HERRERA RYWALEM FLORESA?

Prawdopodobnie Kolumbijczyk Jose Luis Herrera (16-5, 16 KO) będzie rywalem notowanego wysoko w światowych rankingach wagi junior ciężkiej (#2 IBF, #8 WBA, #11 WBC, #13 WBO) Amerykanina BJ Floresa (22-0-1, 14 KO) podczas gali planowanej na 21 marca w Pensacoli.

Flores, któremu ostatnio sporo „dostało się” od fanów boksu za rezygnację najpierw z walki o pas IBF z Tomaszem Adamkiem, a potem z eliminatora IBF z Waynem Braithwaitem, w piątkowym wywiadzie dla witryny boxingtalk.com postanowił wyjaśnić zamieszanie, jakie powstało wokół jego osoby.

- Ci goście zaoferowali mi 30 tysięcy dolarów za pojedynek o tytuł mistrza świata IBF, a potem poinformowali federację, że odrzuciłem propozycję walki.- tłumaczy oburzony Flores- To po prostu śmieszne. Mam e-maile i to zabawna historia. Nigdy nawet nie byliśmy blisko podpisania kontraktów- oni zaproponowali 30 tysięcy, my odpowiedzieliśmy „nie ma mowy”. Zapewniali, że się jeszcze będą kontaktować, ale już tego nie zrobili. Potem umieścili w internecie informację, że ja odrzuciłem ofertę walki.          

W podobnym tonie Flores opisuje „sprawę Braithwaita”.
- Kazali mi podjąć decyzję w ciągu 3 dni. Nie miałem wówczas jeszcze promotora, a promotorem Braithwaita jest King- wiedzieliśmy, że na tej walce nie da się dużo zarobić. Nie było sensu iść tą drogą.- mówi „Niebezpieczny”, który ostatnio podpisał kontrakt promotorski z kierowaną przez Roy’a Jonesa Jr firmą Square Ring i celuje teraz w pojedynek o pas WBO z Enzo Maccarinellim.