HAYE KONTRA KLICZKO W CZERWCU

David Haye (22-1, 21 KO) ogłosił, że po wczorajszej walce Władimira Kliczki, dogadał się z jego starszym bratem Witalijem Kliczko (36-2, 35 KO), co do starcia obu pięściarzy. Haye twierdzi, że do pojedynku między nim, a obecnym mistrzem świata WBC wagi ciężkiej dojdzie w Londynie w okolicach czerwca. Witalij miał teraz walczyć z Juanem Carlosem Gomezem, ale Brytyjczyk utrzymuje, że obaj zawodnicy nie stoczą do czasu ich bezpośredniego spotkania żadnych walk. Więcej szczegółów wkrótce.

"To będzie największa walka do czasu Lennoxa (Lewisa) i  (Mike'a) Tysona. Mówiłem od pierwszego dnia, że zamierzam zostać niekwestionowanym mistrzem wagi junior ciężkiej i ciężkiej. Nie zawiodłem" - stwierdził ostatnio Haye na antenie BBC.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czerwony
Data: 15-12-2008 01:44:16 
super walka się szykuje. stawiam na kliczkę.
 Autor komentarza: jerry
Data: 15-12-2008 02:01:30 
Nareszcie , chociaz wolalbym z mlodszym Kliczko aby walczyl .
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 15-12-2008 02:02:45 
Liczę na HAYE'a !
 Autor komentarza: salces
Data: 15-12-2008 06:27:27 
na to właśnie czekałem,czasamie marzenia sie spełniają hah...stawiam na Vitalija..
 Autor komentarza: Godik
Data: 15-12-2008 07:02:21 
Szybkie KO.Witalij go zdemoluje.
 Autor komentarza: RoyJonesJr
Data: 15-12-2008 07:29:57 
dokladnie. Vitalij jest lepszy niz Wladimir ,i wydaje mi sie ze Haye raczej nie wygra ze starszym z braci. Wolabym obejrzec walke z Wladimirem ,wieksze emocje.
 Autor komentarza: kazan
Data: 15-12-2008 07:42:29 
Bez względu na to, z którym z Kliczków będzie walczył Haye, to ja stawiam na Ukrainców. Mówienie, że są słabymi bokserami i królują tylko dzięki kryzysowi w wadze ciężkiej jest nieporozumieniem. Kryzys jest, ale ci kozacy, to bardzo dobrzy i inteligentni bokserzy, a nie tępe osiłki. Nie mniej cieszę się, że pojawił się w ciężkiej Haye, bo pomimo iż na niego nie stawiam, to go nie skreślam, bo to boks i wszystko jest możliwe, a na pewno David jest świetnym bokserem.
 Autor komentarza: RoyJonesJr
Data: 15-12-2008 08:08:39 
to ja sie z Toba nie zgodze kazan. Jak dla mnie bracia Klitschko to byl poziom europejski. Fkatem jest ze Wladimir jest dobry technicznie ,a Vitalij to poprotsu silny facet ktory potrafi przylozyc i przyjac ,ale techniki nie ma powalajacej. W boksie nie trzeba byc mistrzem intelektu ,trzeba miec walory na wygranie korony wagi ciezkiej, konepcje na walke i pomysl w ringu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 09:05:13 
Roy Jones-zgadzam się choć z tym "poziomem europejskim trochę przesadziłeś",bracia kliczko są inteligentni mają, świetne warunki, mają dobrą technikę ale geniuszami nie są. Może się okazać że Haye będzie najlepszym bokserem z jakimkolwiek Witali stanął w ringu (nie największym w sensie sławy i osiągnięć bo tym był 40letni Lennox).Witali ma już swoje lata ,Haye jest dekadę młodszy szybki i silny piekielnie o nie Peter przewracający się o własne nogi i zadający cepy zza dupy . Myślę że Haye wygra. A tak na marginesie to Haye ma jaja
