WAWRZYK: 'W POLSCE JESTEM NUMEREM 1'

Rok 2008 był okresem przełomowym w zawodowej karierze Andrzeja Wawrzyka (13-0, 8 KO). Ten 21-latek z Krakowa jeszcze 12 miesięcy temu był dla wielu kibiców boksu w Polsce postacią anonimową. Dziś przez znaczną część fachowców i sympatyków pięściarstwa uznawany jest za największy talent w polskiej wadze ciężkiej ostatnich lat, a niektórzy fani ochrzcili go już nawet następcą Andrzeja Gołoty.

Sam zawodnik, który kolejną walkę stoczy 28 lutego na gali Bullit KnockOut Promotions w Lublinie, z rezerwą podchodzi do tych porównań, choć wierzy w siebie i szybkość swoich pięści.

Michał Koper (bokser.org): Andrzej, 2008 rok należał do ciebie, stoczyłeś trzy mistrzowskie walki. W kwietniu zdobyłeś pas mistrza Polski, w październiku młodzieżowy pas WBC- obydwa trofea obroniłeś w listopadzie w Katowicach...
Andrzej Wawrzyk: Tak, to był dla mnie dobry rok. Boksowałem trzy walki 10-rundowe, wszystkie pojedynki wygrałem, w tym dwa przed czasem, więc rzeczywiście ten rok był dla mnie bardzo udany.

MK: Stałeś się w listopadzie oficjalnie ciężkim numer 1 w grupie Bullit KnockOut Promotions, pokonując swojego starszego kolegę z teamu Tomasza Bonina…
AW: Z Tomkiem ćwiczyłem razem od kiedy jestem w Bullicie. Pół roku przed walką przestaliśmy ze sobą wspólnie trenować. Muszę przyznać, że Tomek do walki przygotował się bardzo dobrze. Ja również byłem dobrze dysponowany- kondycyjnie i technicznie i wydaje mi się, że pokazałem dobry boks.

MK: Na początku roku 2008 poza fachowcami i pilnymi kibicami boksu nikt nie wiedział, kim jest Andrzej Wawrzyk. Teraz, obserwując reakcję kibiców na twoją osobę na galach, można odnieść wrażenie, że jesteś idolem sporej rzeszy fanów. Jak odczuwasz tę popularność?
AW: Muszę powiedzieć, że dużą popularność przyniosło mi pokonanie Marcina Najmana. On występował w tym całym Big Brotherze i tam go widziało dużo ludzi. Oni potem oglądali naszą walkę, sądząc, że Marcin wygra, tak jak zapowiadał w programie- że wyjdzie na ring i szybko mnie skończy... W Zabrzu, gdy boksowałem o młodzieżowe mistrzostwo świata, również było miło słuchać głośnego dopingu kibiców.

MK: Zaczyna się o tobie powoli mówić jako o następcy Andrzeja Gołoty. Wiadomo, że są to póki co porównania czynione na wyrost, ale na pewno sprawiające przyjemność…
AW: Zgadza się, to jest przyjemne. Ale ja potrzebuję jeszcze trochę czasu. Wiadomo, że czeka mnie jeszcze dużo ciężkich walk. Muszę je wygrać, a potem zaboksujemy o większe tytuły i zobaczymy…

MK: Jest w Polsce teraz kilku zawodników wagi ciężkiej. Jesteś ty, Tomek Bonin, Albert Sosnowski, Mariusz Wach. Jak klasyfikujesz siebie w tej grupie?
AW: Powiem szczerze, że w Polsce uważam się za numer 1. Wierzę w swoje siły. Mogę boksować i z Mariuszem Wachem i z Albertem Sosnowskim. Wiem, że powygrywałbym te walki.

MK: Z Mariuszem Wachem sparowałeś trzykrotnie w tym roku. Chyba sporo ci dały te sparingi i pozwoliły jakoś ocenić swoją pozycję w polskiej wadze ciężkiej…
AW: Tak, sparowaliśmy z Mariuszem trzy razy. Muszę przyznać, że Mariusz jest bardzo niewygodnym zawodnikiem, jest wysoki, a duży zasięg ramion, ale czułem się w tych sparingach bardzo dobrze. Jestem szybszy od Mariusza i uważam, że gdyby doszło do prawdziwej walki, pokonałbym go.

