RAMIREZ MISTRZEM WBO, ALEXEEV POKONANY!

Do wielkiej sensacji doszło w walce o tymczasowy pas WBO wagi junior ciężkiej, która zakończyła się przed paroma minutami na gali w Dusseldorfie. Murowany kandydat do wygranej Rosjanin Alexander Alexeev (16-1, 15 KO) przegrał przed czasem z Argentyńczykiem Victorem Emilio Ramirezem (14-1, 12 KO). Alexeev nie wyszedł do 10. rundy. Pojedynek Alexeeva z Ramirezem pokaże około północy stacja ZDF.

Poniżej pozostałe wyniki z Dusseldorfu:

Ina Menzer (23-0, 9 KO) obroniła pasy WIBF i WBC kategorii piórkowej dzięki jednogłośnemu zwycięstwu na punkty nad Estherą Schouten (22-5-1, 11 KO).

Notowany w pierwszej dziesiątce rankingów WBC i WBA wagi średniej Gennady Golovkin (15-0, 12 KO) pokonał przez TKO w 1. rundzie Javiera Alberto Mamani (35-8-1, 19 KO).

Urodzony w Polsce ciężki Markus Tomala (6-0, 3 KO) po 6 rundach wygrał na punkty z Liviu Ungureanu (1-3, 1 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xxxxx
Data: 17-01-2009 21:23:05 
no to wielka niespodzianka prysł mit wielkiego Alexeeva a niektorzu juz teraz chcieli go dać Adamkowi
 Autor komentarza: msjaro
Data: 17-01-2009 21:23:50 
Hahaha ktoś go porownywał wgl do Adamka? Macie swojego mistrza, dla coponiektorych na tym forum to on prawie zunifikował wszystkie pasy w cruiser, a tutaj przegrał z jakims Ramirezem. Ale prawda jest taka, że cos jeszcze z niego moze być.
 Autor komentarza: josh
Data: 17-01-2009 21:24:49 
nie chcialo mi sie siedziec do północy , ale taka niespodzianka to mnie przyciagnie przed ZDF , no naprawde cos dziwnego sie stalo z Alexeewem
 Autor komentarza: Expert
Data: 17-01-2009 21:27:44 
Sensacja i tyle. Jeszcze raz okazało się,że w boksie nie ma bitych faworytów,jednak nadal wierzę w Alexeeva.
 Autor komentarza: misiek1906
Data: 17-01-2009 21:28:37 
Ale jaja, już nie moge się doczekać północy mam ZDF i z przyjemnością zobacze jak to wyglądało
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 17-01-2009 21:32:35 
Jaja jak berety wierzyć sie nie chce
 Autor komentarza: Expert
Data: 17-01-2009 21:33:46 
To takie same jaja jak przegrana Aarona z Herrerą,jednak to się zdarza.Jednak nie przekreślajcie Alexandra,przypomne,że w swojej 12 walce Manny Pacquiao przegrał z zawodnikiem Rustico Torrecampo z bilansem 11-4-4 przez KO. Chyba wszyscy wiedzą gdzie znajduje się Manny w chwili obecnej.
 Autor komentarza: KdS
Data: 17-01-2009 21:40:57 
Bueheheh. Jak już powtarzam z 3 raz nie wiem co Wy w nim widzieliście... Oglądałem 4 jego ostatnie walki i w żadnej nie zabłysnął, co więcej, nie pokazał nic takiego co by spowodowało, żebym uważał go za świetnego, perspektywicznego boksera. Psychologia tłumu w tym przypadku chyba zadziałała w 100%. Kilka osób zapodało modę na tego ziomka, i nagle 90% czytelników Bokser.org załapało ten motyw. Nawet musiałem, sprawdzić pewnego razu na boxrecu czy on przypadkiem nie zunifikował wszystkich pasów, bo tak się tutaj połowa nim podniecała.
 Autor komentarza: draak
Data: 17-01-2009 21:43:02 
dawać linki do tej gali na ZDF, bardzo proszę (jak będzie gdzieś w sieci)!!!
A nie mówiłem że że ten Aleksiejew jest nie sprawdzony, co poniektórzy już widzieli go następca Hay-e mimo że nikt nie widział jak reaguje w gdy ktoś go naciska, jaką ma obronę bo nikt go na serio nie zaatakował , jaką ma szczękę, jak u niego z kondycją. No teraz już to wiemy. Jeszcze chciałbym zobaczyć jak wyglądała ta walka ale na ta chwilę wydaje mi się, że Adamek zabiłby go szybkością.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 17-01-2009 21:45:34 
Czyli Aleksjejew nie jest żadnym mega talentem jak tu niektórzy pisali.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 17-01-2009 21:46:18 
Panowie nie skreslajcie zawodnika po jednej porazce, Alexeev to caly czas wielki talent.Alexeev wygral pierwsze rundy, potem sie zmeczyl, w 9 rundzie byl w opalach i nie wyszedl do 10. Typowa glupia porazka, jeszcze malo doswiadczonego zawodnika na zawodowych ringach, porazka cos w stylu przegranej Haye z Thompsonem czy Kliczki z Purritym. Ani Haye ani Kliczce te porazki nie przeszkodzily by jakis czas potem krolowac w swojej wadze. Z Alexeevem moze byc podobnie...
 Autor komentarza: Markoss
Data: 17-01-2009 22:08:06 
stara i najprawdziwsza prawda. Chociaz jak dobry bys nie był i tak zawsze mozesz trafic na lepszego od siebie
 Autor komentarza: dzomba
Data: 17-01-2009 22:29:16 
Proponuje nie wylaczac ZDFu po zakonczeniu transmisji walki Alexeeva z Ramirezem, gdyz prawdopodobnie (jesli bedzie czas) niemiecka "dwójka" po jej zakonczeniu pokaze pojedynek Golovkina - najgoretszego prospekta(nie liczac juz Alexeeva) w grupie Universum i Spotlight.
 Autor komentarza: msjaro
Data: 17-01-2009 22:30:10 
Dzomba masz jakieś namiary na ZDF w necie?
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 17-01-2009 22:33:58 
Expert i wyszło na moje. Alexeew jak do tej pory miał rywali, którzy nie stawiali mu żadnych warunków. Dlatego za wcześnie i jak sie teraz okazało bezzasadnie, było mówic o nim jak nr 1, przyszłym dominatorze itd. Jestem ciekawy przebiegu tej walki.

