KLICZKO - HAYE PRAWIE DOGADANE!!!

Jak podaje rosyjska agencja ITAR-TASS prowadzone od kilku tygodni rozmowy na temat organizacji walki pomiędzy mistrzem IBF i WBO wagi ciężkiej Wladimirem Kliczko (52-3, 46 KO) a byłym mistrzem kategorii junior ciężkiej Davidem Haye'm (22-1, 21 KO) są bliskie sfinalizowania.

Adam Booth - menadżer i trener „Hayemakera” doszedł do kompromisu z obozem Kliczki, który już wkrótce będzie gotów do podpisania umowy. Pojedynek Kliczko - Haye, na który czeka cały bokserski świat ma się odbyć w czerwcu w Niemczech.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 03-03-2009 19:50:08 
Itar - Tass to poważna agencja więc może już zobaczymy wreszcie jak Wlad rozbije Davidka :-)
 Autor komentarza: Luton
Data: 03-03-2009 19:50:14 
to już jest męczące
 Autor komentarza: waden14
Data: 03-03-2009 19:53:46 
Jest!!!!!! W końcu powstało realne zagrożenie w stosunku do Władimira Kliczko. Walka odbędzie się w Niemczech. Analizując możliwą walkę to na pewno mało prawdobodobny jest przekręt w stylu Holyfield - Wałujew ale walka jednak odbywa się w kraju promotorów Kliczki więc wykluczyć nie można niczego.
David Haye v.s Wladimir Klitschko
Wiek: 1980 1976
Wzrost: 191 199
Zasięg ramion:198 cm 206cm
Bilans walk:23(22 KO)- 0 -1(KO) 55(46 KO) - 0 - 3(KO)
(Źródło: boxrec.com)
Porównując obu pięściarzy prawie każdy aspekt przemawia za Kliczko. Jest starszy, bardziej doświadczony, wyższy, ma większy zasięg ramion i jest naturalnym HW. Jedyną jego wadą jest słynna szczęka, którą można umiejętnie wykorzystać w kontekście wygranej przez KO.
Haye moim zdaniem szansy powinien upatrywać w genialnej szybkości jak na HW, posiada bardzo mocny cios, więc kiedy trafi Kliczko to on może mieć prz******. Znamy jego zapędy do omijania walki pod presją. Lecz Haye posiada wielką wadę: ma szczęke porównywalnie słabą do Kliczki. Osobiście będę kibicował Haye'owi jak większość sympatyków boksu, ale to Kliczko będzie faworytem
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-03-2009 20:00:07 
Nie należy też zapominać, iż sztab Anglika wykonuje kapitalną robotę, a to w połączeniu ze sporym talentem "Hayemakera" daje mu realne szanse aby pokonać przed czasem króla Wladimira, szczęki podobne doświadczenie i schematyzm po stronie Kliczki inwencja i niekonwencjonalnośc to David, Haye do tej pory nie zawodził, myślę, iż teraz też da radę, bo jeśli nie on to kto?
 Autor komentarza: bartek23s
Data: 03-03-2009 20:00:44 
i tak kliczko wygra, sadze tez ze walka zakonczy sie przez jego nokaut i nie potrwa wiecej niz 4-6 rund.
 Autor komentarza: dax51
Data: 03-03-2009 20:03:53 
Oby HAYE wygral bo cos ruszy w koncu w HW . Mozna go nie lubic spoko , ale jak nie on to kto w takim razie .
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 03-03-2009 20:05:00 
Ja mam nadzieję, że i Kliczko spadnie kiedyś z tronu, ale nie chciałbym żeby to było teraz. Nie z krzykaczem, który jak na razie to nie pokonał nikogo w ciężkiej, a już chce unifikacji. Sądzę, że Haye nie znajdzie rozwiązania na lewą rękę Wladka.
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 03-03-2009 20:07:36 
Tak patrzylem na rankingi WBO i IBF (pasy które posiada Kliczko) i nie ma innego rywala poza Haye lub Dimitrenko z którym Władimir mógłby sie zmierzyc w najbliższym czasie wszyscy godni uwagi maja już zaplanowane walki ,a reszta to stare kotlety typu Toney, wiec z dwojki Haye , Dimitrenko oczywiscie Kliczko wybierze Hayea on po poprostu w tej chwili nie ma żadnej alternatywy, a nie bedzie czekał do konca roku za Povietkinem wiec walka Kliczko-Haey to pewniak.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-03-2009 20:38:42 
waden 14 - "Porównując obu pięściarzy prawie każdy aspekt przemawia za Kliczko. Jest starszy...."to że jest starszy to wada a nie zaleta w przypadku 33lata - Kliczko 29 Haye.zaletą to byłoby gdyby Kliczko miał 25 a Haye 21...
Ja tam Liczę na Haye jest szybszy, młodszy, mniej schematyczny. Haye to najtrudniejszy przeciwnik z jakim dotychczas spotka się Kliczko.
 Autor komentarza: pijak
Data: 03-03-2009 20:42:02 
http://www.youtube.com/watch?v=FrK965Hvq1w&feature=related ....... polecam wszystkim ten filmik, idę się napić...
 Autor komentarza: Pfeifer
Data: 03-03-2009 20:47:29 
haye'owi bardzo zależy na zaistnieniu w hw, więc nie można wykluczać jego zwycięstwa. osobiście będę mu kibicował. kliczko jest wyższy, ale podejrzewam, że anglik jest silniejszy i - przede wszystkim - szybszy. przy odpowiedniej pracy obóz haye'a może z jego mniejszych gabarytów uczynić wielką zaletę. podobnie było przecież z rockym marciano - niski, krótkie ręce, a genialny goldman zrobił z niego mistrza. jak dalej potoczyła się jego kariera, każdy wie (49-0).

