KLICZKO NIE CHCE WALKI Z MASKAJEWEM

Autor komentarza: Granvorka

Data: 25-02-2009 18:12:46

Boi sie powtorki z amatorki gdzie Maskajew znokuatowal go juz w 1 rundzie...

Tak na serio to oby do tej walki nie doszlo bo nie zapowiada sie ona za interesujaca. Tak naprawde to w obecnej ciezkiej brak rywali nawet dla starego Vitka(nie licze brata, taka krolewska waga jest slaba...

Autor komentarza: dax51

Data: 25-02-2009 18:24:04

To HW nam siadlo i to pozadnie . Niby jakies tam nazwiska sie przeplataja ale wiecej w tym krzyku niz to warte . Pomyslu na uzdrowienie sytuacji nie ma nikt . Oczywiscie sprawe by zalatwil jeden tytul mistrza , ale na to federacje nigdy sie nie zgodza . Po za tym Kliczka maja wszystko i tak sobie trzymaja .

Autor komentarza: otke

Data: 25-02-2009 18:29:13

ta cała federacyjka jest śmieszna, jak się zaczną stawiać to powinien wyrzucić pas do kosza(jak to zrobiło paru championów) i po kłopocie. Jest paru ciekawszych bokserów którzy powinni dostać szanse, nawet taki Arreola

Autor komentarza: otke

Data: 25-02-2009 18:34:23

PS. ciekawsi(od Olega) wydają mi się nawet: Solis(może już czas?), Povetkin, Thompson, przygotowany Toney, Mehan czy Dymitrenko. Ruiz jest na liście podziękowań za współprace.

Autor komentarza: dikembemutombo

Data: 25-02-2009 18:45:14

Niedługo dadzą mu Toneya a potem będą próbowali nakłonić Holyfielda żeby walczył z Witalijem. Moim zdaniem jeżeli waga cięża ma wyjść z kryzysu to niech wcale nie walczy. Potem krytykujemy braci za wybór rywali (narodowa niechęć do braci wiadoma z jakiego powodu?) ale jeżeli WBC każe mu walczyć z Maskajewem to już gorzej nie będzie. Moim zdaniem Kliczko wygra z Gomezem, zrezygnuje z pasa WBC i zawalczy z Wałujewem, jeżeli ten wygra pojedynek z Czagajewem ale nie sądze by miał jakieś problemy. Wygra i przy okazji się go pozbędzie z boksu. A pojedynek o pas WBC stoczą między sobą Chambers i Arreola i USA odzyska tytuł. Wszyscy będą szczęśliwi, że nie ma Wałujewa i powieje świeżością

Autor komentarza: puncher48

Data: 25-02-2009 19:03:51

Dziadzio Maskajew najpierw popatrzy na sznurówki Vitalego tak jak to robił z Peterem, i tak koło piątej rundy efektownie się wywróci i wszyscy bedą szcześliwy Kliczko bo obroni tytuł, a Oleg bo sowicie go za ten cudowny spektakl wynagrodzą, chyba, że Gomez zaskoczy wszystkich włącznie z sobą i zrobi z Vitalego Emeritusa ale już bez Championusa.

Autor komentarza: Undercover

Data: 25-02-2009 19:23:32

Dajcie spokój, Gołota prime to by się bawił z Władkiem w ringu jak dzieci w piaskownicy, dobrze wiecie, że Gołota miał większy potencjał od obu braci Klitschko i w normalnej swojej formie bawiłby się z ruskami jak dzieci po kolędzie .

Autor komentarza: swij

Data: 25-02-2009 19:29:23

tu chodzi o wiek Witalija on chce atrakcyjnych rywali nie chce tracić czasu z leszczami,a Maskajew to już antyk.Witalij chociaż "emeryt" to pokazał kto rządzi w hw! ośmieszył mistrza Petera pogromcę Olega więc teraz walka z Rosjaninem na prawdę nie ma sensu.