Granvorka masz rację, że nie wolno skreslac go po porażce. Tak samo jak Khana. Obydwaj to dalej znaki zapytania.
 Autor komentarza: dzomba
Data: 17-01-2009 22:39:38 
msjaro co do namiarow na ZDF w necie to sprawa wyglada tak: ogolnie mozna ogladac ZDF przez neta - wpisujesz w google "zdf online" lub "zdf live" wyskakuja ci linki i mozesz ogladac, ale problem jest taki ze online nie mozna ogladac niektorych programow, no tydzien temu chcialem obejrzec walke Erdeia i nie dalo rady, pisalo ze obecnie nie przez streamu, sprawdzalem przed chwila na jednym z linkow czy da rade ogladac teraz online ZDF czyli walke Menzer- komunikat byl taki sam- nie da daloo rady, obawiam sie ze walki Alexeeva tez nie da racy obejrzez online na ZDF.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 17-01-2009 22:40:08 
dzomba, z tego co paiętam też mocno wierzyłeś w Alexeewa. Czy znasz przebieg walki, czy to był jakiś lucku punch? Napisz coś.
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 17-01-2009 22:42:13 
Dla mnie Alekseev się skończył (chociaż myślałem ,że z niego bedzie wielki piesciarz a'la haye) i nie dla tego,że przegrał z nic nie znaczącym gościem tylko dlatego,że nie wyszedł do następnej rundy - pokazał,że nie ma serca do walki- można przegrać na punkty , można przegrać przez KO, można przegrać przez kontuzje ale jeżeli zawodnik nie wychodzi do następnej rundy bo nie wierzy ,że może wygrać to w moich oczach traci wszystko - bez serca i wiary w siebie nie ma czego szukac w 1 lidze to różni zawodnikow dobrych od swietnych ,że Ci drudzy się nie poddaja do konca - wyobrażacie sobie aby Adamek nie wyszedl do nastepnej rundy? On predzej zginie niż sie podda i to czyni z niego prawdziwego mistrza.
 Autor komentarza: dzomba
Data: 17-01-2009 22:43:40 
Tak wierzylem i nadale wierze, walki nie ogladalem ale czytalem relacje , Alexeev wygral pierwsze rundy, potem jednej z rund dostal mocny cios, wrocil do gry w nastepnej rundzie, potem znowu bylo gorzej, w 9 niezle oberwal, zmeczony nie wyszedl do 10 starcia. Czekam na walke na ZDF.
 Autor komentarza: puero
Data: 17-01-2009 22:44:15 
Moim zadniem opinie co do wielkosci tego boksera byly przesadzone. Dlaczego? Dlatego, ze nie stoczyl nigdy pojednyku z zadnych z czolowych bokserów ktorzy by go ciagle atakowali sprawdzili na powaznie jego szczeke, kondycje i wytrzymalosc. Owszem jest utalentowany ale brak mu jeszcze doswiadczenia co widac bylo w dzisiejszej walce. Mysle ze jego czas jeszcze nadejdzie . Poki co bedzie musial odbudowywac swoja pozycje w rakingach? A kto to jest ramirez????!!!
 Autor komentarza: dzomba
Data: 17-01-2009 22:44:39 
Alexeev nie wyszedl do nastepnej rundy bo jego naroznik tak zadecydowal...
 Autor komentarza: msjaro
Data: 17-01-2009 22:44:54 
To zwała z lekka, bo chetnie bym to sobie obejrzał. Dzieki dzomba ;)
 Autor komentarza: menyy
Data: 17-01-2009 22:48:08 
http://2onlinetv.com/tv/stream.php?id=805
 Autor komentarza: menyy
Data: 17-01-2009 22:48:43 
ale nie dziala :(
juz mialem nadzieje :(
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 17-01-2009 22:50:35 
Czyli wyszło to co mówiłem. Przychodzą walki, w których przeciwnik stawia warunki i trzeba walczyc wiele rund. W tych 10-12 rundowych bojach trzeba byc naprawdę dobrze przygotowanym fizycznie, ale przede wszystkim trzeba byc mocnym psychicznie, przetrzymywac kryzysy itd. Zawodnik, który tego nie ptrafi nie będzie wilekim mistrzem, nawet jeśli prezentuje wysokie umiejetności bokserskie. Można efektownie wygrywac z przeciwnikami, którzy nie podejmują walki i tak było w przypadku Alexeewa, czy Hernadeza.
 Autor komentarza: dzomba
Data: 17-01-2009 23:02:14 
"A kto to jest ramirez????!!!"
Tego nikt nie wiedzial przed walka z Alexeevem, wszystkie walki stoczyl w Argentynie, zapewne bardzo malo osob widzialo jakakolwiek jego walke. Sadzac po rekordzie to potrafi uderzyc, a ze jest Argentynczykiem to zapewne jest twardy, kto wie czy gdyby z Ramirezem zawalczyl dzis inny swietny prospekt cruiser czy uznany zawodnik, czy nie wspomnie juz o mistrzach to by nie podzielil losu Rosjanina. Zobaczymy walke to bedziemy madrzejsi...
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 17-01-2009 23:04:16 
dzomba z przebiegu walki wynika więc, że nie był to przypadek. Powiem szczerze, ze dla mnie też jest to zaskoczenie. Myślalem, że poważny sprawdzian będzie miał dopiero z Maccą (tu typowałem Walijczyka).
 Autor komentarza: dzomba
Data: 17-01-2009 23:05:51 
Masz racje, z opisu nie wyglada to na przypadek, to nie byl zadel lucky punch, przez przypadek to i Kliczko nie przegral z Purittym
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 17-01-2009 23:20:50 
Teraz wszyscy czekaja na polnoc zeby na ZDF zobaczyc pojedynek zawodnika niemieckiej grupy walczacego na gali w Niemczech, nagle polscy fani spolubieli niemieckie gale...
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 17-01-2009 23:23:09 
z opisu walki na konkurencyjnej stronie wynika, że przez dwie ostatnie rundy Alexeew ostro zbierał i narożnik poddał go w przerwie między 9, a 10 rundą. Wcześniej, w 6 rundzie, podobno też mocno został trafiony na schaby, a w 7 rundzie sam się ładnie zrewanżował. Ciekawie musiało to wyglądac.
 Autor komentarza: 6Sebew
Data: 17-01-2009 23:30:31 
głupie gadanie,że "narożnik go poddał" to on nadstawia głowy i to jest jego kariera i jego walka jak by nie było jego zgody to by go nie poddali
 Autor komentarza: menyy
Data: 17-01-2009 23:34:49 
podajcie linka jak cos znajdziecie
 Autor komentarza: Drago
Data: 17-01-2009 23:47:07 
Alexander Alexeev to wielki talent!Teraz nagle wszyscy piszą, że nie jest taki dobry.On będzie jeszcze mistrzem.Wpadki sie zdarzają...
 Autor komentarza: draak
Data: 18-01-2009 00:02:56 
dupa blada na stronie http://2onlinetv.com/tv/stream.php?id=805, gdzie powinna być walka cały czas leci mdła melodia a w tle obracająca się kula ziemska.
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 18-01-2009 00:09:07 
u mnie to samo, niech ktoś poda może jakiegoś innego linka. Dzomba w Tobie nadzieja.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 18-01-2009 00:41:21 
Podzielił los Hucka
Wielki talent ale zdecydownie zawcześnie
Ramirez boksersko jest o klase gorszym bokserem ale wygrał z doświadczeniem.
Słuszna decyzja narożnika, przegrał by przez ciężki nokaut.
Jestem zawiedziony
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 00:47:33 
No i macie tego swojego Alexeeva. Czar prysł. Wyszedł do niego leszcz, który nie przestraszył się dmuchanego rekordu i nacpykał mu aż miło. Obejrzałem walkę. Nie było żadnej przywalającej przewagi Alexeeva na początku walki. Wygrywał, ale to naprawdę były wyrównane starcia. Od 7 niebojący się leszczyk Ramirez bijący cały czas w półdystansie obijał jak chciał najlepszego według niektórych tu boksera CW i skończyło się po 9 rundzie. Nawet jakby do 10 wyszedł to by skończył z ciężkim nokautem, bo w 9 pływał.

