WSCHODZĄCE GWIAZDY - TYSON FURY

Przedstawiam Wam kolejnego boksera młodego pokolenia, który w niedalekiej przyszłości może sporo namieszać na arenie międzynarodowej. Naszym dzisiejszym bohaterem będzie Tyson Fury (1-0, 1 KO), który zadebiutował na ringach zawodowych 6 grudnia, pokonując już w pierwszej rundzie Bela Gyongyosi. Wszystko zakończył lewy hak na wątrobę - zawodowy debiut Tysona w rozwinięciu. Zapraszam do lektury.

Fury urodził się 20 lat temu. Dziś mierzy dwa metry wzrostu i waży prawie 120 kilogramów. Teraz kilka słów o jego karierze amatorskiej.

Swoją karierę zaczął dopiero w wieku 16 lat, idąc w ślady swojego taty - Johna Fury. Ojciec skończył przygodę z ringiem zawodowym z bilansem 8-4-1, a najważniejszą walkę stoczył w październiku 1991 roku, przegrywając przez nokaut w trzeciej rundzie z późniejszym mistrzem świata Henrym Akinwande.

Tyson był wcześniakiem, a lekarze przygotowali jego rodziców nawet na najgorsze. Tata, choć wcześniej stracił w podobnych okolicznościach dwie córki, nie poddawał się i nadał swojemu synowi imię ówczesnego króla wagi ciężkiej (przypominam - rok 1988), Mike'a Tysona.

Młody Fury zakończył karierę amatorską z rekordem 30. zwycięstw i zaledwie 4. porażek. Aż 26. rywali odprawił przed czasem ! Do jego największych sukcesów należy brązowy medal mistrzostw świata juniorów zdobyty w 2006 roku. W tym samym sezonie w rywalizacji najlepszych w Anglii w kategorii seniorów w wadze super-ciężkiej przegrał na punkty z objawieniem Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Davidem Pricem. Przegrał na punkty, ale posłał Price'a na deski.

"Walczyłem z Pricem trzy lata temu, kiedy miałem zaledwie 17 lat ! Dodatkowo to był dopiero mój dziewiąty pojedynek w karierze amatorskiej. Posłałem go na deski, jednak byłem za mało doświadczony i poległem na punkty... Oczywiście fajnie byłoby poczekać na kolejne igrzyska w Londynie, ale w boksie amatorskim za dużo jest polityki, dlatego zdecydowałem się na boks zawodowy."

(Na zdjęciu Tyson ze swoim ojcem Johnem)

Fury w 2007 roku zdobył także złoty medal w mistrzostwach Unii Europejskiej w rywalizacji juniorów. Był przekonany, iż w Pekinie pójdzie w ślady Audley'a Harrisona oraz Lennoxa Lewisa i zdobędzie złoty medal, ale angielska federacja postawiła na Davida Price'a (przywiózł brązowy krążek). Rozczarowany Tyson podpisał kontrakt zawodowy z Mickiem Hennesseyem i zaczął powolną wspinaczkę na szczyt wagi ciężkiej. Prezentujemy jego debiut jako PROFI i walkę z Gyongyosim. Miejcie na niego oko !

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: payback
Data: 02-01-2009 16:55:00 
Imie i nazwisko predysponuje goscia do mistrzostwa ;)
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 17:06:04 
a ja myślałem,że Tyson to był czarny!
Reinkarnacja?
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 02-01-2009 17:07:52 
mialem nadzieje ze bedzie wyrzezbiony i szybki a to kolejny powolny olbrzym z opona dookola brzucha. widzialem jakis czas temu debiut jakeigos amerykanskiego chlopaka, tez mial kolo 200cm ale byl szybki i mial swietna koordynacje, zapomnialem nazwiska ale szybciej o nim uslyszymy niz o tym Tysonie Fury (co za nazwisko ;D)
 Autor komentarza: puncher48
Data: 02-01-2009 17:19:28 
Rusza się nawet żwawo, oby tylko nie byłby to kolejny Tye Fields(ten to robi zamieszanie ale jakiekolwiek wrażenie widać tylko na twarzach totalnych bumów)
 Autor komentarza: juniorek2001
Data: 02-01-2009 17:35:44 
taki sobie, ale przeciwnika mu dobrali, wygladal jakby z dwie wagi nizej walczyl :)zobaczymy co z niego bedzie ale nie sadze zeby mial to byc nastepca wielkich mistrzow....
 Autor komentarza: tomalyo
Data: 02-01-2009 17:49:17 
Z takim przeciwnikiem to mozna sobie pozwolic na opuszczanie lewej reki.. widac ze do niedawna walczyl jako amator, natomiast brak balansu i ciosy bite z mierna technika bez skretu ciala... swiadcza o tym ze seensacji chyba nie bedzie...
 Autor komentarza: zbigniew
Data: 02-01-2009 17:51:08 
mistrza nie osondza sie po nazwisku i wyglondzie tylko po umiejetnosciach
 Autor komentarza: karol7
Data: 02-01-2009 18:04:23 
cos podobnego do naszego Wacha
 Autor komentarza: Furmi
Data: 02-01-2009 18:13:28 
20 lat - to na wagę ciężką nawet nie junior, a wyniki z amatorki o czymś chyba jednak świadczą. Może być ciekawym bokserem - jak na 120 kilogramowego chłopaka ma naprawdę szybkie ręce.
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 18:19:57 
kuźwa przecież to nie żaden Tyson a jakiś kloc!

