LENNOX LEWIS MA WSPIERAĆ DAVIDA HAYE

Według Davida Haye, były niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej Lennox Lewis, w charakterze doradcy przyłączy się do obozu Haye przed jego czerwcowym pojedynkiem z Vitali Kliczko, mistrzem WBC. Mówi się, że Kliczko i Haye doszli w Niemczech do porozumienia odnośnie warunków na jakich miałaby się toczyć ich konfrontacja. Lennox walczył z Vitalim w 2003 roku i wygrał przez kontuzje będąc jednocześnie gorszym na punkty wg wszystkich obserwatorów. Do wyczekiwanego rewanżu nigdy nie doszło gdyż Lewis zakończył karierę kilka miesięcy później.

"Jestem zaprzyjaźniony z Lewisem. On także nie był pod wrażeniem zwycięskiej walki Wladymira z Hasimem Rahmanem (techniczny nokaut w siódmej rundzie) i jest zdania, że wygrałbym z nim przed czasem. Lennox już wcześniej pracował ze mną na treningach, widział jak sparuje, wie że David Haye to nie blef. Zdecydowanie przyjmę go jako doradcę" powiedział Haye Sportinglife. "On walczył z Vitalim, on wie co się z nim sprawdzi a co nie i jeśli jest w ogóle ktoś, kto  może mi doradzić odnośnie strategii to tą osobą jest Lennox. Może udam się do Stanów, gdzie mieszka. Mam sześć miesięcy, to długi okres czasu na przygotowania do walki, wiec czemu nie?".


Wielu oczekiwało, że Haye będzie walczył z Wladymirem, młodszym z braci, posiadaczem pasów IBF i WBO, wg brytyjskich źródeł jednak, Vitali po obejrzeniu jak David zmiótł Monte Barretta parę tygodni temu - nie chciał aby jego młodszy brat był w to zaangażowany.


