CUNNINGHAM STAWIA NA HOPKINSA

Steve'a Cunninghama (21-2, 11 KO) w najbliższym czasie czeka walka eliminacyjna do pasa IBF kategorii junior ciężkiej, którego właścicielem jest Tomasz Adamek (37-1, 25 KO). Amerykanin uparcie dąży do rewanżu z Polakiem i odzyskania mistrzowskiego pasa, straconego w grudniu zeszłego roku. Jednak jak twierdzi Cunningham, po wygraniu eliminatora zapewne stanie się obowiązkowym rywalem nie dla "Górala",  lecz... Bernarda Hopkinsa (49-5, 32 KO). Według dobrego znajomego naszych kibiców "Kat" pokona Adamka.

- Myślę, że Bernard wygra tę walkę na punkty po bardzo twardym i zaciętym pojedynku - mówi pięściarz, który podobnie jak Hopkins pochodzi z Filadelfii.

- Jedyna rzecz jaka może sprawić Bernardowi problem to siła Adamka, a on umie doskonale niwelować ten element u swoich rywali. Bernard to inteligentny pięściarz, no i ma w swoim narożniku Nazima Richardsona. Nie widzę w tej walce dla niego przeszkód, z którymi mógłby sobie nie poradzić - twierdzi były mistrz świata wagi junior ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: IronMike28
Data: 09-03-2009 13:33:22 
skoro nie daje szans Adamkowi w walce z Hopkinsem to ciekawe jak rozpatrywać jego szanse w walce z Katem...chyba w kategorii fantasy
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-03-2009 13:40:01 
Wcale mu się nie dziwię, iż tak mówi, dla niego walka z Hopkinsem byłaby jeszcze większym wyzwaniem i formą promocji niz rewanż z "Góralem", a to jak wiemy mogłoby się przełożyć na sporą gaże ale myślę, iż jeżeli dojdzie do tego pojedynku pomimo całego kunsztu dla Bernarda to nie da on rady walka z Pavlikiem świetna ale Pavlik zaprezentował beznadziejnie, a ponadto to całkiem inny typ niż Adamek, Bernie i Tomek to myśliciele w dodatku nasz Mistrz jak trzeba to niezły slugger, Hopkins w końcu ma 44 lata, może się świetnie trzymać ale wahań formy nie ominie Foreman też miewał gorsze okresy po powrocie choćby wtedy jak niezasłużenie wygrał z Schulzem chociaż ten go w sumie nieźle obił, tak więc ze względu na patriotym, a zarazem niezwykłą progresje Adamka w ostatnim czasie stawiałbym na niego, a co się tyczy Cunninghama wydaję mi się, że przerżnie przed czasem z Tomkiem tym bardziej iż nie ma czym uderzyć, a ostrej bójki z "Góralem" to raczej nie wytrzyma, chyba, że będzie klinczował ale wtedy nici z wielkiej kasy bo telewizja się na niego wypnie i znowu pozostaną podróze po Europie, a nie wielka kariera w USA.
 Autor komentarza: spatriot
Data: 09-03-2009 13:45:33 
Jesli Tomek pokona Hopa w co wierze to Can moze zapomniec na dlugi czas o rewanzu .
 Autor komentarza: am26
Data: 09-03-2009 14:04:47 
Ostatnio sciagnalem 2 ostatnie walki Hopkinsa, z Pavlikiem i Calzage.Pamietalem ze nic wtedy szczegolnego nie pokazal.Tak tez teraz to wygladalo.Jesli rzeczywiscie dojdzie do tej walki to Adamek spokojnie go posklada,mysle ze w 8-9 runda i nie wytrzyma naporu Tomka.Hopkins jest szybki i mysli na ringu,ale tych "ciezkich" ciosow naszego mistrza nie wytrzyma!a Cunn..kurde to najgrozniejszy rywal natenczas,jest naprawde mocny.pzdr
 Autor komentarza: karol7
Data: 09-03-2009 14:12:55 
a tomek ma w narozniku gmitruka a nie nazima i pokona kata a potem w rewazu zleje cunna i tyle
 Autor komentarza: boxer20
Data: 09-03-2009 14:50:44 
Hopkin walczył z legendami, ale nie walczył jeszcze z tak ciężkim i silnym zawodnikiem. Cały czas był w supermiddleweight, niedawno dopiero przeszedł do lightheavyweight. Tam przede wszystkim bazuje się na szybkości. Ale jak teraz jeszcze zrobi te dodatkowe kg w wieku 44 lat, to raz, że pogorszy się szybkościowo, a dwa z rundy na rundę będzie coraz bardziej słabł od silnych i dynamicznych ciosów Adamka. Stawiam na wygraną na punkty przez Tomka. Hopkins jest zabardzo doświadczony, żeby dać się znokautować.
