CUNNINGHAM WRACA DO TRENINGÓW

Były mistrz świata federacji IBF wagi cruiser Steve Cunningham (21-2, 11 KO) powrócił do treningów po grudniowej porażce z Tomaszem Adamkiem (36-1, 24 KO).

"To wspaniałe uczucie, jestem podekscytowany powrotem na salę treningową."- skomentował swoją pierwszą noworoczną wizytę w James Shuler Memorial Gym 32-letni Amerykanin- "Mój team zaordynował mi trzytygodniową przerwę, i dobrze, odpocząłem wystarczająco. Teraz czas powrócić do planu zdominowania kategorii junior ciężkiej. Wciąż wierzę, że jestem najlepszym pięściarzem w limicie 200 funtów. Nie sądzę, by ktokolwiek był w stanie mnie pokonać. Nie uważam, że zostałem pokonany 11 grudnia, to była kwestia utraty punktów za nokdauny. W 2009 roku udowodnię, że jestem najlepszym junior ciężkim na świecie."

Swoją kolejną walkę Cunningham stoczy najprawdopodobniej pod koniec kwietnia. Nazwisko rywala filadelfijczyka nie jest jeszcze znane, jednak on sam najchętniej zmierzyłby się ponownie z Tomaszem Adamkiem.

„Pracujemy nad moim powrotem z Donem Kingiem i modlę się o natychmiastowy rewanż z Adamkiem. Sprawa jest gorąca, wszyscy chcieliby to zobaczyć. Będzie i telewizja i pieniądze, więc jestem podekscytowany.”- mówi "USS".

 

Fot. Pierwszy trening Steve'a Cunninghama po porażce z Tomaszem Adamkiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GNOMEN
Data: 05-01-2009 03:53:17 
jest pewny siebie - bo nic innego juz mu nie pozostało - o pełnej dominacji do 200 moze zapomnieć do puki Adamek boksuje oczywiście.
 Autor komentarza: kidrockUK
Data: 05-01-2009 06:35:03 
ma facet tupet heh...to tak samo jakby najman powiedzial ze wygralby z wawrzykiem gdyby ten go nie trafil :))
 Autor komentarza: Borja
Data: 05-01-2009 06:48:03 
śmieszny człowieczek... szkoda,że plecie takie bzdury,bo to naprawde dobry bokser. chyba Adamek mu coś z mózgiem zrobił... gdybym ja dalej trenował boks , to już dawno byłbym mistrzem świata :):):)
 Autor komentarza: kazan
Data: 05-01-2009 08:13:44 
Ależ żenujące stwierdzenie : "to była kwestia utraty punktów za nokdauny". Na czym zatem polega boks? Krótko mówiąc - traf i sam nie daj sie trafiać. Ktoś musiał do tych nokdaunów doprowadzić i tym kimś był Adamek. Za to szacunek dla niego. Najbardziej adekwatny jest tu komentarz kidrockUK :)
 Autor komentarza: Sugar
Data: 05-01-2009 08:38:07 
Cunnigham to świetny bokser choć niedoceniany bez wątpienia dla mnie jest numerem dwa tuż za góralem i tylko Adamek może z nim wygrać. Gadka niektórych wychwalających Alexiejewa, że mógł by wygrać z Adamkiem czy o zgrozo mówienie, że jak by Gilermo Jones dobrze się przygotował to by pokonał górala jest dla mnie śmieszna.
 Autor komentarza: pawelas414
Data: 05-01-2009 08:46:52 
Dziwny chłopak!Dostał w ciry i jeszcze się rzuca,żenada:)
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-01-2009 09:36:56 
Nie ma sie co podniecac,walka była bardzo dobra,zarówno ze strony Tomka jak i Cunna.Licze na rewanż i to jak najszybciej.Steve zaliczał ,,deski,, ale nie poddawał sie, Tomek zainkasował sporo podbrudkowych,lewych i prawych prostych.Rewanż bedzie sprawą otwartą jak dla mnie z lekkim wskazaniem na Polaka(silniejszy fizycznie).Rewanz musi byc i mam nadzieje ,ze Tomek go da Cunnowi i wygra.Amerykanin to kawał boksera i Adamek musi go pokonac drugi raz,zeby postawic ,,kropke nad i,,.Wielkich rewanzy w boksie było sporo i mam nadzieje ,ze dojdzie do pojedynku Adamek -Cunn II,to będzie coś:)Tomek nie robi żadnej łaski dając mu rewanż,jezeli jest championem w 100% to podejmie rękawice!
 Autor komentarza: reserved
Data: 05-01-2009 10:08:13 
tak danny też jestem jak najbardziej za,ponieważ to by było piękne widowisko ale obawiam sie że Cunningham czuje sie jak zranione zwierze i napewno bedzie grozniejszy.tak jak mówisz wynik bedzie sprawą otwartą (nie sugeruje żę tomek przegra)lecz chciałbym sie cieszyć jak najdłóżej pasem tomka albo nawt następnymi...
 Autor komentarza: gonzo
Data: 05-01-2009 10:24:53 
Fajnie ze mamy choc jednego klasowego zawodnika, ktory potrafil trzy razy poslac na deski sliskiego Cunna.
 Autor komentarza: Hopkins
Data: 05-01-2009 10:29:42 
Tomek był lepszy i kniec a Cunn jest smieszny mówiąc ze przegrał tylko rundy te w kturych lerzał.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 05-01-2009 11:12:44 
cunn ma jaja...ale niestety szczękę ze szkła, każdy puncher ma z nim szansę (nie umniejszając adamkowi!!!). mimo to, cunn jest dla mnie nr 2 w cruiser.
 Autor komentarza: tomalyo
Data: 05-01-2009 11:33:15 
dużo ćwiczyć,dużo ćwiczyć... xD
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 05-01-2009 12:06:49 
Cunn jest optymistą. Wie, że nieobecni nie mają racji bytu. Posiada duże umiejętności i w boksie i w gadce. Do tego musiał oglądać niejednokrotnie "Rocky'ego", bo zaczyna przypominać mi filmowego Apollo Creeda.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 05-01-2009 12:20:21 
Adamek powinien dać mu rewanż bo na niego jak najbardziej zasługuje!
Tak robili wielcy mistrzowie-dawali rewanże!
 Autor komentarza: ufo1989
Data: 05-01-2009 12:25:26 
Zgadzam sie Adamek powinien dac mu rewanz i tym razem KO :D ale po co? co po tym Tomek zyska? jakies marne dolary...nie ma sensu tracic czasu na Cunna ;]
 Autor komentarza: reserved
Data: 05-01-2009 12:30:36 
ufo1989 jak nie cunn to kto jeszcze w cruiser?
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 05-01-2009 12:34:15 
ufo Tomek na rewanżu dostałby uznanie w oczach kibiców,a i wielu fachowców doceniłoby jego sportową postawę!
Z tego co mówi Adamek to on będzie kroczył do unifikacji pasów,ale na Cunningana w rekordzie miejsce powinno się jeszcze znaleść!
Tak Adamek jak i Steave mogą w tej wadze jeszcze sporo namieszać...
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-01-2009 12:42:00 
,,co po tym Tomek zyska? jakies marne dolary...nie ma sensu tracic czasu na Cunna ;] ,,


