DYCZKO O FRANKLINIE: DOBRA WALKA, KTÓRĄ ZAKOŃCZĘ NOKAUTEM

Redakcja, The Ring

2025-09-02

- Wchodzę na wyższy poziom rywali - mówi Iwan Dyczko (15-0, 14 KO), który już 13 września na gali Canelo vs Crawford w Las Vegas spotka się z doświadczonym i cenionym Jermaine'em Franklinem (23-2, 15 KO).

Amerykanin ma kilka cennych zwycięstw, przegrał tylko z Joshuą i Whyte'em, ale przede wszystkim słynie z twardej szczęki i dobrej defensywy. A wielki Kazach bardzo potrzebuje przeciwnika, który da mu rundy i wciągnie na głębsze wody. Dwukrotny medalista olimpijski wagi super ciężkiej bije mocno, lecz stracił dużo czasu i jeśli chce osiągnąć coś dużego, w wieku 35 lat musi teraz podkręcić tempo. I szybko podnieść poprzeczkę.

- To duża gala i fajne doświadczenie dla mnie. Wchodzę na wyższy poziom, bo rywal jest doświadczony i potrafi naprawdę sporo. Szykuję się więc na fajną, twardą i bardzo ważną dla mojej kariery walkę. Wiem, że to może być ciężka przeprawa, pozostaję jednak spokojny i zrelaksowany. Nie czuję i nie narzucam na siebie presji. Kibice dostaną fajny boks i efektowny nokaut w moim wykonaniu - dodał Dyczko.