 Autor komentarza: zin
Data: 09-03-2009 15:06:46 
boxer20 , myślę , że Tomek nie wypunktuje Hopkinsa, bo to za dobry technik i cwaniak. Jak już , to tylko KO , albo TKO ...w każdym razie wierzę w zwycięstwo Tomka i że nie da się drugi raz tak zaskoczyć, jak Dawsonowi i super się przygotuje do tej walki ... trzymam kciuki żeby do niej doszło :-)
 Autor komentarza: Refus
Data: 09-03-2009 15:07:35 
Ja tez jestem zdania ze ze wzrostem wagi Hopkinsa przyjdzie kryzys kondycyjny ale z nim to nigdy nie wiadomo to psychopata jest oby wiek dał znac o sobie. Mysle ze tomek wygra walke ale bedzie bardzo ciezko i Tomek niestety nazbiera troche w tej walce tez ciezkich ciosów.Ale walka bedzie piekna.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 09-03-2009 15:08:49 
Zaprzecza samemu sobie. Najpierw mówi, że Hopkins wygra po bardzo zaciętej i trudnej walce, a potem, że oprócz siły przewyższa Górala we wszystkim. Niestety USS, nie napalaj się na pas IBF, a tym bardziej na walkę z Katem, bo przegrasz rewanż z Adamkiem i marzenia prysną.
 Autor komentarza: walerus
Data: 09-03-2009 15:12:14 
pierdu pierdu.....
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 09-03-2009 15:23:26 
Benek dostanie lanie od tomka i tyle.........a cunn nigdy juz nie bendzie mistrzem swiata !!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: Cichy
Data: 09-03-2009 15:32:44 
Adamek vs Hopkins to byłoby coś:))) Całym sercem byłbym za Adamkiem,ale on jeszcze nie wlaczył z tak trudnym rywalem jak kat Hopkins !!! Może być cięzko...
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 09-03-2009 16:06:14 
Mysle ze tomek niestety bendzie walczyl 29.Maja w polsce z holyfiledem !!!!:-(
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 09-03-2009 16:23:49 
oskarpolo: sądzę podobnie jak Ty. I właśnie to będzie ostatnia szansa dla Holly'ego na zdobycie kolejnego (i ostatniego już) tytułu mistrza świata. A szkoda, bo osobiście chciałbym, aby Hollyfield na koniec zawalczył z Andrzejem Gołotą. Na koniec kariery: swojej i Endriu.
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 09-03-2009 16:30:22 
to by byla super walka holy-golota w polsce !!!!!! A tomek niech walczy z benkiem w usa !!!!mysle ze z hopkinsem by dal sobie rade !!!!
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 09-03-2009 16:37:51 
oskarpolo: ostatnio ktoś mi wytknął na forum, że nie wie, kto to jest "Benek Hopkins". Może będziesz miał więcej szczęścia i Ciebie nie spotka to samo. Ale z góry wyjaśniam: " benek " o którym mowa w komentarzu oskarpolo, to cyt. "Legendarny Bernard Hopkins..." (Piotr Momot)
 Autor komentarza: corpsegrinder
Data: 09-03-2009 16:47:43 
ktoś chętny żeby zmierzyć się z mistrzem we Fight Night 3 na xboxie 360 to zagadajcie na gg 2374462 .jastrzębie zdrój i okolice
 Autor komentarza: oskarpolo
Data: 09-03-2009 16:49:34 
BENEK = BERNARD =HOPKINS= KO 7-9 :-) adamek da rade i wysle benka na emeryture !!!!Pozdrawiam... Thouvionne
 Autor komentarza: bokser88
Data: 09-03-2009 16:49:56 
Coś mi sie powoli wydaje ze do tej walki nie dojdzie (b-hop vs Adamek). Robi sie duży szum w Polsce, a co na to wszystko Adamek który sam mówi, że może w Polsacie. Ja sam maże o tej walce, ale...
