor komentarza: walerus
Data: 18-03-2009 21:32:20 
ja nie wiem.. proszę o podpowiedź.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 21:35:53 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik oskarpolo piszący z IP: 83.135.68.54 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: josh
Data: 18-03-2009 21:36:07 
chcialbym zobaczec ta liste puncherów , nie wiecie czasami jak ja mozna zdobyc?
 Autor komentarza: iron
Data: 18-03-2009 21:36:27 
Saleta się kiedyś wypowiadał o sile ciosów braci Kliczko i stwierdził że Vitali bije zdecydowanie mocniej od Władka a wie co mówi bo sparował z obydwoma.Wydaje mi się że Roach ostatnio bardzo reklamuje swoich zawodników i nieraz przesadza...
 Autor komentarza: walerus
Data: 18-03-2009 21:38:16 
po rekordzie i wrażeniach z ringu wydaje się że Vitali mocniej "wali"
 Autor komentarza: Marquez71
Data: 18-03-2009 21:39:00 
po pierwsze Mario1977 to przeczytaj to co napisałeś, bo jakoś nie moge skumać o co ci kaman "Po pierwsze nie pisanie co by było gdyby się spotkali w swoim prime jest bezcelowe" Czy ktoś rozumie treść tego postu?? a z resztą się zgadzam...moim zdaniem Tyson był najlepszym bokserem wszechczasów, ludzie spekulują, że Ali wymiatał albo jeszcze jacyś inni typowi taktycy z lewym prostym. Zauważcie tylko, że jak Tyson trafił to nie było bata żeby takowy taktyk wstał. To jest po prostu ułamek sekundy, żaden taktyk nie wie do końca jak zareaguje, szybki, znakomity techniczne, niesamowicie silny i agresywny bokser, punktuje lewym prostym a tu nagle bach i koniec walki...Tyson w szczycie formy nie miał sobie równych i drażnią mnie te wszystkie rankingi które biorą pod uwage np. zachowanie pięściarza w defensywnie...zastanówcie sie i powiedzcie...po co takiemu Tysonowi opanowana do perfekcji obrona, skoro jak nikt inny w pierwszym ataku potrafi skończyć walke a co ciekawsze nigdy jakoś szczególnie nie podchodził do badania swoich przeciwników...
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:39:26 
Josh oto ta lista puncherow:
* 1. Joe Louis
* 2. Sam Langford
* 3. Jimmy Wilde
* 4. Archie Moore
* 5. Sandy Saddler
* 6. Julian Jackson
* 7. Jack Dempsey
* 8. Bob Fitzsimmons
* 9. George Foreman
* 10. Earnie Shavers
* 11. Sugar Ray Robinson
* 12. Ruben Olivares
* 13. Wilfredo Gomez
* 14. Rocky Marciano
* 15. Sonny Liston
* 16. Mike Tyson
* 17. Bob Foster
* 18. Thomas Hearns
* 19. Khaosai Galaxy
* 20. Alexis Arguello
* 21. Carlos Zarate
* 22. Max Baer
* 23. Rocky Graziano
* 24. Matthew Saad Muhammad
* 25. Rocky Sekorski
* 26. Danny Lopez
* 27. Gerald McClellan
* 28. Roberto Duran
* 29. Rodrigo Valdez
* 30. Felix Trinidad
* 31. Pipino Cuevas
* 32. Jim Jefferies
* 33. Lennox Lewis
* 34. Bennie Briscoe
* 35. Marvin Hagler
* 36. Edwin Rosario
* 37. Tommy Ryan
* 38. John Mugabi
* 39. Joe Frazier
* 40. Carlos Monzon
* 41. Tony Zale
* 42. Michael Spinks
* 43. Joe Gans
* 44. Elmer Ray
* 45. George Godfrey
* 46. Naseem Hamed
* 47. Alfonso Zamora
* 48. David Tua
* 49. Cleveland Williams
* 50. Julio Cesar Chavez
* 51. Tiger Jack Fox
* 52. Joe Walcott
* 53. Gerry Cooney
* 54. Al Bummy Davis
* 55. Max Schmeling
* 56. Florentino Fernandez
* 57. Henry Armstrong
* 58. Bob Satterfield
* 59. Al Hostak
* 60. Jesus Pimentel
* 61. Eugene Hart
* 62. Lew Jenkins
* 63. Harry Wills
* 64. Tom Sharkey
* 65. Terry McGovern
* 66. Jersey Joe Walcott
* 67. Kostya Tszyu
* 68. Leotis Martin
* 69. Buddy Baer
* 70. Donovan Ruddock
* 71. Jose Luis Ramirez
* 72. Tommy Gomez
* 73. Jose Napoles
* 74. Kid McCoy
* 75. Antonio Esparragoza
* 76. Ricardo Moreno
* 77. Evander Holyfield
* 78. Ike Williams
* 79. Luis Firpo
* 80. Ricardo Lopez
* 81. Humberto Gonzalez
* 82. Bobby Chacon
* 83. Jock McAvoy
* 84. Eduardo Lausse
* 85. Eder Jofre
* 86. Charley Burley
* 87. Mike McCallum
* 88. Salvador Sanchez
* 89. Roy Jones Jr.
* 90. Rodolfo Gonzalez
* 91. Nigel Benn
* 92. Bob Murphy
* 93. Paul Berlenbach
* 94. Battling Torres
* 95. Chalky Wright
* 96. George Chaney
* 97. Andy Ganigan
* 98. Fred Fulton
* 99. Ingemar Johansson
* 100. Charley White
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:40:34 
Oczywiscie bokser o ktorym pisalem ze mial rekord 39 (39 KO) jest wysoko na tej liscie.
 Autor komentarza: waden14
Data: 18-03-2009 21:42:43 
Widzę że Granvorka próbuję poprawić opinię o swojej wiedzy na temat boksu. Powodzenia życzę bo niestety niektórzy już cię skreślili.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 21:42:50 
trinidad na 30 ?????to chyba zart
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 21:43:37 
Nie przesadzał bym z tą pierwszą rundą,ale przed czasem Tyson by ją zakończył na 1000%.Nie zapominajmy o Tysona podbrudkowych które on uderzał z takim impetem że aż się odrywał od ziemi!! i takim ciosem by zakończył walkę z Kliczką.A jeżeli chodzi o wypowiedź Roacha to po prostu myślę że powiedział to w formie jakiejś przenośni:) Kiedyś najmocniej uderzającym był Sonny Liston a potem Mike'a Tyson i jak narazie tak zostało i długo zostanie.
 Autor komentarza: bartick13
Data: 18-03-2009 21:46:52 
Hmmm...
porownajmy:
"Iron" Mike Tyson:
http://www.youtube.com/watch?v=sUmjMWj7RSQ

"Dr. SteelHammer" Wladimir Klitschko:
http://www.youtube.com/watch?v=4PQGMEVJbYY&feature=related

Mimo wszystko jednak Mike.