MK: Mocno wierzą w ciebie trener Fiodor Łapin i promotor Andrzej Wasilewski. Wdarłeś się już w tym roku do rankingu WBC. Znasz dalsze plany twoich opiekunów względem ciebie?
AW: Na razie wiem tylko tyle, że 28 lutego boksuję w Lublinie zwykłą walkę rankingową, a potem w kolejnym pojedynku będę bronił młodzieżowego pasa WBC.

 

Fragmenty sparingu Wawrzyk - Wach (10.11.2008)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: janek1
Data: 12-02-2009 07:11:00 
Ojjjj, jak ja nie lubię takich krzykaczy!!!! Andrzejku młody chłopcze jestem pewny, że Sosnowski wytarłby tobą podłogę na ringu!!!!!
 Autor komentarza: kazan
Data: 12-02-2009 07:20:31 
Gdyby doszło do walki ze Sosnowskim, ja postawiłbym na Wawrzyka. Jest szybszy, wszechstronniejszy i ruchliwszy od Sosnowskiego. To bez wątpienia nr 1 w Polsce w tej chwili, wg. mnie oczywiście...
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 12-02-2009 07:58:31 
Znowu haslo typu "nastepca Goloty".
Czy kolejna osoba ktora przeprowadza wywiad moze sobie darowac takie porownania?
Nic nie umniejszajac Wawrzykowi ale do Goloty i do walk jakie on toczyl (niestety wiadomo ze z roznym skutkiem sie konczyly) to troche daleko.
Takie delikatnie mowiac uzywanie nazwiska Golota gdzie sie tylko da by przyciagnac ludzi wydaje mi sie nie na miejscu.
Jak osiagnie tyle co on lub wiecej (czego mu zycze) to wtedy mozna go stawiac w rzedzie z Golota,ktory powiedzmy sobie szczerze byl jak do tej pory najslynniejszym polskim ciezkim.
Co do Wacha - sorry ale jest spokojnie w zasiegu Wawrzyka,Sosna - jedna wielka niewiadoma - czasem walczy przecietnie a czasem sprawia niespodzianke jak z Williamsem - tu bym raczej stawial na Sosne.
 Autor komentarza: GNOMEN
Data: 12-02-2009 08:14:38 
Pamietam Jak nasz Bonin też krzyczał jestem najlepszy gdy pobił taksówkarza który o walce dowiedział sie wczoraj. Chytry chłopiec Wawrzyk wie że nalezy robic show wie dobrze że kazda reklama jest dobra. Diablo tez mówił jestem najlepszy "ja rządze" i dostał baty takze najpierw pokazać cos w ringu Panie Wawrzyk później zgrywać mistrza.proponuje.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 12-02-2009 08:17:02 
Na dzień dzisiejszy Sosna jest bezdyskusyjnym nr 1 w polskiej wadze cięzkiej - za zwycięstwo nad Williamsem. Nie znaczy to, że w bezpośrednim pojedynku wygrałby z Wawrzykiem bo Andrzej ma na pewno większy potencjał od Sosny i już teraz dał by mu chyba radę. Tak czy inaczej do Gołoty (którego już nie liczę) Wawrzykowi bardzo daleko i wątpie, żeby kiedykolwiek był tak ceniony jak Andrzej za najlepszych lat.
 Autor komentarza: otke
Data: 12-02-2009 08:32:04 
Na razie jakiegoś mega talentu w wawrzyku nie widze, przecież ten Wach rusza się jak mucha w g..W każdym razie stawiałbym na silniejszego fizycznie i bardziej doświadczonego Sosnowskiego. Może na sparingu przewagę miałby Wawrzyk, ale w normalnej walce moim zdaniem Albert.
 Autor komentarza: heinz
Data: 12-02-2009 08:54:35 
Zgadzam się z kuba2. Bezposrednie starcie Sosowskiego z Wawrzykiem byłoby pewnie dla Wawrzyka, natomiast rozpatrując sprawę rankingowo wyżej stawiam Sosnowskiego.

