ROY JONES JR NIE SKREŚLA KLICZKI, JEŚLI TEN WRÓCI NA RING

Redakcja, Prime Casino

2025-05-29

Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) udaje, że nie ma nic na rzeczy, tymczasem wiemy już, że były wstępne rozmowy na temat jego walki z Dubois i Kabayelem. Legendarny mistrz wagi ciężkiej dwa miesiące temu obchodził 49. urodziny, wciąż jednak uważa, iż stać go na rywalizację z najlepszymi.

Jedno jest pewne - pomimo wieku, "Dr Steelhammer" fizycznie wciąż prezentuje się znakomicie. Ale przecież jak mawia stare przysłowie, "wygląd nie boksuje"...

Ukrainiec w 2017 roku stoczył bardzo dobrą, przegraną jednak ostatecznie batalię z będący na szczycie Anthonym Joshuą (TKO 11). Miał go na deskach, był o jeden cios od dokończenia dzieła zniszczenia, zabrakło niewiele, ale młodszy z braci poległ. Czy osiem lat później wciąż może zagrozić najlepszym? Mało kto w to wierzy, choć inna legenda boksu - Roy Jones Jr, wcale nie przekreśla jego szans.

- Ludzie zastanawiają się, czy on w tym wieku będzie mógł przyjąć cios? Ale przecież on nawet w szczycie swojej kariery miał problem z tym, by przyjąć coś mocnego. Tu się niewiele zmieni. Jego zawsze trudno było tak trafić, dlatego uważam, że ten powrót mógłby okazać się udanym. Ludzie muszą zrozumieć, że zawodnicy wagi ciężkiej mają trochę łatwiej z powrotem po dłuższej przerwie, szczególnie ci bardzo duzi pięściarze. A Władimir jest wystarczająco duży, do tego silny, a za tym wszystkim idzie przecież również bokserskie IQ. Dlaczego więc miałby nie wrócić i nie spróbować? - mówi Jones Jr, były mistrz świata wagi średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej.