Dopiero co pisaliśmy o tej walce, nie zdążyliśmy o niej nawet podyskutować, a już - przynajmniej na ten moment - została ona skasowana.
Chodzi oczywiście o starcie Teofimo Lopeza (22-1, 13 KO) z Devinem Haneyem (32-0, 15 KO). Pojedynek miał odbyć się 16 sierpnia w Arabii Saudyjskiej w umownym limicie 65,75 kilograma. No ale właśnie...
"Walka nie została zakontraktowana. Ja ze swojej strony podpisałem umowę, natomiast Lopez zwlekał i zwlekał, a teraz zdecydował, że nie chce ze mną walczyć. Zgodziłem się nawet na umowny limit, ale to największy tchórz" - napisał Haney w mediach społecznościowych.