ufo1989- ja mysle,ze zyska jakies 500.000$ albo wiecej i status najlepszego cruisera.Na kim ma zarobic? Ewentualnie Niemcy ale tam dobrze płaca a jescze lepiej oszukuja.Macca nie sadze,nie na Wyspach w USA tez nie bardzo.Enzo jest tak samo albo nawet mniej znany w USA jak Cunn.Steve to jedyne wyjscie do popularnosci a to dlatego,ze jak w przypadku rewanzu wejdzie w to wieksza TV to Tomek zyska sporo w przypadku wygranej oczywiecie.To jest kasa dla Kinga i jak zechce zorganizowac ten pjedynek na wieksza skale miedialna to załatwi tez telewizje.Walki z Hopkinsem,RJJ i innymi legendami mozna włorzyc miedzy bajki ,nic takiego nie będzie.Tomek musi przyblizyc wage cruiser szerszej publicznosci w Stanach a jedyna droga to nastepna swietna walka i TV=sukces.Kasa za tą walke moze byc jescze wieksza,kwestia sponsorów i ,,Magnatów Telewizyjnych,,najlepsza rekomendancja jest pierwwsza walka tych Panów.To jedyna droga innej nie ma,z wycieczkami do Hw to niech Tomek da sobie spokój to nie dla niego.
 Autor komentarza: Rossi46
Data: 05-01-2009 12:45:34 
Tomek ma wiecej walk wygranych przez KO niz stev stoczonych ogolem wiec lepiej niech sie nie odzywa :D
 Autor komentarza: pepelko2
Data: 05-01-2009 13:12:20 
Poszedłeś na dno,jak U-boty w czasie drugiej wojny niemasz jaj,przegrałeś więc weż się za treningi i czekaj na swoją kolej,tak jak Adamek Mistrz czekał
 Autor komentarza: puncher48
Data: 05-01-2009 13:22:25 
Cunnigham to świetny pięściarz, osobiście przekonał mnie do siebie gdy wręcz po profesorsku wypunktował dzikiego Guillermo Jonesa, z Tomkiem też pokazał się znakomicie ale "Góral" był jeszcze lepszy, sądze, iż obieżyświat USS byłby wstanie pojechać na wyspy brytyjskie i zabrać tytuł Maccarinellemu o ile oczywiście ten stanie się jego posiadaczem po odprawieniu Banksa.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 05-01-2009 13:26:17 
Danny - zgadzam się z Tobą co do kasy itd, ale wydaje mi się, że lepsza będzie jedna obrona w dobrym stylu (może być ten B.J.), a do tego jakaś dobra oczywiście wygrana walka Cunna. Nie ma co się zgadzać od razu na rewanż, bo trzeba najpierw trochę ponegocjować. Tak czy inaczej również jestem za rewanżem.
 Autor komentarza: ZIBI
Data: 05-01-2009 14:36:03 
Danny 100% racji rewanż jest raczej nieunikniony i bardzo dobrze. w tym przypadku gdzie walka byla jednak bardzo wyrównana rewanż sprzeda się dużo lepiej niż obrona/ o wielkich nazwiskach można tylko pogadać/ podobnie bylo jak Adamek mnial WBC w LHW też nadmuchiwano balon a to RJJ a to Woods czy Glen itd.a skończylo się rewanżem z Briggsem.Tak pewnie będzie i tym razem...
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 05-01-2009 15:00:28 
no i Tomek zaczyna tak samo jak w półciężkiej!
Wtedy był 2 razy Briggs a teraz 2 razy Cunningan będzie!
A skończy się podobnie-jednym utalentowanym przeciwnikiem który rozbije Adamka-stawiam,że to będzie Alexeev!