 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-03-2009 21:48:00 
Marquez71 - Powinno być: Pisanie co by było gdyby.
Delikatna pomyłka, którą większość chyba wychwyciła i ułożyła poprawnie :-)
 Autor komentarza: payback
Data: 18-03-2009 21:49:33 
Shavers dopiero 10?????
 Autor komentarza: corpsegrinder
Data: 18-03-2009 21:50:15 
Roach tak mówi ponieważ zbliża się walka z Haye.to element gry psychologicznej,nic więcej...
 Autor komentarza: Luton
Data: 18-03-2009 21:50:35 
Tyson Prime był nie do upilnowania. Władek to by sie jeszcze przed walką spalił psychicznie. On sie strasznie boi takich szybkich, troszke chaotycznych puncherów.
 Autor komentarza: tomi500
Data: 18-03-2009 21:50:57 
prostymi tez nokałtował np.Frans Bothe
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:53:32 
Payback, uwazam podobnie jak TY, Shavers zdecydowanie za nisko, tak samo Jackson.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 21:54:15 
a gdzie ten pan ?????


http://www.youtube.com/watch?v=HWTufqY2Y9M
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 21:55:25 
"razora" posadził prostym!
 Autor komentarza: tomi500
Data: 18-03-2009 21:55:29 
a tak wogóle przy jego wzroscie nie było łatwo dostać się do szczęki ciosem prostym więc nokałtował przeważnie w półdystansie...
 Autor komentarza: Crimson
Data: 18-03-2009 21:55:36 
oskarpolo
Data: 18-03-2009 20:53:07

" dla lewisa nie byla ,a kazdy wie jak przebieg miala walka lewis -klitczko "

Po pierwsze Tyson w walce z Lewisem byl juz po swoim prime.
Po drugie Lewis w swoim prime zmiazdzyl by Klitchke znaczniej szybciej.
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 21:57:31 
Oskarpolo- oceniasz Tysona po walce z lewisem? On juz wtedy był na równi pochyłej.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 21:59:25 
Dla tych co twierdza ze "sa takie ciosy po ktorych nikt nie jest wstanie sie podniesc", ze nie ma bokserow odpornych na ciosy, sa tylko zle trafieni polecam ten filmik a szczegolnie okolice 2 minuty 20 sekundy tego filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=dM6qQ50SpPw NIESAMOWITE !
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 21:59:49 
oskarpolo Lewis doskonale wiedział że nawet jak wygra z Tysonem to nigdy nie będzie wyżej od niego.Ludzie widząc tą walkę to się śmiali z Lennoxa że aż tak się cieszy z wygranej z starym i wypalonym Mikem.Lennox jest na każdej liście daleko w tyle za czołowką. Kiedyś Tyson udzielał wywiadu dla ESPN i powiedział że dla niego największym pięściarzem jest właśnie Joe Luis i tak też jest na tej liście.To taka ciekawostka:)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-03-2009 22:02:55 
Marquez71-ja uwielbiam Tysona ale z paroma klasowymi bokseremi co miali łep na karku i nie zesrałi się ze strachu w 1 rundzie mike Prime miał kłopoty popatrz na walkę np z Tuckerem,Ruddockiem a przede wszystkim z Tillisem gdzie mike był o włos od klęski i gdyby walka nie była na 12 rund to Mike by przegrał. ALI był większy, silniejszy sporo szybszy i o niebo lepszy technicznie od Tillisa a do tego twardszy.
Warto oglądać wszystkie walki zawodników takich jak Mike a nie tylko te gdzie Mike urywa łeb,czy efektowne urywki.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 22:09:42 
Marquez71 zgadzam się z tobą w 100%,jest niepotrzebne smęcenie że Tyson to czy tamto.Tysona będą wspominać wszystkie pokolenia interesujące się boksem,bo po prostu wymiatał i nie owijał w bawełnę a takiego Lennoxa czy Kliczkę to za 10 lat nikt nie będzie pamiętał. Możecie się nie zgodzić,ale to jest szczera prawda która pare osób na tym forum boli!
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 22:12:25 
Lennoxa czy Kliczke za 10 lat nie bedzie nikt pamietal, haha, zwijam sie ze smiechu, "znawcy " w natarciu...
 Autor komentarza: marian11556
Data: 18-03-2009 22:13:06 
Tyson to ikona Boksu, kliczko to mistrz z rankingiem któty jest mistrzem swiata a waliw obronie ma z kelnerami, siła ciosu tonie wszystko, dynamika, szybkosc licza sie bardziej
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 22:13:12 
Granvorka i z czego się śmiejesz??
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-03-2009 22:17:03 
Ali twierdził że najmocniej bił Shavers mocniej niż Forman,Liston,Frazier. Holmes i Tillis twierdzili że ciosy Tysona były bardziej dynamiczne ale Shaversa cięższe i mocniejsze . Niesamowite jest to że dziś Shavers byłby małym cruiserem 183 i 90kg w pierwszej połowie kariery później 95
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 22:17:35 
janusz43 ..no bez prszesady nikt nie bendzie ich pamietal chyba zartujesz???
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-03-2009 22:18:51 
Janusz43-Lennoxa będą pamiętać jako jednego z największych do końca świata.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 22:19:05 
Lennox jak i Kliczko to właśni typ pięściarzy takich ,,badaczy" lewą ręką a Tyson to przeciwieństwo ich obu.Mike'a ludzie będą naprawdę pamiętać jeszcze bardzo długo bo usłyszą że był taki pięściarz co urywał głowy miał siłe jak niedźwiedź i był bardzo dobry technicznie,a co najważniejsze zawsze dążył do szybkiego zakończenia walki,i to jest komplenty pięściarz pomijając warunki fizyczne bo wiadomo że technika jet i była na pierwszym miejscu.
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 22:25:52 
Janusz43- a kogo pokonał Tyson??? Fakt byl swietny ale z leszczami w tych czasach Był Holy z którym 2 razy byl bezradny i przegral, byl Lennox z ktorym dostał KO (lennox jest rok starszy od Tysona wiec argumentacja ze Tyson nie byl w swoim primie to zadna argumentacja bo lennox tez byl u schylku swej kariery) no i byl Bowe z ktorym Tyson nie walczyl i ma szczescie bo zle to by sie dla niego skonczylo...Dziwi mnie ze niektorzy wysmiewaja sie z kliczkow ze walcza z leszczami i dlatego sa mistrzami, kliczkowie by wygrali z kazdym z kim wygral Tyson.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 22:27:50 
Panowie Ja osobiście naprawdę lubię Lennoxa jak i Kliczkę,uważam że są to bardzo sympatyczni i wporządku ludzie,a szczególnie Kliczko,ale to co piszę to jest mój pogląd który wyrabiałem przez ostatnie 22 lat oglądając WALKI MIĘDZY INNYMI TYCH BOKSERÓW.
 Autor komentarza: Ugly
Data: 18-03-2009 22:28:06 
Prime Tyson by obu braci jednego po drugim max do drugiej rundy wykończył . Corrie Sanders młodemu dał lekcje pokory , a i Vitaliego też trochę sponiewierał (dechy) , a daleko mu do prime Tysona w tamtym czasie było - zarówno jeśli chodzi o siłę, szybkość i dynamikę które Mike miał zdecydowanie na dużo wyższym poziomie . Dla przypomnienia tak się skończyła przygoda Wlada z Corriem który przed walką był "skazany na pożarcie" http://www.youtube.com/watch?v=YboPBVOHn9Q
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 18-03-2009 22:28:23 
Haha, ty naprawdę nie wiesz o czym piszesz. Zapoznaj się najpierw z wynikami tych których pokonał Tyson a potem wypisuj bzdury.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-03-2009 22:28:44 
Janusz43-"to jest komplenty pięściarz" kompletny bokser nie popada we frustracje gdy przeciwnik nie chce się przewrócić. potrafi walczyć,lub bronić się zepchnięty do głębokiej obrony. Mike z bokserami co nie chcieli się przewrócić starał się za wszelką cenę urwć łep i walczył coraz gorzej-Tillis,Ruddock, Tucker a gdy został zepchnięty do głębokiej obrony nie robił nic po prostu się wyłączał i przegrywał przez ko (nigdy nie przegrał na punkty)
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 18-03-2009 22:33:00 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik canavaro1234 piszący z IP: 83.5.22.82 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 22:34:40 
abdel1908- kogo ? podaj chociaż jednego wybitnego ciezkiego ktorego pokonal TYSON
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:34:44 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik kikir piszący z IP: 83.23.41.118 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-03-2009 22:34:45 
"Moja" ulozylem ja w kilka minut na potrzeby komentujacych, dlatego zapewne nie znasz wiekszosci nazwisk z tej listy...
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:36:56 
Co tu dużo gadać!! Niech tylko jakiś bokser w wieku np 20 lat zostanie mistrzem swiata wagi ciężkiej!
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:37:56 
I to czyni Tysona wielkim!
amen
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 22:38:17 
tyson byl dobrym bokserem nie ma oczym gadac ,ale vitek ,holyfield i lennox i nie liga dla tysona....
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 22:39:02 
I to jego najwiekszy sukces
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:39:30 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik kikir piszący z IP: 83.23.41.118 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: Janusz43
Data: 18-03-2009 22:40:13 
6Sebew TY NAPRAWDĘ TERAZ BOMBĘ PALNĄŁEŚ,SAM WIDZISZ ŻE TO TYLKO RÓŻNICA JEDNEGO ROKU,A ZOBACZ KIEDY LENNOX COŚ OSIĄGNĄŁ W BOKSIE A KIEDY TYSON!!!
 Autor komentarza: Ugly
Data: 18-03-2009 22:40:18 
Tu przygoda Vitka z Corriem :