Kto by pomyślał,że któreś z wcieleń Tysona to będzie klocek!
Jak dla mnie to takich jak on w wadze ciężkiej jest wielu a kariere to może co najwyżej jak McBride zrobić bo Tyson to w 1 swojej walce by ciężko potłukł tego młodzeńca!
 Autor komentarza: Markoss
Data: 02-01-2009 18:20:57 
Poczekam z Oceną az chłopak pokaze sie kilkakrotnie.
 Autor komentarza: otke
Data: 02-01-2009 18:21:24 
moim zdaniem ten gościu jest od Wacha bez porównania lepszy. Ma dosyć szybie ręce(jak na takiego wielkoluda), bije dużo ciosów, podobno bije mocno, myśle że jest obdarzony predyspozycjami i talentem, jeżeli będzie miał dobry sztab to za jakieś 5 lat może być z niego ciekawy fighter.
Na wyspach trenował swego czasu taki wielki nowozelandczyk, na sparingach kład min Williamsa, nie wie ktoś co się z nim dzieje?
 Autor komentarza: salces
Data: 02-01-2009 18:32:12 
Jestem ciekaw czy Wawrzyk by sobie poradził z Fury..
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 18:38:04 
a ten przeciwnik tego Fury to wyglądał jak parówka firmy Pudliszki!
0 mięsni z 80 kg wagi i z węgier!
Nawet Najman by tego cipca skończył w 1 rundzie!
 Autor komentarza: Crimson
Data: 02-01-2009 18:38:20 
Nie znam sie na boksie na tyle by oceniac jego szanse jak i rowniez nie znam jego mozliwosci ale sadze ,ze skoro w wieku 20 lat wazy 120 kg to bedzie mial duze problemy z waga za kilka lat. A drugiego Walujewa nie chce juz w ringu ogladac. Ale poczekamy, zobaczymy...
 Autor komentarza: Lesiu
Data: 02-01-2009 18:40:10 
jesli taki kloc mogl cos zdobyc w amatorce (i to w krolewskiej wadze!) to ja sie zapisuje i w 2012 jade po zloto na IO :D
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 18:52:05 
taki kloc sie nie musi umieć bić!
Wystarczy,że jest wielki jak drzewo i długie łapy ma,a niech o technice bokserskiej myślą mniejsi bo można sobie pojechać do Niemiec i wygrać walkę nie dając się przewrócić!
 Autor komentarza: TUA
Data: 02-01-2009 20:10:50 
Real Tyson powinien go zaskarżyć o zniesławienie!!
Koleś jest nikim może bedzie nadmuchanym palantem na niemieckich galach
bardziej mi sie nasz Wawrzyk podoba niz te drzewo
 Autor komentarza: wleziu
Data: 02-01-2009 21:32:26 
otke - chodzi Ci chyba o Bowie Tupou z Tonga. Ostatnio trenował w Kalifornii, od pół roku nie walczył.
 Autor komentarza: salces
Data: 02-01-2009 21:33:59 
Spokojnie,poczekamy zobaczymy,dopiero 1 walka za nim..
Duży z niego chłopak,ma petarde w łapie ,to widać..a że duży to zle??
Każdy może gdybać,poczekajmy na pare innych jego walk..
20 lat to bardzo mało,szczególnie jak chłopak ma 2m i 120kg