Przykro mi
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-01-2009 15:15:47 
Alexeev?

Piachotropina- to młody chłopak,który jest championem forumowiczów:)Na dobra sprawe to dla mnie wielki znak,,?,, wątpie czy by sobie poradził ze starszymi doswiadczonymi kolegami.Jak narazie Rosjanin jest rozdmuchiwany jak balon,gorzej jak spotka sie np z takim Jonsem i dostanie bęcki.Ja wiem ,że on ładnie wyglada w ringu itp ale nie miał żadnego poważnego zawodnika przed sobą.
 Autor komentarza: Luton
Data: 05-01-2009 15:30:37 
jeśli bedzie i telewizja i pieniądze jak mówi Cunn to myślicie że Adamek nie da rewanżu?
 Autor komentarza: Invisible
Data: 05-01-2009 15:58:52 
Rewanż z pewnością należy się Cannowi. Pomimo, że nie rozumie, iż knockdown-y są składową werdyktu to w ringu pokazał niezaprzeczalna klasę ;)

Walka była piękna i wielkie stacje powinny ją transmitować. Podobnie sprawa ma się z rewanżem. To jednak nie jest takie proste. Żeby sprzedać walkę PPV (to gwarantuje odpowiednie pieniądze) musi być ona potencjalnie atrakcyjną dla widzów. Pierwsze starcie oczywiście jest najlepszą rekomendacją, niestety jeśli potencjalni nabywcy PPV jej nie widzieli to nic z tego nie będzie - zwyczajnie nieznane nazwiska zawodników same się nie sprzedadzą. To jest problem crusier - nie ma znanych w stanach nazwisk.

Życzyłbym sobie i innym kibicom, żeby Tomek zawalczył 2 może 3 lżejsze obrony. Cann powinien skupić się na zdobyciu innego pasa, a rewanż dopiero jako unifikacja :D To dałoby większe szanse na odpowiednie pieniądze.

Alexeev faktycznie jest niewiadomą, ale prezentuje się ciekawie. Ma gość potencjał.
 Autor komentarza: Dies
Data: 05-01-2009 16:13:19 
Cun musi sobie zapracować na rewanż. Adamek latał za nim ponad rok.
Nie widzę powodu, dlaczego Tomek miałby od razu mu dać walkę, szczególnie, że Steve był tak pewny siebie, że uważał, że zapis w kontrakcie co do rewanżu nie będzie potrzebny. Bo przecież on miał to luźno wygrać.

A poza tym te gadki Cuna są drażniące. Kiedyś pisałem, że Cunningam mam klasę. Niestety myliłem się. Nie pamiętam z kim wtedy pisałem (ale chyba z Dannym lub Drakiem) i próbowałem przekonać do własnego zdania. W każdym razie amerykanin moim zdaniem jest tak zapatrzony w siebie, że nie widzi nic innego i tłumaczy własne porażki pierdołami. Gada jak baba, albo jakis miminsynek.