 Autor komentarza: niezapominajek
Data: 09-03-2009 17:12:01 
Hopkins lepszy dla Cunninghama dlatego teraz będzie stawiał na Amerykanina
 Autor komentarza: andre
Data: 09-03-2009 17:28:12 
Obaj sa z Philadelphi, wiec Cunningham niemalze jest zobligowany do stawiania na Bernarda, ale prawda jest taka, ze zdanie pokonanego juz przez Adamka zawodnika nie ma zadnego znaczenia...Hopkins jest jednym z najbardziej inteligentnych piesciarzy na swiecie i z olbrzymim doswiadczeniem, ktore bylo bardzo widoczne w jego walce z Pavlikiem. Tomek i trener Gmitruk beda musieli umiejetnie dobrac taktyke do tego spotkania. Hopkins to twardziel, ktory nie byl nawet raz kontuzjowany w ringu ( mowie tutaj o rozcieciach skory itp. )i znokaltowanie go bedzie bardzo ciezkim zadaniem, ale wierze iz Adamek ma szanse na zwyciestwo dzieki swej agresji i determinacji. Hopkins siada w ostatnich rundach, kiedy tempo walki jest szybkie, wiec jest to z pewnoscia szansa ( patrz przyklad z walk Taylora )nad ktora polski team musi pomyslec...
Bernard nie dba o widowiskowosc swoich walk, chce tylko wygrac.
 Autor komentarza: andre
Data: 09-03-2009 17:36:31 
"boxer20 Data: 09-03-2009 14:50:44
Hopkin walczył z legendami, ale nie walczył jeszcze z tak ciężkim i silnym zawodnikiem. Cały czas był w supermiddleweight, niedawno dopiero przeszedł do lightheavyweight. Tam przede wszystkim bazuje się na szybkości. Ale jak teraz jeszcze zrobi te dodatkowe kg w wieku 44 lat, to raz, że pogorszy się szybkościowo, a dwa z rundy na rundę będzie coraz bardziej słabł od silnych i dynamicznych ciosów Adamka. Stawiam na wygraną na punkty przez Tomka. Hopkins jest zabardzo doświadczony, żeby dać się znokautować."

Absolutnie podzielam Twoja opinie. Tomka ciosu na korpus "zmiekcza Hopkinsa" i w ostnich rundach przewaga Adamka bedzie juz bardzo widoczna. Czego trzeba sie obawiac to ciosow Hopkinsa z tzw. "doskoku" i zadawanych z nietypowych pozycji. W ostatniej walce Pavlik byl zbyt wolny i nie mial sily ciosu by udowodnic 44 letniemu facetowi swa wyzszosc. Tomek odpowiednio przygotowany jest w stanie pokonac Hopkinsa w wyrazny sposob.
 Autor komentarza: bokser88
Data: 09-03-2009 17:38:23 
"Bernard nie dba o widowiskowosc swoich walk, chce tylko wygrac" mimo tego jego walki są bardzo widowiskowe.
 Autor komentarza: drag
Data: 09-03-2009 17:45:01 
ojjj Steve chyba placze po nocach ze nie jest na miejscu adamka, gdyby wygral z adamkiem to on raczej teraz walczylby z Bhopem . Mysle ze Cunn mialby wieksze szanse wygrac z Bhopem ale za to Adamek ma duze szanse Znokaltowac Hopkinsa jesli trafi, jeden czysty cios i Hopkins nie wstanie
 Autor komentarza: andre
Data: 09-03-2009 18:12:26 
"bokser88 Data: 09-03-2009 17:38:23
"Bernard nie dba o widowiskowosc swoich walk, chce tylko wygrac" mimo tego jego walki są bardzo widowiskowe. "

...a niektore sa nudnymi przedstawieniami jak np. walka z M. Hakkar (2003) lub z Robertem Allen (2004)...