A po drugie jaki tam zaraz kloc,jak wygląda Povietkin,Ibragimov czy nawt Arreola itp,czołowi bokserzy bez idealnej budowy ciała..
 Autor komentarza: Koriano
Data: 02-01-2009 21:40:44 
Po tym co przeczytalem wprost zbiera mi sie na smiech. Piachotropina czy cos tam i TUA zauwazylem, ze cos takiego jak logiczne myslenie czy chociazby zwykla umiejetnosc zastanowienia sie jest dla was nieosiagalna:) Czy ten chlopak jest winien tego, ze ma na imie Tyson ? Czy kazdy skoczek narciarski, ktory bedzie mial na imie Adam i nie bedzie wygrywal konkursow powinien byc z gory osądzany o beztalencie ?
Niby udajecie, ze znacie sie na boksie! Ilu bokserow zaliczanych do najwiekszych przegrywalo walki z przecietniakami w pierwszych 10-tu walkach ? Dla tego faceta to byla pierwsza walka zawodowa, a co do Wegrow to z niektorymi z nich polscy "mistrzowie" majacy zdecydowanie wieksze doswiadczenie od Fury'ego meczyli sie po kilka rund :)
 Autor komentarza: salces
Data: 02-01-2009 21:48:29 
TUA-"Real Tyson powinien go zaskarżyć o zniesławienie!!"
ale za co?? że ma takie imie????? ejjj :)
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 02-01-2009 22:09:47 
za to,że wpisał sobie na spodenkach Tyson!

A tak juz na poważnie to kiepskie przykłady podajesz Karino z tymi grubasami,ja tych bokserów nie lubie i to,że oni dochodzą do walk o pasy mistrzowskie to jest hańba dla tego sportu,bo co to za sportowiec co nawet nie umie brzucha zrobić na siłowni tylko tłuszcz zwisa jak na słoniu litości!

Karino,mam doceniać faceta który wykonuje te swoje haki bez skrętów tłowiem a sierpy zadaje jak na wiejskiej zabawie?
Jedyne ciosy poprawne jakie te klocek zadaje to proste!Kuźwa Boże widzisz i nie grzmisz,że doczekaliśmy czasów gdzie mutanci biją mniejszych bokserów od siebie w wadze ciężkiej i jeszcze jakiś błazen wmawia mi,że się na boksie nie znam bo nie jaram się 2metrowcem który obija jakąs parówe kelnerzynę litości człowieku!

Może powinni wprowadzić wagę super-ciężką dla chłopów po 120 kg wagi,bo to co Valujew wyprawia i inne klocki 120 kg to się nadaje nie na gale mistrzowskie ale może do klubu dla gejow!

Nie jest dobrze z tym boksem zawodowym w tej wadze ciężkiej,albo rzeczywiście nie znam się na boksie i to co pokazał ten czesiek to był boks na klasowym poziomie!

Boks zawodowy w HW jest tak prymiywny,że może na następną obronę Valujewowi lepiej wrzucić goryla z klatki!

Furmi ty wyglądasz mi na poważnego człowieka!
Pytam się jakie on może sukcesy osiągnąc na arenie międzynarodowej?
Czy może napiszesz,że on w wieku 20 lat będzie się uczył jak to się poprawnie ciosy wyprowadza co?
 Autor komentarza: TUA
Data: 03-01-2009 00:02:34 
Piachotropina dobrze mówi nalać mu wódki1
Koleś nic takiego nie zaprezentował, żeby od razu krzyczeć, że to wielka nadzieja bo takich jak on jest naprawdę dużo!
Może coś tam osiągnie ale to bedzie raczej coś w stylu Vałkonia albo innego radzieckiego przeszczepa czyli nudny boks którego nienawidzę.
Kolejny bokserski kicz-man
Obym się mylił narazie pozdrawiam !
 Autor komentarza: salces
Data: 03-01-2009 00:17:25 
A tak szczerze,to gdzie miał to pokazać??

Dopiero zaczą..
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 03-01-2009 01:00:07 
Chciałbym się jeszcze ustosunkować do przeciwnika tego Tysona Fury bo Karino głupoty piszesz jak mało kto!
Spcejalnie dla ciebie włączyłem sobie boxreca tego węgra i wyszło,że to taka parówa co go na dechy kładły przeciętniaki z 2 kategorii wagowych niżej!
Gdybym miał 2 metry wzrostu i jakies 40 kg więcej ważył od przeciwnika to też bym tego węgra znokautował,bo to aż trudno tego nie zrobić!
Ten news należy potraktować jako ciekawostke,bo już lepszy był Tye Fields też to był wielki i szybki,a dostał jednego zawodnika co coś tam potrafi i skończyło się ciężkimi dechami!

