BYRD WRACA

Kariera byłego srebrnego medalisty olimpijskiego i dwukrotnego championa wagi ciężkiej Chrisa Byrda (40-5-1, 21 KO) stanęła na zakręcie. Wielu doradzało mu zakończenie kariery, ale on postanowił wrócić na ring w nowej dla siebie kategorii - cruiser.

Przypomnijmy, że Chris ostatni raz wystąpił w maju ubiegłego roku, kiedy "debiutując" w wadze półciężkiej przegrał przed czasem (TKO 9) z Shaeunem Georgem (patrz zdjęcie obok). Teraz w wywiadzie dla boxingtalk.com powiedział m.in.:

"W mojej ostatniej walce chciałem coś udowodnić, jednak nie wyszło tak jak chciałem. Potem wszyscy mnie już skreślili. Ale ja poprostu straciłem za dużo kilogramów, zrobiłem to za szybko i mój organizm nie zareagował na te zmiany zbyt dobrze. Teraz chcę wrócić, ale tylko w kategorii cruiser. Mógłbym spokojnie osiągnąć limit wagi półciężkiej, jednak to nie byłby najlepszy pomysł. W cruiser czuje się dobrze, to limit stworzony dla mnie. Mam nadzieję stanąć w ringu już w marcu. Pierwszy rywal może być mniejszej klasy, żeby sprawdzić na co mnie teraz stać. Potem już tylko duże wyzwania, bo zostało mi już niewiele czasu..."

W sierpniu Chris Byrd skończy 39. lat.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Piacho
Data: 29-01-2009 15:47:17 
Pieniądze się skończyły?

