Ostatnia prosta Anthony'ego Joshuy (28-4, 25 KO)? Kiedy i z kim wróci dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej? Głos zabrał jego wieloletni promotor Eddie Hearn.
AJ po zdobyciu olimpijskiego złota związał się z grupą Matchroom i zakończy karierę w jej barwach. Tylko jak długo potrwa jeszcze ta kariera? Przecież w połowie października Brytyjczyk z nigeryjskimi korzeniami skończy już 36 lat.
- Według mnie AJ do końca przyszłego roku odwiesi rękawice na kołku. W idealnym świecie powróciłby na przełomie listopada i grudnia, by w przyszłym roku odejść dwoma walkami z Tysonem Furym. A na czym się skończy? On wróci jeszcze w tym roku, a rywalem mógłby być na przykład Dillian Whyte. Wszystko zależy od tego, jak ten pokaże się w walce z Mosesem Itaumą. Innymi kandydatami mogliby być Jared Anderson oraz Deontay Wilder. Wcześniej braliśmy również pod uwagę Zhanga Zhilei, ale po ostatniej porażce nie jest już raczej na naszej liście - powiedział Hearn.
Joshua przeszedł niedawno operację łokcia, co miało go wykluczyć z treningów na pełnych obrotach na około osiem tygodni. Stąd też planowany pierwotnie na wrzesień powrót przesunął się na końcówkę roku.