Powtarzam ci jeszcze raz nie ma znaczenia w której rundzie kto kogo kładzie bo niejaki Brudson czy jak mu tam ma rekord w wywracaniu przeciwników w 1 rundzie a kunsztu wielkiego nie prezentuje!
Takie kelnery z Gruzjii,Węgier,Czech to chyba mają w kontraktach zapisane,że jak miejscowy przyspieszy to trzeba się wyłożyć posłusznie jak pies Pluto!
Zobaczymy jak będzie walczył w następnych walkach chociaż nie widze w nim tego "który może wiele namieszać na arenie międzynarodowej" i na jego walki nie będe czekał i mam nadzieje,że on też trafi na swojego Barretta który go posadzi na dupe!

David Price słusznie wystąpił na olimpiadzie bo przynajmniej godnie zaprezentował Wlk.Bryt na olimpiadzie!
 Autor komentarza: inzMamon
Data: 03-01-2009 11:11:15 
może to i klocek jeszcze technicznie do poprawki ale zaskakujaco przy 6tym szybki i sprawny koordynacyjnie; dajcie mu zawalczyć troche a nie od razu obsmiewac
 Autor komentarza: otke
Data: 03-01-2009 11:21:10 
piachotropina, a tobie się czasem dyscypliny sportowe nie pomyliły? Jak taki z ciebie esteta to oglądaj meski fitnes albo kulturystyke(tylko te niskie kategorie wagowe), tam się naoglądasz odtłuszczonych facetów w stringach. W sportach walki nikt nie musi dobrze wyglądać, poprostu trzeba być skutecznym. Mam wrażenie że niektórzy o tym podstawowym aspekcie zapominają. Przypominam sylwetki Fedora, Marciano, Toneya, Alego w 2 połowie kariery, Ridicka, Tuy, Foremana, Holmesa i wielu wielu innych.
 Autor komentarza: otke
Data: 03-01-2009 11:21:58 
Zresztą Wawrzyk mimo że nirzszy też idealnej sylwetki nie ma, a jak walczy każdy wie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-01-2009 17:07:59 
otke-"W sportach walki nikt nie musi dobrze wyglądać, poprostu trzeba być skutecznym." zgadzam się z tym ale wygląd świadczy o przygotowaniu.
ten tyson ma dwadzieścia lat a już wygląda jak luj miłośnik piwa i hamburgerów. W wieku 20 lat Ali wyglądał świetnie,toney, Bowe ,forman, też holmes,Tua nieźle.zauważ że bowe zniszczył swą karierą dokładnie wtedy gdy ze 100kg wysokiego gościa zamienił się w 110kg tłuścioszka.
Marciano nigdy nie miał zwisających boczków, był po prostu kwadratowy umięśniony i niezgrabny. A Forman nawet jak był gruby to w łapie miał sporo więcej niż Tyson(ten prawdziwy)
 Autor komentarza: TUA
Data: 03-01-2009 17:23:43 
Bowe swój debiut zaliczył z Butlerem który napsuł kilkum dobrym fajterom krwi w HW (Tubbs)
Koleś nie jest dla mnie rewelacją. Nawet jeśli osiągnie sukces w stylu Vałkonia to tylko dlatego,że w HW niema poziomu takiego jak w latach 90.
W ogóle nie wydaje mi się, że o jakimś sukcesie jest mowa
Ja się niem nie jaram uważam, że Adrzej Wawrzyk by go zniszczył
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 03-01-2009 18:28:42 
Otke moim zdaniem straszne głupoty piszesz!
Sportowa sylwetka to już powinna przybyć od tych 2 treningów dziennie na sali treningowej+wydolność to są chyba podstawowe rzeczy treningu które się wykonuje!
Jak widze takiego grubawego bokserka to się odbywa tylko w wadze ciężkiej i tłuszcz powstaje z lenistwa,braku motywacji do treningów w efekcie to nie przynosi nic dobrego a jedynie prowadzi do przegranych!

Wawrzykowi to daj spokój,on jest przynajmniej szczupły!