Cwaniaczki co kochaliście Alexandra !! Gdzie jest ten Wasz kozak. No gdzie ?!!
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 18-01-2009 00:54:52 
Ramirez wiedział że w Niemczech i to szczególnie na galach Uniwersum należy wygrać tylko przez nokaut.
Dla mnie Aleksejew wciąż wielki talent.
Szkoda że wszystko zależy od pieniędzy, moim zdaniem Tokarev bardzie zasłużył na walke o pas niż oni.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 00:56:33 
Drago nie kompromituj się. Jaka wielka nadzieja ? Kogo on pokonał, co on pokazał, żeby go tak nazywać ?? Jest pompowanym mistrzem i tyle z niego zostało. Kilka dni napisałem, że jak wyjdzie do niego klient, który chce coś jeszcze osiągnąć w boksie i nie przestraszy się pompowańca to się może skończyć sen Alexeeva o podboju CW. Ten sen spełnił się szybciej niż się spodziewałem :) :) :)
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 18-01-2009 01:01:35 
Na chwile obecnom to go nie widze ani z Adamkiem ani z Enzo
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 01:03:19 
Georgedawid piszesz dobre posty, ale wielki talent ?? Po czym tak oceniasz ?? Co z niego pamiętasz, żeby go tak określać ? Bo ja nic oprócz pseudobokserów, którzy się kładli po byle uderzeniu Rosjanina.
 Autor komentarza: ppanK13
Data: 18-01-2009 01:05:52 
Kryzys dla Alexiejewa zaczął sie od 7-ej rundy. Póżniej było coraz gorzej. Dobrze sie stało że Zdunek poddał swego zawodnika bo ciężki nokaut był "na bank".Przegrana troche tak na własne życzenie.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 01:07:58 
Idę spać i jutro rano poczytam trochę śmiesznych komentarzy jaki to był niefart Alexandra :) Przegrał, bo nie jest żadnym królem. Jest zwykłym bokserem, z pierwszej 10 CW no może 5, ale to już taka piątka naciągana. Nie chcę pisać co by z nim zrobił Adamek, bo ja jasnowidzem nie jestem, ale to że by wygrał na dzień dzisiejszy to wydaje mi się, że do 7 rundy KO, albo jak kto woli TKO.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:09:11 
Jedna porazka nie zamyka nikomu drogi do podboju, co najwyzej ja wydluza. Porazki z Thompsonem nie uniemozliwila Haye by potem podbic cruiser, Wladimir Kliczko w mlodosci przegral z R.Puritty, kilka lat potem rzadzi i dzieli w ciezkiej...

Co ciekawe wielu perspketywicznych zawodnikow cruiser i ogolnie z czolowki tej wagi ma na koncie jedna porazke: Adamek(w polciezkiej),Godfrey,Huck,Licina,Alexeev,Tokarev,Fragomeni,Drozd,Kraj,Hernandez,Williams.