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 10:30:34 
Haye ma przedweszystkim wielką gębę,na razie niczego w HW nie dokonał i próbuje sie promować za wszelką cenę, mówienie o jego pojedynku z Kliczką jak największym od czasu walki Lewis-Tyson to już czysta bezczelność. Dawid to świetny bokser cruzer, ale na razie w HW jest nikim, jest paru bokserów z czołówki którzy mogliby go pokonać, on też zdaje sobie z tego sprawę więc chce iść na skróty. Ale Vitek to nie jest dla niego dobry wybór. Starszy Kliczko potrafi wszystko, jest wszechstronny, wielki, szybki i odporny na ciosy. Jego jesdyną wada jest kontuzjogenność. Miał długą przerwę, chyba jest zregenerowany, raczej nie będize miał z tym problemów, choć nie wiadomo. Jeżeli będzie w dobrej dyspozycji to Haye przegra przez ko. Ja sam wolałbym obejrzeć walkę Kliczko-Gomez, Kubańczyk jest moim zdaniem lepszy od anglika.
 Autor komentarza: mariuszbiegun
Data: 15-12-2008 11:51:04 
Bracia Kliczko nie sa głupkami napewno nie bedzie jeden z nim walczył z Haye oniewaz Haye niech pierwsze udowodni z jakim lepszym przeciwnikiem niz Barret .A tak wogóle to najchcetniej ogladnął bym walke Vitalija z Valuevem ale nie w Angli czy w Niemczech tylko w USA.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 12:10:07 
otke-"ale na razie w HW jest nikim,"- Jest to kompletna bzdura każdy bardzo dobry bokser jeśli zmienia wagę od razu jest w nowej wadze kimś dotyczy to wszystkich wybitnych bokserów co zmieniali wag Toney,Jones jr, Spinks, Holy, Oskar dlh, Trinidad, Robinson, Leonard, Hearns , Berklay, Moorer,paquiao.mógłbym Ci tych przykładów wymienić setkę. bardzo często wybitni bokserzy po zmianie wagi na wyższą dostawali od razu walkę o mistrzostwo. Haye pozamiatał Cruiser, i przed zmianą wagi był trzeci czy czwarty P4P, do tego stoczył świetna walkę z dobrym HW - więc jest Kimś w HW!!! Co do Gomeza to w HW się poprostu opierdala widziałem jego świetne walki w cruiser i w HW gdzie jest znacznie wolniejszy już nie ta praca nóg, nawet z Virchisem pomimo dobrego zwycięstwa super formy nie prezentował, Haye zawsze wychodzi do ringu przygotowany na 100%
 Autor komentarza: Cichy
Data: 15-12-2008 12:40:13 
WBC nie dopuści do tej walki zanmi Witalij nie stanie do obrony z Gomezem któremu walka o tytuł już dawno sie należy zreszta wygrał oficjalny eliminator więc ewentualnie po tej walce może buć ten hit z Hayem !!!
 Autor komentarza: Godsofwar1988
Data: 15-12-2008 12:47:56 
Kolejna plotka nic nie warta!Kliczko niech myśli o Gomezie bo to jest lepszy bokser od tego Haye i będzie miał ciężki bój z nim!
 Autor komentarza: mariuszbiegun
Data: 15-12-2008 13:24:12 
StonkaKartoflana no teraz to dowaliłes z tym do tego stoczył świetna walkę z dobrym HW - więc jest Kimś w HW!!! prze chu......z ciebie.
