Pisaliśmy o tym już kilka tygodni temu. I wszystko się sprawdziło, choć pojedynek odbędzie się w nieco późniejszym terminie niż pierwotnie zakładano. Wraca Ike Ibeabuchi (20-0, 15 KO)!
Miał być królem wagi ciężkiej na przełomie wieku. Dużo za nim przemawiało, wszak negocjował już z telewizją HBO walkę z Lennoxem Lewisem, a w swoim CV miał już wygrane nad Davidem Tuą (PKT 12) oraz Chrisem Byrdem (TKO 5). Tego drugiego pokonał w marcu 1999 roku i to był ostatni występ w jego karierze. Oskarżenie o gwałt i odsiadka zakończyły mu karierę. Choć w sumie tylko wyhamowały, bo "Prezydent" wraca po ponad ćwierć wieku na ring.
Ibeabuchi wystąpi 23 sierpnia w Lagos w Nigerii. Tam czekać na niego będzie inny znany weteran i były pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej - Danny Williams (55-33, 42 KO).
Galę będzie można obejrzeć w PPV za $29,99. Drogo, wszak Williams dopiero co obchodził 52. urodziny, a Ibeabuchi jest nawet o kilka miesięcy starszy...