Bez porazki pozostaja -Flores,Banks,Batello - ale ci juz niedlugo calkiem prawdopopodobne ze przegraja. Bez porazki pozostanie jedynie Alexander Frenkel...
 Autor komentarza: KdS
Data: 18-01-2009 01:17:44 
"Wielki talent", podajcie mi linka do walki gdzie pokazał swój wielki talent, bo niestety przeglądając cały youtube, takiego talentu w jego wykonaniu nie zauważyłem. Bokser jak każdy inny z pierwszej 10 na BoxRecu w Cruiser.
 Autor komentarza: rado
Data: 18-01-2009 01:18:18 
Wielki talent dziś dostał straszny łomot!,byłem ciekaw jak się prezentuje ten Aleksjejew,bo wiele słyszałem o nim ze to świetny Bokser ale nigdy jakoś nie miałem okazji go zobaczyć,bo nie przepadam za galami Uniwersum,ostatnio nawet pisano na forum ze Adamek dostał by straszny łomot od Alexeeva,to co dzisiaj widziałem,to nie sądze żeby Alexeev wytrzymał z Tomkiem wiecej niz 5-rund,dla mnie Alexeev dzś wypadł z poza 10najlepszych Junior ciezkich na świecie.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:21:30 
Co do Golovkina to talent czystej wody.Jeszcze kilka walk z mocniejszymi rywalami,niech nabierze doswiadczenia i mozna go rzucac na bardzo gleboka wode. Juz dzis dla mnie by wychodzil jak faworyt do walki z takim Sylvestrem.
 Autor komentarza: KdS
Data: 18-01-2009 01:21:35 
Zgadzam się z Tobą rado.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 01:24:13 
No tak zapomniałem. Alexander Frenkel to wielka nadzieja CW. Granvorka większość wymienionych przez Ciebie to dobrzy bokserzy, ale tylko dobrzy. Bo co możemy napisać o Fragomenim czy Kraju czy nawet Hucku. To jest ledwie co pierwsza 15 CW, ale tylko i wyłącznie. Jak będą chcieli naprawdę wyściubić nos wyżej to polegną boleśnie z każdym z 5-tki. Ci bez porażki to Flores, który już się obsrał na wieść o walce z Tomkiem. Banks ?? Hmm... Coś umie, że wydaje mi się, że Tomek spokojnie mu pokaże miejsce w szeregu. Batello jeszcze nie widziałem więc się nie wypowiadam. Okaże sie co umie po walce z niemiaszkiem.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:27:20 
KdS zeby czasem okreslic czy ktos jest wielkim talentem trzeba sie bardzo dobrze znac na boksie, bo sa zawodnicy o wielkim talencie ale niezbyt efektowni, talent wielki nie sztuka jest zauwazyc u Gamoby, czy Khana, sztuka bylo zauwazyc talent np u Abrahama gdy ten jeszcze nie byl mistrzem swiata, teraz to dla wielu najlepszy sredni na swiecie, wtedy malo kto sadzil ze bedzie kiedys tak wysoko. Zaden laik na to by nie wpadl... i by nie wrozyl Abrahamowi takiej przyszlosci...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 01:31:41 
Granvorka - czyli myśląc po Twojemu Ty ten talent u Abrahama zauważyłeś u Abrahama i widzisz też u Alexeeva. No cóż. Tylko pozazdrościć wiedzy, bardzo dobrej wiedzy o boksie.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-01-2009 01:31:56 
Bardzo śmieszne niektóre posty... Sprawdźcie co niektórzy jego metryczkę z amatorki, a potem przeanalizujcie trzech ostatnich rywali Alekseeva, których pokonał, i nie piszcie na "chybił-trafił". youtube... jeśli chcesz poznać wartość Rosjanina, nie oglądaj paru scenek z youtube, tylko sprawdź jego walki choćby z Ibragimovem i innymi wielkimi sceny amatorskiej.
Prawda jest taka, że to jedna z największych niespodzianek ostatnich miesięcy ! Zanim zaczniecie wydawać sondy na jego temat, po pierwsze polecam porażkę Davida Haye z przeciętnym Thompsonem, czy też jak ktoś tu mądrze przytoczył (z racji przebiegu pojedynku) walkę Kliczko vs Puritty. Po drugie ta wpadka może mu wyjść tylko na dobre, bo pięściarzem jest świetnym.
Po trzecie - rozmawiałem na jego temat z trenerem BKP Fiodorem Łapinem - on naprawdę ma nosa... Przepowiadał mu karierę na przyszłość, ale i wpadkę przy pierwszej poważnej walce. No i sprawdziło się - Alekseev chyba za bardzo się przyzwyczaił, że rywale po jednym ciosie padają jak muchy. Ramirez okazał się wyjątkowo odpornym pięściarzem, bardzo zdeterminowanym, a Alexander po prostu mógł nie mieć dnia. Jak zdarzy mu się druga-trzecia taka wpadka, wówczas podobne tezy można stawiać, ale nie na litość po jednej przegranej walce.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: KdS
Data: 18-01-2009 01:32:58 
Żebym zobaczył chociaż jedną efektowną walkę Aleksandra to bym nie zrzędził, ale nie widziałem żadnej żeby stwierdzić, że ma szansę być wielkim talentem. Sporo osób mówiło o Alexeevie jako o przyszłym pogromcy Adamka, ale na razie się na to nie zapowiada.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:35:36 
Jestem przekonany ze ci wszyscy ktorzy powietpiewaja w talent Alexeeva szczegiolnie po porazce , gdyby im pokazac kilka walk Adamka sprzed kilku lat - powiedzmy z 2002 i 2003 roku to ci wszyscy by zgodnie twierdzili ze nie widza zadnego wielkiego talentu u Adamkai fdybym im powiedziec ze kiedys bedzie on najlpeszy w swojej kategorii wagowej to by to wysmiali, taki Lennox Lewis zobaczyl na treningu Adamka duzo przed walka mistrzowska z Briggsem i powiedzial ze ten chlopak bedzie mistrzem swiata, nie pomylil sie.Tym sie rozni taki Lewis od tych co nie widza talentu u Alexeeva ze on sie zna na boksie, a ci drudzy tylko go ogladaja i mysla ze sie znaja na nim.
 Autor komentarza: KdS
Data: 18-01-2009 01:37:38 
Może masz rację. Czas pokaże, kto się mylił.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:41:19 
"Żebym zobaczył chociaż jedną efektowną walkę Aleksandra to bym nie zrzędził, ale nie widziałem żadnej żeby stwierdzić, że ma szansę być wielkim talentem"
KdS EFEKTYWNOSC nie oznacza jeszcze Wielkiego Talentu, a Wielki Talent nie oznacza Efektywnosci.

Zrozumcie laicy, nie kazdy bokser wielki talent jest zarazem bardzo efektowny jak Mike Tyson
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-01-2009 01:42:15 
Nie ważne kto ma rację, ważne to, by nie skreślać nikogo po jednej walce. Uczmy się na historii...
Już nie tacy przegrywali. Po dwóch porażkach z Taylorem, Hopkins miał założyć kapcie i bawić wnuki, minęło parę lat, a on jest najlepszy dwie kategorie wyżej...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 01:45:48 
Furmi, ale nie przesadzaj z tym Łapinem. To, że mu przepowiedział karierę na przyszłość to nic nowego. Ja mogę dziś przepowiedzieć karierę 10 zawodnikom i podeprzeć się czymś takim, że jest taka możliwość, że może przegrać i już nie będzie mistrzem. Tak przepowiadać umie każdy. Jak to Ramirez jest odpornym i bardzo zdeterminowanym pięściarzem ?? Może miał się kłaść i płakać po każdym ciosie wyprowadzonym przez Alexeeva ?! Bez jaj.
 Autor komentarza: KdS
Data: 18-01-2009 01:49:57 
No to wg. Ciebie Granvorka Alexeev to wielki talent, każdy ma prawo do własnego zdania, moje jest takie, że on nie wyróżnił się w boksie zawodowym bardziej niż Flores czy Banks i nie można go nazywać "wielkim talentem" skoro jeszcze nic specjalnego nie udowodnił. Dzisiaj odniósł pierwszą porażkę z niejakim Ramirezem, zobaczymy teraz co pokaże dalej, w walkach z kimś z wyższej półki.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:51:32 
"nie przesadzaj z tym Łapinem. To, że mu przepowiedział karierę na przyszłość to nic nowego. Ja mogę dziś przepowiedzieć karierę 10 zawodnikom i podeprzeć się czymś takim, że jest taka możliwość, że może przegrać i już nie będzie mistrzem. Tak przepowiadać umie każdy"