http://www.youtube.com/watch?v=USxJeHV1pd8

Mike dużo bardziej agresywnie potraktowałby Braci niż Corrie , a jak było widac Wlad odpadł ze swoją szczenką od razu , a Vitali się całkiem pogubił . Reasumując - potężne baty dla obu braci.
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 18-03-2009 22:40:30 
a własnie ze sie mylisz kolego Granvorka .Ale powiem ci ze nie zgadzam sie z twoją lista ja jutro zrobie swoja to zerknij na nia i pogadamy ok.
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:41:26 
6sebew- gdzie w tym czasie byli Holyfield,lennox jak Tyson zdobył wbc?
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 22:42:28 
Janusz43- to sprawdz sobie co osiagnal tyson w amatorce a co lennox i zob kogo lennox pokonal w amatorce
 Autor komentarza: IronMike29
Data: 18-03-2009 22:43:11 
oskarpolo zanim zaczniesz wypisywać takie bzdury to puknij się w czoło " nie ta liga" to fakt bo Tyson to bokser o klasę lepszy
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 22:43:18 
kikir- zdobywali zlote medale na olimpiadzie , mistrzostwach swiata
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:45:15 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik kikir piszący z IP: 83.23.41.118 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 22:46:10 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik oskarpolo piszący z IP: 83.135.68.54 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 22:48:24 
kikir odpowiedz mi tylko na jedno pytanie JAKIEGO WYBITNEGO BOKSERA WAGI CIEZKIEJ POKONAL TYSON?
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 18-03-2009 22:49:32 
Oskarpolo ile razy można tłuc, że Tyson z walki z Lewisem to nie był prawdziwy Tyson?
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 22:49:37 
i ci odpowiem 6 sebow nikogo :-)
 Autor komentarza: IronMike29
Data: 18-03-2009 22:50:54 
6Sebew ty też się puknij w czoło, Tyson przeszedł na zawodowstwo mając niespełna 19 lat, a historie o tym jak go oszukano i zamiast niego na igrzyska pojechał Tyrell Biggs zna chyba większość,
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:51:20 
http://www.youtube.com/watch?v=_7LDWeznHTE


ale zabawa!! dla ciebie oskarpolo
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 18-03-2009 22:52:04 
6Sebew: dokiładnie ja tez ci powiem ze nikogo on lał tylko kelnerów .
 Autor komentarza: Ugly
Data: 18-03-2009 22:52:40 
oskarpolo to już Mike długo po prime , jego kariera właściwie skończyła się zanim się naprawdę zaczęła , ale żeby o tym wiedzieć trzeba było śledzić ją od początku .W walce z Lenoxem to był już cień dawnego Mike po przejściach w więzieniu , przygodach z dragami itp. Tak samo nie można sobie wyrabiac opini o Vitku i Lenoxie po ich walce = Vitja prime Lenox końcówka kariery .
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:52:57 
wymienie jednego! M. Spinks zloty medalista olimpijski!
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 22:53:04 
abdel1908 lewis jest o rok starszy niz tyson.......

 Autor komentarza: iron
Data: 18-03-2009 22:55:00 
kikir"kliczkowie by wygrali z kazdym z kim wygral Tyson"

Jak dla mnie to duża przesada.Tyson do porażki Douglusem był niekwestionowanym mistrzem walczył z każdym kogo mu dali a Władimir miał kłopoty z choby Peterem który bije mocno i naciera moim zdaniem Tyson by znokautował obydwu braci Kliczko a w za najlepszych lat tesz z Lewisem i z każdym innym ciężkich czasów , w których boksował.
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 18-03-2009 22:55:02 
To nie znaczy nic że o rok starszy, bo Lewis nie był tak zajechany problemami z więzieniem i narkotykami.
Proszę Was - z tymi kelnerami pokonanymi przez Tysona to już przestańcie się poniżać.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 22:56:09 
kikir ......lucky punch ..dobrze wjesz:-)
 Autor komentarza: iron
Data: 18-03-2009 22:56:40 
K... sory Janusz43
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 18-03-2009 22:57:14 
kikir spink to był typowy junior ciezki a to ze miał mistrza olimpijskiego to nie znaczy ze w zawodowstwie był dobry ale i tez nie był zły.
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 22:59:12 
to po co wklejasz takie rzeczy! Na kazdego boksera jest bat! i kazdy kiedys nim dostanie. To nie ujmuje Tysonowi jego osiągniec!
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 23:00:37 
" kikir

wymienie jednego! M. Spinks zloty medalista olimpijski! '"

