CARRINGTON: ALVAREZ NIE RADZI SOBIE Z RUCHLIWYMI RYWALAMI

Redakcja, Pro Boxing Fans

2025-05-11

Przeciętna mobilność nóg Saula Alvareza (63-2-2, 39 KO) przyciąga coraz większą uwagę ludzi świata boksu, zwłaszcza w obliczu nadchodzącej batalii Meksykanina z Terencem Crawfordem (41-0, 31 KO).

Nie ulega wątpliwości, iż Meksykanin bije mocno. Najpierw jednak trzeba to uderzenie ulokować, co przy ruchliwym rywalu może być zadaniem dość karkołomnym. Taka jest przynajmniej retoryka utalentowanego Bruce'a Carringtona (15-0, 9 KO) z kategorii piórkowej.

- We wrześniu bez wątpienia wygra Crawford. Kiedy tylko pojawia się jakaś wielka walka, on robi swoje i staje na wysokości zadania. Wiem, że będzie miał naprawdę porządnie dopracowany plan walki i zrealizuje go, by pokonać Canelo.

- W ostatniej walce widzieliśmy, że Canelo nie radzi sobie za dobrze z ruchliwymi przeciwnikami, a przy okazji nie wydaje mi się, że Crawford poruszał się tak dużo, jak Scull, on przesadził. Crawford połączy ruchliwość z ofensywą, co doprowadzi do świetnej walki.

- Nie wydaje mi się, by Terence był w stanie zastopować Alvareza, ale wygra w przekonujący sposób. Nogi Canelo są po prostu wolne. Widzieliśmy to w pojedynku z Larą, przeciwko Mayweatherowi. Kiedy tylko Alvarez ma do czynienia z kimś, kto nie stoi naprzeciwko niego, nie radzi już sobie aż tak dobrze. On preferuje statycznych rywali, których mógłby okładać. Jeżeli ktoś chodzi na boki, Canelo bije powietrze. Tak, Alvarez ma po prostu wolne nogi, ale przeciwnicy, z którymi się mierzył, nie poruszali się na tyle dużo, by to obnażyć - podsumował niepokonany nowojorczyk.