 Autor komentarza: Wojslaw
Data: 15-12-2008 13:31:10 
Haye-Vitek w czerwcu?Szybko więc kończy się kariera Anglika w HW.Z Władkiem miał cień szansy na nokaut w I rundzie z Vitkiem nie ma żadnych szans.Dostanie kilka dyszli i zaśnie.
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 13:35:36 
Stonka, nie wiem czy ty jesteś ograniczony umysłowo czy się nie znasz na boksie(czy może jedno i drugie)...RJJ, Toney, Holy byli rewelacyjnymi bokserami legendami, przechodząc do HW i tak zazwyczaj walczyli najpierw z kimś z czołówki i dopiero po takich zwycięstwach dostawali walki o pasy. RJJ miał inaczej, ale to fenomen boksu. O niższych wagach nie mówie bo to nie HW(tam ciągle wszyscy skaczą po kategoriach). Poza tym przechodząc wyżej byli tylko nazwiskami i nic więcej. Haye był mistrzem w cruzer(najmniej poważana kategoria), do tego zdominował ją na chwilę, wiadomo w jakich okolicznościach. Nie walczył z wieloma czołowymi bokserami z tej wagi, a nawet w walce z Mormackiem zaliczył dechy.
Jeszcze raz podkreślam, w HW jest nikim i chce robić kariere na skróty.
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 13:37:23 
PS.Haye w porównaniu z np takim Holym czy Gomezem jest też nikim w cruzer.
 Autor komentarza: mariuszbiegun
Data: 15-12-2008 14:14:45 
hahahh otke dokładnie tak .
 Autor komentarza: kazan
Data: 15-12-2008 14:28:04 
Być może wiele osób nie zgodzi się ze mną, ale podtrzymuję, że bracia Kliczko są świetni. Podkreślam ich inteligencję w ringu i technikę. Uważam, że Witek lepiej prezentował się na tle Lennoxa (a Lennoxa bardzo lubię). Kontuzja wyeliminowała go z dalszej walki, ale tak to bywa w boksie. RJJ - na początku swojego postu podważyłeś moją wypowiedź po to, żeby na końcu ją poprzeć. Pisałem bowiem o konieczności myślenia w ringu, a tego odmówić Ukraińcom nie można. Dlatego też w boksie nie ma miejca dla Huck'ów, Boninów i innych napomopowanych postaci. Obecnie boks to szermierka na pięści, to szachy na ringu, to wojna, gdzie nie siła lecz strategia jest kluczem do zwycięstwa. Pozdrawiam fanów boksu!
 Autor komentarza: misiek1906
Data: 15-12-2008 14:54:39 
Jedyną szansą na zwycięstwo z Bracmi Kliczko jest nokaut, zwłaszcza na Władimirze , niestety dla haye trafił on na Vitalija brata z mocniejszą szczeką, a Haye jest dobry w ataku ale w obronie gubi się, ja stawiam na Vitalija przed czasem ale, Haye na pewno się nie podda jak Rahman i inni ostatnio, będzie dobra walka
 Autor komentarza: zawodnik
Data: 15-12-2008 15:27:43 
ojjj dajcie spokój Dawidowi, na pewno ma spore szanse wygrać z Kliczko, nie zapominajcie, że każdy z braci przy większym bombardowaniu jakie prezentuje Haye, może paść na dechy, chłopaki, gubią się w obronie a to jest poważny mankament, jeśli Haye przez moment zobaczy za wachanie Kliczki od razu to wykorzysta i go z niszczy. 51% na HAYE 49% Kliczko.