Autor komentarza: AntonioBarrera

Data: 25-02-2009 19:31:02

w pełni sie z toba zgadzam undercover Andrzej jakby dzisiaj mial 30 lat to bylby absolutnym mistrzem wszystkich znaczacych federacji poprostu trafil na okres gdzie "królewska" byla strasznie mocno obsadzona a mimo to radzil sobie swietnie gdyby tylko mial mentalnosc odpowiednia.ahh gdzie te czasy . teraz to ciezka jest potwornie slaba. mam nadzieje ze chociaz haye cos zamiesza bo to co sie teraz dzieje to sa jakies cyrki :) Pozdrawiam

Autor komentarza: swij

Data: 25-02-2009 19:43:07

to są Ukraińce kolego Undercover. a z kim Gołota takim dobrym wygrał co? Kliczkowie posyłali na dechy wszystkich po kolei! a Gołota kogo dobrego powalił??? z Grantem wstyd,z Levisem bez żadnych szans,z Tysonem parodia!Kliczkowie zdobyli złoto olimpijskie!to już świadczy o ich potencjale!

Autor komentarza: dikembemutombo

Data: 25-02-2009 19:43:35

Nie przesadzajmy z zachwytem nad Gołotą. Gdyby był bardziej utalentowany od braci to by wygrał przez nokaut z Ruizem, bo nie sądze by Władimir by sobie nie poradził z nim. Nie walił po jajach Bowe, nie przegrał by przed czasem w 50 sekund z Brewster. Nie padłby w pierwszej rundzie z Lewisem, w końcu Vitaly walczył z nim jak równy z równym. Tyson był bardziej utalentowany niż Holyfield a jednak dwa razy przegrał i teraz nikt nie mówi że był lepszy. Andrzej sam jest sobie winny że nie został mistrzem świata. Niedługo powiecie, że Lennox Lewis był słabszy od niego.

Autor komentarza: Undercover

Data: 25-02-2009 19:52:54

Poprostu chodzi Mi o to, że Gołota miał większy POTENCJAŁ od obu braci Klitschko , Lenox Lewis przed walką z Gołotą miał mokro w majtkach, niestety ktoś albo coś nie chciało aby gołota w tym dniu był sobą, z grantem gołota bawił sie w ringu do czasu KO, zaczynając pajacować , itd. reasumując tylko tyson i holyfield prime byli na podobnym poziomie talentu co gołota .

Autor komentarza: dikembemutombo

Data: 25-02-2009 20:02:58

Talent a umiejętności to niestety co innego. Gołota był fatalny psychicznie, nie wytrzymywał presji a to wielka wada. Zgadzam się z tym że miał pecha trafiająć na wielkie lata 90 w HW, ale potem miał też swoje szanse. NIestety jego kariera się tak potoczyła a niej inaczej. Może gdyby pracował z takim trenerem jak Emanuel Steward to by osiągnał coś wielkiego. W końcu Steward uczynił z Kliczki młodszego świetnego boksera

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 20:06:50

Dokladnie tak jak napisal dikembemutombo(kusza malo se palcow nie polamalem). Andrzej dostal becki od Brewstera a Kliczko go zjadl w drugiej walce. Andrzej zremisowal z Byrdem(nawiasem mowiac chyba jego jeden z lepszych pojedynkow) mlody Kliczko go ciezko znokautowal. Andrzej kompromituje sie z Lenoxem a starszy z braci walczy z nim jak z rownym. Wreszcie zalosne poddanie sie Andrzeja w 10 rundzie z Grantem(podobno Sp Pershing byl zly na Andrzeja, bo sporo grosza na niego postawil). Lewis tego samego Granta wymiata z ringu juz w drugiej rundzie. Ludzie!!! Waga ciezka jest chyba bardziej nudna jak slaba. Mamy hegemonie braci Kliczko, nikt nie jest im w stanie zagrozic i to nas kibicow juz zaczyna nudzic. A bracia maja wszystkie ringowe atuty po swojej stronie; sila ciosu, inteligencja w ringu, dobre wyszkolenie techniczne.
Walka ktora na dzien dzisiejszy przyciagnela by tlumy to Walujew vs Bracia. Ale nie sadze zeby do takiej doszlo. Don King nie jest na tyle glupi zeby stracic takie dochodowe zrodelko forsy jakim jest "Bestia ze wschodu". Bo losy tego pojedynku chyba kazdy moze saobie wyobrazic a Walujev bylby skonczony.

