Tony Harrison (31-4-1, 22 KO) po przenosinach do wagi średniej zanotował dwa zwycięstwa. Teraz rzuca rękawicę Errolowi Spence'owi Jr (28-1, 22 KO).
Spence pauzuje już 29 miesięcy, ale wrócił na salę i zaprosił nawet na swój obóz Roya Jonesa Juniora w roli trenera. Jego powrót na ring nabiera realnych kształtów, co wyczuł były mistrz świata wagi junior średniej.
- W wadze średniej czuję się komfortowo. Teraz chcę zawalczyć z kimś w moim wieku i myślę, że fajną opcją byłby pojedynek z Errolem Spence'em. Dwóch byłych mistrzów, chyba nikt by nie narzekał na takie zestawienie. A przecież dopiero co pokonałem mańkuta, więc byłbym na taką walkę gotowy - powiedział Harrison, wychowanek legendarnego Emanuela Stewarda.