Przegrał tylko przez nokdałny... Ale nie zmienia to faktu, że uczciwie przegrał i nokdałny są solą boksu.
Dla mnie przegrał wyraźnie, a nokdałny to tylko podkreślają.
Chciałbym aby Tomek kiedyś zafundował mu prawdziwe KO.
Choć napewno Amerykanin by powiedział, że to był lucky punch i to sie nie liczy.

Jeśli ktoś ma klasę, to potrafi również przegrywać z klasą, a nie być wiecznym mazgajem.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 05-01-2009 16:14:26 
Danny a kim był Dawson przed walką z Adamkiem??
Też młodym chłopakiem z niesamowitym talentem bokserskim,jak widać historia lubi się powtarzać!

Zresztą teraz chwila prawdy dla Alexeeva-ma on walczyć o WBO ze zwycięscą walki Banks-Maccarinelli i wtedy będzie wiadomo na co naprawde stać młodego Rosjanina!

Myśle,że już dziś Adamka to on by zajechał bez większego problemu!
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-01-2009 16:26:57 
Piachotropina- tylko,że Dawson miał powazny sprawdzian przed Adamkiem,mianowicie walke z samym Hardingiem:)Przez ciebie przemwaia raczej fascynacja osobą Rosjanina:)Harding był duzo lepszym zawodnikiem od Adamka bez żadnego ,,ale,, i dlatego Chad dostał tą walke z teoretycznie słabszym Polakiem.Ja jestem umiarkowanym optymista co do talentu Rosjanina.Napewno nie bede dyskutował na ten temat, bo tak mozna do rana:)

pozdrawiam
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 05-01-2009 16:54:49 
Ja już pisałem o Alexeevie jako o na razie nadzieją rosyjską, bo tak naprawdę to ma parę ładnych zwycięstw przez KO, ale panowie z kim ? Nie walnął nikogo kto coś znaczy w CW. Co prawda Calloway ma nazwisko, ale już tylko nazwisko, bo jako bokser to się już skończył. Nie podniecajmy się Rosjaninem, bo na razie dają mu kelnerów. Następny chyba Ramirez. Też szczur.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 05-01-2009 16:58:57 
Danny moim zdaniem wygłupiłeś się z deka z tym,że rozbity Harding był dużo lepszym zawodnikiem niż Tomek Adamek!

A jeśli chodzi o porównanie Alexeeva do Chada to znów mi pasuje!
Bo w tym roku Alexeev zapewne będzie miał na rozkładzie swojego Hardinga w postaci Enzo Maccarinelliego!

Danny coś ci powiem w walce Adamek-Dawson u fachowców zdecydowanym faworytem był Tomek Adamek i np. ja postawiłem na chada 150 złotych w bet-at-home i wygrałem 482 złote z tego zakładu!
Za Adamka można było wygrać grosze...

Alexeev ma papiery na zostanie mistrzem w boksie zawodowym,praktycznie wszystko od kuchni!
Świetna kariera amatorska+niesamowity talent+myśli w ringu+młody wiek a już walki z niezłymi przeciwnikami+świetne warunki fizyczne+jak widać dobre układy skoro tak szybko ma szanse zdobyć pas WBO!
Niesamowity chłopak taki biały magic man!

 Autor komentarza: Taurus
Data: 05-01-2009 17:22:19 
Trzej ostatni przeciwnicy Alexeewa to:
Griffis który po pierwszej rundzie nie miał już ochoty walczyć nie dziwne mocnej szczeki to on nie posiada.
Azille- dał się wyliczyć w końcówce 2 rundy.
Calloway- starszy pan z ładnie nabitym rekordem, kto widział go ostatnio z Drozdem ten wie jaki obecnie on poziom reprezentuje. Wywraca się po każdym w miare celnym ciosie.
Alexeew to duzy potencjał ale jeszcze nie sprawdzony z mocnym przeciwnikiem na dłuższym dystansie. Ja bym go chętnie zobaczył przed walką z Enzo np. z takim Rossitto albo Nwodo.
 Autor komentarza: Danny
Data: 05-01-2009 17:34:21 
Piachotropina- nie wygłupiłem sie,a majac na mysli,że Harding był lepszy od Adamka to miałem na mysli ogołem umiejetnisci a nie stan rzeczy z przed walki z Adamkiem.Mimo to iz Harding był troszke wyboksowany to było i tak ogromne wyzwanie dla 23-letniego chłopaka i ta wygrana zasługiwała na podziw ,bo w tej walce Dawson pokazał,ze jest dojrzały boksersko mimo młodego wieku.Ja stawiałem na Tomka a mój ziomek ze Stanów podzcas naszej rozmowy,przestrzegał mnie przed optymizmen.Widział wówczas 3 walki Dawsona i powiedział,ze to jest za sprytny chłoopak dla Polaka.Niestety miał racje:)

