Bartłomiej BALBOA Domalik pasa GROMDY wciąż nie zdobył, choć uchodzi za największego punchera na gołe piąchy. Po dwóch porażkach z DON DIEGO zmienił otoczenie, trenuje pod okiem Piotra Wilczewskiego, wygrał ostatnią walkę, a już jutro spotka się z VASYLEM. Na rozgrzewkę zobaczcie fragmenty treningu Bartka.