WIEDZIALEM ALBO WYMIENISZ Larry Holmes ktory wtedy miał 39 lat

Albo Spinksa - ok Spinks "faktycznie" był wybitnym ciezkim do 85 walczyl w polciezkiej .
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 23:01:07 
kikir....ale moim zdanie lewis byl lepszym bokserem..
 Autor komentarza: IronMike29
Data: 18-03-2009 23:01:53 
Ugly masz pełną racje
oskarpolo zobaczył jak lenox nokautuje Cień tysona i wypisuje bzdury , ktoś kiedyś powiedział o tysonie że to najstarszy 24 latek świata i coś w tym jest, sam tayson zapytany po porażce z McBridem co dalej z jego karierą odparł że ta skończyła się w 1990 roku
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 23:02:39 
canavaro1234 po co piszesz takie bzdety !!?? ''był dobry, ale tez nie był taki zły" warto sie okreslic w temacie
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 23:03:45 
TYSON - niepokonal ani jednego wybitnego boksera jego najwieksze osiagniecia:

-zdobycie w wieku 20 l MS
-pokonanie 39 l Holmsa
-pokonanie polciezkiego spinksa

i to by bylo na tyle
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 18-03-2009 23:05:01 
a jak golota by nie uciekl to tyson tez by pewnie dostal baty ..heheheheeheheheeheh
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 23:05:37 
oskarpolo-masz prawo tak uważac i miec swoje zdanie! Chyba juz duży jesteś co nie? ;)
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 18-03-2009 23:08:06 
oskarpolo - zgadzam sie w 100% , to kolejna walka goloty ktora przegral na wlasne zyczenie
 Autor komentarza: IronMike29
Data: 18-03-2009 23:08:11 
6Sebe masz poczucie humoru nie ma co...
 Autor komentarza: kikir
Data: 18-03-2009 23:10:40 
pewno Goły by wygrał jak by nie chapnął tej bomby w koncówce 1 rundy...a tak sie spiął i kicha! heheheh
 Autor komentarza: Stefanwmd
Data: 18-03-2009 23:26:54 
Może i ma,ale nie ma timeingu jak miał Tyson...
a co do walki w prime to myśle,że nawet Jack Dempsey miałby spore szanse spuscić łomot Kliczce!
 Autor komentarza: payback
Data: 18-03-2009 23:58:02 
Shavers mial fajna ksywke 'acorn' ktora nadal mu... Ali podczas tradycyjnego przedrzezniania sie na konferencji przed walka. A wszystko przez to ze Shavers golil glowe.
Nie wiem co teraz u niego ale w ksiazce 'Facing Ali' podali ze wyjechal do Anglii gdzie poslubil ciotke swojego ucznia. Pracowal tez na bramce w nocnym klubie. Shavers pozamiatal by prawie cala dzisiejsza czolowka HW bez najmniejszego problemu.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:05:00 
Tyson prime bił MOIM zdaniem najmocniej w histori boksu. Takie pierniczenie fredd'iego to tylko na pokaz przed walką z Haye.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:10:06 
najmocniej bijącym* miało być ;)
 Autor komentarza: remyy
Data: 19-03-2009 00:12:49 
Tak czytam te komentarze i nachodzi pewna konkluzja. Fakt porównywanie Tyson prime vs Kliczko,Lenox prime jest błędne bo nie można tego sprawdzić. Faktem jest jeszcze to że Tyson był niesamowicie szybki, gibki i miał w reku młotek a co do techniki on miał repertuar ciosów które wcielał w walce a wygrywał prawym prostym i lewym sierpem(przeważnie) faktem jest jeszcze to że jest Lenox jest starszy od Tysona o rok ale kiedy walczyli to Tyson był zajechany,zamęczony (dzieje się tak ze sportowcami z Keni nikt nie może im wtedy dorównać są mistrzami kilku sezonów i zmęczenie materiału tak też się stało z Tysonem)natomiast Lenox i Kliczko walczą z głową tak jak to robi Adamek po prostu obijaja swoich oponentów przy czym nie ryzykują zbyt wiele. Kiedyś powiedział mi trener "pierwsze pracuje głowa, póżniej nogi a na samym końcu prac ręce" doskonałym przykładem jest Lenox Kliczko Mayweather
 Autor komentarza: sobeksq
Data: 19-03-2009 00:20:24 
mnie nie nachodzi żadna konkluzja, potęguję się we mnie wkurwienie czytając, a ten to był prime a ten już stary,a ten w więzieniu, czwarty kogoś zgwałcił sumienie nie pozwalało mu blalala....po jakiego wała w takim razie wyszedł do walki skoro już według niektórych nadawał się tylko do piachu. Proszę z tego miejsca skończcie to pie.... dziękuje
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:21:33 
remyy coś jest w tym co piszesz... jednak uważam że pominąłeś ważny aspekt - psychikę... Tyson był zawsze pewny siebie, co więcej siał postrach u swoich przeciwników...no cóż nie dziwię im się ;)
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:22:54 
sobeksq gdybyś trenował choćby szachy "zawodowo" to nie pisał byś tych bredni co już zdążyłeś napisać ;) pzdr.
 Autor komentarza: piotr
Data: 19-03-2009 00:27:35 
1 - Kliczkowie to napakowani duzi goście. NIC więcej.
(Jakby Valujev tak dopakował to by przez gardę KO-tował! ;)
Klasyczni ATLECI

2 - Ludzie Corrie Sanders to otłuszczony cruiser!

3 - Tyson rozbity przez więzienie walczył nieźle z najlepszymi!!

4 - Z kim, Kliczkowie walczyli?
Otłuszczony, znudzony (od małego przecie boksował!) emeryt, wracający z długiej przerwy nieprzygotowany (Jamajka = olewanie) rozwalił pół czoła lepszemu Kliczce!!! (będącemu w PRIME!)
I gdyby nie przerwano, TO by na 100% walił w rozcięcie wielokrotnie!

Kliczkowie są po prostu dobrze(powolnie) prowadzeni i mają niezłych trenerów i przeczekali w Niemczech kariery (np. Gołotę rzucano na głęboką wodę) wielkich lat 90.
Szkoda że Gołota nie był prowadzony przez np.: Gmitruka, a przez kołków.:/
 Autor komentarza: sobeksq
Data: 19-03-2009 00:32:01 
takie małe sprostowanie "pisałbyś " --> krzychuFr
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:32:50 
piotr z tym gmitrukiem żeś do**bał :)
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:36:33 
sobeksq najlepiej się przyczepić do pisowni jak się nie ma innych argumentów ;))
 Autor komentarza: panpiotr1
Data: 19-03-2009 00:37:54 
Może i Kliczko ma mocniejszy cios, a może nie , sprawa dyskusyjna. Pytanie : Którego walki wolicie oglądać? Witalij to z małymi wyjątkami flaki z olejem, warunki fizyczne plus technika , napieprzanie przeciwnika z 10 metrów , jak się trafił bardziej rozgarnięty przeciwnik - dechy. Tyson (z tego co pamiętam 1,81m wzrostu) musiał przeważnie walczyć z bokserami o dużo lepszych warunkach fizycznych , w większości walk zmiatał rywali z ringu. Za jego najlepszych czasów żaden Lewis czy Bowe nie kwapili się do walki z nim (nic im nie ujmując). Lewis wyczekał moment i kasę. Wiedział, że w tym momencie Tyson nie da mu rady. Największym przeciwnikiem Tysona był czas, powinien skończyć dużo wcześniej, ale długi trzeba spłacać. Bracia Kliczko to dobrzy bokserzy, ale nie na takich mistrzów czeka HW.
 Autor komentarza: remyy
Data: 19-03-2009 00:41:12 
Zapomniałem dodać że są różnie boksujący pięściarze Tyson walczył bardzo efektownie i tym zyskał że kończył bardzo szybko walki. Natomiast Lenox Kliczko walczą efektywnie bo piekno boksu polega na tym żeby zdeklasować rywala mówiąc trywialnie ("poniżyć go" chce dodać tylko sportowo)
 Autor komentarza: sobeksq
Data: 19-03-2009 00:44:02 
" gdybyś trenował choćby szachy zawodowo...", tudzież "piotr z tym gmitrukiem żeś do**bał" wyłapałem te dwa zatrważające argumenty, z jednej strony są dość dosadne, z drugiej zaś dają dużo do myślenia. Różnica między nami polegała na tym że nie miałem zamiaru wdawać się w dyskusję na jakikolwiek temat, zamieściłem prośbę. ot cały zamiar.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 19-03-2009 00:46:12 
sobeksq idź pograć w Tibie, nie zawracaj sobie głowy boksem ;-)
 Autor komentarza: sobeksq
Data: 19-03-2009 00:47:13 
kolejna celna argumentacja:)