"Do czasu pojedynku z Barretem to zawsze miał być Wladymir. Jednak Vitali był przy ringu w trakcie mojego zwycięstwa nad Barrettem i myślę, że zobaczył we mnie coś, co spowodowało, że nie chciałby aby jego brat był zaangażowany w taki pojedynek. Nie chciał by jego brat walczył z kimś takim jak ja, a wiec bokserem nie bojącym się przyjmować lewego prostego. Jestem zawodnikiem, który chce wyjść i wyprowadzać bomby a moje bomby na szczęce Wladymira równają się jego porażce przez nokaut. Vitali wie, ze ma dużo lepszą szczękę (niż Wladymir). On jest silniejszy, on jest bardziej krzepki, dlatego myślę, że podjął rodzinną decyzje i wystawił siebie na linie ognia" powiedział Haye.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: salces
Data: 15-12-2008 19:12:12 
Ale kozaczek z tego Hayea,dobrze ze sie pojawił w HW,coś sie dzieje..
 Autor komentarza: Valetz
Data: 15-12-2008 19:20:44 
Cóż, brzmi fajnie, ekstrawagancko, trochę w stylu Najmana no ale gdzie Haye'a porównywać do Marcinka ;) Ale skończy się jak dostanie wpitol od Kliczki :/
 Autor komentarza: zlodowacenie
Data: 15-12-2008 19:28:43 
Haye zapomniał dodać, że też nie ma mocnej szczęki. Nie sądzę, żeby był bez szans z Witkiem, ale faworytem ich starcia na pewno nie będzie. Stawiam 60% do 40% na Ukraińca.
 Autor komentarza: Godik
Data: 15-12-2008 19:47:36 
Powtórzę raz jeszcze:SZYBKIE KO!!!Pierwszy celny cios Witalija(jeden z takich które trafiały w głowę Petera)i Haye się nie podniesie.Sam natomiast nie podejdzie i nie trafi.Nie zdąży.
 Autor komentarza: Szybkii20
Data: 15-12-2008 19:47:40 
Lewis to tchórz uciekł przed kliczkami według mnie by zostać niekwestjonowanym mistrzem ;/ ŻAL... co do haye uważam że jego postać sprawiła iż wreszcie w wadze ciężkiej jest ciekawie co wiecej... jak Haye mógł przegrać z Carlem Thompsonem i to w taki sposób fakt było to dość dawno ale jak to zobaczyłem to mi szczęka opadła
 Autor komentarza: kazan
Data: 15-12-2008 19:50:28 
Lennox w pojedynku z Kliczko wypadł zdecydowanie gorzej od Ukraińca. Gdyby nie kontuzjogennoność Kozaka, Władek wygrałby, bo był po prostu lepszy.
 Autor komentarza: Godik
Data: 15-12-2008 19:57:21 
Lennox w walce z Witkiem rzeczywiście przez moment doszedł do głosu ale przegrywał na punkty.Szkoda,że nie pozwolono Kliczce walczyć dalej.W tej walce był lepszy.
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-12-2008 19:58:34 
Ale pier...farmazony ! Lewis mial leb na karku i dlatego odszedl a nie, ze sie bal jakiegos kur... Kliczki! Lennox w swoim prime wytarlby ring Wladimirem i Vitalijem na raz! W walce ze starszym bratem a wlasciwie po niej zauwazyl, ze jego czas juz mija i w mysl piosenki Perfectu "trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc..." zakonczyl kariere w pore! Co z tego, ze Kliczko prowadzil na punkty kiedy mial rozjeb... luk po prawidlowych ciosach Lennoksa ! A co do porazki Haye z Thompsonem to nie pamietacie porazki Wladimira z niejakim Rossem Purrity ? Nie wiem skad ten zachwyt Kliczkami bo dla mnie jako kibica najlepszym rowiazanie byloby gdyby ktos wreszcie odeslal ich z powrotem do Kijowa.
 Autor komentarza: Godik
Data: 15-12-2008 20:10:31 
Nikt tutaj się Kliczkami nie zachwyca.Po co gdybać kto komu co zrobi w swoim PRIME.Był w PRIME i padł od Rahmana więc takie gadanie nie ma sensu.Spotkali się, wygrał Lewis i tyle a,że do tego momentu był słabszy pozostało sporo kontrowersji.
 Autor komentarza: salces
Data: 15-12-2008 20:16:17 
Godlik="Szkoda,że nie pozwolono Kliczce walczyć dalej"-hehe,no tak,w końcu to było małe draśnięcie..:)
 Autor komentarza: Godik
Data: 15-12-2008 20:19:14 
Ja nie mówię że małe.Mówię tylko,że szkoda bo widziałem większe rozcięcia gdzie walka trwała dalej.
 Autor komentarza: Tadzikk
Data: 15-12-2008 20:19:56 
Lewisa trzeba szanowac,wiedzial ze nic nie osiagnie wiec odszedl,mial zostac obity jak De La Hoya,Michalczewski,Gołota,Roy Jones i wielu wielu innych?? Odszedl bedac na tronie,a Vitek tak czy inaczej pas zdobył