,,widać dobre układy skoro tak szybko ma szanse zdobyć pas WBO!,,- tu nie ma układów,cruiser jest poprostu słaba z natury;)Szukają za wszelką cene bokserów,którzy napędzą ta wage.Popatrz na Floresa,klocek człapiacy po ringu i tyle, a ma walke o IBF:)Nie ma nazwisk,jest 3-4 bokserów i to wszytko.To nie znaczy ,że nie lubie Rosjanina ale traktuje wystko z przymruzeniem oka;)W crusier nie trudno dostac walke o pas!
 Autor komentarza: adenauer
Data: 05-01-2009 17:39:54 
Jedna rzecz mnie mocno zaniepokoiła u Tomka w pojedynku z Cunnem - ostatnia runda w wykonaniu Adamka, a właściwie baty jakie dostawał w tych 3 ostatnich minutach...
 Autor komentarza: Sugar
Data: 05-01-2009 19:11:17 
adenauer ty chyba nie widziałeś ostatniej rundy.
 Autor komentarza: adenauer
Data: 05-01-2009 19:16:02 
Była to runda ewidentnie przegrana przez Tomka
 Autor komentarza: draak
Data: 05-01-2009 21:00:40 
Dies, a więc jednak przyznajesz się że myliłeś się co do rzekomej klasy Cunnighama, lepiej późno niż wcale. Dla mnie było wiadome że to ciota i obszczymurek po tym płakał jak dziewczynka że: ring za mały, rękawice nie te, łóżko za małe i że niby go oszukali z Włodarczykiem, pytam się jak mogli go oszukać jak ten cały czas się przyklejał do Krzyska jak by go chciał prze.... Do kurw... nędzy jakby go usłyszeli mistrzowie z początku XX wieku to by go przełożyli przez kolano i taki wpierdol spuścili że nie mógł bu siąść na dupie przez miesiąc.
Nie rozumiem co takiego widzicie w tym "Alexiejewie", chłopak poza silnym uderzeniem nie pokazał absolutnie nic, oprócz mocnego ciosu dla mnie cała reszta jest całkiem normalna. Oczywiście to perspektywistyczny zawodnik, należ obserwować jego karierę ale żeby od razu mistrz? chyba trochę za wcześnie.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 05-01-2009 22:33:34 
Siema!

Tomek ostatnią rundę z Cunninganem chciał poprostu sobie pouciekać bo wiedział,że wygrywa!
A że całą tę walkę był jakiś sztywny i spięty to wyszło jak zwykle tańcowanie u naszych!

Co do wypowiedzi Draaka to dla mnie żenada by takie głupoty pisać!
Nie ma co umniejszać Steavowi bo z Włodarczykiem to 2 razy wygrał i nawet publika podczas tej walki była przekonana,że lepszym był Cunningan-a na werdykt niektórzy nawet gwiazdali!
Co do wymiarów ringu i rękawice to powinny one spełniać wyznaczone normy i jesli był za mały to ma prawo do protestowania!
draak jeśli w kimś takim jak Aleeev widzisz tylko "mocny cios" to świadczy,że albo nie wiesz kto to jest ten gość,albo poprostu ślepy!
Fachowcy z całego świata widzą w Alexeevie przyszłego dominatora wagi cruiser,a także w przyszłości byćmoże mistrza w kategorii ciężkiej!

Przełożyć to powinien cie ojciec i walnąc klapsa w dupe,bo cie ona szczypie najwyraźniej!
Cunningan domaga się rewanżu i ma do niego prawo i zapewne do tego rewanżu nawet i dojdzie!

Czy Tomek tego chce czy nie,to Cunningan stoczy 1-2 walki i znów będzie obowiązkowym pretendentem do IBF,a i w ewentualnym rewanżu też nie jest bez szans!
 Autor komentarza: draak
Data: 05-01-2009 23:58:54 
Nie napiszę, że to ciebie powinny przełożyć przez kolano bo na to już za późno, może lepiej byłoby odosobnić?
1. nie przypominam sobie gwizdów podczas ich 1 walki? może były ale nie pamiętam
2. Przez całą 1 walkę i drugą połowę 2 walki Cunnigham wsiał (klinczował) na Włodarczyku lub uciekał.
3. Wymiary ringu były prawidłowe, IBF nie zgłosiła zastrzeżeń zastrzeżenia miał czarny po dla niego jako zawodnika szybkiego dużo pracującego na nogach i dość często uciekającego od swojego przeciwnika mniejszy ring to mniejsze pole manewru.
4. Tak się przyjęło że o rękawicach w jakich będą walczyć zawodnicy, decyduje albo mistrz albo organizator walki. HKP organizował walkę więc to całkowicie normalne że to on decydował w jakich będą walczyć rękawicach. Murzynowi nie pasowało i zaczął płakać.
5. Widziałem kilka walk Rosjanina i mnie on nie zachwyca niczym poza silnym ciosem. Zarówno Ty jak i ja i cała reszta nie wie jak u niego jest z obroną bo jeszcze nikt go niezaatakował, nikt nie wie jak u niego z szczęką bo nikt go niezaatakował. Szybkość przeciętna, Adamek go wyprzedza o conajmiej klasę. Więc póki co na tym etapie nie widzę jakiego wybitnego talentu a przypomnę że na tym etapie kariery mówiło się że Haye będzie mistrzem. Rosjanin to póki co pieśń przyszłości. Pożyjemy zobaczymy. Zobaczymy czy Makka nie jest wyboksowany i jak z nim poradzi sobie Rosjanin jeśli do ich walki dojdzie.
6. Cunnigham domaga się rewanżu i ma do tego prawo ale nie ma prawa mówić o tym że wygrał tą walkę, nie ma prawo mówić że były przypadkowe KO (bo nie można przypadkowo 3 razy w ciągu walki leżeć na ringu). Cunnigham znowu zaczął biadolić jak przegrał i zachowywać się jak maminsynek, to ma być mistrz?
 Autor komentarza: Crimson
Data: 06-01-2009 00:08:46 
Po co "USS" robi z siebie kolejnego (przepraszam za wyrazenie i uprzedzam ,ze nie jestem rasista) czarnucha, ktory uwaza, ze jest najlepszy i wszystkich pokonalby nogami. Obawiam sie, ze dojdzie do rewanzu Adamka z Cunninghamem bo cos brakuje bokserow w wadze cruiser...
 Autor komentarza: piotr
Data: 06-01-2009 01:00:43 
Moim zdaniem to Adamek powinien walczyć o kolejny pas.
A kuturysta - model powinien jakiś pas zdobyć- po jakiś emiminatorach i dopiero wtedy mając znaczący pas z Adamkiem walczyć o unifikacje.

Swoją drogą koleś gada brednie. Co innego sam odczuł w czasie walki co innego TERAZ gada.
Widać było jaki miał wyraz twarzy po jednym z knock downów!! Wyraz twarzy = "buuu mamusiu, on mnie bije". Ten obraz więcej mówi niż 1000 słów.

Te knockdowny wynikały z tego, że walczył otwarcie! Tylko to nic nie dało bo Adamek ma dobra technikę i nawet broniąc się potrafił skutecznie skontrować.

Może waga cruiser jest mało popularna bo wielu woli dołożyć 5 kilo tłuszczu i walczyć w HW.
Ale jak wspomniano w jednym z zagranicznych serwisów bokserskich, to właśnie wielcy mistrzowie HW ważyli często, mniej niż 90 trochę ponad 90. I w czasach cyrków we współczesnej HW to właśnie Cruiser jest czymś co przypomina batalie wielkich mistrzów w przeszłości.

Co do Adamka to wielu CIEKAWYCH przeciwników może na niego czekać.
Choćby Hopkins, RJJ Mormeck, czy też Hollyfield!!
Myślę, że walka Adamek - Hollyfield by była strasznie atrakcyjna dla OBU!! Hollyfiled jak dostanie szanse walki o pas(lub dwa) to pójdzie na to!

Lub niechby nawet Chad Dawson - o ile przejdzie do cruiser.
Kilku bokserów już zmienia wagę na cruiser z niższej.

Jak cruiser będzie więcej pokazywana w TV (PPV = $$$$!!!) to i chętni z ciężkiej się "odchudzą".

Zobaczymy co będzie.
Ja myślę, że Adamek chce wzmocnić swoją pozycje w TV w USA a ma na to szanse bo walczy BARDZO efektownie! I ma szansę na dużą popularność.

Poza tym ile jeszcze Adamek powalczy w Cruiserze? Tylko on i trener Gmitruk wiedzą.
Wie ktoś ile Adamek obecnie zrzuca na walkę?
Adamek może spokojne już właściwie dziś walczyć w HW z niektórymi bokserami (Hollyfield, RJJ itd., nawet Gołota i to z przed obecnej kontuzji)

Może RJJ się zestarzał ale Hollyfield jest w najlepszej od dawna formie!!! i nie bał się Yeti i miał na niego pomysł!


