BANKS NIE ZAROBI NA ADAMKU

Piotr Momot, Informacja własna

2009-02-24

Steve Cunningham przed walką z Tomaszem Adamkiem (36-1, 24 KO) zapowiadał, że bez względu na wynik konfraontacji z "Góralem", za gażę z pojedynku kupi sobie dom w Las Vegas. Takich deklaracji nie może złożyć Johnathon Banks (20-0, 14 KO), bowiem jemu w razie porażki na pocieszenie nie zostaną nawet duże pieniądze.

Jak wyjawia w wywiadze dla Super Expressu Emanuel Steward, jego podpiecznemu po opłaceniu przygotowań i trenerów zostanie około 10 tysięcy dolarów. Jak na pieniądze za walkę o mistrzostwo świata jest to bardzo mała kwota. Dla porównania warto podać, że Cosme Rivera (31-12, 22 KO), który niedawno został znokautowany w piątej rundzie przez Alfredo Angulo dostał za walkę 70 tysięcy dolarów. A o samym pojedynku dowiedział się na trzy dni przed. Natomiast Chris Arreola (26-0, 23 KO) za niedawną potyczkę z Travisem Walkerem i wygraną w trzeciej rundzie zainkasował 250 tysięcy dolarów. Stawką żadnej z tych walk nie były mistrzowskie tytuły.