Mario 1977 naucz sie czytac ze zrozumieniem , jesli Furmi pisze "rozmawiałem na jego temat z trenerem BKP Fiodorem Łapinem - on naprawdę ma nosa... Przepowiadał mu karierę na przyszłość, ale i wpadkę przy pierwszej poważnej walce. No i sprawdziło się " to z kontekstu jasno wynika ze Lapin wrozy Rosjaninowi wielka kariera ale poprzedona wpadka przy pierwszej walce, wrozyl mu kariera z wpadka... proste jak drut.
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 01:57:13 
KdS ale zeby miec wielki talent to nie trzeba tego udowodnic jakas wielka wygrana na ringu zawodowym, moze przejsc jakis swietny amator na zawodostwo, bokserski talent czystej wody, moze mu w zawodostwie nie isc, z roznych powodow, brak np mocnej szczeki ale nie powoduje ze ten bokser nie ma talentu. Taki Francisco Bojado to wielki talent chociaz z nikkim wielkim w zawodostwie nei wygral, to jest tak zwany zmarnowany wielki talent ale WIELKI TALENT.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 01:58:52 
Granvorka - ile Ty masz lat ?? Ja szanuję Furmiego, ale nie będę się z nim zgadzał bo on jest (chiefem) redakcji. Nie liż niewiadomo czego, bo jesteś śmieszny. Jak to Łapin ma nosa. Skąd Ty to wiesz ?? Wytłumacz mi co znaczy pierwsza poważna walka. Ja nie uważam pierwszej poważnej walki z leszczem Ramirezem. Dla mnie takowa to pojedynek z Maccą. Określenie pierwszej poważnej walki może odnosić się do każdej w której Rosjanin polegnie. Zrozum to. To jest zwykła, śmieszna gra słów.
 Autor komentarza: KdS
Data: 18-01-2009 02:02:38 
Nie wątpię w to co mówisz, ale mi chodzi raczej o boks zawodowy i to co w nim pokazał. Stary nie jest, jeszcze będzie miał szansę zaprezentować swoje umiejętności nie raz.
 Autor komentarza: shiks
Data: 18-01-2009 02:02:40 
czytam czytam i czytam panowie
i jedni i drudzy maja troche racji
jednak ja pozostaje przyswoim na dzis nie jest dominatorem i zbawca cw..
na przyszlosc kto to wie niewatpliwie talent ma duzy

ale najbardziej mi poprawilo czytanie postow pana Mario 1977 chlopak sie dwoi troi ....a nikt mu nie odpowiada:)hahahahahah
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 02:03:47 
Mario 1977 ja nie lize nic bo nie musze, zebys wiedzial kim jestem to bys wiedzial.
Oczywistym jest ze dla boksera ktory nie mial wybitnych nazwisk na rozkladzie ani zadnych tytulow to walka o pas mistrzowski jednej z czteracj najbardziej powazanych organizxacji na swiecie, nawet jesli ta walka nie ejst z jakism bardzo dobrym bokserem to jest to pierwsza powazna walka z racji stawki...
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 02:13:56 
No, ale jak sam wiesz o pas można w tych czasach walczyć z gościem, który jest 50-ty w rozkładówce 20-tu różnych rankingów, a wystarczy, że ktoś go pchnie do pierwszej 15-stki i już. Mamy pretendenta :) Dla mnie i na pewno dla większej ilości kibiców, bo tylko za takiego się uważam prawdziwą walką o stawkę jest pierwsza 5, a nie śmieszna o tymczasowy pas :):) WBO
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 02:16:06 
Shiks chłopakiem to ja byłem kilka lat temu :) To po pierwsze, Po drugie Twoje "jedni i drudzy mają rację" to tak jakby białe jest czarne, a czarne białe.
 Autor komentarza: shiks
Data: 18-01-2009 02:20:27 
taaa a teraz jestes po operacji i jestes dziewczyna??

albo... dojrzales w takim stopniu ze mozna nazywac ciebie MężCZYZNA??

jesli tak chcesz to bede pisał per mężczyzno? dlamnie to nie problem

co do 2
to jesli juz jestes mezczynza to musisz wiedziec ze nie zawsze jedna strona ma racje i tylko racje...
a białe moze byc czarne,a czarne biale
 Autor komentarza: Granvorka
Data: 18-01-2009 02:21:05 
Jesli nawet dwoch salbych bokserow bedzie sie bilo pas WBC to jest to walka o powazna stawke, czy ci sie to podoba czy nie. Oddziel obsade walke od jej stawki. Pas WBO nawet tymczasowy oznacza duzo, zazwyczaj mistrz tymczaswoy zostaje nastepnie mistrzem zwyklym, a pas WBO jest teraz zdecydowanie 4 najbardziej powazanym pasem, a samoa WBO zalicza sie do 4 wielkich federacji- czy ci sie to podoba czy nie .
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 02:27:13 
Hehe, Nie błysnąłeś teraz za bardzo. Co do dziewczyny to hamuj, bo ja zaraz powiem, że babskie się nie liczy, ale jeszcze nie powiedziałem.
Po 2 drugie nigdy nie twierdziłem, że 1 strona ma zawsze rację. Ja tylko stwierdzam, że bardzo łatwo jest mieć zdanie takie żeby nikomu się nie narazić.

Aha... - i pisz trochę wolniej i bez zbędnej podniety, bo chyba się trochę gubisz z tym pisaniem.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 02:33:14 
P.S. Na dziś koniec z tłumaczeniem co znaczy gra słów, bo do niektórych to nie dotrze.