 Autor komentarza: fop
Data: 19-03-2009 00:55:53 
Przepraszam, ale musze to pytanie postawić. Możecie wpisac przy postach ile macie lat? Mam prośbę do pozostałych nie dyskutujcie z dzieciakami, niech kilka walk jeszcze obejrzą a przynajmniej niech kupią sobie worek chociaż i 10 minut dziennie przez tydzień go poobijają to nauczą sie szacunku dla tego ciężkiego sportu, chciaż niektórzy pewnie nie wytrzymją tych 10 minut ;)
 Autor komentarza: zin
Data: 19-03-2009 01:49:18 
Dla mnie najciekawszym z tej chwili ciężkim jest Haye, tylko tak jego szczęka , ale może mu się to poprawi ;)
 Autor komentarza: wafkos
Data: 19-03-2009 02:00:50 
Polecam dokument o życiu (nie tylko boksie) Mike'a Tysona, w którym opowiada Pindera. Oglądałem go chyba na TVP Sport.
Niektórzy przestaliby pierd... głupoty i zaśmiecać forum linkami z walki tyson - lewis. Wtedy to był już wrak człowieka, a nie sportowiec. Częściej jak sam mówił myślał o skończeniu z życiem, a nie o boksowaniu. Ale długi jakoś musiał spłacać...
 Autor komentarza: tomi500
Data: 19-03-2009 10:44:04 
Mike Tyson był najlepszy!!!Nawet ci którzy żle się o nim wypowiadają też o tym wiedzą!!w swoich latach był najlepszy
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-03-2009 11:58:24 
Mike był świetny i niepowtarzalny ale szybko zaczął, a więc jeszcze szybciej skończył, najnormalniej w świecie się wypalił mentalnie i sportowo, Lewis miał głowę w odróznieniu od Tysona i też, a nawet bardziej zapisał się zlotymi głoskami w HW, bracia Kliczko to typowe royjsko-niemieckie wunderwaffe, nudne poza małymi wyjątkami(SandersX2, Brewster, Schulz, Mercer, Lewis), a reszta to flaki z olejem ale skuteczni niemniej przyjdzie taki moment, że polecą z tronu bo znajdzie się jakiś kozak który nie będzie czekał na oklaski ale wyrwie na nich w pierwszej rundzie i skasuję na amen w końcu nic nie trwa wiecznie, a tym bardziej hegemonia.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 12:35:58 
Wiadomość została ocenzurowana, ponieważ jest niezgodna z regulaminem. Użytkownik Janusz43 piszący z IP: 80.52.148.42 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.