W takiej formie jak prezentował w 3 ostatnich pojedynkach to powinien on skończyć kariere!
CO do szans w cruiser to oczywiście ma je dość spore,szczególnie w walce w WBC gdzie będziemy mieli z championem z przypadku!
A i Adamek w drodze do zarabiania wielkiego szmalu może dać łatwiejszą wolną obronę ze starym wyboksowanym Byrdem!
 Autor komentarza: mercer
Data: 29-01-2009 15:48:02 
Słuchajcie, mam pytanie, w czasie transmisji De La Hoyi z Pacquiao, gadali dużo o Adamku i mówili, że jego sparingpartnerem przed walką z Cunninghamem, jest właśnie Shaun George, czy wiecie o tym coś może, czy chodzi o tego gościa co znokautował Byrda ? A może to zbieżność nazwisk albo mi się przesłyszało
 Autor komentarza: Tomec
Data: 29-01-2009 15:50:49 
Tak to ten sam
 Autor komentarza: rado
Data: 29-01-2009 15:52:32 
Chris Byrd to świetny bokser,życzę mu wygranej w najbliższym pojedynku,to świetnie ze będzie walczył w wadze cruiser,Byrd niech udowodni ze jeszcze może boksować z najlepszymi,niech wygra kilka pojedynków i pnie się w rankingach,pisze tak dlatego bo może zawalczy o pas IBF,bo nasz mistrz Adamek czeka na wielkie nazwiska a takim jest CHRIS BYRD.
 Autor komentarza: draak
Data: 29-01-2009 15:57:33 
mercer to ten sam jakbyś czytał wiadomości z tego serwisu to byś wiedział że Adamek mówił iż sparuje z ostatnim pogromcą Byrda, przeciętnym "Grzeskiem".
Swoją drogą jeśliby Byrd wygrał w co wątpię i gdyby wygrał jakiś eliminator lub jeżeli IBF by się zgodził to może walka Adamek-Byrd. Byrd mimo że to nie ten sam BYRD co jeszcze z walki z Gołotą ale ma nazwisko a nazwiska liczą się w USA. To mogłoby się myślę dobre sprzedać... co Wy na to?
 Autor komentarza: otke
Data: 29-01-2009 16:00:01 
Fighterzy najpierw tracą szybkość, umiejętność balansowania i elastyczność. Często startują dalej nadrabiając siłą itp. Niestety dla Chrisa jego kartą przetargową była właśnie szybkość, nie wiem czym on chce zaskakiwać rywali w cruzer, nie widzę możliwości jakiejś wielkiej kariery dla niego, z bokserami typu Adamek, Cun czy Maccarineli nie miałby moim zdaniem szans. Do tego u Byrda można było zauważyć w ostatnich walkach(min z Powetkinem) brak wydolności, czyli latka faszerowania się środkami zwiększającymi wagę dają znać o sobie.
 Autor komentarza: Dies
Data: 29-01-2009 16:07:48 
Tylko, że CW jest nie do końca nową kategorią, tylko Byrd zatoczył koło. Zresztą wiele osób twierdziło, że cruizer to naturalna waga Byrda, ale pieniądze skłoniły go do walczenia i to z powodzeniem w HW.
W każdym razie jeśli pomysł powrotu Chrisa ma w ogóle sens, to właśnie w cruizer. Tyle, że tam pieniądze nieduże.
W HW Chris zarabiał mniej niż inni championi, a w CW to będzie ułamek tego co w HW.
Dziwię się czemu Byrd wraca. Chyba naprawdę musi zbierać na emeryturę, bo nie chce mi się wierzyć, że ma taki głód boksu- czego nie było widać w ostatnich walkach.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-01-2009 16:09:31 
Cóż nie wiem o co mu chodzi co osiągnął to osiągnął i to napewno na wieki pozostanie jego, niemniej ostarecznie Byrda zatopił niejaki George i jeżeli nie chce wylądować na samym dnie to powinien sobie dać spokój bo jak mówią pewne słowa piosenki "ale to już było" dokładnie po następnej walce możemy mieć powtórkę z rozrywki i definytywny koniec Chrisa w boksie zawodowym, niech zostanie trenem, skautem albo promotorem, nie musi być do końca życia czynnym pięściarzem.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 29-01-2009 16:36:55 
Byrd już jest wyboksowany on nie ma czego szukać z szeroka czołówką czy to LHW czy cruiser. U niego wszystko siadło to czym zwojował wagę cięzka. Widać chce sobie dorobić do emerytury tylko czy dla tych paru groszy warto marnować zdrowie?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-01-2009 17:19:58 
Wszystko w temacie Byrda napisał Otke- może chris musi dostać jeszcze ze dwa razy po papie aby dać sobie spokój.
 Autor komentarza: Domer
Data: 29-01-2009 17:51:22 
Moze z mistrzami nie ma szans ale np takiemu Hukowi moze jeszcze pokazac jak sie boksuje a kase pewnie za taka walke by mial wieksza niz z Adamkiem, Maciarinellim czy Gilermo J.
 Autor komentarza: Piacho
Data: 29-01-2009 18:02:13 
Moim zdaniem troche za bardzo skreślamy szanse tego Byrda po porażce ze świetnym George!
Byrd chce jeszcze troche powalczyć i jako byłemu mistrzowi wagi ciężkiej przysługuje szansa walki z czołówką wagi cruiser!
Swoją drogą myśle,że takiego Kołodzieja wypsztykał bez problema!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 29-01-2009 18:12:16 
Piacho=to zależy czego się po Byrdzie spodziewamy - jeśli tego co pokazał z Holym, McClainem czy Tuą (a większość odnosi się do tego)to sprawi nam zawód jeśli tego, że wypsztyka w nędznej Cruiser kogoś klasy Kołodzieja to i owszem na to ma bardzo duże szanse.
 Autor komentarza: golota86
Data: 29-01-2009 18:44:20 
Zgadzam sie z Otke.

Byrd to był człowiek guma.Szybki,niesamowicie zwinny.Mocnego ciosu to ten facet nie ma i miec juz nie bedzie.Szans na pas w cruiser nie daje mu najmniejszych.

P.S

Dzisiaj rano oglądałem jego walkę z Ibeabuchi.Co prawda Chris padł na dechy po lewym podbródkowym Nigeryjczyka,a potem przegrał w dość kontrowersyjnych okolicznościach,ale to jak unikał ciosów przeciwnika przez prawie 5 pierwszych rund budząc jego wściekłość było naprawdę godne podziwu.
 Autor komentarza: Danny
Data: 29-01-2009 19:10:44 
Byrd to swietny technik ale jego czas juz sie skonczył.Na co liczy to tylko on sam wie.Szkoda,ze sie rozmienia na drobne.
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-01-2009 19:12:14 
Zobaczcie jak zdrowo i dobrze wygląda Byrd na 1 zdjeciu na drugim natomiast jak zombi.
Myśl Stonki jest 100% trafna "
zależy czego się po Byrdzie spodziewamy - jeśli tego co pokazał z Holym, McClainem czy Tuą (a większość odnosi się do tego)to sprawi nam zawód jeśli tego, "