Ocenianie pięściarza po gabarytach to wyraz skretynienia totalnego, boks cały czas udowadnia, że dawid jest w stanie wygrać z goliatem ;).
 Autor komentarza: waden14
Data: 03-03-2009 20:48:48 
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 03-03-2009 20:50:42 
pijak - no to mnie zdołowałeś na wieczór. Coś się dzieje we mnie jak oglądam takie filmy z Andrzejem. Jakby to był mój brat.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 03-03-2009 20:52:58 
Bardzo często spotykam się z opinią, że Haye to zawodnik nie będący pięściarzem "naturalnie ciężkim", przez co nie wróży mu się dobrze w perspektywie walk na szczycie w wadze ciężkiej, nie stawia się go w roli faworyta. Wydaje mi się, że taka opinia jest nieprawdziwa. Nie twierdzę oczywiście, że Anglik zdominuje królewską kat., wydaje mi się jednak, że facet o wzroście 191, z jego budową ciała to typowy ciężki zawodnik. Nie może tego zmieniać fakt, że dotychczas walczył w cruiser, zbijając regularnie ponad 10 kg do każdego pojedynku. Jest młody i jego organizm dobrze to znosił. Pragnę przypomnieć, że Gołota, któremu nikt przecież nie odmawia "bycia naturalnie ciężkim", będąc młody walczył w Seulu w kat. do 90 kg.
 Autor komentarza: milek762
Data: 03-03-2009 21:07:50 
bedzie ciekawie Doceniam pyskacza Heye !!ale stawiam na Władimira może Ko moze na punkty ! jak lezał na deskach z mormeckiem i thompsonem to tym bardziej z Władimirem!
 Autor komentarza: walerus
Data: 03-03-2009 21:08:46 
Adamek wyciągnie wnioski czy przechodzić czy nie....
 Autor komentarza: waden14
Data: 03-03-2009 21:16:41 
Nie powinien bo np. z Haye'm miałby wielki problem w CW a to jego normalna waga więc co dopiero byłoby w HW do której Haye bardziej pasuje. W ogóle jego rywale nie mieżyliby maks 190 cm a z 200 cm i silę dwa razy mocniejszej niż Banks. Widzę że temat Adamka wraca jak bumerang ale wracając do Haye - Kliczko to pewno wzrost 191 z góry go nie skazuje na porażke ze względu na jego szybkość
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-03-2009 21:28:23 
Pfeifer- Marciano to kiepski przykład - walczył chyba w najgorszych czasach HW, pokonał Walcotta, Charlesa, Moorea, Louisa wszyscy oni byli już styranymi dziadami a i tak miał z każdym z nich spore problemy a w 3 przypadkach dużo farta. Marciano to tylko siła, twardość, Kondycjaa i zawziętość.
Rocky był nieskoordynowany,niecelny beznadziejny technicznie. bokserzy typu Holy, Ali Holmes by go ośmieszyli a typu tyson frazier Liston szybko znokautowali.Cenię Rockiego za hart ducha i za odwagę ale mistrzem był dzięki słabej konkurencji..np Gatti gdyby nie było dela Hoyi, Mayweathera i Robinsona też byłby wielkim niepokonanym mistrzem a tak jest oceniany raczej jak odważny widowiskowy primityw/
Haye to inna bajka jest szybki i błyskotliwy, bardzo uzdolniony ruchowo no i spory nawet jak na HW.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-03-2009 21:35:11 
jestem kibicem Adamka ale myślę że Polak przegrałby z Haye w Cruiser(więc fajnie że jest już w HW)