Co do walki Haye-V.Kliczko to Vitalij w optymalnej formie i zdrowiu jest nie do ruszenia przez obecnych mistrzów HW-siła fizyczna,dobre wyszkolenie,kapitalne warunki fizyczne,żelazna szczęka i poteżne bomby w obu rękach i nawet niezła szybkość...
Bez względu na to czy do takiej waki dojdzie mamy juz jednego przegranego-Władka K.:D Mistrzowi HW nie przystoi zaslaniac sie bratem
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-12-2008 20:20:49 
Przeciez rzadko ktory bokser w swoim prime nie ustrzegl sie wpadek! Tyson dostal od Douglasa, Lewis od Rahmana, natomiast udowodnil, ze to byl wypadek przy pracy pokazujac w rewanzu Hasimowi miejsce w szyku. Lewis w walce z Kliczka to juz byl zmeczony wspaniala kariera, smiec twierdzic, ze juz wyboksowany, mimo to potrafil Vitalija porzadnie zranic. Drazni mnie natomiast gadanie, ze Lennox bal sie Kliczkow :) Bez przesady.
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-12-2008 20:22:54 
Dokladnie ujal to Tadzikk, Lennox mial w d... kase i rozmienianie sie na drobne jak to robia obecnie wspolczesni jemu mistrzowie.
 Autor komentarza: Olaf
Data: 15-12-2008 20:26:53 
Godik napisz mi w jakich walkach walczyli z większym rozcięciem. Chętnie obejrze.
 Autor komentarza: salces
Data: 15-12-2008 20:34:16 
ja też:)
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-12-2008 20:35:53 
Wlasnie Olaf! Cutman Vitalija nie dawal sobie rady z ta kontuzja, ledwo po zatamowaniu twarz Kliczki zalewala sie krwia i gdyby walka trwala dalej taki doswiadczony bokser jak Lewis totalnie zniszczylby ta czesc ciala Vitalija! Rozumiem niesmak gdyby bylo to po zderzeniu glowami, ale rozciecie powstalo na skutek ciosow Lennoksa.
 Autor komentarza: Godik
Data: 15-12-2008 20:46:21 
Osobiście widziałem takie walki(przerwane dużo później) ale było to dawno i nie jestem w stanie podać kto,kiedy i gdzie.Nie zmienia to faktu,że powiedziałem,że szkoda bo dobrze byłoby obejrzeć kolejne rundy w wykonaniu Witka i Lennoxa.Nie neguję również prawidłowości decyzji sędziego i jasne jest,że kontuzja spowodowana była czystymi ciosami.
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-12-2008 20:55:56 
Godik tylko, ze nie byloby kolejnych rund tylko ewentualnie jedna gora dwie kiedy Lewis totalnie zniszczylby luk Kliczki...
 Autor komentarza: adyn
Data: 15-12-2008 21:02:05 
Sanders w walce z Gołotą tez miał niezłą ranke
 Autor komentarza: mariuszbiegun
Data: 15-12-2008 21:06:48 
Koriano Lewis nie bał sie Kliczków tylko bał sie Vitalija Kliczko i rewanzy z nim .
 Autor komentarza: Koriano
Data: 15-12-2008 21:17:15 
mariuszbiegun tu nie chodzilo o strach Lennoksa tylko o to, ze po pierwszej walce z Vitalijem zauwazyl, ze jego czas dobiega konca i, ze lepiej odejsc w glorii niekwestiowanego mistrza niz rozmieniac sie na drobne i dostawac baty od jakis Ruskich czy Ukraincow czego przykladem jest obecnie Holyfield. Czas pokazuje, ze podjal dobra decyzje, ktorej nie potrafili podjac w odpowiednim momencie De La Hoya, Roy Jones Junior czy chociazby Antonio Tarver. Lewis mial glownie rozum wielkiego mistrza sportu a nie "cwaniaczka biznesmena" i dlatego do dzis uwaza sie go za ostatniego wielkiego czempiona HW.
 Autor komentarza: mariuszbiegun
Data: 15-12-2008 21:33:00 
Koriano ten kto lubi Lewisa to tak własnie sadzi jak ty a prawda jest chyba inna strach przed rewanzem z Kliczko .
 Autor komentarza: mariuszbiegun
Data: 15-12-2008 21:36:31 
Jeszcze jedno argument mam na strach Lewisa przed rewanzem ,po walce z Vitalijem Lewis nic nie mówił ze chce zakonczyc kariere dopiero sie obudził jak Kliczko zadał rewanzu.
 Autor komentarza: gazda
Data: 15-12-2008 22:39:27 
Haye to sie naprzyjmowal tych lewych prostych :-)
Przeciez jak mu Vitek wsadzi z 5 dyszli to go trzeba bedzie zeskrobywac z powierzchnii ringu.
 Autor komentarza: klocuu
Data: 15-12-2008 23:21:08 
Wszystko ok Haye jest kozak,ma silny cios ale czemu tak słabą szczękę???