Jeszcze raz napisze: Wszystko zależy od TV - będzie większa kasa w Cruiser to i się znajdą bokserzy, którzy zrzucą trochę lub przypakują.
 Autor komentarza: piotr
Data: 06-01-2009 01:04:47 
Jeszcze dodam:

Cunnigham mógł wpisać do kontraktu obowiązek rewanżu, nie zrobił tego bo był pewien wygranej. Zaryzykował i przegrał!
 Autor komentarza: draak
Data: 06-01-2009 09:09:35 
Chad Dawson ma słabą szczękę, pokazał to bodajże Harding, Tomek i Glen (co prawda go nie przewrócił ale Dawson pływał po ringu). Teraz kiedy Adamek jest tak samo szybki jak w półciężkiej a do tego ma mocniejsze uderzenie myślę, że w drugiej połowie walki położył by go na dobre.
 Autor komentarza: lee
Data: 06-01-2009 12:01:18 
Cunn wygrał obydwie walki z Włodarczykiem ewidentnie, ale raz go skręcili a pisanie, ze klinczował i uciekał nic nie wnosi.
Włodarczyk jest drewniakiem miał 24 rundy aby zrobić uzytek z "atomowego" ciosu a co onzrobił kazdy widział. Łaził za Cunnem jak na szczudłach.
Nie zmienia to jednadk faktu, że na Tomka Adamka poki co Cunn jest za krótki.
Pozdro.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 06-01-2009 13:41:39 
draak przyznaje nie potrzebnie tak na ciebie najechałem...

Co do Cunningana to może uważać,że tę walkę wygrał...
wielu ekspertów na Amerykańskich forach popiera nawet Steava...

Rewanż i tak powinien być jak najszybciej,a nie przekładać go latami...

Walka była bardzo wyrównana i tak jak mówił Chris Byrd zaważyły nokdowny,a to oczywiscie wina Cunningana który się gubi i nie ma naturalnej reakcji na cios!

Co do kondycji Adamka to jak wiekorotnie pisałem-wynikało to wszystko ze zmiany wagi!
Sam Tomek jeszcze się nie zadomowił w cruiser i nie ma ani szybkości ani kondycji jak to miał w półciężkiej!
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 06-01-2009 14:10:55 
"a to oczywiscie wina Cunningana który się gubi i nie ma naturalnej reakcji na cios!"
Dziwne, gdyż wcześniej jakoś miał tę reakcję na cios, nie gubił się i nie leżał na dechach.

"Co do kondycji Adamka to jak wiekorotnie pisałem-wynikało to wszystko ze zmiany wagi!
Sam Tomek jeszcze się nie zadomowił w cruiser i nie ma ani szybkości ani kondycji jak to miał w półciężkiej!"

Piacho, w walce z Cunnem rzeczywiście Adamek nie był w najlepszej formie, ale to wynik długotrwałych i ciężkich treningów. Zwodzili Górala i termin walki ze dwa razy przekładano. On praktycznie cały rok był w treningu i to ciężkim. To spowodowało, że z USS nie był taki "świeży", nogi też nie były takie szybkie. Moim zdaniem waga nie robi problemu, wręcz przeciwnie teraz, co sam podkreśla zdecydowanie lepiej się czuje. W lipcowej walce z Gomezem prezentował się bardzo dobrze - szybki, dynamiczny, lotny na nogach. Może to też kwestia dobrych przygotowań. Wtedy było takie "mini zgrupowanie" pod okiem Gmitruka, był Wach i Wilk - oni w Chicago też się nieźle zaprezentowali.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 06-01-2009 16:39:59 
Piotrek ja to wcześniej wyłapałem,że Cunningan nie ma odruchu który nabywają chłopaki walczący od najmłodszych lat!

Dawno nie widziałem podstawowych uników w wykonaniu Cunningana,zresztą Adamek też nie wykonywał tych podstawowych obron w abecadle bokserskim!