milek762-"jak lezał na deskach z mormeckiem i thompsonem to tym bardziej z Władimirem!" a jak Wład leżał(i się nie podniósł) z Purritym,Brewsterem, Sandersem to tym bardziej będzie leżał Haye...
widzisz tego typu wnioski są błędne.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-03-2009 21:35:57 
z Haye miałobyć
 Autor komentarza: Szybkii20
Data: 03-03-2009 21:51:49 
i bardzo dobrze wreszcie zobaczymy ile jest wart wyszczekany pies David Haye który strasznie krzyczy a nie wiele robi z tego co widze (bo pokonanie bonina, Fraggomanigo (Boże jak to napisać xD) Mormacka czy Maccarinneliego to nie jest aż tak imponujące - Adamek tez by tego dokonał i to pewnie z mniejszymi kłopotami - przypominam że Haye w dwóch z tych walk był liczony co za tym idzie ma słabą szczęke i szybko zaczyna krwawić) xD Stawiam na Kliczke i nokaut przed końcem 8 rundy
 Autor komentarza: janek1
Data: 03-03-2009 22:09:21 
waden14 "jak większość sympatyków boksu", a gdzieś to Ty wyczytał??? Ja tam kibicuję Ukraińcowi.
 Autor komentarza: Pfeifer
Data: 03-03-2009 22:24:47 
stonka - wiem o wadach rockyego. chodziło mi o pokazanie, że z wad da się zrobić zalety.

szybkii20 - jakby nie było, to byli mistrzowie. o wyniku walki kliczko-haye można spekulować, ale odbieranie anglikowi zasług jest nie na miejscu. zdominował cw, wygrywał spektakularnie, teraz szykuje się na ciężką. nieważne jak mu będzie szło w nowej wadze, w junior ciężkiej jest legendą. mimo, że kibicuję adamkowi, wątpię żeby udało mu się tego dokonać w podobnym stylu.
 Autor komentarza: preston85
Data: 03-03-2009 22:30:50 
Marze o tym aby Kliczko przegrał, bo nudny juz jest z tymi swoimi zwycięstwami, niech Haye wygra choć nie lubie tego boksera, ale jak wygra...:)już mam obraz przed oczami jak pada na deski po ciosie Tomasza Adamka :)
 Autor komentarza: Szybkii20
Data: 03-03-2009 22:31:25 
Pfeifer masz racje, Haye zdominował wage CW, nie wątpie w to... jest świetnym bokserem i walczy niesamowicie widowiskowo co wiecej ma świetne uderzenie i w pełni zasłużył na tron w CW. Ale wciąż mam to Ale jego słabe łuki brwiowe które krwawią prawie w każdej walce (nawet z Maciem się lała krew z niego jak zauważyliście) z Fraggomenim lała się z niego jak z Kliczki przy walce z Lewisem. Miałbym do niego wiekszy szacunek gdyby nie krzyczał tyle i miał szacunek do rywali (jak adamek jak Kliczko). Mimo to w moich marzeniach jest głęboka porażka Haye i jego powrót do CW gdzie czekałby na niego Tomek. To byłaby dopiero walka... moim zdaniem Tomek by wygrał jest twardszy, i ma wieksze serce do walki
 Autor komentarza: Pfeifer
Data: 03-03-2009 22:39:36 
szybki - mieszasz w mojej głowie. czego chcieć: tomasza z b-hopem, czy dawidem? :P
 Autor komentarza: Szybkii20
Data: 03-03-2009 22:41:56 
i jednego i drugiego... walka z B-Hopem już w czerwcu a pod koniec roku z Haye.. czy nie piękny scenariusz :). zauważmy że B-Hop jest 3 w p4p wiec jeżeli Adamek go pokona stanie się jednym z liderów rankingu bez podziału na kategorie :)
 Autor komentarza: golota86
Data: 04-03-2009 12:31:50 
Kibicuję Haye.Ciężka potrzebuje takiego bezczelnego Anglika,który nie boi sie nikogo a przy tym potrafi boksować.Tylko ta szczęka naprawdę słaba.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 04-03-2009 12:52:50 
No właśnie ta słaba szczęka. Nie widziałem Haye jak dostaje naprawdę mocny cios i nie siada tylko się oblizuje. Ludzie on będzie po lewych prostych Kliczki błądził. A niech mu poprawi nawet soczystym ciosem przez chociażby gardę to mu głowa wybuchnie. Davidek to taki piękniś i krzykacz. Jest niewytrzymały.
 Autor komentarza: bartick13
Data: 04-03-2009 14:53:44 
No David licze na Ciebie. On rozwali Kliczkę zobaczycie. Pozdro
 Autor komentarza: Kulfon
Data: 05-03-2009 16:34:01 
niedawno bylo napisane ze nie wiadomo czy sie walka odbedzie. Jak bukmacherzy maja juz ustalone kursy to chyba wiadomo ze bedzie ta walka?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.