Jestem na tyle niemłody, że pamiętam początki Gołoty (bo proszę sobie wyobrazić, że mecze międzypaństwowe i turnieje krajowe, a nawet nieraz liga były w TV) i już jako nastolatek był traktowany jako wielki talent na skalę ponadkrajową z ogromną przyszłością w sporcie.

Wawrzyk dziś to nie ta półka i nic nie zapowiada żeby kiedykolwiek był...chyba, że facet błysnie talentem skokowo.
 Autor komentarza: praga
Data: 12-02-2009 08:58:24 
w tym wieku takie umiejentnosci kilka walk z twardymi przeciwnikami no wiadomo nie wirtuozami technicznie jest lepszy od wacha i sosnowskiego o 2 klasy siła przychodzi z wiekiem natomiast wach i sosnowski techniki nie naucza sie nigdy bo byli zle prowadzeni za małolata andrzej to jeszcze dzieciak z ogromnymi umiejntnosciami który moze zajsc bardzo daleko natomiast wach sosnowski pewnego poziomu nie przeskocza to znaczy sredniacy europejscy
 Autor komentarza: Piechosz
Data: 12-02-2009 09:30:14 
podejrzewam Andrzeju że z Albertem byś miał duże problemy,gdyby doszło do tej walki stawiałbym na Sosnowskiego
 Autor komentarza: remyy
Data: 12-02-2009 09:51:28 
Porównywanie Wawrzyka do Gołoty hehe inaczej tego nie można ująć jak śmiechem. Wach też był porównywany do Gołoty. Zarówno Wawrzyk jak i Wach można was porównywać do Gołoty tylko dlatego że jesteście tej samej narodowości i wzrost nic więcej. Tak poza nawiasem Wach to poniżej średniej ale widać że cie na tym sparingu oszczędza.
 Autor komentarza: pablo264
Data: 12-02-2009 10:11:38 
Sami krzykacze w tym Bulicie, troszkę pokory panie Andrzeju narazie z żadnym solidnym pięściarzem nie boksowałeś także spokojnie! a tym nr 1 to chyba jesteś w Bulicie a nie w Polsce !
 Autor komentarza: czerwony
Data: 12-02-2009 12:00:03 
wawrzyk - JEDYNA POLSKA NADZIEJA W HW. brawo andrzej! kibicowałem ci jeszcze wtedy, kiedy nikt nawet nie słyszał nazwiska "najman", mam nadzieję, że 2009 rok pozwoli ci podskoczyć o 10 oczek w rankingu!
 Autor komentarza: czerwony
Data: 12-02-2009 12:08:48 
darzę alberta sosonowskiego bardzo dużym szacunkiem - zasłużył na to, mimo wszystko. tym niemniej, wawrzyk ma rację, jest nr 1; walka 10-12 rundowa musiałaby się skończyć dla sosnowskiego ciężkim mantem w drugiej połowie pojedynku (przypominam, że sosnowski zazwyczaj po 4 rundzie wygląda jakby zaraz miał mieć podłączany tlen - spore braki kondycyjne).
 Autor komentarza: czerwony
Data: 12-02-2009 12:10:58 
i jeszcze jedno, banalna bokserska prawda: styl robi walkę. styl sosny jest idealny dla ruchliwego, często bijącego lewą ręką wawrzyka. niestety albert nie radzi sobie z szybkimi, technicznymi bokserami (vide: casus pewnej porażki z amerykańskim "podróżnikiem" :) )
 Autor komentarza: dax51
Data: 12-02-2009 12:11:56 
Dobry bokser bedzie z niego mistrz tylko poczekajmy.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 12-02-2009 12:17:49 
niewatpliwie Wawrzy jest bardzije utalentowany niz Sosnowski ale wcale nie bylbym taki pewien wygranej Andrzeja, malo tego na chwile obecna faworytem bylby Dragon szczegolnie jesli walka by byla na 10, 12 rund.

Dragon nie radzi sobie z szybkimi,technicznymi, gibkimi bokserami to prawda ale nie zapominajmy ze Wawrzyk nie jest tak luzny jak prime Golota, nie jest tak szybki i dobry technicznie jak Golota, nie bije tak mocno jak Andrew a co najwazniejsze nie wiadomo jaka ma szczeke.

