Na godziny przed przetargiem został on skasowany. Obozy mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC i obowiązkowego challengera doszły na ostatniej prostej do porozumienia.
Na początku maja Badou Jack (29-3-3, 17 KO) pokonał Noela Gewora (27-3, 12 KO), dziś boksującego jako Norair Mikaeljan. Problem w tym, że poza dwójką sędziów chyba nikt inny nie widział wtedy przewagi Szweda. Dlatego też władze World Boxing Council pozostawiły Geworowi status oficjalnego pretendenta, a Jackowi narzuciły drugą z rzędu walkę z Ormianinem, przez lata boksującym pod flagą niemiecką.
Wszystko potwierdził Mauricio Sulaiman, prezydent WBC. W niedługim czasie powinniśmy poznać dokładną datę oraz lokalizację tego rewanżu.
Przypomnijmy jeszcze, że championem WBC w wersji tymczasowej, więc w teorii kolejnym przeciwnikiem dla Jacka lub Gewora, pozostaje nasz Michał Cieślak (28-2, 22 KO).