„To ogromna przyjemność wręczyć pas naszego magazynu tak znakomitemu pięściarzowi jak Tomasz Adamek. Pieściarzowi, który bardzo na niego zasłużył nie tylko walką ze Steve Cunninghamem, ale całą swoją karierą.” – mówił Nigel Collins, wydawca niezmiernie wpływowego w USA magazynu „Ring”, wręczając specjalnie przygotowany pas dla najlepszego boksera świata 2008 roku w wadze junior ciężkiej Tomkowi Adamkowi. „Jestem pewien, że łatwo go nie oddasz.”– dodał Collins, dla którego Adamek jest faworytem przed walką 27 lutego w Newarku przeciwko Johnathonowi Banksowi.
Szefowie magazynu „Ring” pozostawili Tomaszowi Adamkowi wybór miejsca, gdzie odbędzie się uroczyste wręczenie pasa. Mistrz świata nie potrzebował się długo namyślać by znaleźć coś odpowiedniego – po krótkiej naradzie wybór padł na „Breadman Caffe”, której właściciel, Mariusz Kołodziej jest nie tylko cenionym w Stanach biznesmenem (jego 350 rodzajów pieczywa trafia do najlepszych hoteli Wschodniego Wybrzeża i Las Vegas), ale i wielkim fanem boksu. Wybór okazał się doskonały, bo już na godzinę przed rozpoczęciem konferencji prasowej, sala kawiarni wypełniła się zarówno dziennikarzami prasy i telewizji, jak fanami boksu. „Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji. To może się już nigdy nie powtórzyć” - mówił immienik polskiego mistrza świata, który jak kilkadziesiąt innych osób z trójką kolegów przyjechał na konferencję z pobliskiego Nowego Jorku.
Pas, zapakowany w stylowe, czarne etui pojawił się w sali na kilkanaście minut przed wyznaczoną godziną rozpoczęcia imprezy. „Trzeba go gdzieś schować, bo jest tylko taki jeden na świecie, ale tu są sami fani Tomka, Johnathana Banksa nie widzę, więc jest chyba bezpieczny” – dodał ze śmiechem Collins, angielski wydawca magazynu, którego właścicielem jest spółka należąca do Oscara De La Hoyi. „Pas jest robiony na zamówienie, dostawali go tacy pięściarze jak Mike Tyson, Lennox Lewis, Oscar de La Hoya, więc Tomek jest w bardzo dobrym towarzystwie. Ten wzorowany jest na tym, jaki otrzymał Sugar Ray Leonard, więc chyba lepszego wzoru trudno byłoby znależć.”
„Pas rozdajemy od 1922 roku i jak wiadomo Adamek jest pierwszym Polakiem, któremu mamy przyjemność go wręczyć. Najbliżej takiej szansy był Darek Michalczewski, którego mieliśmy sklasyfikowanego tuż za Roy’em Jonesem Jr., ale Michalczewski nigdy nie pofatygował się do Stanów by walczyć z Roy’em, więc nie miał szansy go zdobyć.” – mówi Joe Santoliquito, redaktor naczelny „Ringu”. „Tomek dostaje pas na zawsze nie musi go oddawać, nawet gdyby przegrał. Może nasze pasy kolekcjonować, bo jeśli zakończy ten rok jako najlepszy bokser wagi junior ciężkiej, to przygotujemy mu następny.”
Dla Tomka, który do „Breadman Caffe” przyjechał prosto z treningu wraz z trenerem Andrzejem Gmitrukiem, była to miła chwila odpoczynku przed walką z Johnathonem Banksem. „Ogromnie się cieszę, bo przecieram tory, nigdy przede mną żaden rodak nie był tak wyróżniony. To też odpowiedzialność i wyzwanie by pasa jak najdłużej bronić. Ale ja jestem góralem, lubię wyzwania, to mnie dodatkowo motywuje przed walką z Banksem. Pas wejdzie na ring razem ze mną, pochwalę się nim przed wszystkimi, którzy będą w mnie 27 lutego w Prudential Center dopingować”.
Przemek Garczarczyk, ASInfo