Przecież zwykły przeciętniak jak go trafi to on leży.
Lubię go bo potrzeba takich w wadze ciężkiej ale aż się boję jak trafi go Witalij jakimś mocnym ciosem.
 Autor komentarza: klocuu
Data: 15-12-2008 23:22:15 
Chociaż sam się zastanawiam czy Witalij dysponuje jeszcze takim mocnym ciosem???????
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 23:26:16 
Godik-"Ja nie mówię że małe.Mówię tylko,że szkoda bo widziałem większe rozcięcia gdzie walka trwała dalej." - Ilość założonych szwów na twarz kliczki po walce z Lennoxem jest oficjalnym REKORDEM w historii boksu (bodaj było to 55) więc nie mogłeś widzieć boksera z bardziej poharataną gębą i walczącego dalej.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 23:32:56 
gazda-"Haye to sie naprzyjmowal tych lewych prostych :-)"- obejrzyj sobie początek 3 rundy z Barrettem gdzie Monte wyprowadza 14 lewych prostych i nie trafia ani razu
 Autor komentarza: STACH
Data: 15-12-2008 23:34:24 
Skoro Godik mówi (pisze), że widział osobiście to widział... i to osobiście... widział też jak Lewis ucieka przed Kliczką... osobiście...:):) ale było to dawno więc Godik wszystkiego nie musi pamiętać:):)
 Autor komentarza: Demolition
Data: 15-12-2008 23:38:57 
Haye dostanie po dupie , za duzo szczeka a za malo ma doswiadczenia ... Pozdrawiam
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 23:45:21 
Demolition -nie jestem pewien czy wygra Haye dla mnie to 51 do 49.
Ale jak ma się bardzo dużo doświadczenia to juz się jest starym, a jak za mało to najczęściej młodym. A w tej walce mlodośc i szybkość może mieć ogromne znaczenie
 Autor komentarza: Demolition
Data: 16-12-2008 00:08:16 
Oczywiscie sie z toba zgadzam "StronkaKartoflana" ale dla mnie Haye jest za bardzo pewny siebie , jeszcze troche i oglosi sie wszechmocnym bokserem P4P a wtedy to ja chyba zwariuje albo wyjade na Kube na 2 tygodnie aby odpoczac od "Haye-Makera" heheh ... Pozdrawiam
 Autor komentarza: puncher48
Data: 16-12-2008 08:37:37 
Był taki okres w cieżkiej, gdy królował niejaki Holmes, długo to trwało i nudno było chyba trochę podobnie do obecnej sytuacji gdy mamy braci Kliczko, aż pojawił młody Tyson, potem Holyfield i cała plejada wspaniałch pięściarzy z których cześć została mistrzami, a inni nie, a ja sobie tak myślę, a może Vitali i Wladimir to taki Holmes, a Haye to właśnie Mike , a za nim po cichu kawalkada nowych gwiazd się skrada (Povetkin, Chambers,Arreola, Solis?), czasami warto cofnąć sie w czasie jak to mówią "Historia lubi się powtarzać", oby.
 Autor komentarza: zbysiu
Data: 16-12-2008 16:29:21 
bedzie kibicowal sojemu bo tez jet z angli proste
 Autor komentarza: holy
Data: 16-12-2008 17:23:13 
LEWIS STCHORZYL PRZED WITKIEM I TO NIE PODLEGA ZADNEJ DYSKUSJI! I NIE JEST PRAWDA ZE ODSZEDL W GLORII WIELKIEGO MISTRZA BO W OCZACH WIELU SYMPATYKOW BOKSU PO PROSTU SPĘKAŁ! HAYE MA RACJE W JEDNYM - ZE WITALIJ JEST LEPSZYM BOKSEREM NIZ JEGO MLODSZY BRAT
 Autor komentarza: kuba2
Data: 16-12-2008 18:02:59 
"Osobiście widziałem takie walki(przerwane dużo później) ale było to dawno i nie jestem w stanie podać kto,kiedy i gdzie"

podpowiem Ci Godik: Rocky Balboa - Apollo Creed, Filadelfia, rok 1976 (albo około tego. To było jednak dawno i tylko na filmie.
Gdyby lekarz nie zastopował walki Vitka z Lewisem to całkiem możliwe że Kliczko by wygrał, całkiem możliwe też że by przegrał ale ponieważ równie prawdopodobne jest żeby dzisiaj nie miał oka to decyzja o przerwaniu była ok.

"Sanders w walce z Gołotą tez miał niezłą ranke "

Faktycznie, całkiem niezła. Do teraz mu się nie zagoiła




 Autor komentarza: salces
Data: 16-12-2008 18:14:08 
"Ranka" Sandersa była bardziej krwawiąca,napewno bez porównania do Witka.ps.-Rocky Balboa - Apollo Creed hehe masakra
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 17-12-2008 08:55:35 
Ja domagam się rewanżu Lewis -Kliczko-NA TOPORY- może wtedy rozmiary ran
zadowolą niektórych autorów komentarzy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.