Kończąc swoją wypowiedź-zgadzam się bokser nie musi mieć sportowej sylwetki-może,ale otylstwo to najlepszy kolega normalnego na świecie lenistwa bo takie Povietkiny zamiast siedzieć na siłowni to wcinają hamburgery!
Zresztą te lenistwo mu się odbije na zdrowiu,bo Kliczko to go napewno niezle napierdyka w tym ringu!

Toney??Na Boga przecież ten człowiek to 30% dawnego Toneya mistrza w kategori średniej!On tak pasuje do wagi ciężkiej jak kij do odwłoka,czyli on może walczyć tylko z dziewicami typu Rahman,bo typowy cięzki Kliczko wybiłby mu boks z głowy i zapewne skończył kariere Jamesa!

Povietkin jak wyżej wspomniałem poprostu jest leniwy bo latwiej zrobić 10 kg tłuszczu niż przerobic to na 10kg mięsni!Zresztą po co ma to robić,skoro i bez tego stać go na walke o pas z Wladimirem!
Na walke z Vitalem stać za to narkomana i króla baletów pana Gomeza który słynie z tego,że lubi się ostro zabawić!

Jeśli się myle to daj choć jednego tłustego mistrza świata niższych kategori wagowych!:>

Otylstwo,niedbalstwo feeee
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 03-01-2009 18:30:41 
Toney to może walczyć w wadze cieżkiej z dziewicami,lub rozjechanymi ladacznicami dawno po swoim prime jak Rahman!
 Autor komentarza: zdzich
Data: 03-01-2009 20:38:55 
Za wczesnie jeszcze na oceny, ale jakos koles na kolana nie powala. Zero techniki, na tytana pracy tez mi nie wyglada, wiec chyba nie ma sie czym zbytnio podniecac. Powygrywal juniorskie turnieje, bo jest z lekka przerosniety i tyle. W dosorslym boksie go nie widze. Pozyjemy zobaczymy.
 Autor komentarza: otke
Data: 03-01-2009 22:53:24 
Panowie, sylwetka o niczym nie świadczy, to jest genetyka. Powietkin napewno do leni nie należy, a Toney walczył w hw z najlepszymi, nawet z niemal kulturystycznie zbudowanymi Holym i Rahmanem. Nawet taki Peter, duża masa, szeroka talia a potrafił napierać przez 12 rund na przeciwnika(jak był w formie). Albo Emielienko, ideał sztuk walki, silny szybki z super wydolnością komandosa. A pas z oponką. Osobiście trenując mma i rugby też spotkałem się z wieloma takimi przypadkami, może na poziomie sportu amatorskiego ale jednak. To jest genetyka, jeszcze raz powtarzam, można być bardziej otłuszczonym a jednocześnie śilnieszym, szybszym i wydolniejszym.
Co do Bowe i Marciano, nie chce mi się wklejać linków z you tube, sami popatrzcie...to nie są idealne sylwetki i wogóle o tym nie mówmy, Gołota też był kiedyś szczupły, potem w walkach z np Bowem, Nicholsem i Lewisem miał wydenty brzuch, potem znowu się wyrzeżbił w pasie(znikneły kratery na plecach), ale nie miało to żadnego wpływu na polepszenie formy. Wręcz przeciwnie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 02:24:01 
otke-sylwetka to zarówno genetyka jak i ćwiczenia! Bowe jak wygrywał z Holym wyglądał dobrze jak przegrał rewanż wyglądał kiepsko,nędznie wyglądał w walce z Hide gdzie na początku sie kompromitował i gdyby nie zderzenie głowami to walka kiepsko by się dla niego skończyła.ODLH w walce ze Sturmem miał schaby i walczył beznadziejnie .Kiedyś gdy Tyson,Ali młody Forman wchodzili na wagę i mieli 2kg!!! za dużo już mówiło się o słabej formie, Teraz Liakowicz do walki a Walujewem zapuszcza oponę jak stary pener, Solis waży 15kg za dużo,Peter podobnie, A Powetkin wygląda jakby sportową dietę układała mu babcia.I dlatego Hw obecnie to gówno.W lżejszych wagach nie ma zapasionych penerów jak napisał Piachptropina i to jest najlepszy wyznacznik. |Widziałem zdjęcia Holego gdzie miał brzuch jak dziad jednak zawsze w ringu wyglądał świetnie jak mu ten tłuszcz nie przeszkadzał to po co się męczył aby to zrzucać przed walką.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 02:26:36 
Jeszcze jedno zobaczcie jak walczył Solis w szczupłej wersji w amatorce a jak walczy teraz w wersji gruby wieprzek
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 04-01-2009 02:33:17 
rugbysta to musisz być kawał byka!