Dobranoc :)
 Autor komentarza: shiks
Data: 18-01-2009 02:37:56 
masz racje nie błysnąłem..ale to samo można powiedzieć o twoich wczesniejszych postach..najlepsze miales wejscie co chwilka post i w kazdym metorycznie to samo...a i tak nikt nie odpowiadal:(((

na koniec bo pozno juz..i jeszcze znowu bedziesz mi cos zarzucał....:)głodnemu chleb na mysli...
a tereza do twojego stwierdzenia albo malej zaczepki ze czarne jest biale a ....
po co mialem powtarzac wypowiedzi powyzszych osob w swym poscie?nie lubie sie powtarzac tak jak ty

a wiec nie jest chyba trudnoscia pojac ze JESLI PISZE 1 i 2 strona ma racje to...
uwazam go za duzy naprawde duzy talent..na przyszlosc.. lecz w chwili obecnej nie jest zbawca tej kategori albo jakim wielkim postrachem...w przyszlosci TAK OWSZEM JESTEM ZA ........a teraz jeszcze za wczesnie

pojął pan??czy moze jaśniej wytumaczyc???
 Autor komentarza: shiks
Data: 18-01-2009 02:39:59 
a teraz dobrej nocy
pozdrawiam i bez urazy:))))))))

i nie bede juz nic tlumaczyl bo do niektorych i tak nie dotrze:)
 Autor komentarza: payback
Data: 18-01-2009 07:06:29 
Aleksjiejew mnie zawiodl i to bardzo. Haye tez przegral ok 12 walki ale z Carlem Thompsonem a nie z jakims no-name. Aleksjiejew to moze i czolowka, ale juz rocznik 81, niewiele mlodszy od Haye ale gdzie mu tam do Anglika.
 Autor komentarza: andrzejw1970
Data: 18-01-2009 07:50:38 
Expert czy to przypadkiem nie Ty pisałeś,że Alexeev to najlepszy bokser wagi cruiser?
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-01-2009 08:51:14 
,,Alexeev to super zawodnik,nie wiem jak można mieć jakieś wątpliwości. Ten chłopak ma wielkie papiery. Sorry,ale dla mnie Tomek będzie wielkim cruiserem,jeśli wygra z Banksem i Jonesem. ,,

,,Mysle ze Alexeev bedzie najleszy w cruiser, zunifikue tytuły i przejdzie do ciężkiej,,

,,Cunna i Bella Alekeev obiłby jak chciał,,-:)


Nikt nie przekresla tutaj Rosjanina.Chodzi tylko o to,że został przedwczesniej,,koronowany,,jak pisałem wczesniej.Chłopak jest naprawde silny ale nie bedzie geniuszem,natomiast sądze,że stac go na pasek.Jeżeli chodzi o porównywanie go do Adamka to Tomek zjadł by go z kopytami! Alexeev jest jescze chłopcem w boksie a Tomek meszczyzną:)

,,Już nie tacy przegrywali. Po dwóch porażkach z Taylorem, Hopkins miał założyć kapcie i bawić wnuki,,-Alexeev to nie Hopkins i nie ten etap kariery!

Furmi- jestes fachowcem z górnej półki ale sam wiesz ,że amtorka nie koniecznie może dobrze wpłynąc na zawodostwo:)Alexeev to kawał dobrego zawodnika,problem sie czął ja przeciwnik oddawał:)pozdrawiam.
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-01-2009 09:10:53 
,,Wspomnisz moje słowa Danny,zobaczymy czy wtedy będziesz się śmiał. ,,