Jak można nie lubić Davida, chyba wielu z was chciało by tak wyglądać, być tak dobrym w gadce a na dodatek bić się tak w ringu, co po nie których zjada tu coś więcej...na Lennoxa też każdy psioczył, a teraz za nim płaczą.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 16:45:42 
Otke-PO pierwsze ograniczeni umysłowo to są twoi starzy że cię nie oddali do domu dziecka-"PS.Haye w porównaniu z np takim Holym czy Gomezem jest też nikim w cruzer".- Tak a kogo niby kogo pobił Holy???? w Cruiser -Qwai, Tillman,Ocasio,De Leon- to najlepsi bokserzy jakich pokonał Holy w tej wadze a żaden z nich legendą nie został do tego Qawi(166warostu) w pierwszej walce dobrze w paru rundach Holemy przypier..-Fragemoni , Maccarelli,Mormeck,Gurow to ta sama klasa co przeciewicy Holego.w "HW jest nikim i chce robić kariere na skróty."- a może gość ma poprostu jaja i nie chce lać 47letnich Holyfieldów i iść drogą twego Idola ottke
który ani razu dupy poza niemcy nie ruszył, lał samych frajerów a przy jedynych wartościowych przeciwnikach musieli mu pomagać sędziowie. A czy ty przypadkiem nie twierdziłeś że Haye dostanie wpierdol od Barreta?
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 17:28:54 
stonka, widze że lubisz sobie robić prywatne wycieczki, kartoflo-żerco. Ciekawe czemu wyjechałeś z tym domem dziecka, czyżby jakiś dramat adopcyjny w twoim życiu(niedobr tatuś za dużo cię przytulał?)Jak Haye ma takie jaja to może niech powalczy chociaż z zawodnikami typu Austin, Ibragimow, Briggs, Tua, McCline. McCall, Dymitrenko, Brewster czy Peter a potem pcha się do walk o pasy.
Haye to kumaty, medialny pięściaż, wie że z kimś z czołówki może przegrać, a pokonać go może każdy bo ma szklaną szczękę, dlatego chce wejść na salony od tyłu. Nie podoba mi się to bo jest wielu innych bokserów którym też należy się szansa. O zwycięstwie Barettan nic nie mówiłem.
Póki co Ottke jest we wszystkich zestawieniach wszechczasów swojej wagi(w 1 dziesiątce), także na twoim miejscu stonek bym się tak nie bulwersował.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 17:56:40 
otke po Pierwsze prywatne wycieczki zacząłeś ty-"nie wiem czy ty jesteś ograniczony umysłowo" rozumiem że wszyscy w twojej klasie byli ograniczeni umysłowo a ty trafiłeś tam przypadkiem.
Co do Ottke to może być w rankingach co najwyżej komputerowych, Gość w życiu wygrał raz z dobrym bokserem Johsonem tylko przy pomocy sędziów rodaków(walkę widziałem)może jeszcze Tate coś znaczył później. Później walczył z ochłapami i wygrywał z wysiłkiem 115-113 a sędziami byli jego koledzy.W tym czasie w jego wadze było sporo wartościowych bokserów. Jeśli imponują ci rekordy bez porażek to bum Nielsen był o niebo lepszy od Holfielda- mial 48-0.bokserzy o których piszesz to prawie wszyscy emeryci i i rzeźnie typu z Barretem czy Bonninem nie mają sensu chyba że cenisz Kosteckiego za lanie sprzątaczy czy Diablo za bój z Halaszem
 Autor komentarza: zbysiu
Data: 15-12-2008 18:33:08 
mi si wydaje z kliczko z nim wygra jest lepszy technicznie i odporniejszy na ciosy po za mocnym ciosem haye umie tez uniki ale ta to jest kiepski w obronie i niejest odporny na ciosy gubi sie jak jest w opalach i daletego stawiam na kliczke chociasz sam wolal bym zeby haye wygral no jesli mocno trafi kliczke i uda mu sie go cepem trafic to na prawde bedzie ciekawie jesli wogule ukrainiec da sie trafic hahaha
 Autor komentarza: cezary27
Data: 15-12-2008 18:38:02 
Haye bardzo dobry ale bardziej warunki fizyczne i siła ciosu dała mu obecną pozycję niż nadzwyczajne umiejętności - widział ktoś w jego walkach POTRÓJNY CELNY LEWY PROSTY????(jak za dawnych czasów A. Gołoty) ciężko się dopatrzeć PODWÓJNYCH lewych prostych żadnej finezji w jego walkach nie widać poza "zewem krwi" w kończeniu naruszonego przeciwnika.

