JOHNSON CZEKA NA ARREOLĘ

Do pojedynku pomiędzy dwoma ciekawie zapowiadającymi się amerykańskimi ciężkimi- Kevinem Johnsonem (21-0-1, 8 KO) i Chrisem Arreolą (26-0, 23 KO) chcieliby doprowadzić promotorzy tego pierwszego. Zdaniem Joe DeGuardii ze Star Boxing walka ta wyłoniłaby „najlepszego amerykańskiego zawodnika wagi ciężkiej, najbardziej obiecującego ciężkiego na świecie i pełnoprawnego pretendenta do mistrzowskich tytułów”.

„Według nas Kevin to najlepszy ciężki na świecie. Z drugiej strony tak samo myśli o sobie Chris, a jego ludzie upewniają go w tym. Rozstrzygnijmy, kto tak naprawdę jest najlepszy i zróbmy walkę tym dwóm pięściarzom.”- mówi DeGuardia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: otke
Data: 17-12-2008 00:18:56 
co za buractwo(rozgościło się w tym świecie boksu), najlepszy na świecie, widzę że promocja nie zna granic. Co tam Kliczkowie, Chagayew, Ibragimow i inne leszcze, nie ma to jak K.Johnson, na 21 walk aż...8 ko! Hahahaha,z tego pewnie połowa to klasyczne tko, ale to szczegół.
 Autor komentarza: Drago
Data: 17-12-2008 01:24:32 
Sven Ottke też ma mało zwycięstw przed czasem.Co z tego, że mało?Ważne jest to, że walczył głównie z leszczami.Jego rekord jest nadmuchany jak sylwestrowy balonik.Do czołówki sie prawdopodobnie nie dobije, więc niech sobie pomarzy.
 Autor komentarza: RoyJonesJr
Data: 17-12-2008 07:46:00 
Mi sie Arreola osobiscie nie podoba, typowo silowy boks. Johnsona w akcji nie widzialem, zebym go mogl ocenic.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 17-12-2008 09:59:04 
Dla Arreoli byłby to dość łatwy przeciwnik z którym mógłby pójść na wymianę a ryzyko dostania jakiegoś mocnego ciosu byłoby nieduże. Ale taka walka nie dla Chrisa ktory już spokojnie moze czekać na walkę o pasek. Johnson na razie tylko nabija sobie rekord walcząc z takim Greerem który dosć szybko stracił ochotę na dalsza walkę.
 Autor komentarza: Danny
Data: 17-12-2008 10:39:18 
Mam nadzieje ,że Areola szybko znknie ze ,,Świata Boksu,, prymityw jakich mało.
 Autor komentarza: Emilio
Data: 17-12-2008 11:13:54 
Johnsona nie widziałem. A Arreola? Prymityw, nie prymityw, ale walczy efektownie. Kto widział jego ostatnia walke wie o czym mówie. A to jest to czego najbardziej potrzeba wadze ciezkiej - efektownych walk i efektownych zawodników. Mam dość nudnych pojedynków takich jak Kliczko vs Rahman... Jednak nazwanie Arreoli "najlepszym ciezkim" to ogromna przesada. Facet z nikim znaczacym jeszcze nie walczył i juz mysli że jest nie do ruszenia... Moim zdaniem nie ma szans z żadnym obecnym mistrzem.
 Autor komentarza: Taurus
Data: 17-12-2008 11:20:15 
Moze i prymityw ale sto razy bardziej wolę jego ostatnią walkę z Walkerem niż nudziarswo w wykonaniu np. Kliczki z Ibragimowem albo Waluejwa z Ruizem. Walker, Arreola, Witherspoon, Johnson, Estrada, Chambers itd. moze nic wielkiego nie osiągnął w HW ale ich walk ogląda się z zaciekawieniem.
 Autor komentarza: Toni
Data: 17-12-2008 12:30:57 
Selekcja między nimi musi być!!i zobaczymy co to za(kozacy?)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 17-12-2008 23:43:03 
Areola-dobry siłacz do efektownego nokautowania frajerów , może podstarzałych gości z nazwiskiem. Pierwszy klasowy bokser pokaże mu miejsce w szeregu. Ale Chris przynajmniej daje na razie walki z jajami ...a to sporo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.