BARDZO UDANY DLA NAS 5. DZIEŃ MISTRZOSTW ŚWIATA

Znakomity piąty dzień rozgrywanych w Liverpoolu Mistrzostw Świata w wykonaniu Biało-Czerwonych.

Bardzo dobrze prezentuje się póki co Adam Tutak (90 kg). Pierwszą walkę wygrał przed czasem, dziś też miał rywala liczonego i wygrał wysoko na punkty. Wicemistrz Polski wagi ciężkiej pewnie odprawił Irańczyka Amirreza Malekkhatabiego, oddający tylko jedną rundę u jednego sędziego. Tym samym zameldował się już w ćwierćfinale. O medal Mistrzostw Świata powalczy z bardzo doświadczonym i cenionym Enmanuelem Reyesem. Kubańczyk z hiszpańskim paszportem ma w swoim CV medale ME, MŚ oraz Igrzysk Olimpijskich. Z Paryża (2024) wrócił z olimpijskim brązem, a zdaniem wielu półfinał przegrał wtedy niezasłużenie... Będzie ciężko, ale młody Tutak i tak zrobił już na angielskim ringu bardzo dużo.

O medal powalczy również Emilia Koterska (80 kg), która dziś była lepsza we wszystkich rundach od reprezentantki Bułgarii. Kolejną przeciwniczką będzie zawodniczka z Indii.

W sesji wieczornej równie dobrze. Paweł Brach (60 kg) pokonał na kartach wszystkich sędziów Węgra Kruzito Kovacsa i o medal zaboksuje z Brazylijczykiem.

W ćwierćfinale jest także Kinga Krówka (65 kg), która zwyciężyła na kartach sędziów 5:0 Szkotkę Caitlin Rainey. Dwa dni wcześniej nasza reprezentantka odprawiła przed czasem dziewczynę z Nowej Zelandii.

Na koniec dnia jedyna porażka, trzeba jednak dodać, że Michał Jarliński (75 kg) przegrał z Anglikiem Callumem Makinen niejednogłośnym werdyktem (2x 29:28 i 3x 28:29), a reprezentant gospodarzy na innym ringu mógł z Polakiem przegrać...