Dragon tez jest duzo bardzije doswiadczony.
 Autor komentarza: remyy
Data: 12-02-2009 12:46:18 
GAWRONKA co ty piszesz? porównujesz Golote w prime do wawrzyka? jedyne co go łączy z Golota to wzrost nic wiecej.
 Autor komentarza: skurcz
Data: 12-02-2009 12:54:47 
bylo kilku ostatnio na swiecie ciezkiech, ktorzy "nie jest tak luzny jak prime Golota, nie jest tak szybki i dobry technicznie jak Golota, nie bije tak mocno jak Andrew" a zdobywali mistrzowskie pasy, np. Liachowicz, Maskajew. w boksie potrzebny jest charakter inaczej mowiac jaja, a nie tylko technika i luz, bo to walka a nie elegancja-francja.

a byly kiedys takie czasy, ze runda trwala do pierwszego nokdaunu. potem minuta przerwy i kolejne starcie. to byla dopiero proba charakteru!
 Autor komentarza: remyy
Data: 12-02-2009 12:55:05 
Wawrzyk jeżeli będziesz dawał z siebie wszystko zarówno na sparingach jak i na walkach, nigdy nie rozgraniczaj że to jest trening nie oszczędzaj nikogo na sparingach zawsze leć na maxa. Nie kombinuj z róznymi akcjami. Lenox perfekcyjnie robił kilka akcji które opierały się przede wszystkim na prostych. Przywiąż większą uwagę do siły ciosu, nie jesteś statyczny , myślisz w ringu. Warunki masz a czy je wykorzystasz.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 12-02-2009 13:45:46 
Nie ma jeszcze czym się podniecać, fajnie, że jest ale, żeby mówić, iż to niebywały albo nawet jedyny prawdziwy talent w Polskiej wadze ciężkiej, należy jeszcze trochę poczekać, biję nieźle i całkiem przyjemnie dla oko, a za jakieś pięć walk powinien przejść pierwszy poważny test z zawodnikiem może i wiekowym ale już raczej schodzącym ze sceny niż będącym postrachem najlepszych, taki Vidoz za niedługo to byłaby ciekawa opcja, tak samo jak zruściały już Samil Sam lub kolega Sprott, który za rok czy dwa w ogóle nie będzie miał czym straszyć.
 Autor komentarza: rafal1
Data: 12-02-2009 14:01:39 
Granvorka
co ty piszesz?? ogladales kiedys walke gołoty... on lużny??zawsze był sztywny przez pierwsze 3-4 rundy. ogladnij sobie jego walki z lewisem czy brewsterem(ktory pokazal ze nie trzeba być wirtuozem zeby pokonac gołote, tylko lać go od 1 rundy-to była jego jedyna szansa na wygranie i ja wykorzystał) gołocie zawsze brakowalo psychiki co powodowało ze był sztywny
 Autor komentarza: DNA
Data: 12-02-2009 14:33:22 
rafal1 to Ty chyba nie oglądałeś walk Gołego w primie? Bo moim zdaniem był piekielnie szybki, lużny i miał dobrą szczenke. Psyche miał zjebaną ale w dużej mieże po walce z Lewisem po tej konfrontacji Goły to już nie był TEN Goły.
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 12-02-2009 14:44:24 
Rok 2008 byl bardzo dobry dla niego. Niech 2009 bedzie jeszcze lepszy. Najwarzniejsze, zeby Wawrzyk robil postepy, rozwijal sie. Jesli jest dobry, nie wolno go trzymac pod kloszem, niech sie sprawdza z coraz lepszymi i wtwdy zobaczymy.
 Autor komentarza: rafal1
Data: 12-02-2009 14:44:35 
DNA
psychike ma sie od urodzenia... albo wytrzymujesz napiecie albo nie.
i nie poruwnuj gołoty w walce z lewisem do walki gołoty z np. grantem. bo z grantem golota nie walczył o nic a z lewisem o mistrzostwo... a tu już psychika ma duzo do wyniku. bo andrew wiedzial ze taka szansa moze mu sie juz nie powtorzyc.tak samo z bowe w 2 walkach zaczal bic ponizej pasa, moze to jest objawem ze gołota jest mocny psychicznie???
 Autor komentarza: DNA
Data: 12-02-2009 15:15:12 
W moim poście w dużej mieże piłem do LUZU, SZYBKOŚCI I SZCZĘKI do tych żeczy piłeś najbardziej Ty, a co do psychiki to dozuciłem na doczepke mego postu... Bo w walce z Bowem był zajebiście lużny i szybki i to od 1 rundy a wszystko sie zmieniło po przegranej z Lewisem sztywniał w pierwszych rundach jak Osika. Pozdrawiam
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 12-02-2009 15:22:46 
jasne ze Golota byl w niektorych walkach bardzo luzny, jesli twierdzisz inaczej to oznacza ze nie masz wiekszego pojecia o boksie