 Autor komentarza: czesiu19931
Data: 09-03-2009 18:17:38 
no to cunn nie ma racji. Ja zawsze chcialem zeby Adamek walczyl wielkie walki i wreszcie sie spelnia. wole walke z Hopkinsem niz z Holyfieldem Bo tego drugiego to Adamek by zbil bez tam zadnego problemu.natomiast z Bhopem bylaby ciezka walka ale moim zdaniem Adamek by wygralprzez ko cos ok rundu 8-10 Hopkins nie wygodny rywal ale Adamek jest wyzszy ciezszy odporniejszy no i szybki jak na swoja wage i to bradzo. Pan Gmitruk powiedzial ze Bhop bedzie lezal Adamkowi ja wierze w te slowa i stawiam dla Adamka przez nokaut przy wyrownajej walce ze wskazaniem na przewage Adamka na pkt:D POzdro
 Autor komentarza: zin
Data: 09-03-2009 18:42:13 
Czesiu xD
 Autor komentarza: zin
Data: 09-03-2009 18:54:01 
trzeba się w jednym zgodzić, że Hopkins to wielki mistrz, wspaniały technik, ringowy cwaniak i w tym mu Adamek -nie ma się co oszukiwać - nie dorównuje, ale jest cięższy, dość szybki, ma "ostrą" łapę, twardą szczękę, niezłą technikę, niesamowitą wolę walki i załatwi B-Hopa jak dojdzie do tej walki. Zbije go i tyle , jak określił Czesiu xD
 Autor komentarza: Danny
Data: 09-03-2009 19:28:26 
Tomka uwielbiam ale jego ewnetualne zwycięstwo z Hopkinsem bedzie ropatrywane jako niespodzianka i taka jest prawda.To ,,Kat,,chce Tomka a nie Tomek ,,Kata,,:)Mysle tez ,ze bedziemy swiadkami takiej niespodzianki.Cunn ma racje co do,,mozliwego,, przebiegu walki.Hopkins to Legenda i ikona boksu.Mimo wszystko mysle ,ze zdominuje Bernarda i wygra...tzn tak bym sobie chciał i zyczył:)
 Autor komentarza: czesiu19931
Data: 09-03-2009 20:04:15 
Masz racje zin xD
 Autor komentarza: czesiu19931
Data: 09-03-2009 20:06:26 
Tomka też uwielbiam jak Danny ale dla mnie nie będzie niespodzianką jak Tomek wygra:) Od zawsze czytam ten seriws jest super ale jak niektóre komentarze czytam to żal np. nie jaki wojslaw:P Teraz sie zaczne udzielac i od razu mowie Adamek to mój ulubiony sportowiec uwielbiam go:D
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 09-03-2009 20:27:04 
Jak Adamek chce wygrac z B-Hop'em to bedzie musial ostro potrenowac nad szybkoscią ale i tak uwazam ze Adamek ma wieksze szanse
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 09-03-2009 20:59:03 
Hopkins tak naprawde nie ma argumentow zeby Adamkowi krzywde wyrzadzic. On nikogo nie skonczyl przed czasem od kiedy skoczyl ze sredniej do polciezkiej. A i w middleweight z ciosu nie slynal, wiec Tomek nie ma sie co obawiac jego ciosow w cruiser. Niewiadoma az do dnia walki bedzie szybkosc i waga Bernarda. Na pkt. z takim cwaniakiem bedzie ciezko ale zaufam Gmitrukowi :)
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 10-03-2009 09:18:29 
Obawiam się, ze ta walka mogłaby skończyć się przed czasem na skutek kontuzji Tomka po uderzeniu go głową przez "Kata". Dlatego Tomek nie mógłby czekać na dalszą część walki i rozpoznawać Bernarda, a działać od samego jej początku. W bardzo szerokim zakresie musiałby funkcjonować jego lewy prosty. Powrót i wysoka obrona. Nie zapominajmy, że Tomek jest także w ringu myslicielem.
Więcej nie będę się mądrzył zgodnie z powiedzeniem: " Gdybyś był milczał, nadal byłbyś filozofem". Pozdrawiam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.