 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 12:50:59 
Ja już kiedyś pisałem na tym forum żeby nie podniecać się igrzyskami i medalami tam zdobywanymi za bardzo,bo Ci zawodnicy którzy tam zdobyli złoto czy srebro to tylko 25% z nich coś osiągneło w boksie. Weźmy np takiego Tysona którego tu ,,męczymy" na tym forum. W 1984r w Colorado Tyson walczył w turnieju kwalifikacyjnego Olimpic Trials gdzie właśnie mieli wyłonić już końcowy skład na igrzyska.Mike'a przegrał tą walkę na punktyz z Henrym Tillmanem który później właśnie zdobył złoto.Później Ci panowie spotkali się poraz kolejny już w zawodowym i Tyson zrobił z niego dosłownie miazgę w pierwszej rundzie,chociaż nie był żadnym złotym medalistom. Panowie piszę to po to żeby udowodnić to że nie ma co naprawdę brać za bardzo tych złotych medali.Tak samo Evander zdobył ledwo ledwo brąz,a w zawodowym bił prawie tak pięknie jak Ali czy Paterson.
 Autor komentarza: judamm
Data: 19-03-2009 14:00:22 
http://www.youtube.com/watch?v=z3KUACAGHR8
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2009 14:23:47 
Janusz43-"Tak samo Evander zdobył ledwo ledwo brąz" widzisz suche informacje mało mówią.Evander w półfinale bardzo wysoko prowadził na punkty przypadkowo uderzył poniżej pasa,gdy sędzia krzykną stop Holy nie zdołał zatrzymać następnego ciosu i była dyskwalifikacja
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 19-03-2009 14:33:39 
janek43 ,jests smieszny lennox byl o klase lepszym bokserem niz tyson!!! chyba za duzo sie na oglondales filmow dokumentalnych o tysonie.pewnie ze tyson byl dobrym bokserem ale bez przesady z lewisem nie mial szans a lewis jest nawet o rok starszy ......tyson tylko wygrywal z barmanami !!!
 Autor komentarza: gajcek
Data: 19-03-2009 14:43:37 
Mike Tyson w narożniku z Cus D Amato był nie do pokonania najbardziej dynamiczny i najefektowniej walczący pięściarz wagi ciężkiej w historii.Natomiast Wladimir KLiczko to dobry bokser o znakomitych warunkach fizycznych i na tym koniec za dwadziescia lat dalej bedziemy rozmawiac o Tysonie natomiast o braciach nie będzie wzmianki
 Autor komentarza: wafkos
Data: 19-03-2009 15:29:22 
Spokojnie oskarpolo bo ci zyłka pierd...
Żyj sobie dalej w swoim świecie ze swoim lennoxem. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 15:37:24 
oskarpolo można śmiało powiedzieć że jak Lennox walczył z Tysonem to tak naprawdę walczył z kelnerem. Jest tu pare osób które nie lubią Tysona,i piszą jakieś herezje na jego temat,ale to naprawdę nic nie zmieni bo 99% ludzi znających się na boksie powie jasno i otwarcie że Tyson był po prostu lepszy. Zauważcie nawet jak są robione te listy to Lennox jest na szarym końcu za czołówką ,a to o czymś świadczy,bo tych list nie robią ,,Kowalski czy Adamczyk". Był taki świetny znawca boksu nazywał się Stugart zmarł jak miał 86 lat w 2004r i ten człowiek stworzył właśnie taką listę i umieścił Tysona na 12 miejscu,a Lennoxa aż na 34,a on swoje widział i porównywał.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 15:42:08 
hehehehe co ma znaczyć że był nawet o rok starszy??::))
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 19-03-2009 15:46:00 
bo kazdy tu argumentuje ze tyson byl juz za stary i na koncu swojej kariery !!!Bzdura ...holy tez byl lepszy niz tyson !!
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 15:54:59 
oskarpolo bez wykrzykników też się da pisać:) Jak ja Ci piszę że Tyson pokonał Holmesa to Ty mi wylatujesz ze śmiechem i powiesz że Holms był już stary i wypalony,więc nie rozumiem jak może Ci przeszkadzać argumentacja że Tyson już był wypalony. Nie wiem jak wy ale ja pamiętam bardzo dobrze jak się cieszył Lennox że pokonał Tysona,a tą radością to sobie narobił ,,wstydu" że tak był podniecony pokonując starego i ledwo dyszącego Tysona. Ja Lennoxa naprawdę bardzo lubię jak i Tysona ale widząc go jak bardzo się z tego zwicięstwa cieszył to byłem zniesmaczony.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 19-03-2009 16:06:04 
pewnie janusz 43 tyson byl dobrym bokserem nie ma oczym gadac ,ale mi osobisce styl i technika lennoxa sie bardziej podobala...
 Autor komentarza: waden14
Data: 19-03-2009 16:08:09 
Tylko siła ciosu nie świadczy o klasie bokserskiej więc nawet jeśli Lewis miał słabszy cios od Tysona to nic się nie dzieję skoro był lepszy technicznie i wyższy. Moim zdaniem to Tyson sam zepsuł sobie kariere i to tylko i wyłącznie jego wina że przegrał z Holyfieldem i lewisem bo obaj byli starsi. A ze poszedł do wiązienie, zaczął zażywać narkotyki to jego wina i nikogo po za tym. Tyson był świetny ale z wielkimi bokserami jak Lewis to nie wygrywał a on pokonal Holyfielda, Tysona i na koniec kariery pokonał Kliczkę i zszedł z ringu jaki wielki mistrz a nie jak Tyson który zszedł pokonany i to na deskach. Co do walki Tyson - Lewis to jednak gdyby obaj byli w swoim prime to bym postawił na Lewisa.
Oskarpolo: Wydaje ci się że Mike Tyson nie walczył z nikim wielkim ale za 20 lat nikt nie będzię pamiętać że Kliczko jest świetnym pięściarzem. Po prostu Berbick, Thomas, Tony Tucker nie są teraz znani a byli świetni i to niewiarygodnie. Pomimo tego ze Tyson walczył efektowniej od Lewisa to Lewis był moim zdaniem lepszy.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 16:19:53 
waden14 właśnie tak jak było z Berbick, Thomas, Tony Tucker tak samo będzie z Lennoxem i Kliczką, zresztą sami zobaczycie i sobie przypomnicie wtedy moje słowa.Natomiast Tysona każdy będzie zawsze wspominał tak jak Muhhameda Ali,Marciano czy Joe Luisa,taka jest okrutna prawda.Sami widzicie że tylko tacy pięściarze przechodzą do histori o której się mówi.
 Autor komentarza: waden14
Data: 19-03-2009 16:25:12 
Moim zdaniem tak jak z Berbickiem będzie z Kliczko. Co do Lewisa to był po prostu wielkim sportowcem i nic po za tym. Nie miał takiego życia prywatnego jak Tyson, nie miał problemów z prawem jak Muhammad Ali. Jest jednym z najlepszych bokserów wagi ciężkiej i chwała mu za to ale prawdziwą gwiazdą jest MIKE TYSON
 Autor komentarza: RAIu
Data: 19-03-2009 16:38:35 
Do wszystkich któzy uważają że Tyson nikogo nie pokonał.
Moim zdaniem są w błędzie. takie nazwiska jak Spinks, Tucker, Ruddock, Bruno, Tillis, Green, Tillman, Botha, Gołota, Berbick, Holmes i kilku innych których nie wymieniłem teraz(na szybko piszę), powinny dać trochę do myślenia.
Ci bokserzy to bardzo dobrzy zawodnicy, dzięki którym m.in poziom w ciężkiej był tak wysoki. W dzisiejszej każdy z nich grałby pierwsze skrzypce.
Głównie Młodszym kibicom proponuje pooglądać tych zawodników, ale nie w samej walce z Tysonem tylko z innymi zawodnikami, Proponuje też zobaczyć i ch przebieg kariery i rekordy. Wtedy zobaczą ich sportową wartość, a to że wielu przy Tysonie wyglądało na "zesranych" lub boksujących jak kelnerzy, świadczy właśnie tylko o wielkości MIKE TYSONA:)

Nie docierają do mnie tez argumenty, że ktoś był słaby bo wcześniej boksował w pólciężkiej, czy ma już swoje lata jak Spinks i Holmes(ikony boksu).
Tyson sam ważył tylko około 100 kilo, a tacy zawodnicy jak Adamek, R Jones, Chris Byrd pokazali że ucieczka od duszenia wagi wychodzi tylko na zdrowiu zawodnika, jego motoryce, sile, świeżości.

Zaś dla jednych Holmes był za stary dla MIke, ale Mike dla LEwisa już dla nie których za stary nie był??
I bynajmniej nie chodzi tu o wiek zawodnika, tylko jego poziom sportowy w danym okresie. Tyson szybko poszedł w górę i szybciej skończył(mimo że był młodszy od LEwisa o rok), a przykład Hopkinsa pokazuje, że wiek nie jest przeszkodą. Choćby sam George Foreman pkazał, że w podeszłym wieku można nieźle boksować i wywalczyć tytuł, choć tez już nie był w swojej życiowej formie.
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 16:55:59 
Panowie zamiast wszystkich wpisów przeczytajcie tylko jeden który napisał RAIu i będzie wszystko jasne,bo napisał to przejżyście i zwięźle.
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 19-03-2009 17:37:28 
Panowie prawda jest taka ze Tyson nikogo wielkiego nie pokonał on wygrywał tylko z kelnerami .
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2009 17:37:42 
Panowie koniec głupich sporów-największy,najsilniejszy,najmocniej bijący,najlepszy technicznie,najszybszy i najtwardszy bokser w historii
To NIKO "BESTIA ZE WSCHODU" WALUJEW...kto twierdzi inaczej ten nie zna się na boksie i jest zwyczajnie głupi. A i zapomniałem dodać że jest też najprzystojniejszy.
 Autor komentarza: RAIu
Data: 19-03-2009 18:14:01 
Canavaro uważam że w takim razie twoje pojęcie o boksie jest mdłe, skoro wyżej wymienieni przeze mnie zawodnicy to dla ciebie kelnerzy.
O Tysonie jest głośno m.in dlatego ze tamci zawodnicy prezentowali śwatowy poziom(i nie tylko oni) w HW, a tu 20-latek, nie wysoki przyszedł i zamiatał nimi mate ringu, nie mając dla nich żadnego respektu.
Teraz przez ostatnie 10-12 lat w cięzkiej, powiedzmy sobie o o wiele niższym poziomie nie było nikogo takiego, który by przyszedł i lał w taki sposób całą czołówkę HW i jej mistrzów.
ALe to tak jak mówie, proponuje przejrzeć walki(przedewszystkim nie tylko Tysona) lat 80 i początkowych 90 w HW, poczytać na internecie prasę amerykańską i światową tamtego okresu i wtedy się wypowiedzieć.
Bo mówienie że to kelnerzy to lekka przesada;/...


Co do samej walki Lewisa z Tysonem, to uważam że na Lewisa wtedy nie trzeba było Tysona prime. Wystarczył Tyson bardzo dobrze przygotowany wtedy na 12 rund i Lewis nie miał nic do powiedzenia. CZemu tak sądze??
Popatrzcie uważnie na 1 runde tej walki, kiedy oboje byli świezi. Lewis był bezradny w zasadzie, ratował się tylko klinczem, dostał przy tym kilka mocnych bombek od nacierającego i dobrze technicznie skracającego dystans Mikea.Przegrał tą runde wyraźnie. Wystarczyłą kondycja i taki boks wtedy.
To że Tysonowi wystarczyło sił na dobry boks tylko na tę runde, to już jego wina. Sam przed walką mówił ze wejdzie palnie raz i będzie po walce. Widać tak myślał bo był w ogóle nie przygotowany,a jednak bądź co bądź Lewis był mistrzem.
Za najlepszych lat Mikea kiedy kładł rywali jednym ciosem zawsze był bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie, motorycznie i siłowo. Wejść i raz palnąć żeby było po zawodach to mógłby w obecnej formie teraz ale mnie, ale nie mistrza świata...
Tak jak mówię to tylko jego wina,bo znał termin walki zarobił za nią grube miliony,a nie zadzwoniono do niego tydzień przed zawodami.

Tak że LEwis nie miał za bardzo z czego sie aż tak cieszyć, ale wygrał walke tak czy inaczej. Kibicom Mikea chciałoby się tylko powiedzieć szkoda, bo nic innego się nie da, a kibicom Lewisa że naprawdę nie ma się czym podniecać..

P.S. Co do przygotowania do walk Tysona prosze zobaczcie sobie jego walkę z Frankiem Bruno w latach 80-ych. Wygrał przed czasem, ale się męczył, sam przyznał że nie był dobrze przygotowany(porażka z Douglasem wybitnie pokazała jak nawet wielki mistrz kończy nieprzygotowany).
Ale za to już druga walka z Bruno w 1996 roku w porównaniu do tej pierwszej była koncertowa w wykonaniu Mikea!! I nie przemawiają do mnie tezy, że w latach 90-ych Tyson nie był już tym samym zawodnikiem. Przygotowany był nawet lepszy.
http://www.youtube.com/watch?v=rXe2NKGOpIA Tyson-Bruno I

http://www.youtube.com/watch?v=aGfAY9zV4A8 Tyson-Bruno II
 Autor komentarza: kuba2
Data: 19-03-2009 18:29:34 
Tysona trudno zdefiniować bo facet miał bardzo nietypową karierę ale jak ktoś mówi że był słabszy od Lewisa bo od niego dostał a Lennox był nawet starszy to nie chce mi się dyskutować... Tyson skończył się w latach 80-tych, wtedy kiedy wyj*** Rooneya na zbity pysk i zaczał trenować jak amator a nie jak profesjonalista. Zresztą jego predyspozycje i styl walki nie wróżył długiej kariery, tak samo jak styl życia. Jak ktoś tego nie rozumie to jego sprawa. W latach 90-tych to Mike lał nieprzygotowany Frans Botha, więc jak sie napalacie na Holego i Lewisa bijącego Tysona to docencie też Fransa który wychodząc do niego bez treningu wygrywał runda po rundzie aż się zmęczył, zaczął pajacować i opuścił gardę....

Co do siły ciosu, to Roach może mieć rację. Tyson bił mocno ale jego skuteczność wynikała z świetnego timingu i wszechstronności. Bił duzo, celnie i z wielu płaszczyzn. Pojedynczego ciosu takiego jak Lewis, Kliczko, Bowe czy Foreman raczej nie miał ale oni bili bardziej sygnalizowanie. Był też od nich z pewnością słabszy fizycznie.

Porównując Kliczkę i Tysona to trudno mi sie określić. Stawiałbym na Mike ale ani Tyson z takim jak Kliczko nie walczył, ani Kliczak z takim jak Mike. Wydaje mi się jednak, że Kliczko byłby za sztywny, za schematyczny, za wolny na Mike. Predzej Tyson upolowałby Kliczkę niz ten utrzymałby go w dystansie.

Berbick, Tucker, Thomas, Biggs i inni rywale Mike z najlepszych czasów to świetni zawodnicy ale ich kariery zostały zastopowane właśnie przez Tysona. To że dzisiaj mało kto o nich pamieta to inna sprawa, ich dalsze kariery po batach od Mike to z reguły równia pochyła ale w tym czasie byli mocnymi, wartościowymi zawodnikami. Poziom tych walk był bardzo wysoki a umiejętności zaprezentowane przez Tysona olbrzymie. Mało kto dzisiaj pamięta, że Berbick twardo wytrzymał 15 r z Larrym Holmesem a jako ponad 40-letni pan bez formy wytrzymał pełen dystans z młodym, bardzo silnym i dynamicznym Rahmanem. Do top 10 za takie walki Trevor nie trafi ale obrazują one, jaką sportową wartość miało zwycięstwo nad TAKIM rywalem odniesone w TAKIM stylu. Szkoda że wtedy zamiast Berbicka naprzeciw Mike nie stał późniejszy Holy, Bowe, Lewis czy właśnie Kliczko...

Można negować zwycięstwa Tysona nad Spinksem czy Holmesem ale zauważcie drodzy sceptycy, że z tym samym Holmesem tyle że 4 lata starszy niemiłosiernie męczył sie sam Evander " inna liga niż Mike" Holyfield. Larry wprawdzie nie wychodził do Evandera po tak długiej przerwie jak do Mike ale był starszy, jeszcze wolniejszy, cięższy i mniej dynamiczny. Holmes jeszcze w 95 r potrafił dać bardzo wyrównaną walkę McCallowi więc powoływanie się na metrykę w jego przypadku to trochę kontrowersyjny argument. W końcu nikt nie twierdzi, że Mike młodego Larrego znokautowałby tak szybko i tak łatwo...
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 19-03-2009 18:30:17 
RAIu nie masz racji i nie podniecaj sie Tysonem bo wygrywał z kelnerami a dobrze wiesz co zrobił Holyfield z Tysonem .
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2009 18:44:17 
RAIu-sporo racji jest w tym co piszesz ale nie do końca. Lewis przegrał pierwszą rundę ale w pełni kontrolował walkę, tak jak Ali przegrał ze 3 pierwsze rundy z Folleyem ale nikt nawet nie marzył że Folley wygra. Mike niestety prawie zawsze z rundy na rundę walczył gorzej, strasznie się frustrował i próbował urwać łeb zamiast boksować.Widać to w walkach z Tuckerem, Tillisem, Ruddockiem. Patrząc np na walkę z Tuckerem trudno mi powiedzieć czy Tyson w formie wygrałby ze sporo lepszym i silniejszym Lennoxem. Patrząc na walkę Tillis Tyson-gdzie mike by o włos od klęski jestem prewie pewien ze tyson przegrałby z Alim który był od Tillisa jeszcze sporo szybszy dużo lepszy technicznie twardszy a i nawet większy i silniejszy.
I TAK to nie ma znaczenia bo najlepszy bokser wrzechczasów to bez dwóch zdań WALUJEW.
ps.z Canavaro szkoda czasu na dyskusję lepiej przytakiwać
 Autor komentarza: RAIu
Data: 19-03-2009 18:54:22 
Dalej uważam że nie wygrywał z kelnerami.
Co do walki z Holym to widze to tak:
Pierwszą walke MIke wygrywał na punkty z Holym, był lepszy. Jednak dostał cios i Holy profesjonalista umiał to skonczyć. Można przegrywać walkę cały czas, a wygrac na końcu jednym ciosem. Piękno boksu.
Do drugiej walki Tyson wyszedł spięty, to było widać. Jednak potem się rozkręcił i gdyzy nie ugrzyzienie ucha to uważam że wygrałby.