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 20:11:16

Golta byl wybitnym piesciarzem ale nie mozna go do Braci porownywac bo jednk o bokserze stanowia osiagniecia a nie spekulacje i gdybanie.

Autor komentarza: Stefanwmd

Data: 25-02-2009 20:12:16

Jedno słowo-Gołota!

Nie mam wątpliwosci,że Andrzej ma szanse z Vitoldem!

Autor komentarza: kuba2

Data: 25-02-2009 20:13:46

Bzdura Undecover. Gołota to fajny pieściarz ale w wieku 20 lat zdobył brąz na I.O. podczas gdy Wlad złoto. Bracia już w drugim roku zawodowej kariery byli gwiazdami na skalę europejską, wysoko notowanymi w rankingach i przebijali się do ścisłej czołówki a Gołota dopiero w piątym przestał obijać bumów. O walkach z największymi nie chce mi się nawet mówić. Pomijając już kwestię słabej psychiki (a to jest przecież taki sam atut jak technika) Goły nawet w swoich najlepszych walkach nie prezentował się jak jakiś heros ale po prostu jako bardzo dobry pięściarz którym niewątpliwie był. Tak samo jak Rahman, Maskajew, Mercer, Morrison, Briggs itp. Gdyby miał obecnie 30 lat to byłby w czołówce i gdyby walczył z takim Wałkiem albo Szagajewem to by pewnie wygrał na pkt ( o ile by go nie zwałkowali) ale Kliczakom raczej by nie zagroził. Nawet w życiowej formie nie by tak skuteczny jak Władymir czy Vitali a to że jego walki były o wiele ciekawsze to inna sprawa. Mówienie o tym żeby się z Kliczakami bawił to bzdura. Zobacz jak 32 letni Goły "bawił" się z Norrisem a jak kilka miesiecy później robił to Vitek to będziesz miał jakieś pojęcie o róznicy dzielącej tych zawodników.

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 20:15:48

Dokladnie tak..

Autor komentarza: Janusz43

Data: 25-02-2009 20:27:51

DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYMI MEDALAMI NA IGRZYSKACH!!!!!!!! TYSON NIE MIAŁ MEDALU BO MIAŁ PECHA,ALE TEN TYP CO GO ,,WYELIMINOWAŁ" TO POTEM PADŁ W ZAWODOWYM W PIERWSZEJ RUNDZIE,A MIAŁ ZŁOTO!!! MEDAL TO MAŁE PIWO W PORÓWNANIU Z BOKSEM ZAWODOWYM,I TYM CO SIĘ TAM WYDARZY!!! I NIE PISZCIE MI O LENNOXIE,ALIM ITP ŻE ONI MIELI!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 20:40:42

qrcze Lenox i Ali to nie tylko ze medale mieli a w swoim czasie to byli absolutni mistrzowie.

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 20:40:57

qrcze Lenox i Ali to nie tylko ze medale mieli a w swoim czasie to byli absolutni mistrzowie.

Autor komentarza: Janusz43

Data: 25-02-2009 20:43:51

Nie ma co mówić że Ali był w swoim czasie mistrzem,bo chcąc nie chcąc trzeba pamiętać o bardzo mocnym Joe Freizerze.A co do Lennoxa to Ja go osobiście nie lubię,i nie sądzę że był jakiś bardzo dobry. To jest moje zdanie.

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 20:53:28

Cassius Clay byl WYBITNYM MISTRZEM. To ze w tamtych czasach byl ktos taki jak Frazier czy Foreman i ali z nimi wygrywal potwierdza jego geniusz!!Co do Lenoxa to takze swietny bokser zal mozna miec jedynie ze tak dlugo unikal Mika Tysona. Walczyl z namiastka bylego absolutnego czempiona i wszyscy wiemy jak to sie przykro skonczylo. Nawiasem mowiac tamta walka to bylo zamkniecie jakies ery w wadze ciezkiej.

