BOTHA POWALCZY Z GUERRERO

Według strony boxrec.com Frans Botha (45-4-2, 28 KO) stanie 30. stycznia do walki o wakujący pas federacji WBF wagi ciężkiej. Jego przeciwnikiem będzie Ron Guerrero (20-15-3, 14 KO). Dla "Białego bawoła" będzie to dopiero drugi występ w przeciągu siedmiu lat.

Botha pierwotnie miał pod koniec listopada skrzyżować rękawice z Danny Williamsem, ale ten nieoczekiwanie przegrał przed czasem z naszym Albertem Sosnowskim. Frans i federacja WBF musieli więc szukać nowego rywala. Wybór padł na Guerrero, niegdyś niezłego boksera, dziś już jednak najwyżej twardego yourneymana. Dokładne miejsce pojedynku jeszcze nie jest znane, wiadomo natomiast, że obaj panowie rywalizować będą w RPA. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olaf
Data: 15-12-2008 07:11:14 
Szkoda, że nie z Albertem...
 Autor komentarza: RoyJonesJr
Data: 15-12-2008 07:28:36 
Botha to jest stary, wyboksowany klocek, dobre nazwisko do pokonania. Proponuje promotorowi Alberta zalatwic mu walke z dobrym nazwiskiem typu: Toney, Botha moze Bowe czy nawet Golota , jest jeszcze stosunkowo mlody wiec jeszcze troche moze poboksowac i dac jakies emocje.
 Autor komentarza: janek1
Data: 15-12-2008 09:39:02 
Botha od Alberta otrzymałby klasyczne ostre wpi..dol
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 10:33:04 
jaka federacja tacy pretendenci
 Autor komentarza: puncher48
Data: 15-12-2008 11:03:26 
A przymierzali Wacha do Fransa, co prawda bawół jest kompletnie drewniany, no bo niby jaki ma być w tym wieku to jest tylko nazwisko nic więcej, pieściarzem to dawno przestał być teraz to taka karykatura boksera, fantastycznie by wyglądał w rekordzie takiego Wacha lub Sosnowskiego, tylko na razie nic z tego nie będzie, a szkoda.
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 13:26:15 
biorąc pod uwagę to jak Wach wyglądał w ostatniej walce, to chyba jednak bym się zastanawiał nad wynikiem walki Wach-Botcha. Mariusz był poprostu słaby.
 Autor komentarza: ogon
Data: 15-12-2008 17:25:54 
kolejny stary dziad (po Bowe który walczył w ten weekend) który już przepił całą kasę i teraz jej na gwałt potrzebuje :/ Szkoda tylko że Dragon się z nim nie spotka może miałby kolejna była gwiazdę na rozkładzie ;)
 Autor komentarza: kuba2
Data: 15-12-2008 17:54:59 
Wawrzyk miałby z nim mniej problemów z Boninem, Wach i Kiełsa chyba też by sobie poradzili, paradoksalnie Sosna miałby największe szanse wtopić chociaż bardziej prawdopodobny byłby scenariusz janka1.
Botha nalezy do starej gwardii jak Goły, Holy, Mercer, Bowe... Z tych dziadków jedynie McCall jako tako trzyma formę ale każdy z nich już dawno powinien odejść.
 Autor komentarza: novaq
Data: 16-12-2008 21:34:54 
kurde pamietam jak botha dostal wpier.... od mighty mo w k1,szczerze mowiac,liczylem na bialego byka ale samuan zrobil z niego miazge w pierwszej rundzie:)mysle,ze A.S dalby mu niezla walke.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.