Szkoda,że z twardością zwykle jest spotykane signum temporiz,jak u chłopaków z silowni gdzie co 2gi to mieciek+strzał w tyłek kretyn!

Co do twojej wypowiedzi wypowiem się jednym bardzo prostym i popularnym w USA słowie

lol


Same głupoty panie Otke jeśli Marciano i Bowe byli grubasami to Povietkin przy nich to kulka tłuszczu,przestań już podawać tego Feodora jako wzór sportowej sylwetki bo jesteśmy na forum bokserskim a nie MMA!
Feodor ma tyle ciała by nie dać dupy w parterze i taka jest prawda,że każdy zawodnik z MMA ma troche ciałka,nawet Cro Cop,przytył sobie troche,choć i tak gdy jest walka w parterze to Chorwat to przegrywa!

Co do Gołoty to jak Ty wogole śmiesz pisać takie głupoty!
Gołota ma więcej w bicepsie niż ty w udzie człowieku,jego forma fizyczna zawsze była dobra!

Po nicku Otke wnioskuje,że płynie w tobie Niemiecka krew,Otke w sumie to taki sam kukłak jak Maske,Michalczewshi i Valujew!
Dla mnie to oni są żałośni jak twoje komentarze,niby coś probojesz dyskutować ale pisząc brednie jakieś i udajesz do tego znawce,ale taki z ciebie znawca jak boks w Niemczech czyli naciągany!

Toney walczył z najlepszymi??
To gdzie tam wtedy był Byrd,Kliczko,Lewis,czy nawet ten Brewster?

No chyba,że przyjąć,że Ruiz,Rahman,41-42 letni Hollgield i młotkowaty Samuel Peter to byli najlepsi ciężcy,co jest śmieszne!
 Autor komentarza: otke
Data: 04-01-2009 11:06:51 
Piachotropina, ale ty jesteś tępy. Co do twojej ksywki, pewnie jesteś grabażem albo poprostu łopaciażem. Pleciesz takie bzdury że zaczynam wątpić że wogóle miałeś coś wspólnego ze sportem. Właśnie, gdzie wtedy był ten Lewis jak Toney walczył w HW panie znawco? A Ruiz czy Peter są napewno lepsi od Brewstera, zresztą po tym jak Samuel gonił i obijał Władka wielu fachowców uwarzało, że jest on czołowym ciężkim.
Co do Michalczewskiego, Ottke i Maske...jeżeli wielokrotni mistrzowie świata zawodowców są dla ciebie kułakami(cokolwiek by to znaczyło, hm skąd ty wogóle bierzesz te teksty....) no to może spróbuj uderzyć swoim pustym łbem w ścianę i wtedy może fale wskoczą na miejsce.
 Autor komentarza: otke
Data: 04-01-2009 11:16:21 
Szczupła talia gołoty:
http://pl.youtube.com/watch?v=0em16mPPvR0
Rocky:
http://pl.youtube.com/watch?v=khitSUOqQrw&feature=related
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 04-01-2009 14:02:47 
Otke bo wszyscy Niemieccy bokserzy są tyle warte ile twoje komentarze!
Obrony z frajerami i prowadzenie za rączke to żenada!
Jeśli uważasz Petera za króla HW to ci tylko gratuluje imbecylizmu,bo dla mnie to on ma z boksem tyle wspólnego...!

