Pół roku temu będący na mocnym zakręcie kariery Mateusz Tryc (16-2, 8 KO) poleciał do Niemiec i sprawił tam psikusa Nickowi Hannigowi (TKO 10) oraz jego promotorom. Ale ci zabezpieczyli się zapisem o dodatkowej walce.
W grę wchodził rewanż, ale jak widać Hannig stracił zaufanie swojego zespołu. Zamiast niego więc narzucono Polakowi inną walkę. Jeśli wygra, będzie wolnym agentem i bardzo wysoko notowanym zawodnikiem w rankingu World Boxing Organization. Bo przecież Mateusz jest posiadaczem pasa WBO European wagi półciężkiej i on też będzie w stawce walki. A z kim, kiedy i gdzie zaboksuje Tryc (WBO #7)?
Naprzeciw niego stanie inni niemiecki pięściarz, choć urodzony w Rosji - Artur Reis (15-1, 9 KO), wcześniej niezły kickboxer. Jak dotąd przegrał tylko ze świetnym Osleysem Iglesiasem, ale ma na przykład na rozkładzie innego naszego rodaka, Roberta Talarka (KO 2). Walka odbędzie się 22 listopada podczas gali w Chemnitz. Transmisję przeprowadzi stacja MDR.