Expert-wspominam i co?Jakos mi sie nie chce smiać z Rosjanina i nigdy sie z niego nie wysmiewałem!Poprostu nie wyciagałem daleko idacych wniosków i tyle.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 09:33:40 
Danny mi się śmiać chce jak niektórzy widząc, jak Alexeev dostaje od pierwszego lepszego gościa, który nie przestraszył się dmuchanego rekordu piszą jeszcze głupoty i nie potrafią przyznać się do błędu, że za wcześnie zrobili z niego nowego króla CW.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-01-2009 09:41:15 
Shiks - co do Ciebie. Mnie nie trzeba się tłumaczyć co się miało na myśli pisząc to, albo tamto. Po prostu jak dla mnie jesteś za bardzo neutralny. Nie umiesz powiedzieć, że gość dostał od przeciętniaka i na razie ciągle jest chłoptasiem. Ty żeby później móc się czymś chwalić jak to oceniałeś bardzo dobrze Alexeeva piszesz coś w rodzaju, jest słaby, ale jest też dobry i może zamieść czołówkę. Dla mnie nigdy nie na tyle dobry, żeby się podniecać. Powiem więcej. Dla mnie nie zdobędzie nic poza "niemiecką organizacją WBO". Już mu chcieli dać pasek z leszczyną Ramirezem. Jak będzie chciał przyjechać do Tomka czy Cunna to dostanie wpierdol i wróci ze łzami w oczach na niemieckie ringi i więcej z nich nie wyjdzie.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 18-01-2009 09:42:50 
Jak zwykle po sporej sensacji nagle objawiło nam się na forum wielu geniuszy którzy wbrew opiniom większości uznanych fachowców dokładnie "przewidzieli" podobny scenariusz. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek wyrazał swoją opinię co do A.A. ale kilka wniosków nasuwa się samo:
- Aleksiejew to niewątpliwie wielki talent,
- z całą pewnością był nieco przereklamowany,
- moim zdaniem to wciąż zdecydowany kandydat na mistrza świata.
Oczywiście nie wiadomo jak ta porazka wpłynie na jego psychikę ale myślę, że nie będzie miała negatywnego wpływu. Na tym etapie może mu nawet wyjść na dobre. Poddanie uchroniło go przed ciężkim nokautem, z pewnością będzie mu to wypominane przez jakiś czas ale to go tylko zmotywuje. Po prostu Rosjanin raczej nie jest typ wojownika walczącego do końca co nie znaczy, że nie ma serca do walki. Z opinią o braku charakteru bym się wstrzymał, to samo mówiono jak starszy Kliczak poddał się Byrdowi.
Wypowiedzi w stylu "hahaa, a nie mówiłem że to cienias?" bym nie komentował. Szkoda czasu.
 Autor komentarza: Masiun
Data: 18-01-2009 10:35:39 
Wczoraj dopiero pierwszy raz ogladalem tego alexeeva,moze i gosciu ma talent ale niewiem dlaczego niektorzy byli pewni ze juz jest najlepszy w cruiser.Porownajcie sobie ta jego wczorajsza walke z walka Adamka i Cuna.Nie ma on wogole doswiadczenia i jest wolniejszy od nich i jeszcze do tego mial kondycje do 6 rundy,pozniej dyszal gorzej niz po biegu no 3kilometry.Pocwiczy troche i kiedys moze to byc mistrz.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 18-01-2009 10:43:01 
Danny - oczywiście że wyniku z amatorki nie przekładają się na boks zawodowy, ale trochę śmieszy mnie, jak niektórzy nie znając w ogóle jego wcześniejszych dokonań, oceniają go po jednej wpadce i kilku urywkach z youtube... Tak samo mnie śmieszy, jak teraz niektórzy wychwalają w niebo-głosy Prescotta, który jednym ciosem załatwił Khana. Nikt go wcześniej nie widział, więc równie dobrze może teraz zaliczyć pięć porażek z rzędu. Niektórzy po prostu zbyt pochopnie wydają opinie...
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 18-01-2009 10:58:38 
Ze skrajności w skrajność. Śmieszne było pisanie przez niektórych, że jest poza zasięgiem pozostałych bokserów CW, że takiego Adamka, Cunna. Maccę sklepie jedną ręką itp. Ale jedna porażka i komentarze idą w druga stronę, że cienias i nic nie osiągnie. Prawda jest taka, że przed i po tej walce to dalej znak zapytania. Niewątpliwie jest to zawodnik, który posiada duże atuty - b. dobra lewa ręka, ale zauważyłem też i o czym pisałem, że jeżeli się go naciśnie i z przekonaniem zacznie wyprowadzać ciosy to zbiera. Nie jest też szybkim zawodnikiem i nie ma szczególnie mocnej przedniej ręki. Teraz potwierdziły się obawy, co do jego wytrzymałości i psychiki. Mistrzowskie walki rozgrywane są na morderczych dystansach i talent bokserski może szybko ulecieć, jeśli nie idzie z nim w parze kondycja i charakter wojownika. Po jednej porażce nie przekreślałbym tego zawodnika. Następne walki, jeśli będą z zawodnikami pokroju Ramireza powinny dać odpowiedź, czy nie popełniono gdzieś błędu w przygotowaniach lub była jakaś inna przyczyna porażki, która można wyeliminować.
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-01-2009 11:08:59 
Furmi-jak dla mnie to sprawa z Alexeevem jest otwarta,wpadka jest wpadką to prawda,dotyka to najlepszych.Myśle jednak,ze on sie zagubił w tej walce+kondycja.Argentynczyk mimo iz był anonimowy i według mnie jest nadal,to jednak ma jaja!Mam nazieje,ze ta porazka wpłynie na niego pozytywnie i zmotywuje bardziej do osiągania dobrych wyników!Ja nigdy nie przekreslałem Alexandra,poprostu mnie smieszyły teksty typu : ,,obije Adamka i Cunna,,:)Myśle,że usłyszymy o Rosjaninie jescze sporo,coprawda moim zdaniem nie zdominuje cruiser ale moze odgrywac tam duza role,warsztat do tego ma,jak najbardziej i tego mu zycze!
 Autor komentarza: draak
Data: 18-01-2009 11:23:26 
Zgadzam się z Furmi, że trudno przekreślać całkowicie Rosjanina po pierwszej porażce ale ja nijak nie widzę w nim jakiegoś mega talentu. Mógłbyś Furmi powiedzieć na czym według Ciebie miałby bazować ten mega talent bo ja osobiście prócz mocnego uderzenia nic więcej nie widzę. Pisałem już wielokrotnie że skąd wiadomo co ten chłopak reprezentuje skoro ani razy do walki (z kim no właśnie kto to jest ten gość z Argentyny?, wspomniany pogromca Haye-a to przecież były mistrz świata i Europy) nikt nie sprawdził jaką ma wydolność, obronę, odporność na ciosy. Z tego co tutaj wyczytałem to Ramirez nie wygrał dzięki kilku szczęśliwym ciosom ale też dał techniczną walkę i nie był jakoś wyraźnie gorszy od Rosjanina który miał wyborną karierę w amatorce, gdzie bardziej przecież liczy się technika od siły ciosu. Alexeev oprócz mocnego ciosu całą resztę która mógł pokazać ma jak dla mnie przeciętną: praca nóg, szybkość, taka sobie technika może trochę lepsza od przeciętnej ale. Porównywanie go do Haye jest dla mnie trochę nie na miejscu dlaczego, ano dlatego że Haye przy nim był wyraźnie szybszy, lepszy technicznie i lepszy na nogach. A siła ciosu? Powiem tak oglądając Haye przez szklaną szybkę monitora czułem te kowadła, które ma w łapach u Alexeev-a tego nie czuje. Wydaje mi się że odpada argument o słabym przygotowaniu czy zmotywowaniu Alexeev-a, walczył o pierwszy tytuł i na pewno chciał się pokazać.
Nie można przekreślać Rosjanina, trzeba czekać az pokaże ten talent co go ma (?)
Głosy wychwalające Prescotta? szczerze mówiąc nie pamiętam ale jeśli się pojawiły to też zdecydowanie za wcześnie.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 18-01-2009 12:31:51 
Trudno mi ustosunkować się do porażki tego zawodnika i przez jej pryzmat ocenić perspetywy Rosjanina. To prawda, że facet ma, a raczej miał talent do boksowania w amatorce, czy jednak w jego przypadku jest to takie proste przełożenie na boks zawodowy? Ciężko mówić tu o wpadce - wpadkę to miał Khan, a przecież jego porażka wyglądała zdecydownie inaczej. Niewątpliwie Aleksander nie był dobrze przygotowany do tego pojedynku i chyba tym tłumaczę sobie tą porażkę. Nie zmienia to jednak faktu nienajwyższego poziomu rywala, dlatego ciężko mówić tu o jakimkolwiek "sprawdzianie". O takim można byłoby mówić, gdyby Rosjanin boksował z rywalem z najwyższej półki, będac równolegle w pełni przygotowany.
 Autor komentarza: puero
Data: 18-01-2009 13:12:30 
Brak mu jest jeszcze doswiadczenia i cwanictwa ringowego !!! Ale jego czas nadejdzie !
 Autor komentarza: Hunter
Data: 18-01-2009 13:47:18 
Raz jeszcze mamy DOBITNY przykład tego ze dobrego boksera poznaje się nie po rekordzie ale po umiejętnościach. Szczególnie jesli mowa o bokserach z Niemieckich grup zawodowych. nabijają rekordy jakimiś kelnerami i pną się nie wiadomo czemu w rankingach a jak juz dochodzi do walki z klasowym bokserem to efekt zawsze (o ile nie decydują o wyniku sędziowie) jest taki sam. Urlich, Huck, Erdei(mimo ze jest mistrzem to z nikim dobrym na jego szczęście nie walczył) i teraz Alexeev
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 18-01-2009 14:18:48 
szok!
Alexeev do 9 rundy walczył świetnie i pięknie,1 runda zaważyła na porażce,w wadze ciężkiej to niemal codzienność,w cruiser żadko się to zdaża!
Co do Alexeeva to ja bym go nie skreślał-wielcy mistrzowie przegrywali jeszcze w gorszym stylu,czy już o tym zapomnieliście?
Kliczko przegrywał,Nelson,Hopkins,a nawet Mormeck,czy Bell!
Nie zgodze się z tym,że jest on prowadzony tak jak Erdei,Urlich czy też inni,on jest prowadzony odważnie w 17 walce miał walczyć o pas WBO,jak widać za szybko i troche nie docenili Ramireza!
Ramirez stosował bardzo ciekawą taktykę-praktycznie całą walkę oddawał pola,a na 9 rundę zgotował piekło Alexanderowi i całkowicie go zaskoczył,zlał ruska niemiłosiernie!
Ale ogólnie nadal myśle,że Alexeev będzie mistrzem świata,jak na razie walczy bardzo podręcznikowo,troche w stylu Andyego Lee,a tu na mistrzostwo trzeba jeszcze czegoś czego nie wyczyta się w podręcznikach-potrzeba serca do walki!
Bo ten Ramirez wygrał tą walkę serduchem i siłą pięsci a nie technicznie!
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 18-01-2009 14:23:34 
A jeśli chodzi o Ramireza to jest to jest to młodzian który nadal jest znakiem "?",po tej walce może być czarnym koniem,to jest taki puncher który ma zawsze szanse na wygraną!
Może on zarówno wygrać z Alexeevem,a prawdopodobnie przegrałby z Krzyśkiem Włodarczykiem\...
Szkoda mi tylko kasy z zakładu,bo 1 Alexeev po kursie 1.03 nie wchodzi!
 Autor komentarza: Danny
Data: 18-01-2009 14:39:00 
Piachotropina-popieram:)
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 18-01-2009 14:53:52 
a ta walka to niemal klon Kostecki-Kantuah!
Tam też Kostecki sprawnie lał Francuza aż się zmęczył i wyrwał gonga na szczęke!
Dziwi mnie aż tak słaba kondycja i wydolność Alexeeva bo to przecież on w 90% tej walki dyktował warunki zadając ciosy proste i świetne haki i sierpowe na dół!
On chyba poczytał komentarze na bokser.org w stylu -"Ramirez to szczur" i myślał,że on padnie niczym przedostatni przeciwnik Cygana-czyli ze strachu zrobił gówno w majty!
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 18-01-2009 15:28:30 
Nie ma co narazie skreślać Alexeeva musi troche popracować nad kondycjom bo kondycja chyba zawarzyła w tym pojedynku wpadki sie zdarzajom, to dopiero początek jego kariery. Talent na pewno ma tylko jeszcze nieoszlifofany. Na dzień dzisiejszy myśle ze by przegrał zarówno z Adamkiem jak i z Coningenem czy nawet z Enzo ale na pewno jeszcze sie o nim usłyszy.
 Autor komentarza: salces
Data: 18-01-2009 15:30:54 
Po prostu kondycha mu siadła,w 9 rundzie nawet nie mógł sie porządnie wybronić,przyją mase silnych ciosów na szczenkę,nie dziwie sie że walka została pzerwana bo to zapewne skończył sie ciężkim KO!..