Co do obu tych walk to mam zastrzeżenie do sędziego ringowego Milsa Lanea(nie wiem czy poprawnie piszę), sędziował obie te walki w ringu. Mianowicie w obu walkach Evander atakował głową Tysona, schodził tułowiem w dół i wchodził swoją główą w głowę Mikea. Tyson w obu walkach doznał rozcięć łuków brwiowych właśnie po czymś takim. Sędzia na to w ogóle nie reagował!! Natomiast na klincze Mike Tysona, zwracał uwagę co pochwilę, a przeważnie były one wywołane po ataku głową Holefielda-wymuszone nim.
Zradza się tu pytanie do wszystkich sympatyków boksu, co jest bardziej szkodliwe i niebezpieczne?? Klincz, czy atak głową?? Bo oba są faulami.

Ja uważam że jednak atak głową, bo powazne zawody mogą być przerwane przez kontuzje od czegoś takiego, jśli sędzia na to nie reaguje. Napewno zawodnik z rozciętym łukiem brwiowym nie boksuje na pełnym polocie swoich mozliwości,a to wypatrza przebieg walki. Śedzia lane w ogóle nie zwracał Holemu na te faule uwagi w obu walkach!! I stało się jak się stało. Sędzia nie reaguje, to tym samym daje przyzwolenie na tekie coś. W końcu sfrustrowany tym Tyson nie wytrzymał w drugiej walce i zrobił to co zrobił-ugryzł Evandera. Nie pochwalam tego mimo że jestem fanem Mikea.
Jednak w drugiej walce sam Mike sygnalizował ataki głową sędziemu, ale ten nie reagował..
Obie walki na youtube, prosze sobie zobaczeć.
Sam bym się podenerwował na takie okoliczności, nie wiem czy bym tak samo zareagował ale byłbym sfrustrowany.

Co do klinczu to jest to faul, ale nie szkodliwy dla obu zawodników. Konsekwencją jest strata sił zawodników i brzydki obraz walki, ale może ona być rozegrana do końca.

Takie moje zdanie, pozdrawiam.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-03-2009 18:55:34 
kuba2-świetny komentarz, też w walce prime Tyson Kliczko stawiałbym na Mikea. Zastanawiam się czy Kliczko to tak naprawdę nie jest bokserem klasy Tuckera tylko lepiej prowadzonym i w gorszych czasach. Sądze też że młody Tucker mógłby zawalczyć nie gorzej niż Witwek ze starym przygrubym Lennoxem.Co do Larrego to jednak z Tysonem nie był już w najwyższej formie choć nadal w przyzwoitej a i tak Mike nie wykończył Holmesa ani łatwo ani bardzo szybko, Myślę że Mike był zaskoczony tym że Larrego nie tak łatwo upolować i się jeszcze odgryza i gdyby Larry nie zaczął idiotycznie lekceważyć Tysona walka mogła potrwać by dłużej)choć sensacji bym się nie spodziewał).
I tak WALUJEW jest THE BEST
 Autor komentarza: RAIu
Data: 19-03-2009 19:18:48 
StonkaKArtoflana jeszcze nie znam wszystkich użytkowników, jestem tu nowy, ale dobrze wiedzieć-dzięki
Co do cięzkich walk Tysona z Tillisem, Ruddockiem, czy Tuckerem to pokazuje jak wysoki poziom byłw w HW.
Co do walki Mikea z Alim, to Tyson sam kiedyś powiedział że nie wygrałby jej(spróbuje znaleźć link to wkleje) choć zna swoją wartość.
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 19-03-2009 19:20:33 
RAIu z tego co napisałes to wynika ze bronisz Tysona ale teraz to sie juz nie mam co dziwic chłopie nie ogladałes pierweszej walki Holyfielda z Tysonem a cos piszesz, po pierwsze Holy zdecydowanie prowadził na pkt po drugie w 6 rundzie był nokdaun a po trzecie sedzia pierwszej walki był jeden z najlepszych sedziów na swiecie Mitch Halpern a co do drugiej walki to Holyfield jeszcze był lepiej przygotowany szybszy niz w pierwszej walce a ty mi piszesz ze sie pózniej rozkrecił i wygrałby a po trzech rundach Tyson przegrywał 39:27 i co ty piszesz o youtube na you tube to ty ogladaj walki a pózniej komentuj ja masz 100 walki z HW i nie musze ogladac na youtubie i wiedze teraz ze nie mamy o czym gadac.
 Autor komentarza: canavaro1234
Data: 19-03-2009 19:21:48 
sorki 29:27
 Autor komentarza: Janusz43
Data: 19-03-2009 19:30:02 
RAIu Tyson tak powiedział,bo Ali to jego bardzo dobry przyjaciel,i tyle.
 Autor komentarza: RAIu
Data: 19-03-2009 20:26:03 
http://www.youtube.com/watch?v=aTy2RqrF2tw&feature=related tu jest link chłopaki.

Canavaro mówie że wyszedł w 2-ej spięty, a potem się rozkręcał, czyli do 3 rundy mu nie szło chyba nie? Tak napisałem.
Trochę chaotycznie napisałeś posta, to chyba emocje i nie mogę do końca się odnieść.
Mój błąd co do sędziego w pierwszej walce,zapędziłem się i pomyliłem-Przepraszam.
 Autor komentarza: RAIu
Data: 19-03-2009 20:26:09 
http://www.youtube.com/watch?v=aTy2RqrF2tw&feature=related tu jest link chłopaki.

Canavaro mówie że wyszedł w 2-ej spięty, a potem się rozkręcał, czyli do 3 rundy mu nie szło chyba nie? Tak napisałem.
Trochę chaotycznie napisałeś posta, to chyba emocje i nie mogę do końca się odnieść.
Mój błąd co do sędziego w pierwszej walce,zapędziłem się i pomyliłem-Przepraszam.
 Autor komentarza: payback
Data: 20-03-2009 00:03:50 
Frazier tez jest za nisko. Ten koles mial dynamit w lapie. Na pewno wiekszy niz Archie Moore.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.