Autor komentarza: otke

Data: 25-02-2009 21:03:44

Co do unikania to Tyson unikał Lewisa a nie na odwrót. lenox był jednym z najbardziej opanowanych bokserów w histori, nigdy się nikogo nie bał i potrafił w odpowiednich momentach uwolnić całą tzw agresję sportową niszcząc wtedy rywali. Tego że niby bał się Gołoty nawet nie chce mi się komentować.
Co do potencjału, wszyscy eksperci są zgodni że Kliczkowie są super talentami. Porównanie z Gołotą jest bez sensu, Andrzej ma gorsze warunki fizyczne, siłę, szybkość, praktycznie wszystko. Nawet Władek który podobno ma słabą szczene lepiej wytrzymywał ciosy Brewstera niż Gołota który padał raz za razem.
Gołota vs Kliczko= przegrana Andrew w 1 lub 2rd. Cytuje min pana Pindere.

Autor komentarza: swij

Data: 25-02-2009 21:09:41

Lenox był nie bardzo dobry tylko najlepszy! przegrał 2 walki bo zlekceważył rywali. Levis wygrał ze wszystkimi liczącymi się boksertami w swoim czasie!

Autor komentarza: swij

Data: 25-02-2009 21:11:29

kuba2 prawda

Autor komentarza: czerwony

Data: 25-02-2009 21:23:18

niech zawalczy z misiem koala, albo michaelem jacksonem, tudzież z jolą rutowicz - WTEDY NA PEWNO BĘDZIE CIEKAWIE I KASA TEŻ BĘDZIE SIĘ ZGADZAĆ. a jak już pokona misia, to może zawalczyć z kangurkiem, albo myszką mickey. ŻENADA.

Autor komentarza: dax51

Data: 25-02-2009 22:01:57

Ja jestem za tym aby boksera oceniac po tym z kim i jak walczyl . W tym przypadku ANDRZEJ nie najlepiej wypada . Cassius Clay , ktory sie przewija w tej debacie jest oczywiscie po za wszelka krytyka . LENNOX polozyl wszystkich w swoim czasie , po prostu juz nie mial z kim walczyc . A teraz mamy braci Kliczko . Niech wyniko mowia same za siebie .

Autor komentarza: Janusz43

Data: 25-02-2009 22:05:49

HEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHEHHEHEH Tyson unikał Lennoxa!!!!,dobre sobie. Tam gdzie szedł Lennox tam Mike był już z powrotem,taka prawda.

Autor komentarza: Bartusiek

Data: 25-02-2009 22:39:46

Ja naprawde oglądając te asekuranckie i nudne walki Kliczków odnosze wrażenie że Gołota z walk z Bowe wcale nie byłby na straconej pozycji. Ale gadanie,że miał większy talent itp. to moim zdaniem bzdura... Zawodników ocenia sie po osiągnięciach a nie po tym jaki mieli talent... Kliczkowie są absolutnymi dominatorami wagi ciezkiej a Gołota nie zdobył nawet tytułu... Ale ja dalej się bede upierał przy swoim że Gołota z psychiką (Lewisa,Holyfilda) zdobył by pas i to nie jeden ...

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 25-02-2009 22:46:48

To fakt Golota mial umiejetnosci ale nie mial psycho a to w boksie podstawa!