Co do junior ciężkiej jest w mojej ocenie nie docenianą wagą! Sa tam dobrze zbudowani bokserzy (cunn, kiedys hey, ) potrafią jednym ciosem skończyć walke a przytym walka jest prowadzona w dobrym szybkim tempie Walka Tomka z Cunnem jest lepsza niż która kolwiek walka HW w 2008 roku !
 Autor komentarza: otke
Data: 29-01-2009 19:27:08 
Mi się podobała walka Rahman-Kliczko, Hasim pokazał tępo, hehe. W sumie to się dziwie że Władek potrzebował tyle czasu na zakończenie tej walki...
 Autor komentarza: kuty87
Data: 29-01-2009 19:32:54 
ja uwazam ze Byrd ze swoimi umiejetnosciami sporo namiesza w tej wadze ... powiem wiecej stac go na zwycięstwo z kazdym
 Autor komentarza: draak
Data: 29-01-2009 19:33:43 
Technik zawsze wygra z siłaczem (puncherem)dlatego, że ten przeważnie jest wolniejszy ma słabszą obronę pracę nóg, właściwie może polować na jeden fartowny cios, ale zawsze będzie groźny, zarówno wtedy gdy będzie miał 25, 30 i 40 lat dlatego że siła (ciosu) spośród cech boksera jest chyba najmniej wrażliwa na upływające lata (pomijam doświadczenie). Technik który bazuje na na szybkości, sprycie elastyczności musi mieć żelazną kondycję a o to w miarę lat jest co raz trudniej. Niektórzy wcale nie zauważają podeszłego wieku (Hopkins,Foreman) a niektórzy młodsi są porozbijani (Rahman Tooney, RJJ). Zwłaszcza wybitnym przykładem jest RJJ niegdyś fenomenalna praca nóg, szybkość, refleks a teraz... Byrd zawsze był technikiem, ma te 40 lat i do tego huśtawka z wagą, to nie mogło się dobrze skończyć, nawet RJJ który też przeszedł podobną drogę, w drugiej walce po powrocie z HW boleśnie to odczuł (pierwsza przegrana przez KO).
 Autor komentarza: draak
Data: 29-01-2009 19:36:32 
otke
możne dlatego Kliczko tyle się z nim brandzlował, żeby ludzie którzy zapłacili te parę Euro i często przyszli tylko na tę walkę nie wyszli wkur... po 3 no max. 6 minutach.
 Autor komentarza: dugen
Data: 29-01-2009 19:47:25 
draak co do roya mam inne zdanie bo on przegrał z calzage który jest apsolutnym topem a RRJ swoja droga juz nie jest faworytem w walce z pięściarzem z ścisłej podkreślam z ścisłej czołówki za to jest absolutnym faworytem w walce z każdym po za czołówką. RRJ jest tak naprawde jeszcze w czołówce troche na szarym końcu ale jest!
 Autor komentarza: mercer
Data: 29-01-2009 20:16:38 
draak, ja bym Toneya jeszce nie skreślał, fakt, że jest już wiekowy i wygląda nieco groteskowo, ale może jeszcze namieszać
 Autor komentarza: Piacho
Data: 29-01-2009 20:45:34 
draak technik nie zawsze wygra z puncherem tymbardziej stary Byrd którego czas już dawno minął!
Gdyby prezentował ten CHris taką formę jak choćby z Gołotą to Adamek musiałby się jego bać,a dziś po 2 słabych ostatnich walkach to nikt nie wie naprawde na ile jest to ten stary Byrd!
A siła ciosu jest w boksie niestety bardzo ważną cechą-jedną z najważniejszych!

Pozdrawiam
 Autor komentarza: Piacho
Data: 29-01-2009 20:46:52 
Przykładem,że dobry technik nie wygrywa z puncherem jest chocby walka Alexeeva w ktorej cienki ale silny i młody wilk Ramirez rozbił przyszłą gwiazdę wagi cruiser!
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 29-01-2009 21:35:15 
Byrd jest pusty i tyle z jego pieśni o naturalnej wadze. W LHW pogonił go Shaun to i w CW ktoś go pogoni. "Krzysiek" szuka kasy i tyle. On nic juz nowego nie wymyśli. Może pokona jakiegoś średniaka w CW, ale później to już "płacz i zgrzytanie zębów"

Oczywiście to moje zdanie.
 Autor komentarza: draak
Data: 29-01-2009 21:36:26 
dugen
tak Calazge to top ale gdyby teraz spotkał się z RJJ sprzed 4-5 lat, zostałby bezlitośnie ośmieszony.

mercer

niby masz trochę racji, Tooney to w pewnym sensie fenomen z wagi bodajże średniej do półciężkiej , cruiser i HW i w każdej sukcesy. Jedna z najtwardszych szczek w historii boksu. Ale...ale pamiętam jak udzielił wywiadu jakieś 2 lata temu po 2 walce z Peterem, nawet jak na murzyna to był niesamowity bełkot, prawie nie mogłem odróżnić słów. Betonowa szczęka, ale za dużo jednak tych ciosów przyjął. Szacunek dla niego ale chyba z niego pociechy już nie będziemy mieć.