Alexeev praktycznie wszystko kończył szybko i przed czasem,nie wiem,może jest żle prowadzony..
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 18-01-2009 15:38:44 
Ta porażka mu wyjdzie na dobre nauczy sie morze rozkładać siły na pełne dystanse.
 Autor komentarza: Expert
Data: 18-01-2009 16:09:16 
Też tak sądze Hopkins. A może ten Ramirez nie jest takim kelnerem jak niektórzy sądzą. Mam wrażenie,że ten Ramirez to taki drugi Herrera.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 18-01-2009 16:37:41 
No ciekawy wynik, co niektórzy pewnie dostali palpitacji gdy poznali wynik ale jakoś nie widze zeby się chętnie przyznawali do swoich stwierdzeń ze Rosjanin już dzisiaj z palcem w tyłku obiłby cała czołówkę crusier. Nie ma co Alexeewa przekreślać nadal to bardzo dobry zawodnik ale po raz kolejny okazało sie że amatorka i zawodowstwo to dwie rózne bajki. Mam tylko nadzieję ze Rosjanin się nie posypie i da jeszcze wiele dobrych walk.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 18-01-2009 18:06:04 
No to prysł mit przyszłego dominatora wagi cruiser, oczywiśce nikt nie przekreśla Rosjanina ale jak na tak utytułowanego amatora, jego zasieki obronne były na żenująco niskim poziomie, kondycja równie słaba i ten schematyzm, a raczej robotyzm, o którym zresztą pisałem, zdecydowanie za malo improwizacji w ataku, parę ładnych podbródkowych to za mało aby zostać mistrzem, niemniej Alexander może jeszcze się obudzić byle nie z ręką w nocniku bo po sobotniej nocy przynajmniej tak to wygląda, a więc obrona, kondycja, improwizacja oraz umiejętnośc zmiany tempa walki bez tych przymiotów zostanie legendarnym amatorem, a nie zawodowcem, a przecież nie oto mu w tejc chwili chodzi.
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 18-01-2009 19:01:13 
Ja osobiście chciałbym zobaczyć Alekseeva z Hernandezem, Aronem Wiliamsem lub Breytwaltem.
 Autor komentarza: dzomba
Data: 18-01-2009 22:25:12 
Link do walki Alexeev vs Ramirez mozna znalesc na forum w stosownym temacie, walka jest tez na youtube.
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 18-01-2009 22:56:55 
Dzięki dzomba. Ramirez nic wilekiego nie pokazał, stylem przypomina mi trochę G.Gomeza. Alexeew też nie pokazał nic specjalnego, choc gdyby utrzymał przez cały pojedynek szybkosc z pierwszych dówch rund to mógłby skończyc to przed czasem. Jednak gdzieś pod koniec 3 rundy był już wolniejszy, niż jak zaczynał pojedynek, a w 7,8,9 miał dośc boksowania. Spuchł, był wolny i słaby. Ciosy zadawane bez dynamiki nie robiły żadnego wrażenia. Może wyszło dymanie wagi. Prezentując taką formę niestety nie widzę go w czołówce. Pozdrawiam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.