Autor komentarza: showmen

Data: 25-02-2009 23:10:24

Undercover stary nie osłabiaj mnie!!!! gołota w najlepszej formie? na wladimira czy vitaliego ty jesteś chyba pierdo...! walczy bez głowy
w odróżnieniu do ukraińskich braci! wypunktowali by biednego andrew
i moze to hujowo brzmi bo w koncu jestem polakiem! ale niewidze
kolesi na ukraincow! budowa/sila uderznia+madrosc ringowa(mabyta przez lata walk na zawodowym) pozwala im zrobic analize po1 rundzie
i wystawiaja kolesiom "szybko"ekspertyze! zawyczaj "k.o"

Autor komentarza: kuba2

Data: 26-02-2009 07:15:52

przy ocenie potencjału kariera amatorska ma jak najbardziej znaczenie Januszew. Jasne jest że amatorka nie zawsze przekłada sie na zawodowstwo ale nie czarujmy sie. Słaby amator kariery zawodowej raczej na pewno nie zrobi. Myślisz że z jakiego powodu na każdych igrzyskach najwięksi promotorzy czekają z kontraktami na złotych medalistów? A pisanie że Andrzej gdyby miał psychikę to tak jak pisanie gdyby Najman miał technikę. Już o tym kiedyś wspominałem. Nawet z mocną psychiką Goły nie byłby mistrzem pokroju Lewisa, Tysona, Holego czy Bowa ale raczej lepszym od Szagajewa, Maskajewa, Liachowicza itp

Autor komentarza: RoyJonesJr

Data: 26-02-2009 07:20:11

Skonczcie juz pisac glupoty o Golocie ,nie ma co gdybac, Golota byl przecietny ,tylko nasz rodak za oceanem i wiazalismy z nim nadzieje. Jak dobrze pamietam to nawet ciezko mu szlo z nijakim Pouha? Ktory raczej tez nie byl za mocny ;] Teraz Golota to kelner dla mlodych utalentowanych ,glodnych sukcesu bokserow. Mozna mu podziekowac za to co bylo, teraz mozna zwrocic uwage na kariere Sosnowskiego i Wawrzyka bo to teraz nasi glowni kandydaci zeby cos osiagnac w ciezkiej (?) To jest moje zdanie na ten temat. Apropo Klitschko : kazdy z nim by ciezko znokautowal Golote ,a w primie Goloty by go wypunktowali ,ewentualnie jakims lucky punchem znokautowal by Golota Wladimira.

Autor komentarza: Thouvionne

Data: 26-02-2009 09:38:23

Panowie: mam pytania, na które proszę o zwięzłe konkretne odpowiedzi. Co się dzieje z naszym Endriu? Czy to juz koniec jego kariery bokserskiej? Co on sam o tym sądzi, a co Mariola? Czy będzie jeszcze jakaś walka z jego udziałem, czy może w Polsce? Wielu z Was komentatorów i fachowców z bokser org. jest na bieżąco, a dochodzą do mnie takie zapytania, na które nie potrafię udzielić wiążącej odpowiedzi. Może dlatego, że Andrzej Gołota to najbardziej nieprzewidywalny bokser zawodowy na świecie, a na pewno w HW?
Był taki przebój Anity Lipnickiej " Wszystko się może zdarzyć".

Autor komentarza: Thouvionne

Data: 26-02-2009 10:24:26

Odrobina folkloru z tabloidu FAKT do poczytania i skomentowania.
http://www.efakt.pl/sportowcy/artykul.asp?artykul=41827

Autor komentarza: beerdrinker

Data: 26-02-2009 17:06:07

Bartusiek ile ty masz lat , cos mi sie wydaje ze nieqwiele ponad 18

Autor komentarza: beerdrinker

Data: 26-02-2009 17:08:07

widze że banda gówniarzy na forum sie dostała , i pewnie gracie na play station w fight night ?

Autor komentarza: beerdrinker

Data: 26-02-2009 17:08:15

widze że banda gówniarzy na forum sie dostała , i pewnie gracie na play station w fight night ?

Autor komentarza: beerdrinker

Data: 26-02-2009 17:08:15

widze że banda gówniarzy na forum sie dostała , i pewnie gracie na play station w fight night ?

Autor komentarza: dikembemutombo

Data: 26-02-2009 17:27:03

Może powiesz nam co tym masz do powiedzenia na ten temat. A raczej te słowa powinieneś skierować do siebie bo dawanie trzykrotnie tego samego komentarza nie mające nic wspólnego z tematem i obrażające innych jest bez sensu i pokazuje twoją "dorosłość"