Co do tego czy miałem coś wspólnego z boksem,to ja nawet sobie troche powalczyłem w tym sporcie za dzieciaka,a walk bokserskich to obejrzałem zapewne ze 3 czy 5 razy wiecej od ciebie!
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 04-01-2009 14:04:20 
Smiem twierdzic,ze ty tylko podgladasz wyniki tych walk,skoro twierdzisz,że Maske,Otke,Valujew,Bayer to jakieś legendy zawodowego boksu!Dla mnie to kukły co gdyby promotor im nie zalatwił paśca to do dziś łowiliby ryby w stawie z kelnerami!
 Autor komentarza: zdzich
Data: 04-01-2009 14:19:34 
otke- genetyka, genetyka a trening treningiem. Jasne, ze Peter zawsze byl i bedzie takim silnym grubaskiem i nigdy nie bedzie mial muskulatury np. Holyego Poszedlbym nawet dalej i stwierdzil, ze te miski sa naturalnie silniejsi niz Ci sztucznie podpompowani. Oczywiste jest rowniez, ze w okresie pomiedzy walkami nie wszyscy sa w stanie trzymac wage, bo jest to uciazliwe i meczace. Jezeli jednak chodzi o walke to ten tluszcz jest tylko zbednym balastem i tyle. Wiec jezeli ktos wychodzi do waznej walki z opona to znaczy, ze nie jest perfekcjonista i nie zrobil wszystkiego co nalezalo zeby sie jak najlepiej przygotowac. Piszesz o Toneym i Peterze, ze maja swietna kondycje i jest to prawda, ale gdyby byli mniej spasieni to byliby jeszcze szybsi i lepsi. Zreszta tych dwoch to chyba najlepsze przyklady zawodnikow ktorzy nidgy nie poswiecaja sie w 100% boksowi. A jezeli chodzi o tego kolesia z artykulu to sorry ale na genetyke to mi nie wyglada. Nie wyglada mi on na takiego zwinnego silnego miska tylko na zwyklego opasa.
 Autor komentarza: otke
Data: 04-01-2009 14:56:54 
zdzich, trafiłeś w sedno, tacy zawodnicy zazwyczaj udeżają mocniej(vide Tua, Peter, bracia Emielienko, Sanders czy zapomniany już Corbet). Lecz jeżeli zaczeliby stosować jakieś dziwne diety żeby za wszelką ceną pozbyć się opony i poprostu dobrze wyglądać to straciliby siłę i odporność na ciosy. Poza tym nie mieliby aż tyle energi a co za tym idzie spadłaby wydolność. Moim zdaniem skuteczność nie zależy od wyglądu, zresztą najlepiej gdyby wypowiedział się jakiś autorytet.
Piacho, jesteś strasznie tępy, nie potrafisz nawet czytać ze zrozumieniem. Nie wrzucaj do jednego worka Maske, Ottke, Michalczewskiego i Walujewa(rosjanina notabene), Bayera itp. Zdecyduj się niedoszły championie(mi bardziej przypominasz chama) wagi koguciej z 6 pakiem na brzuchu, czy są kułakami czy kukłami?
Co do Petra, napisałem wyrażnie że po walce z Władkiem wielu fachowców uważało go za potencjalnego dominatora HW, wtedy był zresztą w czołówce bo obijał Kliczke. Ale ty nie potrafisz zrozumieć że pisałem o tamtym okresie, a nie o czasie aktualnym, ty pewnie nawet nie rozróżniasz braci Kliczko. Wogóle oceniasz zawodników jak jakiś homoseksualista.
Sefo, Hunt, Tua, Peter, bracia Emielienko, wszyscy oni są grubawi a jednocześnie w swoich prime świetnie wytrenowani i bardzo dobrzy. Sylwetka nie jest miernikiem formy, no chyba że ktoś do walki zawsze wychodzi z 100kg a nagle wnosi 115. Jeżeli ktoś ma stabilną wagę to nie ma znaczenia czy ma oponę czy nie, jego dyspozycja na zawodach, ringu czy ulicy to zweryfikuje, nie wygląd.
 Autor komentarza: salces
Data: 04-01-2009 16:23:22 
"Feodor ma tyle ciała by nie dać dupy w parterze i taka jest prawda"

dziwne zdanie,co ma waga do walki w parterze..?!? z regóły to grubasy wymiękają szybciej w parterze,Emelianenko to totalny ewenement,jaki on jest sprawny i szybki a przecież idealnej budowy nie ma, ale za to kondycja jaka,i tak teraz lepiej wyglada,jak był młodszy to dopiero była tragedia..

nieprawdą też jest ze każdy zawodnik MMA ma troche tłuszczyku....