Piacho
bokser o tej psychice co Adamek nie boi się nikogo co nie znaczy w cale że nikogo nie będzie unikał. Zwłaszcza że Byrd nie miał nigdy mocnego uderzenia. Byrd zawsze był szybki ale Adamek przynajmniej od walki z Kangurem też jest szybki a teraz w wadze Cruiser jest bardzo szybki, uważam że w tej wadze jest pod tym względem na 2 miejscu zaraz po Cuunighamie, wszyscy widzieli że za bardzo mu nie ustępował szybkością. Maminsynek to jednak jest bardzo szybki pięściarz ale nie ma czy klepnąć. Nawet Byrd w formie z walki z Gołotą miałby problemy zwłaszcza że miał je (bo przegrał ) z nie tak szybkim Gołotą + lewy Adamka i dla mnie minimalnym faworytem byłby jednak Adamek choć nie lekceważyłbym Byrda.
Piacho
może i silny jest Ramirez ale Rosjanin mówił że dostawał na sparingach silniejsze ciosy i ustawał. PO za tym Aleksiejew to mięczak fakt że pod koniec pojedynku kiedy już się zmęczonym trochę ale po zaledwie 1 rundzie kiedy Argetyńczyk go przycisnął a ten się poddaje. Zostaje jeszcze kwestia doświadczenia w walkach na długie dystanse, Rosjanin go nie miał więc się zmęczył, Ramirez faktycznie mimo że cieki i cały czas szedł do przodu ale wygrał inna sprawa że poza parciem do przodu nie wiele było akcji gdy zajęte były ręce więc nie był zbytnio zmęczony. Po za tym nigdy nie uważałem Alesiejewa za dobrego technika bo jego technika w porównaniu do Byrda a zwłaszcza jego sprytu i akcji defensywnych to nie porozumienie. Przypominam chocny 1 pojedynek Tooney -Peter.


 Autor komentarza: piotruspan
Data: 29-01-2009 21:47:26 
Piacho, a jaki to puncher z tego Ramireza? Ja tego w nim nie widzę. Co do Byrda, to chyba i nazwisko już nie te. Po ostatnich bojach nie wiem czy tv będą chciały dobrze płacić za walki z jego udziałem. Wcześniej też chyba był najsłabiej opłacanym mistrzem świata (coś mi się tak o uszy obiło, ale ręki nie dma sobie uciąć).
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-01-2009 09:14:15 
Mario1977- podzielam twoje zdanie,Byrd nic nie zwojuje w CW.Facet ma prawie 39 lat nigdy nie imponował uderzeniem,bazował na szybkości i wyśmienitej technice.Druga sprawa jest to,ze szasta zdrowiem,bo takie skakanie po wagach w tym wieku to porazka.Gośc nie wie kiedy odejśc z ringu,swojego czasu wysmienity technik ale teraz to tylko starszy Pan,który chce miec cos jeszcze do powiedzenia ale już nie może.Tak przynajmniej ja to widze.

pozdrawiam
 Autor komentarza: dugen
Data: 30-01-2009 11:20:44 
draak
"tak Calazge to top ale gdyby teraz spotkał się z RJJ sprzed 4-5 lat, zostałby bezlitośnie ośmieszony."
Z tym się zgodze ale wiesz wszystko przemija kazdy sportowiec nawet ten najwibitniejszy kiedyś musi ustąpić niekoniecznie lepszemu talentowi ale młodszemu z wiekszym zapasem energi sportowcowi. RRJ zapisal sie mocno na kartach histori jego czas przeminoł tak jak kazdego i koniec tak samo z Byrdem i kazdym innym oldbojem Tuney itd. Nie długo Vitali zostane tez wpiernicz od jakiegoś młodego cięzkiego taka kolej rzeczy.
 Autor komentarza: dugen
Data: 30-01-2009 11:24:20 
Arturo Gatti jest najlepszym przykładem, że w pewnym wieku należy powiedzieć dziekuje i schowac rekawiece do szafki. Przegrał z lamusem z Tvshow Alfonso Gomezem.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-01-2009 15:22:14 
dugen-,,Swiete słowa,,:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.