Fakt,że taki Adamek dominuje obecnie CW to jedynie wynik cienizny i gówienka w tej kategorii wagowej!
Poza niezłym Adamkiem i Cunninganem do pasów dochodzą cienizny w stylu Włodarczyka i Hucka!
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 06-01-2009 17:54:42 
Piacho, o jaki Ci odruch chodzi? Dla mnie Cunn to b. dobry technicznie zawodnik i b. niewygodny (co jest zasługą też jego gabarytów). Co do obrony to Cunn ma nią według mnie bardzo dobrą. On raczej b. mało inkasował.
Podstawowe uniki? Nie za bardzo wiem, co masz na myśli, ale USS ma w swoim repertuarze uniki (zobacz choćby walkę z Adamkiem). On jest zawodnikiem walczącym do tyłu i nigdy nie będzie stosował uników takich np. jak M. Tyson. Jego obrona jest oparta na szybkich nogach, długich rękach, dystansie, odchyleniach. Podobnie jest u Adamka. Oni nie walczą zza gardy. Ich atut to dystans, szybkie i częste zmiany pozycji itd. To, że w ostatniej walce jeden i drugi sporo przyjął wynikło ze stylu, jaki narzucił Adamek. Nie miał wyjścia i musiał iść do mocno przodu, cały czas pressing i wymuszać wymiany, Gdyby Adamek lubi walczyć do tytułu i kontrować, ale taki styl nie dawał gwarancji sukcesu. Nikt nikomu mógłby krzywdy większej nie zrobić i USS pozostałby mistrzem. Cunn to naprawdę dobry zawodnik.
 Autor komentarza: Maras
Data: 06-01-2009 19:55:32 
Panowie , jest rewanż , wygrywa Adamek , Cun przegrywa przez KO , ale twierdzi że wygrał bo został tylko znokautowany . Amerykanie nie potrafią przegrywac .
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 06-01-2009 20:10:47 
No!
Np.Abdull może do dziś uważać,że nokaut był nie słuszny w walce z Krzysiem!
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 06-01-2009 20:13:24 
A nie byłbym taki pewien,że w rewanżu wygra Adamek,bo to różnie może być!
Steave nie docenił Tomeczka,o czym świadczy umowa w której nie ma walki rewanżowej!
Może Wojslaw mu wysyłał e-meile i pomyślał,że po wygranych z Włodarczykiem stał się jak Muhamad Ali!
 Autor komentarza: lukasm
Data: 06-01-2009 20:26:36 
stracił punkty za nokdauny i dlatego przegrał..... nie ma jak to samemu się okłamać.
 Autor komentarza: lukasm
Data: 06-01-2009 20:26:41 
stracił punkty za nokdauny i dlatego przegrał..... nie ma jak to samemu się okłamać.
 Autor komentarza: lukasm
Data: 06-01-2009 20:26:50 
stracił punkty za nokdauny i dlatego przegrał..... nie ma jak to samemu się okłamać.
 Autor komentarza: lukasm
Data: 06-01-2009 20:26:51 
stracił punkty za nokdauny i dlatego przegrał..... nie ma jak to samemu się okłamać.
 Autor komentarza: piotruspan
Data: 06-01-2009 21:15:11 
Oczywiście, ze rewanż nie będzie łatwy ale nie zgodzę się, że USS zlekceważył Adamka. Uważam, że Cunn był w tej walce wyśmienicie przygotowany zarówno pod względem szybkościowym, a przede wszystkim wydolnościowym (12r w ciągłym ruchu na nogach bez żadnego klinczowania). Przed walką były przecieki o rzekomych problemach USS z wagą ale okazało się to bajką, czystą podpuchą. A o tym, że w kontrkacie nie było zapisów o rewanżu, to pewnie Cunn nawet nie wiedział. King i prawnicy mogli byc pewni i mogli lekceważyc Adamka, ale nie USS. Na dokładkę może byc i ta opcja z mailem od wojslawa:)
 Autor komentarza: cezary27
Data: 06-01-2009 22:16:51 
Rewanż po dwóch obronach i szybkie KO należy zrobić na Cunnie. piotruspan nie masz racji że Adamek nie może walczyć zza gardy. Walczył tak z Brigsem (oczywiście nie tylko zza gardy) i tak w rewanżu powinien zaboksować z wyższym Cunnieganem i tu USS miałby niespodziankę heee bo nie jest nawet w połowie tak odporny jak Brigs. W walce z Cunnem wiadomo że Adamek był lepszy reasumując punktowe ciosy i deski ale mnie rozczarował gdyż nie zobaczyłem wymiany zza gardy ( a jeśli Adamek już był za gardą to zero ciosów wyprowadzanych!!! no może coś by wypatrzył) ale podchodził wielokrotnie bez ciosu!! skandal. podchodzenie bez ciosu Adamek zaczął stosować od walki z Chadem i tak 3/4 walki było z tego powodu dla Chada a gdy zaczął pod koniec walki ruszać rękoma do przodu to się wszystko zmieniło - klasyczny boks lewy prawy lewy prawy i deski Chad pocałował.

Sposób na gibkich szybkich wysokich z dużym zasięgiem ramion atak w linii prostej wejścia na wprost długimi seriami, zero cofania by nie dać rozbujać długich i szybkich rąk.

Tak robił Tarver z RJJ (Tarver nie jest moim idolem boksu).

Nie wierzycie to zobaczycie co zrobi dziadek 40 lat Glen w drugiej walce z Chadem Dowsonem.

 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.