Kliczki obydwaj są rewelacyjni i tak jak już wyżej wspomniane zostało to nie kryzys wagi ciężkiej tylko bracia są obecnie genialni w tym co robią a robią to tak jak warunki fizyczne najlepiej mogą wykorzystać więc chore by było żeby przy tym wzroście walczyć z pozycji nisko pochylonej (jak to robił TYSON - bo Tyson nie byłby w stanie nikogo pokonać walcząc z kolei tak jak KLICZKI z pozycji ODCHYLONEJ!) więc KLICZKI walczą z pozycji odchylonej i robią to rewelacyjnie łącznie z POTRÓJNYMI CELNYMI LEWYMI PROSTYMI. Swojego czasu LEVIS w szczytowej formie nie mógł się uporać z Vitalijem który do szczytu dopiero dochodził a Lenox będąc nie osiągalny dla reszty plejady dał się znokautować Rachmanowi - co KLICZKOM w szczycie się nie przydarzyło.

Widział ktoś walki Haye gdzie bezapelacyjnie punktował - bawił się przeciwnikiem??? a potem dokonał egzekucji ???? nie ma takich -

Kliczko ma takie walki gdzie robi z przeciwnikami co chce pięknie wkładając pojedyńcze ciosy jak i całe seryjki

Podsumowując - Kliczko jest o klasę wyżej od Haye.
 Autor komentarza: Wojslaw
Data: 15-12-2008 19:52:01 
sven-stonka to nowa mutacja GP przyjmująca nazwę HP.Z nim będzie można(może) porozmawiać o Haye jak jużprzegra z Kliczką
 Autor komentarza: otke
Data: 15-12-2008 22:49:45 
tak, wtedy powie że to przewidywał, a wszystkim innym będzie wmawiał że stawiali na Haye. Ale takie już są te insekty...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 23:01:17 
Wojslaw- Tak oczywiście-Jak Haye przegra to powiem że Haye zaczął ćpać albo dawno jest po swoim primie. a jak Haye wygra to się dowiem od ciebie że Kliczko to był bum taki jak np mollo mały człowieczku
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-12-2008 23:19:11 
cezary27-"Swojego czasu LEVIS w szczytowej formie nie mógł się uporać z Vitalijem który do szczytu dopiero dochodził ." Nikt ale to nikt nie osiąga Primu w wieku 39lat a tyle właśnie miał Lewis jak walczył z Kliczko !!!!Prime Lewisa to 1990-2000 nie wiem czy widziałeś walki np z Lewisa Ruddockiem czy Tuckerem (z którymi Tyson miał kłopoty ) był znacznie lepszy niż w walce z kliczko. W wieku 39lat 90% bokserów to kompletne wraki.Walcząc z Lewisem Kliczko miał 32 lata i był w doskonałej formie a Lewis był najcięższy w swojej karierze z 5kg nadwagi
 Autor komentarza: Hugo7
Data: 15-12-2008 23:31:09 
To dopiero będzie uczta... Stawiam jednak na Kliczkę
 Autor komentarza: cezary27
Data: 16-12-2008 21:11:01 
StonkaKartoflana Levis miał 38 walcząc z Kliczką. Kliczka pretendent przestraszony wielkością najmocniejszego z panujących mistrzów w tamtym czasie i jak się przyjrzysz karierze kliczki to to wtedy był jeszcze na etapie progresu. Nawiązując do walk Levisa z Ruddockiem czy Tuckerem to w latach 1992 i 1993 lecz potem o dziwo LENOX przegrał w 2 rundzie Oliverem McCall nie licząc wpadki z Rahmanem nie ważne osobiście uważam że Kliczki reprezentują świetny poziom i świetnie mi się ogląda jak spokojnie punktują przeciwników a później bum bum - Kliczki reprezentują zupełnie inny styl niż Lenox i tak naprawdę to późno ten bardzo dobry poziom osiągnęli ( wcześniej siłowo rozstrzygiwali wynik walki i wtedy ich strasznie nie lubiłem oglądać). Teraz z Kliczkami jest zupełnie inaczej i jeśli dojdzie do walki Vitalij vs Lenox to stawiam na pierwszego.

A kryzysu nie ma tylko jest nie jeden dominator w wadze ciężkiej jak było w czasie panowania Lenoxa tylko jest teraz dwóch dominatorów.

Ale do tematu - Haye na dzień dzisiejszy nie potrafi punktować przeciwników chociaż walczył tylko z niższymi (chyba że trafi na jakiegoś ślimaka) tylko straszy siłą i też ma opanowany frontalny atak siłowy po mocnym trafieniu także jeśli trafi na Kliczkę to może być tylko tak że pocmoka sobie lewy prosty a potem przywita się z prawym młotkiem co przeniesie go w relaxującą ciemność. Potem najwyżej się jakoś wytłumaczy że Kliczko był wyższy niż piszą w gazetach miał za długie ręce i mu się jeszcze odchylał do tyłu.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 16-12-2008 21:46:55 
A wiem, że to nie temat ale jak się uważnie przyjrzycie walce Levis vs Gołota to tuż przed akcją Levisa po której Gołota był na deskach był klincz w którym to .... szanowny mistrz z premedtyacją sieknął Gołotę z BAŃki!!!! potem (ślepy) sędzia ich rozstawił no i wiadomo co było dalej -
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.