ogólnie to nie ma dla mnie znaczenia jak kto wygląda,ważne jest to co pokazują w ringu zawodnicy.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 16:44:07 
otke -zobacz jak wyglądali wszyscy najwięksi HW w primie -Lennox 105kg Bowe 102kg, Forman 98,Liston 97kg, Tyson 98, Louis 90kg.Dempsey itd nawet Holmes i Frazier w primie wyglądali przyzwoicie.
Rocky nie wiem co go się tak doczepiłeś nigdy nie był Tłusty był po prostu niezgrabny ale nie tłusty. Nie wiem co wyjechałeś z tym Corbettem-gość był szczupły i drobny jak na HW (o ile się nie mylę to 186 i 80-85kg)i nigdy nie bił mocno!!! nie pomyliłeś go np z Jeffresem?
A nowy tyson wygląda jak kmiot
 Autor komentarza: otke
Data: 04-01-2009 17:46:03 
Mi chodziło oo tego Corbeta z wysp, walczył w hw i cruzer. Lenox w prime ważył około 110 albo więcej, Bowe od 106 wzwyż, Liston też miał oponę a wymiatał, Foreman? a o jaki jego prime ci chodzi, ja uważam że lepiej i mądrzej walczył jak był "stary". To samo z Holmesem, on tylko na początku był szczupły, a wcale nie jest powiedziane że wtedy był najlepszy. A otłuszczonych Moorerów i tym podobnych zawodników którzy wymiatają w boksie i mma są setki. Genetyka i budowa nie ma nic do rzeczy, liczy się forma.
Co z tego że Tyson kiedyś miał kostkę, mam paru znajomych którzy do 22-23 też mieli kaloryfery a teraz mają brzuszki, no i co z tego jeżeli cały czas robią postępy w sporcie który uprawiają(tajski, mma czy rugby).
 Autor komentarza: otke
Data: 04-01-2009 17:49:19 
Wracając do Foremana, jak był po czterdziestce i już mocno otłuszczony, miał lepszą kondycję niż jak był młody. Także na tym już zakończym tą oczywistą kwestię. Forma to nie wygląd, sporty walki to nie kulturystyka i tym podobne.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 18:17:18 
otke- Forman w drugiej części kariery miał lepszą kondycje bo walczył znacznie rozsądniej i nie w takim tępie jak kiedyś -poprostu zużywał mniej energii. Lennox do 94 (McCall 1 )nie przekraczał 105 a wtedy był najszybszy i bardziej efektowny (a to forma ) choć niekoniecznie efektywny. Bowe miał Prime 102(wiele świetnych walk wtedy stoczył) do 105 potem było gorzej.
Co co LISTONA to się wygłupiłeś Liston to jaden z najlepiej naturalnie zbudowanych bokserów w Historii. W klacie miał 120 (tyle co tyson prime)
w łapie (42 tyle co tyson Prime) w pasie 84 (szczuplutki w Tali Holy prime miał 86 a piękniś Norton 85)dane z walk z Alim i paterrsonem gdy Liston ważył 97 -98kg a igdy nie przekroczył 100kg. Do tego przy wzroście 184-185 miał zasięg 213(tyle co Walujew)WIĘC W KTÓREJ WALCE Liston miał tą oponę (bo wymiatał w prawie każdej tu się zgodzę)
"Genetyka i budowa nie ma nic do rzeczy, liczy się forma."oczywiście ale wygląd jest "produktem ubocznym" formy i w 95% przypadków świadczy o formie
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 18:18:02 
tempie-sorrki za błąd
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 18:19:35 
A i dodam że Liston miał te warunki bez odżywek,koksu i obecnej Kulturystyki
 Autor komentarza: Piachotropina
Data: 04-01-2009 20:11:46 
a zaczęło się od wielkiego i tłustego leszcza którego wyciągneli z baru i okazało się,że ma ciekawe imie!
Do Tysona to on nie jest wogole podobny a bardziej to on mi Michała Milowicza przypomina!
Wogole jak ten paskudny Otke smie porównywać sobie takiego łacha do Bowe,Holmesa,czy nawet Tuy!
Przecież oni nie wyglądali jak klocki!
 Autor komentarza: otke
Data: 06-01-2009 09:42:49 
fopaciaż się udzielił. Piacho rozumiem że tym tłustym leszczem z baru jesteś ty, w sumie to by się zgadzało. Jesteś pijany, bredzisz, do tego masz kompleksy na temat otyłości, może o podłożu homoseksulanym(te twoje uwagi na temat wyglądu hehe....)
 Autor komentarza: slayer85
Data: 12-05-2016 12:41:14 
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 04-01-2009 18:19:35
A i dodam że Liston miał te warunki bez odżywek,koksu i obecnej Kulturystyki

"Koks" był używany od lat 50-tych, więc skąd wiesz, że Liston był czysty?
 Autor komentarza: Waluk
Data: 27-01-2022 01:55:15 
Fajnie teraz poczytać te komentarze z 2009 XD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.