Kategorie wagowe istnieją nie bez przyczyny - właśnie taka dewiza przyświeca Julio Cesarowi Chavezowi, gdy musi wytypować zwycięzcę walki Saula Alvareza (63-2-2, 39 KO) z Terence'em Crawfordem (41-0, 31 KO).
Legendarny meksykański mistrz docenia klasę bokserską Amerykanina, jednocześnie twierdząc, iż ten wyjdzie do ringu po prostu po sowitą wypłatę, bo zwycięzcą będzie jego rodak.
- To nie jest równe starcie. Crawford jest świetnym pięściarzem, ale Canelo to inna liga. Crawford wyjdzie po pieniądze, a Canelo po prostu go znokautuje, w szóstej bądź siódmej rundzie. Crawford jest naprawdę dobry, ale kategorie wagowe z jakiegoś powodu jednak istnieją - podsumował dawny mistrz trzech dywizji.