Wawrzyka z Golota laczy cos wiecej niz wzrost - chcoiazby szybkosc, Wawrzyka jak na swoje gabaryty jest bardzo szybki
 Autor komentarza: Expert
Data: 12-02-2009 15:24:12 
Wawrzyk to niewątpliwie duży talent,ale czy na skale światową? W to szczerze wątpię. Na tytuł europejski ma szanse,ale czy coś więcej,poczekamy zobaczymy.
 Autor komentarza: milek762
Data: 12-02-2009 15:33:34 
powiem tak Wawrzyk to Absolutnie czołówka NAszych cieżki duże perpspektywy ! młody wiek ale porównujac go do Sosnowskeigo mam Wątpliwości ciekawie czy by znkałotował danny wiliammmsa jak to zrobił Sosna!!( oj niewiem??)
nie prównujcie go doGołoty za najlepszych czasów ( Wlaki z Bowem , czy Ruizem zacieta lub Byrdem) za wczesnie ! bez przesady! nie ten potencjał ale jest Młody musi sie rozwijać iśc do przodu walki z lepszymi rywalami np Widoz może Panieta???
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 12-02-2009 15:39:06 
Golota z Grantem nie walczyl o nic, walczyl o prawo do rewanzu z Lewism i gdyby sie nie poddal to by mial rewanz, ale jestem pewny, ze Lewis i tak by go znokautowal, tylko juz nie tak szybko.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 12-02-2009 15:40:38 
Pamietam usmiechnietego Lewisa po walce Golota vs Grant, Brytyjczyk cieszyl sie bo wiedzial ze Grant to dla niego duzo mniejsze zagrozenie anizeli Polak
 Autor komentarza: kryspin
Data: 12-02-2009 15:44:43 
OGROMNY TALENT,SWIETNA PRACA NÓG I DUŻE PREDYSPOZYCJE NA BY WYWALCZYĆ W BOKSIE ZAWODOWYM WSZYSTKO CO JEST DO WYWALCZENIA.WIEC PROSZE NIE POROWNUJMY ANDZEJA DO KOGOS KTO PRZEGRAL WSZYSTKO CO BYŁO DO WYGRANIA NA RINGU ZAWODOWYM.MAM NA MYSLI GOŁOTE!!!
 Autor komentarza: Undercover
Data: 12-02-2009 15:50:22 
Wwrzyk to średniej klasy europejski cięzki. Męczył się ( to znaczy ani razu nie zamroczył słabego Bonina ).
 Autor komentarza: zzz
Data: 12-02-2009 16:42:27 
ale tylko narazie w polsce moze cos z niego bedzie
 Autor komentarza: longer
Data: 12-02-2009 17:11:31 
miejmy nadzieję, że to nie będzie następny Gołota, tylko ktoś zdecydowanie od niego lepszy...
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 12-02-2009 22:08:58 
Ja chciałbym odniesc sie do osoby Andrzeja Gołoty.Wiele osób go krytykuje,ale nalezy pamietac ze krytykowac tez nalezy potrafic! Sugerowałbym wiecej obiektywizmu. Owszem, wiele mozna bylo by mu wypomniec,ale patrzac obiektywnie na Jego Kariere ,uswiadmoic sobie jedna ważną kwestie :Gołota był i jest najlepszym Polskim Bokserem wagi ciezkiej.Okazmy wiecej szacunku dla Gołoty bo przypszczam ze długo będziemy czekac na kogos takiego jak ON i moze wtedy co niektórzy docenia i przypomna sobie ze ktos taki jak Andrzej Golota zrobił dla nas bardzo duzo!! Doceniam Wawrzyka.Jest mlodym zawodnikiem z perspektywami,ale porownywanie go z Andrzejem Golota jest nie na miejscu! Zrobil niesmaowity postep wygrywajac z Tomkiem Boninem ;ktory jest doswiadczonym zawodnikiem,jak i efektowna i widowiskowa wygrana z Marcinem Najmanem. To niestety jeszcze o niczym nie swiadczy ,poza tym ze predysponuje do tego by wiele osiagnac.Zycze mu powodzenia.Pozdrawiam PRAWDZIWYCH KIBICOW SPORTOW WALKI!
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 12-02-2009 22:14:52 
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-02-2009 00:13:32 
Wawrzyk moim skromnym zdaniem jesli otrzyma szanse treningow i walk w Stanach to rozwinie skrzydla.Chlopak ma jajo. Sympatii do niego nabralem po walce z pajacem z BB. W Polsce tak jak mowi on sam jest numero uno i calkowicie sie z tym zgadzam. Sosnowski jemu niestety brak charyzmy do WIELKOSCI.
 Autor komentarza: rogo55
Data: 13-02-2009 11:01:02 
Kazali Jemu tak powiedzieć to i powiedział, sam w to nie wierząc.
Kol Wawrzyk, jak dotychczas wygrałeś z marnym kandydatem na pięściarza Najmanem.
Jeżeli to upoważnia Ciebie do zachowań nartystycznych, to z przykrością stwierdzam, że kariery - takiej prawdziwej - to Ty nie osiągniesz.
Powinieneś w swoim pokoju powiesić zdjęcie A. Sosnowskiego i rozmyślać kiedy i w jaki sposób Jego pokonać.Jeżeli będziesz bardzo tego pragnął, wówczas masz szanse tego dokonać. A teraz weź się za ciężką pracę treningową i przestań bujać w obłokach.
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 13-02-2009 12:00:20 
BOKSER29 - dolaczam sie do twojej opinii.
Ci, ktorzy tak szmaca i szydza z Goloty, kompletnie nie potrafia podejsc obiektywnie do sprawy, nie znaja sie na boksie zawodowym, nie rozumieja boksu, i swoimi infantylnymi wypowiedziami potwierdzaja to. Tacy ludzie tez najglosniej krzycza, ale zawsze tak bylo, ten co gowno wie, najwiecej ma do powiedzenia ;))
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 13-02-2009 16:14:51 
Swietlicki-Dziekuje za poparcie mojego zdania.Pozdrawiam.
 Autor komentarza: praga
Data: 13-02-2009 19:47:47 
pisanie o gołocie i porównywanie do gołoty ma sens pojawił sie młody chłopak który jest dobry i mozemy miec pocieche zniego chciałbym znowu zarywac noce przeciez wiadomo ze gołota był w jego wieku duzo lepszy tego nie mozna kwestionowac był wic mistrzem swiata juniorów braz na olimpiadzie przeciez golote kochamy za walki z nicolsonem pua bowem dajmy szanse drugiemu andrzejowi sa bokserzy tacy jak ruiz włodarczyk niewiem ile zwyciestw by odniesli to prezetuja nudny boksa sa inni jak śp corales castiljo z porazkami który kibic boksu nie pamieta ich trylogi oni przeszli do legendy
 Autor komentarza: praga
Data: 13-02-2009 19:47:51 
pisanie o gołocie i porównywanie do gołoty ma sens pojawił sie młody chłopak który jest dobry i mozemy miec pocieche zniego chciałbym znowu zarywac noce przeciez wiadomo ze gołota był w jego wieku duzo lepszy tego nie mozna kwestionowac był wic mistrzem swiata juniorów braz na olimpiadzie przeciez golote kochamy za walki z nicolsonem pua bowem dajmy szanse drugiemu andrzejowi sa bokserzy tacy jak ruiz włodarczyk niewiem ile zwyciestw by odniesli to prezetuja nudny boksa sa inni jak śp corales castiljo z porazkami który kibic boksu nie pamieta ich trylogi oni przeszli do legendy
 Autor komentarza: panas1
Data: 28-09-2009 17:13:30 
nmn
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.